 |
www.timberships.fora.pl Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6546
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Pon 22:34, 14 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Thomas Whitney awansował 13.10.1716 na komandora wraz z objęciem na moment dowództwa 60-działowca Exeter. Od 1718 do 1721 dowodził 20-działową fregatą Rose w Indiach Zachodnich. Pod koniec lipca 1718 brał aktywny udział w odbiciu Wysp Bahama z rąk piratów. W latach 1726-1727 był kapitanem 50-działowca Chatham na Bałtyku, we flocie wiceadm. Wagera. Od 1728 do 1731 dowodził 20-działową fregatą Flamborough na wodach irlandzkich. Od 1734 był drugim kapitanem 100-działowca Britannia, okrętu flagowego adm. Norrisa, w latach 1735-1736 operującego na Tagu. W marcu 1736 został pierwszym kapitanem tego liniowca, kiedy poprzedni awansował na kontradmirała. W 1739 Whitney dowodził krótko (jako pierwszy kapitan, więc raczej szef sztabu niż bezpośredni dowódca), na wodach krajowych, 90-działowcem Namur, kolejnym okrętem flagowym adm. Norrisa, a w 1740 przeszedł w tym samym charakterze na 100-działowiec Victory, flagowiec Norrisa we Flocie Kanału. Stracił jednak stanowisko, kiedy okręt ten zderzył się 16.07.1740 z innym i musiał w sierpniu wrócić na naprawy do Portsmouth. Whitney zmarł w Anglii 9.12.1741.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6546
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Wto 18:44, 15 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Edward Falkingham urodził się zapewne koło 1680 czy koło 1683 w Anglii. Został porucznikiem Royal Navy w 1703. Od 1712 do lutego 1713 dowodził, w stopniu commander, 10-działowym slupem Trial w rejonie Jamajki. Potem był w Nowym Jorku kapitanem 32-działowej fregaty Shoreham. Uzyskał rangę komandora 26.02.1712/1713, kiedy mianowano go kapitanem 50-działowca Weymouth. W latach 1715-1716 dowodził 20-działową fregatą Gibraltar, osłaniając konwoje nowofundlandzkie, obserwując wykonywanie w tym rejonie przez Francuzów postanowień traktatu z Utrechtu (z 1713), nadzorując brytyjskich obywateli. W 1717 dowodził 50-działowcem Dartmouth we flocie adm. Bynga na Bałtyku, gdzie 28.06.1717 zdobył szwedzką fregatę 36-działową. W 1718 był dowódcą 70-działowca Orford wysłanego na Morze Śródziemne; walczył tam w bitwie pod przylądkiem Passaro 11.08.1718, w której – korzystając ze świetnych własności żeglarskich swojego okrętu – bardzo się wyróżnił w boju pościgowym. Być może wrócił z Morza Śródziemnego w 1721 jako kapitan 50-działowca Newcastle. W 1723 objął komendę nad 70-działowcem Prince Frederick, wówczas tylko okrętem strażniczym w Portsmouth. Jednak wiosną 1726 liniowiec ten przygotowano do służby na Bałtyku, w związku z czym wziął udział w kampanii bałtyckiej wiceadm. Wagera w 1726, a w 1727 operował pod tym samym admirałem w rejonie Cieśniny Gibraltarskiej i u wybrzeży Hiszpanii; został wycofany do rezerwy w kwietniu 1728. Wtedy Edward Falkingham przeszedł na inne 70-działowce, Royal Oak oraz Monmouth (okręt strażniczy w Portsmouth) – oba w 1728, nie wiem w jakiej kolejności. W 1729 był krótko kapitanem 80-działowca Princess Amelia, po czym wiceadm. Wager przeniósł go w tym samym roku na swój okręt flagowy, 80-działowiec Cornwall, z którego pokładu miał dowodzić (nie doszło do tego) Flotą Śródziemnomorską. Falkingham pozostał dowódcą także w 1730, gdy Cornwall stał w roli okrętu strażniczego w Sheerness i Deptford. W maju 1731 mianowano go kapitanem kolejnej jednostki flagowej wiceadm. Wagera, tym razem 90-działowca Namure (Namur), przygotowywanego (w maju, czerwcu) w Chatham do rejsu na Morze Śródziemne. Pożeglował do Kadyksu i potem asystował Hiszpanom w transportowaniu ich wojsk z Barcelony do Livorno. W 1731 Namur wrócił do Anglii, gdzie liniowiec ten przystosowano do roli okrętu strażniczego w styczniu 1731/1732. Falkingham od 1732 dowodził 50-działowcem Salisbury na wodach Nowej Fundlandii. Pełnił tam funkcję gubernatora (mianowany w kwietniu lub maju 1732, przybył na miejsce 13.07). Wrócił do Anglii w 1733. W 1734 podążył na Morze Śródziemne w roli komodora, wrócił w 1736, a Salisbury został wycofany do rezerwy 26.07.1736. W 1738 Falkingham objął dowództwo 70-działowca Elizabeth. Wyszedł ze Spithead 24.07.1739 razem z eskadrą skierowanego do Indii Zachodnich wiceadm. Vernona, ale zgodnie z otrzymanymi od niego rozkazami pozostał Europie w grupie kilku okrętów, w celu patrolowania w sierpniu w okolicach przylądka Ortegal, w nadziei (niespełnionej) przechwycenia hiszpańskich okrętów skarbowych z Ameryki. Potem Elizabeth należał na Morzu Śródziemnym do floty kontradm. Haddocka i w końcu, od lipca do września 1740, wchodził w skład floty adm. Norrisa. W latach 1741-1742 Edward Falkingham był kapitanem 100-działowca Royal George we flocie adm. Norrisa. Powierzono mu 10.12.1742 stanowisko stałego komisarza marynarki w Port Mahon. Wrócił w 1745 do Anglii, gdzie w styczniu został stałym komisarzem marynarki w stoczniach Woolwich i Deptford. W maju 1746 objął zamiast tego funkcję nadzwyczajnego komisarza marynarki, pełniąc ją do lutego 1755, kiedy awansował na Kontrolera Marynarki. Był już jednak stary i słaby, więc przeszedł na emeryturę w listopadzie 1755. Zmarł 18.09.1757.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1538
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Pią 20:30, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów RN, są nimi Charles Colby (brak danych, awans kapitański otrzymał 12.01.1741) oraz George Stepney (… - 24.05.1753, awans kapitański otrzymał 11.06.1743).
Pozdrawiam Janusz.
Ostatnio zmieniony przez Janusz Kluska dnia Pią 20:32, 18 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6546
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Sob 6:55, 19 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Charles Colby (Coleby) był w 1740 porucznikiem we flocie wiceadm. Vernona operującej w rejonie Jamajki. Głównodowodzący dał mu wówczas dowództwo (i zarazem stopień commander) 8-działowego brandera Eleanor. Wkrótce awansował go (12.01.1740/1741) na komandora, powierzając mu 80-działowiec Boyne, który podniósł wówczas proporzec komodora Lestocka. W tym charakterze Colby aktywnie uczestniczył od marca do początku maja w operacjach przeciwko Cartagenie. Najprawdopodobniej wrócił do Europy z Lestockiem. Od lata 1742 był kapitanem 50-działowca Falmouth, wysłanego jesienią do Indii Zachodnich. Bazując na Jamajce działał na tamtych wodach do 1745, zdobywając dobrą reputację. Razem z komandorem Williamem Knightem z okrętu Saint Albans odznaczył się w czerwcu 1744 stanowczością podczas konfliktu z gubernatorem Porto Bello. Charles Colby wrócił do Anglii w maju 1745, przeniesiony na ten rejs na stanowisko dowódcy 20-działowej fregaty Experiment, wycofanej do rezerwy już w lipcu 1745. W 1745 i 1746 był powoływany do składów sędziowskich na różnych rozprawach. W styczniu 1755 objął dowództwo 74-działowca Torbay, wyznaczonego flagowym okrętem wiceadm. Boscawena w Ameryce Północnej. Pożeglował na te wody 22.04.1755. Uczestniczył w zdobyciu francuskiego 64-działowca w pobliżu Louisbourga 8.06.1755. Wrócił na Spithead 4.11.1755. W styczniu 1756 Boscawen przeniósł swoją flagę na 74-działowiec Invincible, zabierając ze sobą Colby’ego jako flagowego kapitana. Invincible wszedł w skład Eskadry Zachodniej (Floty Kanału). Colby zrezygnował jednak z aktywnej służby w Royal Navy kiedy mianowano go 22.06.1756 stałym komisarzem marynarki w Gibraltarze, z pensją 1000 funtów rocznie (jako kapitan 74-działowca dostawał 292 funty, a jako kontradmirał – gdyby awansował - miałby 639 funtów rocznie). Odwołano go do Anglii z końcem wojny, w 1763. Przeszedł wtedy na emeryturę (400 funtów rocznie). Miał przynajmniej jedną córkę (wyszła za mąż w 1761). Zmarł 9.02.1772.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6546
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Nie 6:19, 20 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
George Stepney był synem bogatego kupca Lancelota Stepney i jego żony, Hannah Monteage. Otrzymał stopień porucznika 25.10.1728. Był oficerem na 20-działowej fregacie Garland, kiedy od 1734 operowała na Morzu Śródziemnym. Dowodził potem jednym z pryzów tej jednostki. Awansował na komandora 11.06.1743 wraz z objęciem dowództwa 90-działowca Neptune, okrętu flagowego kontradm. Lestocka. Znajdował się w okolicy podczas bitwy pod Tulonem 11.02.1744, nadal jako kapitan flagowy teraz już wiceadm. Lestocka. W sierpniu 1744 przeszedł na 80-działowiec Torbay w tej samej flocie. Zdał komendę w lipcu 1745. Od czerwca 1746 do czerwca 1749 dowodził 50-działowcem Lichfield, w latach 1747-1748 operując na Morzu Śródziemnym. W grudniu 1752 mianowano Stepneya kapitanem 50-działowca Assistance i wyprawiono do Anamaboc na zachodnim wybrzeżu Afryki, a stamtąd do rejonu Jamajki. George Stepney zmarł na stanowisku 24.05.1753. Nie zostawił dzieci.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1538
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Pon 17:58, 21 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów RN, są nimi Wittewronge Taylor (… - 15.02.1760, awans kapitański otrzymał 16.12.1755) oraz John Hale (… - 1791, awans kapitański otrzymał 07.10.1755).
Pozdrawiam Janusz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6546
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Wto 6:37, 22 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Wittewronge Taylor urodził się około 1719. Był synem wielebnego Thomasa Taylora oraz jego żony, Mary Wittewronge (stąd to barbarzyńskie imię). Wstąpił do marynarki wojennej jako „ochotnik na rozkaz”, zapisany około 1727 w księgach okrętowych 60-działowca Kingston, niemal na pewno nie służąc jeszcze wcale naprawdę. Wydaje się, że po wpisach do stanu załóg wielu jednostek pojawił się faktycznie na 90-działowcu Blenheim, wówczas okręcie strażniczym w Portsmouth, dopiero na początku 1734. W 1736 Taylor należał do załogi 60-działowca Windsor, potem służył na 70-działowcu Ipswich i na 40-działowcu Anglesea, skierowanym w 1739 w rejon Wysp Podwietrznych. Dzięki temu wziął udział w kampanii przeciwko Cartagenie w 1741. Egzamin na porucznika zdał 3.09.1741. Cztery dni później został porucznikiem Royal Navy na 90-działowcu Duke, należącym do Floty Kanału adm. Norrisa. W latach 1743-1744 Taylor był oficerem 90-działowca Saint George, nadal we flocie Norrisa. W październiku 1744 wybierający się do Indii Zachodnich na 80-działowcu Cornwall wiceadm. Davers (wyruszył 18.11.1744) zabrał Taylora na swój flagowiec w charakterze nadliczbowego midszypmena, w sierpniu 1745 dał mu stanowisko oficera na tym okręcie, a w listopadzie 1745 mianował dowódcą tendra Vainquer (Vanquer, Vainqueur) bazującego na Jamajce. Davers zmarł w październiku 1746, a w maju 1747 Taylor wrócił na liniowiec Cornwall. Walczył w bitwie pod Hawaną 1.10.1748 i został miesiąc potem mianowany przez kontradm. Knowlesa dowódcą (w stopniu commander) 16-działowego slupa Weasel oraz odesłany do Anglii. Okręt poszedł na przegląd w maju 1749. W marcu 1755 Taylor tymczasowo dowodził 20-działową fregatą Seaford, z której przeszedł zaraz (11.03) na 14-działowy slup Raven, operujący w rejonie kanału La Manche i w składzie Eskadry Zachodniej. Awansował na komandora 2.12.1755 (lub dwa tygodnie później) wraz z otrzymaniem dowództwa 74-działowca Magnanime, flagowego okrętu kontradm. Mostyna. Latem 1756 Magnanime należał do floty wiceadm. Boscawena, ale Taylor już w czerwcu 1756 przeszedł na 80-działowiec Marlborough (był na nim do lipca), po czym wrócił na Magnanime. Ożenił się 28.09.1756 z Catherine Vincent. W chwili spisywania testamentu (we wrześniu 1757) nie miał żadnych dzieci. W kwietniu 1757 Taylor został kapitanem 84-działowca Royal William, należącego do Floty Kanału. Wziął udział w czerwcu i lipcu 1757 w nieudanej ekspedycji przeciwko Rochefort - w składzie floty adm. Hawke – a także w operacji eskadry z tej floty u wyspy Aix 23.09.1757, pod bezpośrednimi rozkazami wiceadm. Knowlesa. Od wczesnej fazy 1758 Wittewronge Taylor dowodził 90-działowcem Ramillies, okrętem flagowym adm. Hawke. Pozostał kapitanem tego żaglowca kiedy Hawke przeszedł w listopadzie 1759 na inną jednostkę flagową – Ramillies musiał po trudach blokady Brestu wrócić do Plymouth na remont. W połowie lutego 1760 w wybrzeża Wielkiej Brytanii uderzył gwałtowny sztorm. Kilka dni wcześniej Ramillies wyruszył w grupie okrętów dowodzonych przez adm. Boscawena. Mimo ciężkich warunków admirał przedzierał się ku zachodnim podejściom na kanał La Manche. Kiedy przeciwny wiatr bardzo się wzmógł, Boscawen podjął decyzję o powrocie do Plymouth. Ramillies został oddzielony od pozostałych żaglowców i szedł samotnie, gdy przy bardzo złej widoczności z jego pokładu dostrzeżono ląd. Uznano, że musi to być Rame Head, przylądek otwierający od zachodu wejście na wody zatoki Plymouth, i zgodnie z tą oceną skierowano się w głąb domniemanego akwenu. W rzeczywistości był to jednak Bolt Head, przylądek zamykający na wschodzie wejście do zatoki, i nowy kurs wprowadził liniowiec prosto na ląd. Pomyłkę odkryto bardzo późno i próbowano się zatrzymać przez rzucenie obu kotwic dziobowych. Niefortunnie opóźnienie w uwalnianiu pierwszej doprowadziło do rzuceniu obu równocześnie, przez co poplątały się liny. Tym niemniej okręt w końcu się zatrzymał, a ponieważ bardzo ciężko pracował na fali, ścięto wszystkie maszty. Jednak około godziny 17 w dniu 15.02.1760 obie liny kotwiczne, stale się o siebie ocierające, pękły. Fale wpędziły żaglowiec na skały i szybko go rozbiły, nie dając załodze prawie żadnych szans na ratunek. Ocalał jeden midszypmen i 25 marynarzy; ponad 700 ludzi, łącznie z Taylorem, zginęło.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6546
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Śro 6:38, 23 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
John Hale otrzymał stopień porucznika marynarki wojennej 23.05.1741. W kwietniu 1747 powierzono mu dowództwo 3-działowego slupa (szebeki) Brave, a 27.05.1747 awansowano na tej jednostce do rangi commander. Szebekę sprzedano w Port Mahon 11.07.1748. Hale był w latach 1752-1755 kapitanem 14-działowego slupa Badger. Wysłany w 1752 na poszukiwania piratów u afrykańskich wybrzeży; w 1753 operował w rejonie Wysp Podwietrznych, zdał komendę w 1755 w Plymouth. Awansował na komandora 9.10.1755 (albo dwa dni wcześniej), wraz z objęciem dowództwa 20-działowej fregaty Winchelsea, która znajdowała się wówczas w trakcie wyposażania w Plymouth. Dopiero w drugiej fazie 1757 Hale został kapitanem tej jednostki w czynnej służbie. Gdy eskortował zmierzający na Wyspy Brytyjskie konwój z Karoliny Południowej, natknął się u południowo-zachodnich wybrzeży Irlandii na francuski 60-działowiec i jednostkę 28-działową. Hale zbliżył się nad ranem 10.10.1758 do nieznanych żaglowców, rozpoznając ich intencje i siłę zbyt późno. Nie mogąc uciec (miał tymczasowy grotmaszt), musiał się szybko poddać, a Francuzi zdobyli na dodatek 34 statki z konwoju. Winchelsea został co prawda szybko odbity (27.10.1758) przez brytyjski okręt korsarski z Bristolu, jednak Hale musiał stanąć przed sądem wojennym, który go uniewinnił. Od 1760 do lipca 1761 John Hale dowodził 50-działowcem Winchester. Wyszedł 6.05.1760 z konwojem do Nowej Anglii; w 1761 służył w eskadrze stacjonującej na Downs. Latem 1761 należał do zespołu adm. Ansona, który eskortował do Anglii księżniczkę Charlotte Mecklenburg-Strelitz, przyszłą żonę Jerzego III. Od 1761 do sierpnia 1763 był kapitanem 60-działowca Intrepid. Pożeglował w 1761 na wody amerykańskie. Brał udział w kampanii 6.06-13.08.1762 zakończonej zdobyciem Hawany; m.in. 28.07.1762 doprowadził na tamte wody z Ameryki Północnej siedem transportowców wojska. Jego okręt był przez pewien czas flagowcem komodora Douglasa. Hale nie służył więcej aktywnie. Około marca 1779 spensjonowano go z równoczesnym awansem na kontradmirała. Mieszkał głównie w swoim domu w Chudleigh, w hrabstwie Devon. Stary i przewlekle chory zmarł w Bristolu pod koniec 1791. Był żonaty, z żoną Gertrudą miał przynajmniej jednego syna, urodzonego 9.08.1756.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1538
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Pią 22:31, 25 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów RN, są nimi William Hewett (.. - 22.05.1749, awans kapitański otrzymał 24.11.1740) oraz David Cheap (... - 1752, awans kapitański otrzymał 19.02.1741).
Pozdrawiam Janusz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6546
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Sob 18:29, 26 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
William Hewett (Hewet) pochodził z młodszej gałęzi znaczącej rodziny mieszczańskiej, w której od początku XVII w. dziedziczono tytuł baroneta. Ojcem Williama był William Hewet z St. Neots, a stryjem - baronet John Hewet. On sam zaczął służbę w Royal Navy. Otrzymał stopień porucznika 7.09.1727. Potem długo nie przesuwał się w hierarchii oficerskiej. Odziedziczył jednak po stryju tytuł baroneta 3.02.1737 i odtąd był Sir Williamem Hewett. W lipcu 1740 awansowano go do rangi commander, powierzając dowództwo kecza bombowego Basilisk; w październiku 1740 Hewetta przeniesiono na 50-działowiec Colchester. Został promowany na komandora 29.11.1740 (albo pięć dni wcześniej). W 1741 eskortował na części trasy statki wschodnioindyjskie wracające do Anglii. Od lipca 1742 do 1743 był kapitanem 90-działowca Sandwich na wodach krajowych. Eskortował konwój kierujący się do Wirginii. Od maja do lipca 1744 dowodził 50-działowcem Winchester. Od 26.07.1744 (lub już od czerwca) do 1745 był kapitanem 60-działowca Princess Louisa. Zmarł w Anglii 22.05.1749. Był żonaty z Elizabeth Levermore. Mieli trzech synów i córkę.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6546
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Nie 18:30, 27 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
David Cheap uzyskał stopień porucznika marynarki 24.08.1730. Był oficerem na flagowym 60-działowcu Centurion w wyprawie komodora Ansona naokoło świata (wrzesień 1740 - czerwiec 1744). W jej trakcie Anson awansował go 3.11.1740 do rangi commander, powierzając 8-działowy slup Trial (Tryal), zaś 19.02.1740/1741 uczynił w „porcie” St. Julian komandorem, mianując kapitanem 28-działowej fregaty Wager, służącej jako transportowiec wyprawy (wiozła sprzęt artyleryjski, działa lądowe, przenośne moździerze, narzędzia saperskie i amunicję do spodziewanych ataków na lądzie). Nie przyniosło to jednak Cheapowi szczęścia. Wager, oddzielona (około 18.04.1741 czy 23.04.1741) od reszty eskadry rozproszonej przez sztormowe wiatry w czasie dwumiesięcznego przedzierania się wokół przylądka Horn, próbowała dotrzeć do jednego z miejsc wyznaczonych na spotkanie w takich okolicznościach – wyspy Socorro (Guamblin) u południowych wybrzeży Chile (z grubsza 45 stopień szerokości południowej). Fregata została jednak uwięziona już w zatoce Penas (około 47 stopnia szerokości południowej), mając na pokładzie tylko 13 ludzi zdolnych do służby (resztę położyło wyczerpanie i szkorbut) z załogi liczącej 130 osób, i takielunek w fatalnym stanie (już 8.04.1741 stracono bezanmaszt). Cheap, sam chory i z barkiem wywichniętym na skutek upadku, nie zdołał zapobiec rozbiciu się okrętu 14.05.1741 (czy następnego dnia) u wysepki zwanej odtąd Wager Island (47 stopni, 43 minuty 60 sekund szerokości południowej, 75 stopni długości zachodniej – południowa część zatoki Penas). Załoga uratowała się prawie cała (zginęło lub zmarło około 30 marynarzy), ale jej sytuacja na bezludnym wybrzeżu stawała się coraz gorsza, co rozprzęgło dyscyplinę. W końcu kapitan zastrzelił midszypmena Cozensa (po postrzale w klatkę piersiową lub w głowę zmarł dwa tygodnie później), uznając go za przywódcę rodzącego się buntu. Wzburzyło to strasznie większość ludzi, którzy uznali zajście za morderstwo. Około 8.10.1741 kapitan piechoty morskiej i jeden z poruczników aresztowali Cheapa oraz jego prawą rękę, porucznika piechoty Hamiltona. Kiedy 12.10 ukończono trwające od długiego czasu prace przy powiększaniu należącego do fregaty longbota (teraz mógł zabrać ponad 100 ludzi i dostał takielunek szkunera), postanowiono – wbrew dotychczasowemu stanowisku Cheapa, który chciał dostać się na nim na kolejne miejsce spotkaniowe eskadry, u wyspy Juan Fernandez – popłynąć z powrotem wokół przylądka Horn. Zamiar ten został uwieńczony powodzeniem - po wyruszeniu 81 ludzi około połowy października 1741, trzydziestu z nich (z grubsza trzydziestu zmarło z głodu, jeszcze dwudziestka została po drodze w różnych miejscach, a garść z nich wróciła potem do kraju) dotarło 29.01.1741/1742 do portugalskiego osiedla nad Rio Grande (w Brazylii), skąd większość trafiła partiami do Anglii. Na wyspie zostawiono Cheapa, Hamiltona oraz ośmiu dezerterów, dając im pinasę/jol (albo barkę) i nieco zapasów żywności. Potem dołączył jeszcze kuter z midszypmenami Byronem i Campbellem oraz kilkoma marynarzami. Z powodu złej pogody ta mała grupka (około 20 osób) wyruszyła z wyspy dopiero 14.12.1741 (lub dzień później) i przeżyła prawdziwą gehennę; dopiero pod koniec stycznia 1741/1742 udało im się dotrzeć do przylądka Tres Montes zamykającego od północy zatokę Penas, a i tak nie dali radę posunąć się dalej i w połowie lutego wrócili na wyspę, u której rozbił się okręt Wager (tracąc tymczasem jol i kilku ludzi). W końcu, dzięki pomocy miejscowych Indian, jedenastu ocalałych zaczęło 6.03.1741/1742 na kutrze rejs ku wyspie Chiloé. Z początkiem czerwca 1742 (!) na miejsce dotarł Cheap, obaj wyżej wymienieni midszypmeni oraz Hamilton (plus zero zwykłych marynarzy). Hiszpanie – którzy traktowali swoich wrogów na zmianę z najwyższą uprzejmością, oddaniem i serdecznością, albo z maksymalnym okrucieństwem, w zależności od humoru danego dostojnika - posłali ich na początku stycznia 1742/1743 do Valparaiso, potem do Santiago, gdzie przebywali rok. Po zawarciu umowy o wymianie jeńców, Anglicy wrócili do Europy na pokładach francuskich i hiszpańskich żaglowców. David Cheap dotarł do Anglii w kwietniu 1745. W 1746 został kapitanem 44-działowca Lark, na którym pochwycił u wybrzeży Madery duży i bogato wyładowany statek hiszpański. Nie służył więcej na morzu. Poślubił 14.09.1748 w Yorku Annę Brown z domu Clark, wdowę po majorze piechoty. Jego zdrowie bardzo jednak ucierpiało podczas opisanych wyżej wydarzeń i w efekcie zmarł już 21.07.1752.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1538
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Wto 19:49, 29 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów RN,są nimi Robert Arris (… - 07.01.1720, awans kapitański otrzymał 28.04.1696) oraz
Barrow Harris (… - 24.03.1726, awans 13.08.1697).
Pozdrawiam Janusz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6546
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Śro 18:33, 30 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Losy Roberta Arrisa już tu przedstawiałem (między Beauclerkiem a Colemanem).
Barrow Harris został na początku roku 1693 mianowany drugim oficerem 44-działowego uzbrojonego statku Samuel and Henry, wynajmowanego od właścicieli cywilnych i wysłanego pod kapitanem Charlesem Wagnerem do Nowej Anglii. Awansował na komandora 13.08.1697 wraz z objęciem dowództwa 28-działowego brandera/fregaty Lightning, skierowanego do Indii Zachodnich. Od 18.01.1702 do 1704 był kapitanem 60-działowca Kingston. W czerwcu 1704 dowodząc 54-działowcem Hazardous wchodził w skład operującej na wodach irlandzkich i pilnującej wejścia na kanał La Manche eskadry wiceadm. Fairborne’a. W tym samym roku eskortował konwoje wirginijskie. W latach 1706-1708 był kapitanem 50-działowca Assistance w rejonie Jamajki. W 1709 przeszedł tam na 60-działowiec Windsor, potem w 1710 znów na Kingston. W okresie 1718-1719 dowodził 72-działowcem Bredah, wysłanym na Morze Śródziemne pod adm. Byngiem. Walczył w bitwie pod przylądkiem Passaro 11.08.1718. Od 8.07.1721 do śmierci dowodził 50-działowcem Falkland (Faulkland), otrzymawszy jako komodor naczelne dowództwo w rejonie Jamajki. We wrześniu 1725 szykował się do powrotu do Anglii w roli eskortującego konwój z Indii Zachodnich. Nawet jego flagowiec (który napotkał po drodze ciężki sztorm, ale dotarł do miejsca przeznaczenia) wiózł drewno mahoniowe na zamówienie Admiralicji, wyposażającej sobie nową siedzibę. Barrow Harris zmarł 24.03.1726.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1538
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Czw 20:43, 01 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedź.
Poproszę o opisanie losów oficerów RN, są nimi William Bridges (... - 21.01.1695, awans kapitański otrzymał 09.05.1690) oraz William Wright (brak danych, awans kapitański otrzymał 30.09.1689).
Pozdrawiam Janusz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6546
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Pią 18:50, 02 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
William Bridges awansował na komandora 9.05.1690, wraz z otrzymaniem dowództwa 90-działowca Sandwich, flagowego okrętu wiceadm. Ashby. Walczył w bitwie pod Beachy Head 30.06.1690. Od lipca 1690 był na Morzu Śródziemnym kapitanem 48-działowca Swallow. Podczas wchodzenia do portu Kinsale w Irlandii 9.02.1692 Swallow natknął się na transportowiec blokujący główny kanał i został zmuszony do zejścia na płycizny, gdzie próbowano rzucić kotwicę. Jednak jej lina zaplątała się w ster i żaglowiec wszedł na mieliznę. Zaczęły pękać deski poszycia, a kiedy zepsuła się główna pompa, zatonął. Od 1693 do około czerwca 1694 William Bridges dowodził 50-działowcem Portland, stacjonującym na Downs i operującym na Morzu Północnym. W 1694 był kapitanem 58-działowca Montagu, flagowego okrętu wiceadm. Hopsona pod Dunkierką i podczas rejsów krążowniczych. W grudniu 1694 współdziałał w zdobyciu francuskiego 54-działowca Téméraire koło Kinsale. Zmarł 21.01.1694/1695.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|