Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna www.timberships.fora.pl
Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Royal Navy - Skład i personalia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 76, 77, 78 ... 169, 170, 171  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6545
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Czw 20:59, 09 Paź 2014    Temat postu:

William Marsh otrzymał stopień porucznika 18.03.1732. Awansował do rangi commander 25.05.1741, wraz z objęciem dowództwa kecza bombowego Terrible. W lipcu i sierpniu 1742 okręt ten należał do eskadry komodora Martina pod Neapolem (wspomniałem szerzej o tej operacji w opisie losów Williama Martina). Marsh awansował na komandora 25.05.1743, obejmując dowództwo 20-działowca Winchelsea. Niemal natychmiast potem został kapitanem 70-działowca Royal Oak na Morzu Śródziemnym, ale wrócił na Winchelsea. W 1744 przeszedł na bardzo krótko na 70-działowiec Stirling Castle (Sterling Castle) w tej samej flocie (po śmierci poprzedniego kapitana 18.05.1744), po czym znów wrócił na Winchelsea, którym dowodził na Morzu Śródziemnym do schyłku 1744 lub wiosny 1745. Był obecny w bitwie pod Tulonem 11.02.1744 jako kapitan Winchelsea. W 1758 dowodził 50-działowcem Harwich i był komodorem eskadry (jeszcze 70-działowiec Nassau, 20-działowiec, slup i dwie buzy), która wyruszyła 9.03.1758 ku zachodnim brzegom Afryki z oddziałem wojska i zdobyła Senegal 1.05.1758, po czym dokonała nieudanego ataku na Gorée 24.05.1758 (Brytyjczycy zdobyli to miejsce później, 29.12.1758, innymi siłami). Marsh przeszedł stąd do Indii Zachodnich, w rejon Jamajki. Kiedy jesienią 1760 patrolował wody na północny zachód od tej wyspy, został ogarnięty przez sztorm. Od 30.09.1760 przez trzy dni pogoda stale się pogarszała. 3 października Harwich stracił stengę grotmasztu, a rankiem następnego dnia wbił się w skały koło Isle of Pines, niedaleko Kuby. Fale rozbiły ster, trzeba było odciąć bezanmaszt, wyrzucono za burtę działa, pociski i zapasy. O świcie udało się wyjść na głębszą wodę, ale otoczoną rafami, a okręt szybko nabierał wody. Marynarze i oficerowie przedostali się na wspomnianą wyspę, z której podjęli ich Hiszpanie, spaliwszy resztki wraku. William Marsh wrócił do Anglii. W 1762 spensjonowano go z równoczesnym awansem na kontradmirała. Zmarł w Anglii 15.10.1765.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1538
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Sob 20:47, 11 Paź 2014    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów RN, są nimi Daniel Hore (... - 25.06.1762, awans kapitański otrzymał 10.04.1741) oraz Henry Ward (... - 04.12.1766, awans kapitański otrzymał 25.05.1741).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6545
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Nie 19:23, 12 Paź 2014    Temat postu:

Daniel Hore (Hoare) otrzymał stopień porucznika Royal Navy 29.05.1729. Wypłynął na szersze wody historii dzięki wyróżniającemu się udziałowi w ekspedycji przeciwko Cartagenie w 1741. Od 1740 (albo od lutego 1741) dowodził w stopniu commandera branderem Success we flocie zachodnioindyjskiej wiceadm. Vernona i wziął udział w zdobyciu Chagres 23.03.1741 (dokonując najpierw rozpoznania podejść do portu, z komandorem Knowlesem na okładzie). Podczas wspomnianej wyprawy przeciwko Cartagenie (marzec-kwiecień 1741) Brytyjczycy zdobyli 25.03 hiszpański 60/70-działowiec Galicia, flagowy okręt adm. Blas de Lezo (Leso), wcześniej osadzony przez Hiszpanów na mieliźnie, w daremnej próbie zablokowania portu. Na odchodnym Vernon postanowił dokonać dziwnego ataku, którego motywy nie są całkiem jasne, ale to dla losów Daniela Hore jest bez znaczenia. Wiceadmirał kazał wyposażyć pryz jako 16-działową baterię pływającą, wzmocnić ochronę przez worki z piaskiem lub ziemią i doholować jak najbliżej murów miasta. Dowództwo tej osobliwej jednostki w jeszcze bardziej osobliwej akcji otrzymał właśnie Daniel Hore, dopiero co (10.04.1741) awansowany na komandora. Atak i tak nie mógł się zakończyć sukcesem, a na dodatek – trudno dziś orzec z czyjej winy – okręt doholowano do brzegu w najgorszym możliwym miejscu, tam gdzie z uwagi na płycizny nie mógł za bardzo zbliżyć się do Cartageny. Tym niemniej Hore dokonywał 16.04.1741 cudów męstwa, tkwiąc pod skoncentrowanym ogniem prawie wszystkich Hiszpanów przez siedem godzin. Żaglowiec został trafiony w samym tylko rejonie linii wodnej aż 20 kulami armatnimi i byłby zatonął, gdyby nie to, że - kiedy kapitan dostał w końcu rozkaz przecięcia lin kotwicznych i zdryfowania poza zasięg nieprzyjacielskich strzałów – osiadł na mieliźnie. Ostatecznie Brytyjczycy jednostkę spalili. Epizod ten można określić różnymi nazwami (od niepotrzebnego do wyjątkowo głupiego), jednak Hore na nim zyskał. Powierzono mu natychmiast 44-działowiec Ludlow Castle, z którego przeszedł w 1742 na 60-działowiec Defiance. Uczestniczył jeszcze w ponownym zajęciu Portobelo w marcu 1742, a jesienią tego roku wysłano go w osłonie konwoju do Anglii. Tam Defiance został wycofany do rezerwy w marcu 1743. W styczniu 1745 Daniel Hore objął dowództwo 60-działowca Canterbury, należącego do Eskadry Zachodniej. Eskortował konwój do i z Louisbourga. W 1746 Canterbury był flagowcem komodora Knowlesa. Okręt ponownie skierowano do Louisbourga w maju 1746, a potem do Indii Zachodnich. Liniowiec został wysłany do Louisbourga także w maju 1747, ale we wrześniu kmdr Hore poprosił kontradm. Knowlesa o zwolnienie z powodu złego stanu zdrowia. Wrócił do Anglii i już raczej nie dowodził żadnym okrętem. W 1756 (albo dopiero 27.02.1762) spensjonowano go wraz z promocją do rangi kontradmirała. Zmarł w Anglii 25.06.1762.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6545
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Pon 20:42, 13 Paź 2014    Temat postu:

Henry Ward, tak jak Daniel Hore, najważniejszy w karierze oficera Royal Navy awans na komandora otrzymał w 1741 w Indiach Zachodnich z rąk wiceadmirała Vernona. Wcześniej służył pod tym oficerem jako porucznik, miał tę rangę od 26.03.1737. W 1741 w stopniu commander dowodził w eskadrze Vernona keczem bombowym Alderney. Uczestniczył w operacjach przeciwko Cartagenie w marcu-kwietniu 1741.Wraz z promocją do rangi komandora 25.05.1741 Vernon powierzył mu dowództwo 20-działowej fregaty Sheerness, ale chodziło może o wybieg formalny, bowiem Ward został faktycznym kapitanem tej jednostki najprawdopodobniej trochę później, w 1742. Wrócił do Anglii około września 1742. W latach 1744-1746 dowodził 20-działową fregatą Tartar, wysłaną ku wybrzeżom Karoliny Południowej. Zdobył hiszpański okręt korsarski 6.05.1746. Od stycznia 1753 do czerwca 1756 Henry Ward był kapitanem 74-działowca Culloden. Liniowiec ten służył w tym czasie początkowo tylko jako okręt strażniczy w Chatham (1753) i Sheerness (1754), ale jesienią 1754 wyposażono go do służby we Flocie Kanału, do której dołączył w 1755, kiedy dowództwo sprawował wiceadm. Hawke. Następnie Culloden poszedł w kwietniu 1756 na Morze Śródziemne razem z eskadrą wiceadm. Bynga. Uczestniczył w bitwie pod Minorką 20.06.1756. Ward zajmował miejsce w linii zaraz za wiceadmirałem i najbardziej odczuł kunktatorstwo głównodowodzącego, bowiem mając przeciwnika niemal w zasięgu strzału nie mógł włączyć się do walki, gdyż wymagałoby to wyjścia z szyku i minięcia okrętu admiralskiego. Wezwany do kraju na rozprawę przeciwko Byngowi złożył najostrzejsze i najbardziej obciążające admirała zeznania. Według niego kule przeciwnika wcale nie donosiły do flagowca i nie było najmniejszego powodu do wstrzymania ataku, który musiałby się zakończyć całkowitym powodzeniem. Henry Ward nie wrócił już na morze. Spensjonowano go 1.07.1757 wraz z promocją do rangi kontradmirała. Zmarł 4.12.1766.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1538
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Wto 20:40, 14 Paź 2014    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów RN, są nimi Edward Clarke (... - 1779, awans kapitański otrzymał w 11.09.1747) oraz John Knight (01.06.1710 - 1788, awans kapitański otrzymał w 08.05.1756).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6545
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Śro 19:45, 15 Paź 2014    Temat postu:

Edward Clarke (Clark) otrzymał stopień porucznika Royal Navy 18.04.1735. Do rangi commander awansował 14.04.1744. Od 17.10.1744 do września 1747 był kapitanem 14-działowego slupa Drake, wysłanego do rejonu Jamajki. Jego okręt wchodził tam w skład eskadry komodora Mitchella, bardzo niesławnie walczącej z Francuzami Conflansa koło przylądka St Nicolas 4.08.1746. Wg Charnocka i innych Edward Clarke został komandorem 11.09.1747 wraz z objęciem dowództwa 44-działowca Milford. Zdaniem Winfielda dowództwo objął, ale miał jeszcze wtedy stopień commander i awansował na komandora (captain) dopiero we wrześniu następnego roku, kiedy to poprowadził ten żaglowiec do rejonu Jamajki. Tam przeszedł na 60-działowiec Canterbury. Brał udział w bitwie 1.10.1748 koło Hawany, w której starła się brytyjska eskadra kontradm. Knowlesa z hiszpańską eskadrą wiceadm. Reggio. Wspominałem bliżej o tej walce przy opisie losów Charlesa Knowlesa i Charlesa Holmesa. Chociaż przy zbliżonych siłach Brytyjczycy odnieśli zdecydowane zwycięstwo, po bitwie nie świętowali, tylko zaciekle wzajemnie się oskarżali o złe dowodzenie, nie wykonywanie rozkazów, złe decyzje, brak wspomagania a nawet tchórzostwo. Jak pisałem, Knowles i Holmes stanęli przed sądem wojennym, z różnymi wynikami rozpraw. Canterbury i Warwick znajdowały się bardzo daleko z tyłu za resztą eskadry w chwili wchodzenia do walki, stąd przez ponad dwie godziny inne jednostki walczyły bez ich wsparcia. Wprawdzie Knowles akurat Clarke’a bardzo chwalił za późniejszą postawę w starciu z hiszpańskim okrętem admiralskim Africa, ale nie wszyscy podzielali jego zdanie, a seria sądów wojennych tylko zaogniła sytuację i doprowadziła do kilku pojedynków. Dowódca liniowca Warwick, Thomas Innes, oświadczył publicznie, że na rozprawie Clarke złożył przeciwko niemu fałszywe zeznania. Clark wyzwał go więc na pojedynek, który odbył się (na pistolety) 12.03.1750 o siódmej rano w Hyde Parku. Innes żył po nim tylko do północy lub do następnego ranka. Sąd koronerski orzekł wobec Clarka morderstwo z premedytacją (pojedynki się odbywały, ale były zakazane). Takie samo orzeczenie wydano pod koniec kwietnia na rozprawie w Old Bailey. Clarkowi groził stryczek, ale na skutek szczególnych okoliczności zdarzenia król udzielił mu 25.05 przebaczenia. Clarke został wtedy wypuszczony na wolność. Od czerwca 1753 do 1755 dowodził 44-działowcem Jason, wysłanym 11.03.1754 ku wybrzeżom zachodniej Afryki, a stąd do Indii Zachodnich i z powrotem do Anglii. Od września 1755 do 1758 Clark był kapitanem 44-działowca Ludlow Castle, początkowo operującego u Wysp Kanałowych, potem skierowanego do Wirginii 17.05.1757. Od marca 1758 do 1759 dowodził 90-działowcem Prince, flagowym okrętem adm. Osborna na Morzu Śródziemnym. Przebywał następnie na lądzie. W 1778 został spensjonowany z równoczesnym awansem na kontradmirała. Zmarł w 1779.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6545
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Czw 22:59, 16 Paź 2014    Temat postu:

John Knight urodził się w 1711 albo został ochrzczony już 1.06.1710 w Dundee (Szkocja), więc musiał urodzić się wcześniej. Protegowany przyszłego admirała Thomasa Mathewsa, zaczął służbę w Royal Navy 15.05.1732 w charakterze starszego marynarza na 20-działowej galero-fregacie Dursley Galley, stojącej wtedy w Portsmouth. Pozycję midszypmena osiągnął 6.03.1738. Egzamin na porucznika zdał 15.04.1740 w Westminsterze, otrzymał ten stopień 18.07.1740. Awansował na „nawigatora i dowódcę” 3.04.1746. Ożenił się z Jean Hay. Mieli dzieci, w tym urodzonego koło lutego 1747 przyszłego admirała tego samego imienia. Od października 1746 do 7.01.1752 dowodził 10/14-działowym slupem Saltash, kierowanym na wody Nowej Fundlandii w maju 1749 i w maju 1751. John Knight 22.06.1752 kupił posiadłość Jordinston czy Jordanstone (w hrabstwie Perth), w Szkocji. Został komandorem 8.05.1756 wraz z objęciem na krótko dowództwa 64-działowca Hampton Court. W czerwcu 1756 powierzono mu komendę nad 20-działowcem Phoenix, który to żaglowiec odprowadził z Morza Śródziemnego do Anglii. W 1757 był kapitanem 24-działowej fregaty Arundell, wysłanej 10.03.1757 z konwojem do Karoliny Południowej. W latach 1758-1762 dowodził 28-działową fregatą Tartar, biorącą udział w operacjach przeciwko St Malo, Cherbourgowi i St Cas w okresie od czerwca do września 1758; stacjonującą w 1759 na Downs w składzie eskadry komodora Bretta; dokonującą rejsów patrolowych w 1760. We wrześniu 1761 jednostka ta należała do eskorty rejsu do Anglii (do Harwich) księżniczki Szarloty Mecklenburg-Strelitz, obiecanej królowi Jerzemu III na małżonkę. Latem 1762 fregata Tartar należała do floty adm. Hawke. Zdobyła dwa francuskie okręty korsarskie. Od 25.03.1763 do 16.06.1766 John Knight dowodził 32-działową fregatą Emerald, operującą w rejonie kanału La Manche oraz (w latach 1764-1765) na Szetlandach. Nie otrzymał więcej żadnego dowództwa i żył całkowicie prywatnie, mieszkając głównie w Landaff z wnukiem adm. Mathewsa (z admirałem był powinowaty, ponieważ siostra Knighta wyszła za syna Mathewsa). We wrześniu 1780 został spensjonowany bez awansu. Dopiero w 1782 nacisk parlamentu zmusił admiralicję do wyrównania kilku takich rzeczywistych czy pozornych niesprawiedliwości i Knighta promowano na liście spensjonowanych do rangi kontradmirała. Zmarł 5.03.1788 w Jordinston (Jordanstone). Długo przed śmiercią znajdował się w bardzo złym stanie, cierpiąc na podagrę.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1538
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pią 21:00, 17 Paź 2014    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów RN, są nimi Richard Collins (… - 1779, awans kapitański otrzymał 07.07.1744) oraz Taylor Penny (… - 1786, awans kapitański otrzymał 01.11.1757).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6545
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Nie 12:36, 19 Paź 2014    Temat postu:

Richard Collins został porucznikiem Royal Navy 11.11.1729. Pomimo formalnego patronatu potężnego księcia Newcastle (książę najwyraźniej niezbyt się nim przejmował) i niemal nieustannego zatrudnienia tkwił na tym stanowisku przez prawie 14 lat. Najprawdopodobniej od 1738 i na pewno do 1741 był oficerem na 80-działowcu Somerset, okręcie flagowym kontradm. Haddocka na Morzu Śródziemnym. Wrócił na tym liniowcu do Anglii w 1741. Od lipca 1743 dowodził, w stopniu commander, 14-działowym slupem Grampus, należącym do Floty Kanału adm. Norrisa. Uczestniczył w zdobyciu francuskiej fregaty 26-działowej Médée 4.04.1744. Eskortował konwój lizboński w kwietniu-maju 1744. Collins awansował na komandora 7.07.1744 obejmując na chwilkę dowództwo 20-działowca Gibraltar albo 80-działowca Somerset oraz – jeszcze w tym samym miesiącu – 44-działowca Dover. Jednak naprawdę pozostał na dotychczasowym okręcie. Kiedy Grampus znajdował się na wodach Zatoki Biskajskiej natknął się na francuską eskadrę kontradm. Rochambeau i po pościgu został zdobyty 30.09.1744. Collins prawdopodobnie wrócił na stanowisko kapitana Dover i w listopadzie 1745 eskortował na nim konwój do Ameryki. Zdał komendę tego okrętu w kwietniu 1746. Od grudnia 1748 do listopada 1752 dowodził 60-działowcem Eagle, wówczas tylko okrętem strażniczym w Plymouth. Od października 1755 do lipca 1756 dowodził 90-działowcem Princess Royal, wówczas tylko okrętem strażniczym w Nore. Potem Richard Collins przejął dowództwo 74-działowca Terrible i sprawował je do 1759 czy 1760. Latem 1756 Terrible wchodził w skład floty wiceadm. Boscawena, następnie w zespole wiceadm. Holburne podążył 16.04.1757 na wody Ameryki Północnej. Uczestniczył w zdobyciu Louisbourga w 1758. Kolejny raz pożeglował na wody amerykańskiej w lutym 1759 i brał udział w zdobyciu Quebeku po operacjach trwających do września 1759. Po powrocie do Anglii Collins nie sprawował już żadnego dowództwa (od 15.05.1759 inny Richard Collins miał w Royal Navy stopień komandora). Richarda Collinsa nr 1 spensjonowano w 1762 wraz z awansem do rangi kontradmirała. Zmarł około 1779.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6545
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Pon 7:14, 20 Paź 2014    Temat postu:

Taylor Penny otrzymał stopień porucznika Royal Navy 6.08.1745. W październiku 1755 objął dowództwo brandera Firebrand w Eskadrze Zachodniej. Ostatniego dnia grudnia 1755 awansował do rangi commander. Dowodził wspomnianym branderem do października 1757. Został komandorem 1.11.1757 otrzymując 20-działowiec Aldborough. Do schyłku 1759 dokonywał na nim rejsów patrolowych i przewoził zapasy żywności. W listopadzie 1759 objął dowództwo 30-działowca Looe i operował na nim na wodach angielskich do czerwca 1763. Zdobył francuskie okręty korsarskie z St Malo, z Bayonne (w czerwcu 1762) oraz hiszpański okręt korsarski, doprowadzając je do Cork. Od czerwca do października 1778 dowodził 68-działowcem Burford. W 1778 miał zostać kapitanem 90-działowca Barfleur, ale ponieważ okręt ten wymagał pilnie naprawy, dano mu w czerwcu 1779 (do lipca 1783) 74-działowiec Marlborough. Dołączył w sierpniu 1779 do Floty Kanału, dowodzonej przez adm. Hardy’ego. Jego okręt wszedł w skład sił, które pod adm. Rodneyem skierowano z odsieczą do Gibraltaru 29.12.1779. Uczestniczył w rozgromieniu hiszpańskiego konwoju z Caracas 8.01.1780 oraz był obecny przy rozbiciu eskadry hiszpańskiej 16/17.01.1780 w bitwie Pod Światłem Księżyca. Po dostarczeniu posiłków do Gibraltaru eskortował konwój na Minorkę. Wchodząc w skład eskadry kontradm. Digby uczestniczył w lutym 1780 w zdobyciu francuskiego 64-działowca Protée na południe od Madery. Potem należał do Eskadry Zachodniej. Marlborough brał udział w zdobyciu na wodach kanału La Manche holenderskiego 54-działowca Prinses Carolina 30.12.1780. Uczestniczył w doprowadzeniu posiłków do Gibraltaru przez flotę wiceadm. Darby 22.03.1781. Wysłano go 15.01.1782 do Indii Zachodnich z adm. Rodneyem. Na czele szyku brytyjskiego walczył w bitwie u wysepek Świętych 12.04.1782. We flocie adm. Pigota podążył 21.07.1782 do Nowego Jorku. Przebywał tam od 5.09 do 24.10.1782, potem w eskadrze kontradm. Hooda wrócił do Indii Zachodnich, gdzie brał udział w blokadzie Cap Français. Pożeglował do Anglii 26.04.1783 i został wycofany do rezerwy w lipcu 1783. Taylor Penny już nie otrzymał żadnego dowództwa. Zmarł w 1786. Gdyby pożył jeszcze rok dłużej, najpewniej doczekałby się awansu na kontradmirała.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1538
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Wto 15:38, 21 Paź 2014    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów RN, są nimi admirał John Balchen (02.02.1670 - 07.10.1744) oraz wice-admirał Charles Stewart (1681 - 13.08.1740).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6545
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Czw 8:10, 23 Paź 2014    Temat postu:

John Balchen urodził się 2.02.1669/1670 w Brook niedaleko Godalming (hrabstwo Surrey). Był synem średniorolnego gospodarza Johna Balchena i jego żony Ann Edspur albo Abigail Hockley. Zaczął służbę w Royal Navy w wieku 15 lat. Otrzymał stopień porucznika w 1692. W latach 1690-tych służył głównie w Indiach Zachodnich. Był oficerem na 50-działowcu Dragon (wysłanym na tamte wody na początku 1693) oraz na 80-działowcu Cambridge, wysłanym pod koniec 1696 ku Barbados, gdzie dotarł w kwietniu 1697. Był to okręt flagowy wiceadm. Neville’a podczas wojny Francji z Ligą Augsburską (1688-1697). Neville krótko przed swoją śmiercią (27.08.1697) powierzył 25.07.1697 Balchenowi odprowadzenie do kraju zdobytej na Francuzach 32-działowej fregaty (nazwanej przez Anglików Virgin Prize), co było równoznaczne z awansem na komandora, zatwierdzonym przez admiralicję (z tą datą) po dotarciu żaglowca do Anglii. Balchen zdał komendę we wrześniu 1698. Wobec trwającego pokoju miał problemy z uzyskaniem następnego dowództwa, o które molestował admiralicję m.in. w czerwcu 1699. Nie mając nic do roboty ożenił się około 1699 z Susananah Apreece (Aprice), córką pułkownika. Mieli szóstkę dzieci, z których tylko dwójka osiągnęła dorosłość (syn poszedł potem w ślady ojca, wstępując do Royal Navy, ale zmarł młodo). Szukając zatrudnienia John Balchen służył w 1700, mimo stopnia, jako pierwszy oficer 70-działowca Burford (może to zresztą miało coś wspólnego z faktem, że okręt ten towarzyszył w 1700 w wojażu króla Wilhelma III, a do takich misji na poły dyplomatycznych zawsze dobierano specjalną załogę). W grudniu 1700 dostał dowództwo brandera Firebrand, operującego na wodach irlandzkich, a potem wysłanego z eskadrą komodora Whetstone’a do rejonu Jamajki. W grudniu 1701 Balchen przeszedł na brander Vulcan, należący do sił adm. Rooke’a walczących u hiszpańskich wybrzeży na początku hiszpańskiej wojny sukcesyjnej (1701-1714). Był obecny podczas zdobycia lub spalenia francusko-hiszpańskiej floty w zatoce Vigo 12.10.1702. Objął 17.10.1702 dowództwo 64-działowca Moderate, pryzu świeżo zdobytego na Francuzach. W 1703 dowodził (od lutego 1702/1703) 44-działowcem Adventure. Służył głównie na Morzu Północnym i wodach kanału La Manche. Uczestniczył w osłanianiu statków zmierzających z Goeree (w Holandii) do Anglii, kiedy natknięto się 10.04.1703 na Morzu Północnym na francuską eskadrę kawalera de Saint-Pol. Balchen uciekł, pozostawiając samotnie okręt flagowy eskorty. Jakimś sposobem nie zachwiało to jego kariery. W latach 1705-1707 (od 19.03.1704/1705) był kapitanem 50-działowca Chester. Od schyłku 1705 do lata 1706 okręt ten operował u wybrzeży Gwinei. Następnie patrolował na kanale La Manche i zachodnich podejściach do niego. W październiku 1707 wchodził w skład 5-okrętowej eskorty wielkiego konwoju (około 130 żaglowców) zmierzającego z Plymouth (wyjście 9.10.1707) do Lizbony i na Morze Śródziemne – zaatakowani 10.10.1707 koło przylądka Lizard przez zdecydowanie przeważające liczebnie francuskie eskadry Duguay-Trouina oraz Forbina (14 jednostek) Brytyjczycy postanowili poświęcić eskortę, by dać czas statkom na ratowanie się samodzielne. Chester atakowany równocześnie przez trzy okręty został ostatecznie zdobyty przez Francuzów abordażem. Balchen przesiedział w niewoli około roku. Wypuszczony w końcu na słowo, stanął przed nieuniknionym sądem wojennym z powodu utraty okrętu. Rozprawa miała miejsce 27.10.1708, ale Balchena oczywiście uniewinniono z wszystkimi honorami. Formalnie został uwolniony przez Francuzów dopiero w 1709, w ramach wymiany jeńców. W 1709 dowodził (od lipca lub sierpnia) 60-działowcem Gloucester. Obarczony zadaniem eskortowania (wyjście ze Spithead 8.10) konwoju u wybrzeży Irlandii wpadł 26.10.1709 koło przylądka Clear na dwa francuskie liniowce. Poddał się dopiero po bardzo zaciekłym oporze, odniesieniu przez żaglowiec poważnych uszkodzeń i poniesieniu przez załogę ciężkich strat (Francuzi odprowadzili pryz do Rochefort). W tych okolicznościach znowu trafił do francuskiej niewoli. Tym razem wyszedł z niej bardzo szybko i już 14.12.1709 ponownie stanął przed sądem wojennym za utratę kolejnego okrętu. Raz jeszcze uniewinniono go ze wszystkimi honorami. Otrzymał w 1710 dowództwo 54-działowca Colchester, służącego na wodach kanału La Manche i przyległych, głównie w rejonie od Portsmouth na wybrzeżu angielskim do Kinsale na wybrzeżu Irlandii. Zdobył francuski żaglowiec korsarski 9.11.1710. W 1711 Colchester został wysłany na Morze Śródziemne. Balchen działał tam pod rozkazami adm. Jenningsa. Wrócił do Anglii w grudniu 1713, a w 1714 jego okręt wycofano do rezerwy. W lutym 1714/1715 komandora mianowano dowódcą 40-działowego dwupokładowca Diamond i wysłano w rejon Jamajki, gdzie miał zwalczać piractwo. Zajmował się tym do 1716, wrócił do Anglii w maju. W sierpniu 1716 objął dowództwo 70-działowca Orford, początkowo okrętu strażniczego na Medway. W 1717 służył na nim na Bałtyku we flocie adm. Bynga. Od lutego 1717/1718 Balchen był kapitanem 80-działowca Shrewsbury wysłanego we flocie adm. Bynga na Morze Śródziemne. Tam flagę na tym liniowcu podniósł wiceadm. Cornwall (zastępca adm. Bynga). Shrewsbury walczył w bitwie pod przylądkiem Passaro 11.08.1718, wrócił do Anglii w grudniu 1718. Od maja 1719 do 1721 Balchen dowodził 70-działowcem Monmouth. Od 1719 do 1721 każdego lata uczestniczył w wyprawach bałtyckich adm. Johna Norrisa. Od września 1722 do 1724 był dowódcą 70-działowca Ipswich, służącego jako okręt strażniczy w Portsmouth. W lutym 1725/1726 ponownie mianowano go kapitanem 70-działowca Monmouth i wysłano na Bałtyk, gdzie w 1726 służył we flocie wiceadm. Wagera, a w 1727 we flocie adm. Norrisa. W 1727 jego okręt wszedł w skład eskadry wiceadm. Georga Waltona wysłanej w październiku do Cieśniny Gibraltarskiej jako wzmocnienie sił Wagera. Pod koniec 1727 Balchen dowodził małą eskadrą patrolującą między przylądkiem Santa Maria a Kadyksem, po czym wrócił w styczniu 1728 z Waltonem do Anglii. Awansował 19.07.1728 na kontradmirała Eskadry Niebieskiej (Białej – 4.03.1728/1729). Pozostawał na lądzie do 1731, kiedy to mianowano go zastępcą dowódcy eskadry wysłanej pod adm. Wagerem do Kadyksu i na Morze Śródziemne, gdzie (zgodnie z postanowieniami traktatu wiedeńskiego) miała m.in. zająć Livorno oraz osadzić don Carlosa na tronie neapolitańskim. Balchen podniósł początkowo flagę na 60-działowcu Dreadnought, ale jeszcze przed wyruszeniem z Anglii przeniósł ją na 80-działowiec Princess Amelia. Po zakończeniu ekspedycji (w grudniu 1731) pozostawał niezatrudniony, ale awansował 29.06.1732 na kontradmirała Eskadry Czerwonej, a 16.02.1733/1734 na wiceadmirała Eskadry Białej. W 1734 uczyniono go głównodowodzącym małej eskadry zebranej w Plymouth. W 1735 podniósł flagę na 80-działowcu Princess Amelia i podążył z flotą adm. Norrisa na Tag (wyjście ze Spithead 27.05, dotarcie na Tag 9.06). W latach 1736 (od 15.07) -1739 nie sprawował żadnej komendy. Promowano go 2.03.1735/1736 do rangi wiceadmirała Eskadry Czerwonej. Po wybuchu wojny z Hiszpanią w 1739, Balchen miał podążyć na czele małych sił do Indii Zachodnich, ale w sierpniu tę ekspedycję odwołano. Balchena wysłano 9.04.1740 z Plymouth z eskadrą mającą przechwycić hiszpańską flotę skarbową pod adm. Pizarro. Hiszpanie znali jednak jego zamiary i zdążyli ostrzec swojego admirała, który zmienił trasę i w ten sposób uniknął kontaktu z Brytyjczykami. Z kolei eskadra skierowana z Ferrol w celu uderzenia na siły Balchena, także nie zdołała ich znaleźć, więc ostatecznie jedynym efektem tych ruchów było zdobycie w kwietniu 1740 hiszpańskiego 70-działowca Princesa. Resztę 1740 Balchen spędził jako dowódca eskadry na wodach kanału La Manche. Osiągnął 9.08.1743 rangę admirała Eskadry Białej. W marcu 1743/1744 (albo w kwietniu 1744) mianowano go gubernatorem szpitala w Greenwich, co było niezłą synekurą, ale oznaczało też wycofanie z aktywnej służby. Miał już 74 lata. W maju 1744 otrzymał tytuł rycerski. Z początkiem czerwca 1744 powołano go jednak z powrotem do służby w związku z zaistniałą sytuacją i brakiem admirałów wystarczająco doświadczonych w dowodzeniu wielkimi zespołami. Przejął naczelne dowództwo Floty Kanału i podniósł flagę na 100-działowcu Victory. Dowodził wyprawą wysłaną 28.07.1744 z St. Helen’s do Lizbony (stał tam zablokowany brytyjski konwój), podczas której odrzucono (sierpień/wrzesień 1744) do Kadyksu francuską eskadrę blokującą kontradm. Rochambeau oraz doprowadzono bezpiecznie konwój do Gibraltaru. Po krążeniu u wybrzeży Portugalii i Galicji do 28.09 (podczas którego -lub już na początku rejsu - zdobył sześć bogato wyładowanych francuskich statków zachodnioindyjskich) oraz wejściu na wody Zatoki Biskajskiej 30.09, flota Balchena została w okolicach Ouessant ogarnięta 3.10.1744 gwałtownym sztormem i rozproszona. Ostatecznie do 10.10 wszystkie okręty zawinęły bezpiecznie do Plymouth albo do Portsmouth, poza flagowcem. Victory rozbił się 5.10.1744 na skałach Casquets w pobliżu Alderney. Cała załoga (ponad 1100 ludzi) zginęła.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6545
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Nie 12:06, 26 Paź 2014    Temat postu:

Charles Stewart (Stuart, Steward) urodził się w 1681. Był piątym synem Williama Stewarta, pana na Aughentea i Newton-Stewart w hrabstwie Tyrone, późniejszego (od 19.03.1682) barona Stewarta z Ramalton oraz wicehrabiego Mountjoy (tytulatura irlandzka), który zginął w bitwie pod Steenkerque (Steenkirk) w 1692. Charles za matkę miał Mary Coote, córkę barona. Wcześnie poszedł na morze i już na początku kariery, mając zaledwie 16 lat, stracił prawą dłoń podczas walki z francuskim okrętem w pobliżu Dover. Otrzymał potem stopień porucznika i służył na wielu jednostkach. Został komandorem 1.12.1704 (albo 13.08.1704), otrzymując (do stycznia 1706) dowództwo 32-działowej fregaty Falcon we flocie adm. Shovella. W latach 1706-1708 był kapitanem 42-działowca Garland na Morzu Śródziemnym; zimą 1706/1707 Garland należał do floty wiceadm. Bynga, w 1707 operował na Morzu Północnym, w 1708 eskortował konwój do Wirginii. W latach 1709-1714 Charles Stewart dowodził 50-działowcem Dartmouth na wodach angielskich i na Morzu Śródziemnym (1710-1713). Od października 1715 do 1727 zasiadał w parlamencie irlandzkim. W 1719 był kapitanem 70-działowca Suffolk włączonego do floty bałtyckiej adm. Norrisa. W 1720 mianowano go dowódcą eskadry mającej zwalczać korsarzy z Salé; równocześnie dano mu pełnomocnictwo do zawarcia pokoju z władcą Maroka. Podniósł proporzec komodora na 50-działowcu Dover. Wyszedł z Anglii 24.09.1720, dotarł do Gibraltaru 20.10, wpłynął do Zatoki Tetuańskiej 22.12; traktat z paszą Tetuanu podpisano 17.01.1720/1721; Stewart przybył do Meknes 3.07.1721, został przyjęty przez władcę Maroka po raz pierwszy 6.07, opuścił Meknes 27.07 i dotarł do Tetuanu 12.08.1721, zabierając na okręty 296 angielskich jeńców, których udało mu się uwolnić. Za te i inne zasługi król przyznał Stewartowi 14.12.1725 dożywotnią pensję wysokości 300 funtów rocznie. Stewart zasiadał w parlamencie Wielkiej Brytanii w latach 1723-1727 oraz 1737-1741. W latach 1726-1729 dowodził 70-działowcem Burford. Zimą 1726/1727 Burford był flagowcem wiceadm. Hopsona w Cieśnie Gibraltarskiej. W 1727 należał do operującej tam eskadry wiceadm. Wagera. Stewart awansował na kontradmirała Eskadry Niebieskiej 9.12.1729. Mianowany głównodowodzącym w rejonie Jamajki, skierował się tam 9.12.1729 na pokładzie 60-działowca Lion, który pozostawał jego okrętem flagowym do 1732 – przejściowo tę rolę pełnił krótko 20-działowiec Rye. Stewart osiągnął rangę kontradmirała Eskadry Białej 29.06.1732. Został wiceadmirałem Eskadry Niebieskiej 26.02.1733/1734. Podniósł flagę na 80-działowcu Devonshire, następnie na 70-działowcu Edinburgh, wchodzącym do 1735 w skład floty adm. Norrisa. Awansował 2.03.1735/1736 na wiceadmirała Eskadry Białej. Zmarł 5.02.1740/1741 (albo 13.08.1740). Nie był żonaty.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1538
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pon 20:06, 27 Paź 2014    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów RN, są nimi kontr-admirałowie Bon Gardner (brak danych, awans kapitański otrzymał 07.05.1794) oraz George Burdon (... - 1815, awans kapitański otrzymał 28.10.1793).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6545
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Śro 6:58, 29 Paź 2014    Temat postu:

Bon Gardner to naprawdę Francis Ffarrington Gardner (1772-1821), a jego losy już tu podawałem.

George Burdon był synem oficera Royal Navy tego samego imienia, który zginął 25.04.1778 w stopniu commander, kiedy dowodzony przez niego slup Drake został zdobyty w pobliżu Belfastu przez 18-działowy amerykański okręt korsarski Johna Paula Jonesa. George’a Burdona juniora ochrzczono 23.09.1750 w Portsmouth, więc zapewne urodził się w 1750. Zdał w Westminsterze egzamin na porucznika w 1770. Otrzymał ten stopień dopiero 7.06.1776. Powierzono mu wtedy 6-działowy slup West Florida, którym dowodził w rejonie Jamajki do 1779. Awansował na „nawigatora i dowódcę” 16.09.1783. Objął wówczas dowództwo koszar przejściowych dla jeńców (ex-26-działowca Proteus) na Nowej Fundlandii. Od czerwca 1787 do 1791 był kapitanem 14-działowego brygu-slupa Alert, skierowanego 27.09.1787 w rejon Jamajki. W 1793 dowodził krótko 14-działowym slupem Swan. Został komandorem 28.10.1793. Od marca 1798 do może 1800 dowodził 54-działowcem Alkmaar, od czerwca 1798 pełniącym rolę transportowca. Osiągnął rangę kontradmirała Niebieskiej Eskadry 1.08.1811 albo 2.07.1811 (Białej – 12.08.1812; Czerwonej – 4.06.1814). Zmarł 23.09.1815.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 76, 77, 78 ... 169, 170, 171  Następny
Strona 77 z 171

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin