Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna www.timberships.fora.pl
Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Royal Navy - Skład i personalia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 149, 150, 151  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Pią 21:23, 11 Lis 2011    Temat postu:

John Colpoys urodził się około 1742 r. Wstąpił do Royal Navy w 1756. Służył w czasie wojny siedmioletniej i podobno miał jakiś udział w zdobyciu Louisbourga w 1758 oraz Martyniki w 1762. Stopień porucznika uzyskał 22.10.1762. „Nawigatorem i dowódcą” został dopiero w 1770. Awansował na komandora 25.08.1773. W listopadzie 1775 powierzono mu dowodzenie 20-działowym okrętem Seaford (sprawował je do 1778), na którym w marcu 1776 pożeglował na Wyspy Podwietrzne, gdzie pochwycił dwa amerykańskie żaglowce korsarskie. Dowodząc (zapewne od czerwca 1780 do marca 1783) 32-działową fregatą Orpheus popłynął w sierpniu 1780 na wody Ameryki Północnej, uczestniczył 14.04.1781 w zdobyciu amerykańskiej fregaty Confederacy w pobliżu Delaware i w bitwie pod Chesapeake 5.09.1781. Od kwietnia 1783 do sierpnia 1785 dowodził 38-działową fregatą Phaeton (od października 1783 na Morzu Śródziemnym). Po wielu latach na pół żołdu otrzymał w maju 1790 dowództwo 74-działowca Hannibal (pełniącego wtedy głównie rolę okrętu strażniczego w Plymouth), z którego zszedł w 1793. Promowano go na kontradmirała Niebieskiej Flagi 12.04.1794 (Białej Flagi – 4.07.1794). W kwietniu 1795 dowodził eskadrą krążącą w pobliżu Brestu i rozgromił mały zespół francuskich fregat. Przeskoczył stopień kontradmirała Czerwonej Flagi i został od razu wiceadmirałem Niebieskiej Flagi 1.06.1795 (przeskakując z kolei rangę wiceadmirała Białej Flagi, został wiceadmirałem Flagi Czerwonej 14.02.1799). Uczestniczył 23.06.1795 pod adm. Bridportem w bitwie koło Groix – jego flaga powiewała w latach 1794-1797 (z krótką przerwą w 1796) na 98-działowcu London, dowodzonym przez siostrzeńca, Edwarda Griffitha. W 1796 nadal był oficerem flagowym Floty Kanału i 29.10 przejął od wiceadm. Thompsona dowództwo eskadry blokady Brestu. Nie udało mu się powstrzymać zespołu kontradm. Richery przed wejściem do tego portu 11.12., ale 23.12. odegnał eskadrę kontradm. Villeneuve. Potem sztorm zmusił go do zawinięcia na Spithead, przez co nie zdołał przechwycić Francuzów, którzy tymczasem wyszli z Brestu 17.12. w ramach ekspedycji irlandzkiej. A przynajmniej tak to wygląda w oficjalnej wersji historii Royal Navy. Raporty z dzienników okrętowych floty Colpoysa zupełnie nie wskazują na sztorm – wydaje się, że wiceadmirał wykorzystał lekkie nasilenie wiatru, by sobie odpocząć na lądzie od nudnej służby. W kwietniu i maju 1797 nieskutecznie próbował uśmierzyć bunt na Spithead (zawiodła zarówno perswazja, jak siła). W ramach ogólnego porozumienia rządu z buntownikami usunięto z poszczególnych okrętów najbardziej znienawidzonych admirałów i dowódców, co dotyczyło między innymi Colpoysa (o którym marynarze śpiewali ballady jako o mordercy każącym strzelać do własnej załogi, a zarazem tchórzu przepuszczającym francuskie okręty zmierzające do Irlandii) i Griffitha. Jednak rządowi spodobała się okazana przy tej okazji bezwzględność wiceadmirała. Colpoys otrzymał więc Order Łaźni 14.02.1798. Z drugiej strony słaba skuteczność blokady Brestu w wykonaniu jego i Bridporta rzucała się w oczy. Brytyjski historyk G.J. Marcus pisał, że „siły krążące pod Ushant, pod kontradmirałem [błąd] Johnem Colpoysem, nie wyróżniały się ani czujnością, ani zdyscyplinowaniem”. W rezultacie nie powierzono mu już żadnego dowództwa na morzu. Nie przeszkodziło to bynajmniej w dalszej karierze Colpoysa. Awansował na admirała Niebieskiej Flagi 1.01.1801 (Białej Flagi – 9.11.1805; Czerwonej Flagi – 25.10.1809). Od 8.06.1803 sprawował funkcję dowódcy bazy marynarki w Plymouth. W latach 1804-1805 był komisarzem Admiralicji pod Henrym Dundasem, wicehrabią Melville. W 1805 otrzymał stanowisko skarbnika szpitala marynarki w Greenwich. Został (automatycznie) posiadaczem krzyża wielkiego Orderu Łaźni 2.01.1815. Nagrodzono go też krzyżem wielkim hanowerskiego Orderu Gwelfów 27.01.1816. Od 1816 do śmierci sprawował urząd gubernatora szpitala w Greenwich, gdzie zmarł 4.04.1821.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Sob 20:27, 12 Lis 2011    Temat postu:

Edward Griffith urodził się w 1767. Został zapisany w księgach okrętowych w 1778. W 1782 dołączył do załogi 38-działowej fregaty Phaeton, którą od kwietnia następnego roku dowodził (do sierpnia 1785) jego wuj, komandor John Colpoys. Pierwszym krokiem wujka po wejściu na pokład było uczynienie Griffitha porucznikiem 15.04.1783. Edward Griffith służył na różnych okrętach do 1793, w listopadzie tego roku był porucznikiem na 98-działowcu Boyne, flagowym okręcie wiceadm. Johna Jervisa podczas ekspedycji do Indii Zach. Otrzymał tam promocję na „nawigatora i dowódcę” oraz komendę (w marcu 1794) nad 16-działowym slupem Avenger, którym powrócił do Anglii. Awansowano go na komandora 21.05.1794, zapewne przez czysty przypadek w miesiąc po tym, jak wuj Colpoys uzyskał rangę kontradmirała. Jako dowódca (od stycznia 1795 do maja 1797) 98-działowca London, na którym (przypadkiem) powiewała flaga wiceadm. Johna Colpoysa, Edward Griffith uczestniczył pod adm. Bridportem w bitwie koło Groix 23.06.1795. Po usunięciu Colpoysa i Griffitha z pokładu London w maju 1797 (przez zbuntowanych marynarzy), ten ostatni dostał w październiku dowództwo 32-działowej fregaty Niger, na której zwalczał korsarzy u północnych wybrzeży Francji do końca 1797. Od września do końca grudnia 1798 dowodził czasowo 32-działową fregatą Triton i zdobył wiele francuskich jednostek korsarskich w rejonie kanału La Manche. W kwietniu 1799 objął dowództwo 38-działowej fregaty Diamond we Flocie Kanału, z którą brał udział w operacji Quiberon w czerwcu 1799. Konwojował wyprawę do Przylądka Dobrej Nadziei w lipcu 1799, atakował wybrzeża północnej Hiszpanii w sierpniu 1801. W pierwszej połowie 1802 Diamond była flagowcem adm. Marka Milbanke’a, dowódcy bazy marynarki w Portsmouth. Od lipca 1803 Griffith dowodził 74-działowcem Dragon, w pierwszej połowie 1805 eskortował ważny konwój transportowców wojska z Anglii na Morze Śródziemne, a 22.07. walczył we flocie wiceadm. Caldera w bitwie pod Finisterre. Pod koniec lipca i na początku sierpnia 1805 Dragon dokonywał rozpoznania sytuacji w porcie Ferrol. Od października 1807 Edward Griffith był dowódcą 74-działowca Sultan, skierowanego w połowie lutego 1808 na Morze Śródziemne. W październiku 1809 znajdował się w eskadrze kontradm. Martina, który rozgromił francuski zespół Baudina pod Frontignan. Griffitha promowano do rangi kontradmirała Niebieskiej Flagi 12.08.1812 (Białej Flagi – 4.06.1814; Czerwonej Flagi – 12.08.1819). W czasie wojny brytyjsko-amerykańskiej 1812-1814 dowodził eskadrą u wybrzeży Maine, w sierpniu 1814 nakazał bardzo udany atak w górę rzeki Penobscot. W latach 1815-1817, 1819-1821 oraz 1830-1832 dowodził siłami brytyjskimi na wodach Ameryki Północnej. Kiedy 4.04.1821 zmarł wuj, admirał Colpoys, Griffith odziedziczył jego dobra. Wtedy też przyjął nazwisko Colpoys. Dopiero od tego momentu występował jako Edward Griffith Colpoys. Został wiceadmirałem Niebieskiej Flagi 19.07.1821 (Białej Flagi – 27.05.1825; Czerwonej Flagi – 22.07.1830). Otrzymał krzyż komandorski Orderu Łaźni 19.05.1831. Zmarł 11.11.1832 (albo 9.11.1832) na Bermudach podczas rejsu powrotnego z Halifaxu, kiedy musiał zdać dowództwo z powodu nagłego pogorszenia stanu zdrowia.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1446
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Nie 16:24, 13 Lis 2011    Temat postu:

Moje kolejne pytanie bedzie dotyczyć irlandziej rodziny Hotham.
Poproszę o przedstawienie losów (kariery) każdego z osobna, a konkretnie interesują mnie: Lord William Hotham (08.04.1736 – 07.05.1813), Sir William Hotham (12.02.1772 – 31.05.1848) oraz Hon. Sir Henry Hotham (19.02.1777 – 19.04.1833).
Kolejny z Hothamów, Beaumont Hotham (09.08.1794 – 12.12.1870) brał udział w bitwie pod Waterloo (on mnie troszkę mniej interesuje, z racji wątku typowo morskiego proszę go pominąć, chociaz może Pan podać jaki był stopieiń pokrewieństwa pomiędzy nimi).
Pozdrawiam Janusz.


Ostatnio zmieniony przez Janusz Kluska dnia Nie 16:39, 13 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Pon 20:04, 14 Lis 2011    Temat postu:

Fragment drzewa genealogicznego Hothamów (ograniczony do męskich potomków i tylko do zakresu niezbędnego dla pokazania tych ludzi, którzy Pana interesują) lepiej zilustruje sprawę niż dziesiątki słów, a do tego zwolni mnie z konieczności szukania nazw na odpowiednie pokrewieństwa. Czwórka, o którą Pan pytał, obwiedziona jest czerwonymi ramkami.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Wto 12:39, 15 Lis 2011    Temat postu:

William Hotham urodził się 8.04.1736 w York, w dobrze sytuowanej rodzinie – jego ojciec nie odziedziczył jeszcze wtedy tytułu baroneta, ale był komisarzem celnym. Siedziba rodzinna znajdowała się w South Dalton, w hrabstwie Yorkshire, jak najdalej od Irlandii, więc skojarzenie Hothamów z „irlandzkością” po późniejszym parostwie jest całkowicie mylne. Młody William uczył się najpierw w Westminster School (do 1748), potem wstąpił do akademii marynarki w Portsmouth (6.08.1748) i ostatecznie poszedł na morze 30.07.1751 w charakterze ochotnika, by już 14.03.1752 uzyskać status midszypmena. Zdał egzamin na porucznika 7.08.1754, ale Wielka Brytania nie toczyła wojny, okręty stały w rezerwie, więc o rzeczywisty awans było trudno. Jednak w styczniu 1755 Hotham dostał się pod skrzydła słynnego wiceadm. Edwarda Hawke, do którego dyspozycji, jako głównodowodzącego w Portsmouth, właśnie oddano 90-działowiec Saint George. Patent porucznika Williama Hotham nosi datę 28.01.1755. Hawke otaczał młodego oficera nieustanną opieką (czytaj: faworyzował go kosztem innych) i kolejne awanse następowały błyskawicznie – od 19.11.1756 „nawigator i dowódca”, od 17.08.1757 komandor. Dowodził rozmaitymi małymi jednostkami, między innymi slupem Fortune od listopada 1756 do sierpnia 1757. Od kwietnia 1758 (do 1761) był dowódcą 36-działowej fregaty Melampe i we współdziałaniu z inną jednostką tej kategorii zdobył 28.03.1759 na Morzu Północnym francuską fregatę, po zaciętej walce równorzędnych zespołów. W 1761 brał udział w ekspedycji komodora Keppela przeciwko Belleisle, nadal dowodząc Melampe. Protekcja Hawke’a trwała i Hotham był aktywnie zatrudniany nawet podczas lat pokoju, a w kwietniu 1776 podniósł proporzec komodora pierwszej klasy (z innym komandorem jako bezpośrednim dowódcą okrętu) na 50-działowcu Preston, który w maju pożeglował na wody amerykańskie. Tam komodor odegrał ważną rolę przy zdobywaniu Nowego Jorku w sierpniu i wrześniu, dowodząc zespołami desantowymi. W grudniu jego okręt wchodził w skład sił, które zdobyły Rhode Island. W sierpniu 1778 Hotham, nadal jako komodor na Preston, uczestniczył w manewrach floty wiceadm. Howe w obliczu floty d’Estainga i po sztormie, który rozproszył obie eskadry, atakował daremnie francuski 74-działowiec 18.08.1778. W listopadzie mianowano go głównodowodzącym małej eskadry odesłanej z Nowego Jorku na Barbados, by stanowiła eskortę konwoju transportowców z wojskiem. W grudniu uczestniczył (pod kontradm. Barringtonem) w zdobyciu wyspy St. Lucia i odparciu kontrataków d’Estainga. Nadano mu rangę (i dano pensję) pułkownika piechoty morskiej 19.03.1779. Służył nadal w Indiach Zachodnich, a w 1780 podniósł swój proporzec na 74-działowcu Vengeance. Uczestniczył w bitwie pod Martyniką 17.04.1780 w składzie floty adm. Rodneya oraz w starciach koło Św. Łucji 15. i 19.05.1780. Wysłany do Anglii z konwojem, natknął się 2.05.1781 na przeważające siły francuskie adm. La Motte-Picqueta i uszedł, tracąc prawie cały konwój (22 z 30 żaglowców handlowych). Vengeance został wycofany do rezerwy w lipcu 1781 i przechodził remont do lipca 1782, ale Hotham podniósł w maju swój proporzec na 74-działowcu Edgar i w składzie floty adm. Howe’a uczestniczył w operacji przesłania posiłków do Gibraltaru 9-10.1782. Był w aktywnej służbie podczas kryzysu holenderskiego 1786-1787, zaś 24.09.1787 promowano go na kontradmirała, od razu Czerwonej Flagi. W czasie kryzysu hiszpańskiego w 1790 Howe wybrał go na swojego podwładnego, ale już 21.09.1790 Hothama awansowano na wiceadmirała Niebieskiej Flagi (Białej – 1.02.1793; Czerwonej – 12.04.1794). Od stycznia 1793 jego flagowcem był kiepsko żeglujący 100-działowiec Britannia, który w maju popłynął na Morze Śródziemne, gdzie Hotham objął stanowisko zastępcy głównodowodzącego, lorda Hooda. Do tej pory kariera Hothama przebiegała gładko, a nawet wyróżniająco (poza niefortunną eskortą konwoju, na którą przymknięto oko z uwagi na warunki), zaś protekcja takich wybitnych admirałów jak Hawke, Howe, Rodney i Hood wynikała także z uznania jego zdolności, zasług, energii i odwagi. Lecz symptomatyczne było to, że właściwie nigdy nie dowodził całkiem samodzielnie, zawsze pozostając pod rozkazami wyższego dowódcy, więc nie nauczył się radzić sobie ze wszystkimi problemami organizacyjno-logistyczno-dyplomatycznymi, wiążącymi się ze stanowiskiem głównodowodzącego. W rezultacie, kiedy Hood opuścił Morze Śródziemne w grudniu, zadanie zastąpienia go przerosło możliwości Hothama. Wprawdzie w bardzo trudnych warunkach zrobił wiele i 14.03.1795 wygrał z Francuzami bitwę na wodach Zatoki Genueńskiej, ale nie wykorzystał zwycięstwa. Ponieważ miał pod swoją komendą samego Nelsona, niecierpliwego, błyskotliwego i ostrego w sądach o tych, którzy nie byli równie utalentowani, w opinii angielskiej wówczas, a od czasu wydania dokumentów zwycięzcy spod Trafalgaru w opinii historyków na całym świecie, Hotham uchodził i uchodzi za symbol gnuśności, niezdecydowania i lenistwa. Tymczasem, chociaż nie miał geniuszu Nelsona, to obarczony był znacznie większą odpowiedzialnością i musiał rozstrzygnąć kwestię, jak zrekompensować ewentualne straty w ludziach i okrętach na obszarze bez baz, z dala od źródeł zaopatrzenia, z szybko malejącą listą sojuszników Wielkiej Brytanii, a rosnącą liczbą ich wrogów. Na dodatek nie radził sobie z dyplomacją, więc wybrał strategię typu „fleet in being”, co odbiło się także na następnej niedokończonej bitwie, u wysp Hyères 13.07.1795. Nieprzychylna opinia w kraju spowodowała załamanie nerwowe Hothama i odwołanie go w październiku 1795. Zdał dowództwo Floty Śródziemnomorskiej 1.11.1795, zszedł na ląd we Włoszech, gdzie spędził zimę, po czym powrócił do Anglii w połowie 1796. Nigdy już nie zatrudniono go na morzu, ale zachował uznanie króla, który 17.03.1797 kreował wiceadmirała pierwszym baronem Hotham. Było to tzw. parostwo irlandzkie, czyli najniższego stopnia, nie uprawniające do zasiadania w Izbie Lordów, tym niemniej z Irlandią geograficzną nie mające najmniejszego związku, ponieważ jako siedzibę określono czysto angielskie South Dalton. Żył tam odsunięty od aktywnej służby, ale zwykłe starszeństwo przyniosło mu rangę admirała Białej (od razu) Flagi 14.02.1799, a Czerwonej - 9.11.1805. Gdy zmarł bezpotomnie jego bratanek - Charles Hotham - admirał odziedziczył po nim 18.07.1811 także tytuł baroneta. Nigdy się nie ożenił, zmarł 2.05.1813 w South Dalton, a oba tytuły przeszły na jego młodszego brata, Beaumonta.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach


Ostatnio zmieniony przez kgerlach dnia Wto 13:09, 15 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Śro 22:37, 16 Lis 2011    Temat postu:

„Drugi” William Hotham, bratanek „pierwszego”, urodził się 12.02.1772. Jako dziecko uczęszczał do Westminster School. Został zapisany w księgach okrętowych 21.12.1779, ale wstąpił do marynarki dopiero we wrześniu 1785, wchodząc na pokład 50-działowca Grampus. Odbył rejs u wybrzeży Afryki, a powrocie wiosną następnego roku podjął w marcu naukę w akademii marynarki w Portsmouth, by w styczniu 1786 zaokrętować się na 32-działową fregatę Solebay. Pożeglował na niej do Indii Zachodnich, gdzie pozostał do 1789. Potem wchodził w 1790 w skład załogi fregaty Hebe, operującej na kanale La Manche. Zdał egzamin na porucznika w 1790, więc stryj i imiennik powierzył mu zaraz (27.10.1790) takie stanowisko na pokładzie 98-działowego Princess Royal, na bezanmaszcie którego powiewała wtedy flaga tego kontradmirała. Służył potem na rozmaitych fregatach, przede wszystkim na wodach Ameryki Północnej. W czerwcu 1793, w składzie załogi 98-działowca Duke, uczestniczył w nieudanym ataku na Martynikę. W styczniu 1794, po przybyciu pod Tulon na fregacie Inconstant, został siódmym porucznikiem na pokładzie 100-działowca Victory, flagowego okrętu lorda Hooda. Odznaczył się na lądzie podczas walk na Korsyce, błyskawicznie przesunął w hierarchii flagowca (w sierpniu był już pierwszym oficerem). Promowano go na „nawigatora i dowódcę” w 1794 powierzając slup Éclair i niemal zaraz potem, 7.10.1794, awansowano na komandora – objął wtedy tymczasowe dowództwo stojącego na redzie Livorno 74-działowca Bedford. W lipcu 1795 został dowódcą 28-działowej fregaty Cyclops, wycofanej do rezerwy w marcu lub w maju 1796. Był obecny w bitwie koło wysp Hyères 13.07.1795. W lipcu 1796 dowodził krótko (w zastępstwie) fregatą Réunion, ale po odwołaniu stryja miał trudności ze znalezieniem aktywnego zatrudnienia aż do marca 1797, gdy został dowódcą 50-działowca Adamant. Na tym okręcie walczył w bitwie pod Kamperduin 11.10.1797 (za co dostał złoty medal), służył przez kilka miesięcy u brzegów Francji na kanale La Manche, eskortował w październiku 1798 konwój skierowany do Przylądka Dobrej Nadziei, w 1799 walczył z sukcesami na Oceanie Indyjskim, niszcząc w grudniu francuską fregatę przy Ile de France, a w 1801 wrócił z konwojem do Anglii. Po krótkim okresie na pół żołdu objął w marcu 1803 dowództwo 64-działowca Raisonnable, działającego na wodach kanału La Manche i na Morzu Północnym. Z powodu złego stanu zdrowia zrezygnował z komendy w 1804 i ponownie przeszedł na pół żołdu. Ożenił się 12.06.1804 z Anną, szwagierką kontradm. Edwarda Thornbrough. Krótko dowodził w 1810 oddziałami straży wybrzeża (Sea Fencibles), ale wrócił na morze dopiero potem, jako dowódca królewskiego jachtu Royal Sovereign. Został kontradmirałem Niebieskiej Flagi 4.12.1813 (Białej – 4.06.1814; Czerwonej – 12.08.1819) i odtąd nie był już zatrudniany w aktywnej służbie. Przyznano mu krzyż komandorski Orderu Łaźni 2.01.1815. Awansował na wiceadmirała Niebieskiej Flagi 19.07.1821 (Białej – 27.05.1825; Czerwonej – 22.07.1830). Po ośmiu latach od śmierci (w 1827) pierwszej żony, ożenił się ponownie. Uzyskał rangę admirała Niebieskiej Flagi 10.01.1837 (Białej – 23.11.1841; Czerwonej – 9.11.1846). Został nagrodzony krzyżem wielkim Orderu Łaźni 4.07.1840. Zmarł 31.05.1848 w New Windsor.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Czw 21:36, 17 Lis 2011    Temat postu:

Henry Hotham, kolejny bratanek „pierwszego” Williama Hotham, urodził się 19.02.1777. Został zapisany do akademii marynarki w Portsmouth 31.05.1788. W czerwcu 1790 rozpoczął służbę w Royal Navy jako midszypmen. Zdał egzamin na porucznika w 1794 i objął zaraz (6.06.1794) takie stanowisko. W tym samym roku mianowano go „nawigatorem i dowódcą”, powierzając dowództwo między innymi fregaty Mignonne na Morzu Śródziemnym. Awansował na komandora 13.01.1795. Około 1796 dowodził fregatą Dido, a w 1797 i pierwszej połowie 1798 fregatą Blanche, w tym na wodach portugalskich. Od stycznia 1800 do pokoju w Amiens był dowódcą 36-działowej fregaty Immortalite krążącej u francuskich wybrzeży atlantyckich. W kwietniu 1804 objął dowództwo 38-działowej fregaty Révolutionnaire, latem konwojował księcia Sussex z Lizbony do Portsmouth, potem eskortował (na części trasy) płynący na daleki Wschód konwój wschodnioindyjski. Przypadkowo znalazł się na wodach, gdzie komodor Strachan 3.11.1805 przechwycił 4 uciekające spod Trafalgaru liniowce francuskie, wszystkie je zdobywając, do czego Hotham się przyczynił. Od marca 1806 do 1810 był dowódcą 74-działowca Defiance, który w 1809 należał do eskadry kontradm. Stopforda blokującej Rochefort i uczestniczył w zniszczeniu trzech fregat francuskich pod Sables d’Olonne 24.02.1809 oraz w początkowej fazie działań, które doprowadziły do bitwy na Redzie Baskijskiej w kwietniu 1809. Latem 1809 wspomagał powstańców hiszpańskich u północnych wybrzeży tego kraju. Od 1810 do 1813 dowodził 74-działowcem Northumberland; odniósł wiele sukcesów w zwalczaniu francuskich okrętów korsarskich, fregat i mniejszych żaglowców wojennych – zwłaszcza znamienna była akcja 22.05.1812, kiedy w pobliżu Lorient zniszczył dwie duże fregaty i bryg. W grudniu 1812 objął stanowisko Kapitana Floty (szefa sztabu) w eskadrze Johna Borlase Warrena na wodach amerykańskich. Nagrodzono go 4.12.1813 stopniem pułkownika piechoty morskiej. Został kontradmirałem, od razu Białej Flagi, 4.06.1814 (Czerwonej – 12.08.1819). W 1814 walczył nadal na wodach Ameryki Północnej, jego flagowcem był wtedy 74-działowy okręt Superb. Hotham otrzymał krzyż komandorski Orderu Łaźni 2.01.1815. W 1815 liniowiec Superb należał do sił blokujących wybrzeże Francji w celu przechwycenia Napoleona po jego klęsce pod Waterloo, zajął pozycję w zatoce Quiberon; inne okręty Hotham rozstawił na południe aż do ujścia Żyrondy i w końcu skutecznie zniechęcił cesarza do pomysłu ucieczki do USA. Po poddaniu się Napoleona wziął udział w obiedzie razem z nim na pokładzie liniowca Bellerophon, a na Superb ugościł go śniadaniem. Ożenił się 29.06.1816 z najstarszą córką hrabiego Stradbroke. Był lordem komisarzem Admiralicji w okresie 2.04.1818-23.03.1822, kiedy funkcję Pierwszego Lorda pełnił wicehrabia Melville. Awansował na wiceadmirała Niebieskiej Flagi 27.05.1825 (od razu Czerwonej – 22.07.1830). Ponownie lord Admiralicji od 19.09.1828 do 25.11.1830, za drugiej kadencji wicehrabiego Melville. Kiedy w 1830 władzę przejęli wigowie, ich Pierwszy Lord Admiralicji chciał zatrzymać torysa Hothama - wbrew ówczesnym obyczajom politycznym - tak cenił jego talent organizacyjny i pracę. Ten się jednak nie zgodził, ponieważ pierwszym lordem morskim w tym ministerstwie marynarki został kontradm. Hardy, niżej od niego stojący w hierarchii floty, więc ewentualna współpraca byłaby dla obu niezręczna. Hotham przejął za to 30.05.1831 dowództwo nad Flotą Śródziemnomorską. Jego flagowcem był 120-działowiec Saint Vincent. Przyznano mu krzyż wielki maltańskiego Orderu Św. Michała i Św. Jerzego 4.07.1831. Zmarł 19.04.1833 na Malcie, w wieku zaledwie 56 lat, w trakcie pełnienia funkcji brytyjskiego głównodowodzącego na Morzu Śródziemnym.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1446
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pią 16:57, 18 Lis 2011    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za powyższe opisy Hothamów.
Kolejną osobą o opis której Pana poproszę to Ralph Willett Miller (24.01.1762 – 14.05.1799).
Pozdrawiam Janusz.


Ostatnio zmieniony przez Janusz Kluska dnia Pią 17:05, 18 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Sob 8:27, 19 Lis 2011    Temat postu:

Ponownie copyright.
Ralph Willett Miller urodził się w Nowym Jorku 24.01.1762. W latach dojrzewania amerykańskiej rewolucji jego ojciec pozostawał lojalny wobec Korony i wysłał syna do Anglii, pod opiekę dziadka, aby umożliwić mu kształcenie się w Akademii Marynarki Królewskiej w Portsmouth, do której przyjęto Ralpha w lutym 1775 r. Na pokładzie okrętu młodociany adept na oficera znalazł się w 1778 r., w charakterze midszypmena, już podczas wojny ze zbuntowanymi Amerykanami. Bardzo szybko awansował na oficera, jego patent nosi datę 25.05.1781. Na następną promocję musiał jednak poczekać aż do wybuchu nowej wojny, tym razem z Francją ogarniętą przez rewolucję. W grudniu 1793 pomagał komandorowi Smithowi w próbach zniszczenia floty francuskiej podczas ewakuacji Tulonu. Został „nawigatorem i dowódcą” 1.07.1794, kiedy powierzono mu ex-francuską korwetę Poulette, wyprowadzoną z tego portu. Był obecny w bitwie eskadry Hothama na wodach Zatoki Genueńskiej 13.03.1795. Walczył pod Nelsonem przy obleganiu Calvi na Korsyce, od razu zwracając na siebie uwagę przyszłego admirała. W styczniu 1796 r. otrzymał awans do stopnia komandora. W maju 1797 r. objął dowództwo 74-działowca Theseus. Kiedy Horatio Nelson uzyskał status starszego komodora, uprawnionego do podnoszenia proporca na okręcie dowodzonym przez innego komandora, w grudniu tego samego roku zaproponował stanowisko dowódcy flagowca Captain właśnie Millerowi. Zaprzyjaźnili się i razem walczyli w bitwie u Przylądka Św. Wincentego 14.02.1797. Otworzyła ona przed Nelsonem wrota do sławy, a Millerowi przyniosła złoty medal. Gdy w maju świeżo upieczony kontradmirał podniósł flagę na 74-działowcu Theseus, nie omieszkał zabrać ze sobą swojego dotychczasowego kapitana flagowego. W nieudanej, lipcowej ekspedycji przeciwko Teneryfie Nelson stracił rękę i udał się na rekonwalescencję do Anglii. Ralph Willet Miller pozostał dowódcą Theseusa pod rozkazami lorda St. Vincent i doczekał się włączenia do zespołu, którego przeznaczeniem było odniesienie zwycięstwa pod Abukirem 1/2.08.1798. Bardzo ciekawa i wiele mówiąca jest zarówno opinia Nelsona o komandorze Millerze, jak i ich stosunki w czasie kampanii śródziemnomorskiej poprzedzającej tę bitwę. Otóż zdaniem kontradmirała, dowódca Theseusa był człowiekiem wysokich zasad moralnych, „jedynym prawdziwie honorowym człowiekiem, jakiego on kiedykolwiek znał”. Zarazem jednak nigdy nie skonsultował z nim żadnego swojego posunięcia! Miller uczestnicząc chwalebnie w bitwie pod Abukirem w pełni zasłużył na kolejny złoty medal (którego jednak nie zdążył już otrzymać). Jego okręt był w grupie atakujących od wewnętrznej strony francuskiej linii, niebezpiecznie blisko pasa mielizn. Mistrzowsko wykorzystując wiatr, prądy, rzucając kotwice z dziobu lub rufy, a także zmieniając ustawienie dział w furtach, Miller prowadził na ogół ogień do kilku przeciwników naraz. Był też pierwszym, który przystąpił do ataku na tyły formacji Francuzów, kiedy ranny Nelson nie mógł w pełni ocenić sytuacji. Bezpośrednio po zwycięstwie Theseus został włączony do eskadry Saumareza, obarczonej zadaniem odprowadzenia do Gibraltaru zdobytych jednostek francuskich. Okręt pozostał jednak na Morzu Śródziemnym, a w lutym 1799 r. wszedł w skład zespołu komodora Troubridge’a, skierowanego pod Aleksandrię. W marcu dowództwo nad tymi żaglowcami przejął komodor William Sidney Smith. Przeszedł on do historii głównie jako sprawca pierwszej klęski Napoleona (wtedy jeszcze generała Bonaparte), gdyż walnie się przyczynił do odparcia Francuzów spod murów twierdzy Acre i zmuszenia ich do odwrotu do Egiptu. W czasie oblężenia miasta ciekawski komandor Ralph Willet Miller postanowił zapoznać się bliżej z właściwościami francuskich granatów (używanie pocisków wybuchających na pokładach zwykłych okrętów Royal Navy było wtedy zakazane, wkrótce podobny zakaz miał się pojawić w marynarce francuskiej). Zdążył zgromadzić na pokładzie rufowym Theseusa spory zapas, kiedy 14.05.1799 potworna eksplozja zabiła jego i 40 innych członków załogi, raniąc następnych 47.
Ralph Willett Miller był człowiekiem dużego formatu, o szerokich zainteresowaniach, lubianym przez marynarzy i zwierzchników.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1446
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Sob 11:25, 19 Lis 2011    Temat postu:

Dziękuję za odpowiedź Panie Krzysztofie.
Poproszę o opisanie kolejnej osoby,a bedzie nim Rear-Admirał Richard Goodwin Keates (16.01.1757 - 05.04.1834).
Pozdrawiam Janusz.

Ps.
Panie Krzysztofie, wspomina Pan o swojej kolejnej publikacji. Mam pytanie czy bedzie "ona" w formie cześciowej na łamach MSiO lub innego czasopisma, czy też będzie podobna do tej "jaka miała" Lissa?


Ostatnio zmieniony przez Janusz Kluska dnia Sob 11:33, 19 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
de Villars




Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 124
Przeczytał: 2 tematy


PostWysłany: Pon 10:56, 21 Lis 2011    Temat postu:

Panie Krzysztofie,
mam takie nieśmiałe pytanie: czy można w przyszłości liczyć na opisanie ewolucji stopni (a uprzednio funkcji) admiralskich w Royal Navy na przestrzeni wieków (analogicznie do opisu stopni oficerskich i podoficerskich zamieszczonego kiedyś na FOW)?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Pon 17:27, 21 Lis 2011    Temat postu:

Richard Goodwin Keats urodził się 16.01.1757 w Chalton (blisko Portsmouth) w rodzinie nieźle sytuowanego duchownego. Uczył się w New College School, Oxford (w 1766) i Winchester College (w 1768), ale – jak sam wspomina w pamiętnikach – nie miał w tym czasie zapału do nauki i prędko skorzystał z patronatu hrabiego Halifax, by zaciągnąć się do marynarki wojennej. Wszedł na pokład 74-działowca Bellona (wówczas tylko okrętu strażniczego) 25.11.1770 w charakterze „służącego kapitana”. Kapitanem tym był wcześniej kmdr John Montagu, który właśnie został kontradmirałem i w 1771 otrzymał dowództwo na wodach Ameryki Północnej. Wziął Keatsa ze sobą na flagowy 70-działowiec Captain, który pożeglował do Ameryki 18.06.1771. Tam młodociany kandydat na oficera przeszedł na slup Kingfisher, którym od kwietnia 1773 dowodził George Montagu, syn kontradmirała. Służył na tym okręcie jeszcze przez pierwszy rok wojny amerykańskiej, zdobywając od razu spore doświadczenie w różnych operacjach desantowych (spalenie Norfolk, zdobycie fortu Washington i Rhode Island i inne). Powrócił na krótko do Anglii na początku 1777, zdał egzamin na porucznika i otrzymał ten stopień 7.04.1777. Został oficerem na 74-działowcu Ramillies, którym od maja 1777 dowodził kmdr Robert Digby. Uczestniczył w bitwie pod Ouessant 27.07.1778. Kiedy w marcu 1779 Digby awansował na kontradmirała i podniósł swoją flagę na 98-działowcu Prince George, zabrał Keatsa ze sobą. Na okręcie tym porucznik Keats przesłużył 3 lata i brał udział w zwycięskiej bitwie Rodneya 16.01.1780 koło Przylądka Św. Wincentego. W tym czasie zaprzyjaźnił się księciem Williamem Henrym, trzecim synem króla Jerzego III, rozpoczynającym właśnie swoją karierę w marynarce wojennej. W 1781 Digby’ego mianowano głównodowodzącym na wodach amerykańskich i znów zabrał tam Keatsa, gdzie młody porucznik specjalizował się w desantach i akcjach łodziowych. Poprowadzenie jednego z brawurowych ataków w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych przyniosło Keatsowi promocję na stopień „nawigatora i dowódcy” 18.01.1782 oraz komendę nad pływającą baterią Rhinocerous, broniącą Nowego Jorku. Od maja 1782 dowodził 14-działowym slupem Bonetta i z wyróżnieniem uczestniczył w pościgu w górę rzeki Delaware za dwiema francuskimi fregatami, a także w zniszczeniu jednej z nich; odznaczył się podczas tej akcji wybitnymi zdolnościami żeglarskimi na trudnych, mało znanych wodach. W 1786 slup przeszedł do rezerwy, a Keats na pół żołdu, teoretycznie bez żadnych szans na awans w latach pokoju. Jednak przyjaźń z księciem Williamem się opłaciła, ponieważ nacisnął on na królewskiego tatusia i 24.06.1789 Keats został komandorem, a w październiku dowódcą 32-działowej fregaty Southampton. Wraz z podlegającymi mu małymi slupami zajmował się zwalczaniem szmuglerów alkoholu. Od sierpnia 1791 dowodził 32-działową fregatą Niger, na skutek koneksji z dworem woził do Gibraltaru czwartego syna królewskiego, a na co dzień dalej zwalczał przemytników. W kwietniu 1793 powierzono mu wyposażenie 98-działowca London do służby w charakterze okrętu flagowego księcia Williama, który nosił już wtedy tytuł księcia Clarence. Jednak ambicjom księcia odmówiono, a Keatsowi kazano w marcu 1794 spłacić okręt. Nagle protekcja książęca zamieniła się w balast, bowiem Keats został bez dowództwa. Lecz już w maju mianowano go kapitanem 32-działowej fregaty Galatea. Służył w wielu znanych akcjach, jak w zabezpieczaniu ekspedycji francuskich rojalistów w Quiberon (lato 1795), w zniszczeniu dwóch francuskich fregat (sierpień 1796). W maju 1797 podczas słynnych buntów został wysadzony przez marynarzy na ląd, co głęboko przeżył. W czerwcu 1798 otrzymał dowództwo 38-działowej fregaty Boadicea i do początku 1801 zajmował się pilnowaniem eskadry Brestu oraz nadzwyczaj skutecznym zwalczaniem okrętów korsarskich w rejonie kanału La Manche, a także wspomagał kolejną nieudaną ekspedycję rojalistyczną w rejonie Quiberon (przełom 1799/1800). Od 1800 pozostawał pod dowództwem lorda St Vincent, który cenił Keatsa niezwykle wysoko i wróżył mu błyskotliwą karierę. W marcu 1801 Keatsowi powierzono dowództwo 74-działowca Superb i odesłano do eskadry kontradm. Jamesa Saumareza pod Kadyksem. Nie wziął udziału w pierwszej bitwie pod Algeciras (6.07.), zakończonej porażką Saumareza, ale za to odegrał pierwszoplanową rolę w drugiej (12.07.), uwieńczonej niebywałym sukcesem, kiedy w pojedynkę doprowadził do zniszczenia dwóch hiszpańskich trójpokładowców i poddania się francuskiego 74-działowca. Obwołany w Wielkiej Brytanii bohaterem, czuł się jednak głęboko dotknięty, bowiem w raporcie Saumarez rozdzielił zasługi Keatsa na kilku oficerów, a – jak już kiedyś pisałem - prawie wszystkie splendory (podziękowanie Parlamentu, Order Łaźni itp.) spłynęły na kontradmirała.
CDN
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Wto 20:28, 22 Lis 2011    Temat postu:

W krótkim okresie pokoju rozpoczętym traktatem z Amiens, Superb pozostał na Morzu Śródziemnym, a w 1803 wszedł w skład floty Nelsona. I ten admirał wychwalał Keatsa pod niebiosa, chociaż trudno do końca ocenić szczerość owych zachwytów, bowiem pisał je do księcia Clarence, którego znał jako przyjaciela komandora. W tym czasie Keats zaczął mieć poważne kłopoty ze zdrowiem. W czasie kampanii śródziemnomorskiej 1803-1805 Nelson powierzał mu wiele ważnych, samodzielnych misji, w tym o charakterze na poły dyplomatycznym. Superb uczestniczył też w pościgu za flotą Villeneuve’a do Indii Zachodnich i z powrotem, ale w sierpniu 1805 był już tak zużyty, że wymagał remontu. W rezultacie nie wziął udziału w bitwie pod Trafalgarem i stał się flagowcem kontradm. Duckwortha, przechodząc do 1806 wszystkie kampanie opisane już przeze mnie przy omawianiu losów tego oficera. Za udział w zwycięskiej bitwie pod San Domingo (6.02.1806) Keats – już od 9.11.1805 pułkownik piechoty morskiej - dostał złoty medal, podziękowanie Parlamentu oraz wartą 100 gwinei szpadę od Funduszu Patriotycznego. W maju 1806 Superb powrócił do Anglii, gdzie Duckworth opuścił swoją flagę, a okręt dołączył do Floty Kanału pod St Vincentem. Hrabia uczynił Keatsa od razu komodorem i powierzył mu dowództwo eskadry pilnującej Rochefort. W marcu 1807 Keatsowi nakazano wrócić do kraju i dołączyć do ekspedycji przeciwko Kopenhadze. Służył w niej na 74-działowcu Ganges, początkowo jako komodor, od 2.10.1807 awansowany na kontradmirała Niebieskiej Flagi (Białej – 25.10.1809; Czerwonej 31.07.1810). Po zakończeniu ekspedycji musiał wziąć urlop dla poratowania zdrowia. W kwietniu 1808 powrócił na Bałtyk (jako zastępca głównodowodzącego, wiceadm. Saumareza), z flagą powiewającą na 74-działowcu Superb. Mimo kontrowersyjnych wspomnień z 1801, relacje między obu oficerami flagowymi z miejsca nabrały przyjacielskiego charakteru. Keats zajmował się ochroną brytyjskich statków przechodzących przez Wielki Bełt, ale dowodził też ważną operacją ewakuowania i wysłania do Hiszpanii armii markiza Romany, który dowodził hiszpańskim korpusem posiłkowym przy armii Napoleona, gdy tymczasem w jego kraju wybuchło narodowe powstanie przeciwko Napoleonowi. Operacja ta, przeprowadzona w sierpniu 1808 pod nosem wojsk francuskich, wymagała niebywałej precyzji i doświadczenia w działaniach amfibijnych, by zgrać wszystko w czasie. Wrażenie było ogromne i Keats został nagrodzony Orderem Łaźni 15.10.1808. Przejściowo, zimą 1808/1809 pełnił nawet rolę głównodowodzącego na Bałtyku, a w czerwcu 1809 pożeglował do Anglii z olbrzymim konwojem liczącym około 400 statków. W lipcu mianowano go zastępcą naczelnego dowódcy w niefortunnej ekspedycji przeciwko ujściu Skaldy. Dowodzony bezpośrednio przez niego atak, 17.08., zakończył się sukcesem, ale cała wyprawa na Walcheren przywiodła Brytyjczyków do niesławnego odwrotu. Dowodzenie ewakuacją wojsk powierzono znowu Keatsowi, jako uznanemu specjaliście w tym zakresie. Powróciwszy do Anglii 6.09.1809 kontradmirał przeżył takie załamanie zdrowotne, że musiał wziąć urlop, odmówił też przyjęcia stanowiska gubernatora Malty. W lecie 1810, nie całkiem jeszcze zdrowy, czuł się zmuszonym do objęcia dowodzenia nad flotą stacjonującą w Kadyksie i 11.07.1810 podniósł swą flagę na 74-działowcu Implacable. Bardzo aktywny do wiosny 1811, znowu poczuł się źle i zdecydował przejść na Morze Śródziemne jako zastępca naczelnego dowódcy, co łączyło się z mniejszą odpowiedzialnością. Awansował 1.08.1811 na wiceadmirała Niebieskiej Flagi (Białej – 4.06.1814; Czerwonej – 12.08.1819). Jednak we wrześniu 1812 był już w tak kiepskim stanie, że wrócił do Anglii. W lutym 1813 ofiarowano mu stanowisko gubernatora Nowej Fundlandii, które sprawował do 1816. Otrzymał (automatycznie) krzyż wielki Orderu Łaźni 2.01.1815, zaś 7.05.1818 nagrodzono go rangą majora-generała piechoty morskiej. Nie wrócił już na morze, a 27.06.1820, mając 64 lata, zdecydował się nagle na pierwszy ożenek. Od 1821 był gubernatorem szpitala w Greenwich. Zmarł w nim 26.04.1834.
Jego tajemnicza choroba, która uniemożliwiła mu sprawowanie najwyższych funkcji i osiągnięcie sukcesów na miarę talentu, miała najwyraźniej mentalny charakter.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Śro 7:17, 23 Lis 2011    Temat postu:

Panie Januszu, ja stale coś piszę, będzie więc i artykuł. Ale praca, o której wspomniałem przy okazji kilku życiorysów, nie znajdzie się w żadnym piśmie, przybierze co najwyżej taki charakter jak „Lissa 1811”, a być może będzie miała jeszcze bardziej ograniczoną formę – dysku oferowanego tylko kilku, góra kilkunastu osobom, które sam wybiorę.

Kolego de Villars. Przejrzałem swoje uwagi na temat rozwoju stopni oficerskich (a przecież admirał to też oficer!) na FOW, plus umieszczone tutaj - dotykające kwestii Admirała Floty oraz Admirała Eskadry Czerwonej - i doszedłem do wniosku, że właściwie wszystko co najistotniejsze w tej materii, już poruszyłem. Ale, dla Pana i dla wygody spojrzenia całościowego, zrekapitulowałem to jeszcze raz. Wynik znajdzie Pan w dziale artykułów tematycznych.

Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
de Villars




Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 124
Przeczytał: 2 tematy


PostWysłany: Śro 13:31, 23 Lis 2011    Temat postu:

Dziękuję bardzo za artykuł, zabieram się do czytania Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 149, 150, 151  Następny
Strona 9 z 151

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin