 |
www.timberships.fora.pl Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6513
Przeczytał: 1 temat
|
Wysłany: Nie 8:52, 18 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
André d’Urtubie de Fagosse, od 1708 kawaler d’Urtubie-Fagosse, urodził się 1.06.1707 w Orogne (Urrugne), blisko Bayonne. Jego ojciec i stryj byli komandorami. Rodzice to Henri d’Urtubie (wicehrabia, dowodził marynarką w Bayonne) oraz Jeanne de Laborde. Kawaler André d’Urtubie de Fagosse wstąpił do korpusu gardemarynów 23.07.1724. Został chorążym marynarki 1.10.1731. Otrzymał stopień porucznika marynarki 1.05.1741. Awansował na komandora („kapitana liniowca”) 1.04.1748. W 1757 objął w Breście dowództwo 70-działowca Dauphine Royal, wyposażanego do 19.03 dla potrzeb ekspedycji kanadyjskiej. Od 3.05 do 19.06 odbył na nim rejs do Louisbourga i Quebeku w eskadrze generała-porucznika Du Bois de La Motte. Był kapitanem tego okrętu także w bitwie pod Quiberon 20.11.1759; po klęsce umknął na rzekę Charente. Promowano go do rangi szefa eskadry 1.10.1764. Zmarł 31.05.1767.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6513
Przeczytał: 1 temat
|
Wysłany: Pon 7:05, 19 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Louis-Jean de Keremar, kawaler de Boischâteau (de Bois-Château) urodził się 27.04.1716 w Gausson w Bretanii. Jego ojcem był Roland-Claude de Keremar, a matką – Pélagie-Françoise de Tremereuc. Wstąpił do korpusu gardemarynów 17.02.1732. Otrzymał stopień porucznika marynarki 1.01.1746. Był oficerem na 74-działowcu Terrible w zespole szefa eskadry, markiza de l’Étanduère, rozgromionym przez znacznie silniejszą eskadrę kontradmirała Hawke 14.10.1747 w pobliżu przylądka Finisterre, i dostał się do niewoli, kiedy na jego okręcie opuszczono banderę. Ożenił się 10.01.1752 z Joachinne-Mathurinne de Kersaliou du Rechou. Mieli dzieci. Był wówczas kapitanem „luźnej” kompanii marynarki i kawalerem Orderu Św. Ludwika. Awansował na komandora („kapitana liniowca”) 15.05.1756. Dowodził 64-działowcem Brillant w bitwie pod Quiberon 20.11.1759; po klęsce umknął na rzekę Vilaine. Wycofał się ze służby 26.04.1767. Zmarł w 1794.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1531
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Wto 21:49, 20 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi Jean-Baptiste de Rouvroy, markiz de Rouvroy (... - 22.03.1744) oraz Louis-François Rouxel de Grancey (1667 - 20.08.1728).
Pozdrawiam Janusz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6513
Przeczytał: 1 temat
|
Wysłany: Czw 8:25, 22 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Jean-Baptiste de Rouvroy, markiz de Rouvroy, pan Puy-la-Vallée, Foissy (Froissy), Provanchère, urodził się około 1659 w Paryżu. Pochodził z drobnej szlachty normandzkiej. Jego ojcem był Pierre de Rouvroy (kapitan regimentu gwardyjskiego, marszałek polny), pan de Puy i Foissy, a matką – Marie-Ursule de Gonteri. Wstąpił do marynarki wojennej w 1675 jako chorąży. Otrzymał stopień porucznika marynarki w 1677. Konflikt z baronem Pallières doprowadził Jeana-Baptiste’a de Rouvroy do aresztu w 1679 i postawienia przed sądem wojennym. Mimo tego awansował w 1682 na komandora („kapitana liniowca”). Wyróżnił się w walkach z Algierczykami w 1683. Ożenił się 21.02.1687 z Renée-Thérèse d’Abon. Mieli dzieci. Dowodził 44-działowcem Léger w bitwie pod Bévezieres (pod Beachy Head) 10.07.1690. Od 1693 był kapitanem 66-działowca Saint Louis. Brał udział w rozgromieniu angielsko-holenderskiego konwoju smyrneńskiego w okolicach Lagos przez flotę Tourville’a 27/28.06. Został kawalerem Orderu Św. Ludwika w 1694. W 1696, nadal jako dowódca okrętu Saint Louis, służył pod rozkazami hrabiego Châteaurenault u wybrzeży Portugalii. Zdobył 10.05.1696 koło przylądka Finisterre angielski statek. Komandora wysłano w 1702 z kilkoma okrętami do Ameryki, dla wzmocnienia obrony Nowej Ziemi. W 1703 operował na wodach Lewantu. Był kapitanem 70-działowca Invincible w bitwie pod Vélez-Malagą 24.08.1704. Promowano go na szefa eskadry 6.10.1712. Dobra Rouvroy podniesiono do rangi markizatu w styczniu 1714. Markiz de Rouvroy został generałem-porucznikiem w 1720. Dostał komandorię Orderu Św. Ludwika 27.03.1728. Z uwagi na wiek i stan zdrowia wycofał się z aktywnej służby w 1734. Owdowiał 18.07.1736. Zmarł 22.03.1744 w Paryżu.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6513
Przeczytał: 1 temat
|
Wysłany: Pią 8:18, 23 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Louis-François Rouxel de Médavy, hrabia de Grancey, urodził się 10.09.1667 w zamku Grancey (w Burgundii). Pochodził ze szlachty normandzkiej. Jego ojcem był Pierre Rouxel de Médavy, hrabia de Grancey, a matką – Anne de Besançon. Jeszcze przed ukończeniem 17 lat dostał w 1684 patent kapitana kawalerii. Jednak w grudniu 1685 przeniósł się do marynarki, zostając gardemarynem w Rochefort. Był chorążym marynarki od 10.01.1687. Zwano go kawalerem de Grancey. Otrzymał stopień porucznika marynarki 5.04.1688. Przeniesiono go do Tulonu. W 1689 służył na 30-działowcu Indien w eskadrze generała-porucznika Tourville. W 1692 był oficerem 74-działowca Grand, walczył w bitwie pod Barfleur 29.05.1692. Awansował na komandora („kapitana liniowca”) 1.01.1693. W 1693 służył na 64-działowcu Juste, uczestnicząc w rozgromieniu angielsko-holenderskiego konwoju smyrneńskiego w okolicach Lagos przez flotę Tourville’a 27/28.06. W 1696 należał do załogi 64-działowca Courtisan w eskadrze hrabiego Châteaurenault. W 1702 służył na 50-działowcu Solide, ale nie wiem, czy był na nim także wtedy, gdy w bitwie 23.10.1702 na wodach zatoki Vigo okręt ten został spalony przez własną załogę, aby uniknąć przechwycenia przez Anglików. Wrócił do Tulonu i w 1703 został na krótko (1.08-21.11) członkiem załogi 92-działowca Admirable. Dowodził 56-działowcem Fleuron w bitwie pod Vélez-Malagą, stoczonej 24.08.1704 pod rozkazami hrabiego Tuluzy. W 1705 we flocie hrabiego Tuluzy uczestniczył w oblężeniu Barcelony, dowodząc 56-działowcem Rubis. Mając 53 lata ożenił się 13.02.1720 z 17-letnią Marie-Catherine Aubert de Tourny. Mieli tylko syna (urodzonego 18.06.1721) zmarłego trzy miesiące po urodzeniu. Hrabia de Grancey osiągnął rangę szefa eskadry 1.11.1720. Zmarł 20.08.1728 w Paryżu.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1531
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Nie 21:52, 25 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi Jacques d'Arcy d'Ailly (1648 - 26.12.1720) oraz Philippe-François d'Aligre de Saint-Lié, baron de La Mothe (... - 30.10.1720).
Pozdrawiam Janusz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6513
Przeczytał: 1 temat
|
Wysłany: Wto 9:17, 27 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Jacques d’Arcy d’Ailly (d’Ailli, d’Hailly, Dailly) urodził się około 1648 w Ailly, w słynnej z win krainie Beaujolais (okolice Lyonu). Oddany jako chłopiec do zakonu Kawalerów Maltańskich, został jednym z nich w 1665. Z tego powodu nazywano go później komandorem d’Ailly, od komandorii – jednostki administracyjnej zakonu – a nie od nieszczęśliwej polskiej przeróbki stopnia „kapitan”. W charakterze ochotnika wstąpił do marynarki francuskiej w 1674. Rok później otrzymał stopień porucznika. Awansował na „kapitana liniowca” w 1678. W wojnie Francji z Ligą Augsburską (1688-1697) służył początkowo pod rozkazami Abrahama Duquesne. W 1689 dowodził 54-działowcem Fougueux. Być może walczył w bitwie pod Bévezieres (dla Anglików pod Beachy Head) 10.07.1690 będąc kapitanem 50-działowca François [nie wszyscy się z tym zgadzają – wg nich chodziło w tym wypadku o d’Hailly starszego, w przeciwieństwie do rozpatrywanego tu Jacquesa d’Hailly młodszego]. W 1691 zdobył angielski żaglowiec zaopatrzeniowy w okolicach kanału La Manche. Uczestniczył też w wojnie o sukcesję hiszpańską (1701-1714). W 1702 przebywał w Indiach Wschodnich. W 1703 dowodził 84-działowcem Vainqueur, flagowym okrętem eskadry generała-porucznika Coëtlogona, która otrzymawszy rozkaz przebazowania z Brestu (wyjście 13.05.1703) do Tulonu, natknęła się 22.05.1703 koło Lizbony (bitwa u Cabo da Roca, po francusku du Cap de la Roque) na wielki, silnie broniony konwój holenderski i zdobyła lub zatopiła całą jego eskortę (jednak dużo słabszą niż zespół francuski; korzystając z poświęcenia okrętów eskortowych statki handlowe zdołały ujść). Komandor d’Ailly walczył w bitwie pod Vélez-Malagą 24.08.1704, jako kapitan 88-działowca Sceptre. Został szefem eskadry w 1707. W tym samym roku brał udział w obronie obleganego Tulonu. Dowodził potem marynarką w Tulonie. Gdy ustępował ze służby w 1720 dano mu honorową rangę generała-porucznika. Zmarł 26.12.1720 w Tulonie.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6513
Przeczytał: 1 temat
|
Wysłany: Śro 10:52, 28 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Philippe-François d’Aligre de Saint-Lié, zwany też Philippe-César d'Aligre, od 1675 baron de La Mothe, urodził się w Paryżu, najprawdopodobniej 9.11.1650. Jego ojcem był Michel d’Aligre, baron de Saint-Lié (skarbnik generalny drobnych wydatków królewskich, intendent wydziału sprawiedliwości, policji i finansów w Katalonii), a matką – Marie Perou. Philippe-François d’Aligre zaczął służbę w marynarce francuskiej w 1668. W stopniu porucznika walczył na Morzu Śródziemnym podczas wojny z Holendrami i Hiszpanami (1673-1678). Został ranny w bitwie pod Alicudi 8.01.1676 oraz 22.04.1676 w bitwie pod Augustą i musiał na pewien czas wycofać się z aktywnej służby. W wojnie Francji z Ligą Augsburską (1688-1697) dowodził w 1690 okrętem 74-działowym Pompeux we flocie generała-porucznika Tourville’a i walczył w bitwie pod Béveziers (Beachy Head) 10.07.1690. W 1693 był kapitanem 68/70-działowca Éclatant i uczestniczył 1.07 w zniszczeniu statków, które po rozbiciu angielsko-holenderskiego konwoju smyrneńskiego schroniły się w Maladze. Nagrodzono go Orderem Św. Ludwika w 1694. W 1701 zwalczał korsarzy/piratów z Sale. Brał udział w hiszpańskiej wojnie sukcesyjnej (1701-1714). Był kapitanem 60-działowca Assuré we flocie hiszpańsko-francuskiej rozgromionej 23.10.1702 na wodach zatoki Vigo – poddał wtedy swój okręt i dostał się do angielskiej niewoli. W bitwie pod Vélez-Malagą 24.08.1704 dowodził 68-działowcem Ardent. W 1705 został szefem eskadry. Zwycięski kandydat do tronu Hiszpanii, Filip, mianował go 18.02.1714 kapitanem-generałem swoich sił morskich. W marynarce francuskiej promowano barona de La Mothe do rangi generała-porucznika 5.08.1715. Dowodził potem flotą w Tulonie, otrzymał krzyż wielki Orderu Św. Ludwika. Zmarł 30.10.1720 w Tulonie.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1531
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Czw 21:45, 29 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisani elosów oficerów francuskich, są nimi Joseph de Brunet de Castelpers, de Panat (1704 - 14.04.1776) oraz François-Placide de Fouilleuse de Flavacourt (1682 - 08.03.1750).
Pozdrawiam Janusz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6513
Przeczytał: 1 temat
|
Wysłany: Pią 15:34, 30 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Losy Josepha de Brunet de Castelpers de Panat (1704-1776) już tu podawałem.
Natomiast François-Placide (?) de Fouilleuse de Flavacourt to osoba, której losy są znacznie bardziej skomplikowane, niż wydaje się francuskiej wikipedii. Cała ich pierwsza połowa idzie dwutorowo, dotycząc jakby dwóch zupełnie różnych osób, a nagle od połowy zlewają się w życie jednego człowieka. Francuscy historycy najwyraźniej nie umieją sobie, jak na razie, z tym poradzić. Już na początku trzeba wspomnieć, że w źródłach ten oficer marynarki występuje znacznie częściej pod imieniem Charles niż François-Placide.
Otóż jedna z wersji, którą wspomniana wikipedia pomija milczeniem, mówi o urodzeniu się już około 1670. Być może był synem zmarłego w 1679 Philippe’a de Fouilleuse, markiza de Flavacourt (kapitana gwardii, bajliwa d’Artois, gubernatora i bajliwa miast Gravelines oraz Bourbourg, a także przynależnych im twierdz) i jego żony, Judith de Cocherel de Bourdonné. Ów Charles de Fouilleuse wstąpił do korpus gardemarynów 20.12.1687 (czego oczywiście nie mógłby uczynić pięciolatek urodzony w 1682). Otrzymał stopień porucznika 1.11.1705. Awansował na „kapitana liniowca” 17.03.1727. Poślubił Magdaleine-Françoise-Gabrielle Maignart. Od tej pory jego życie utożsamia się z życiem postaci z drugiej wersji.
Otóż ten „drugi” Charles czy François-Placide de Fouilleuse miał urodzić się 15.11.1682 w zamku Sérifontaine. Jego rodzicami byli: Charles de Fouilleuse, markiz de Flavacourt, pan de Sérifontaine, bajliw oraz gubernator miasta i zamku Gisors oraz namiestnik króla w Normandii, w departamencie Vexin, oraz Marie Le Breton. Wstąpił do korpusu gardemarynów w maju 1710. Został chorążym marynarki w marcu 1716. Od 13.02.1723 był kawalerem zakonu/orderu Św. Łazarza. Nazywano go kawalerem de Flavacourt. W marynarce francuskiej otrzymał stopień porucznika 1.10.1731.
W tym momencie pojawia się wyprawa bałtycka generała-porucznika de La Luzerne, wysłana w celu niemrawego poparcia kandydatury Stanisława Leszczyńskiego do tronu Polski. Wyszła z Brestu 31.08.1733, dotarła do Kopenhagi we wrześniu 1733, wróciła do Brestu w październiku 1733. We wspomnianej ekspedycji de Fouilleuse dowodził 46-działowcem Gloire. Wg poważnych opracowań francuskich tym dowódcą był komandor („kapitan liniowca”) Charles de Fouilleuse, wg francuskiej wikipedii – porucznik François-Placide de Fouilleuse. Jednostka ta miała tylko JEDNEGO kapitana, więc w tym momencie nie mogło już chodzić o dwie różne osoby. W każdym razie oficer ten i jego okręt Gloire wzięli też udział w drugiej fazie operacji bałtyckiej, w 1734, kiedy wspólnie z 62-działowcem Achille, pod ogólnym dowództwem kapitana tego ostatniego żaglowca, markiza de Barailh, zabrały z Francji około 1500-1800 żołnierzy z regimentów Périgord, Blésois i Marche, dowodzonych przez La Peyrouse’a de La Motte. Zakotwiczono 11.05.1734 w pobliżu Wisłoujścia i wysadzono żołnierzy. Hrabia de La Motte stwierdził, że pozycja jest nie do utrzymania i mimo protestów Barailha zaokrętował swoje oddziały z powrotem. Postawiono żagle rankiem 15 maja. Jednak w Kopenhadze był ambasador Plélo z trzema innymi okrętami – 64-działowcem Fleuron, 56-działowcem Brillant i 30-działową fregatą Astrée. Połączył się z zespołem Barailha i wymusił posłuszeństwo na dowódcy wojsk lądowych. Kolejny desant pod Gdańskiem miał miejsce 24.05.1734. Skończył się klęską. Po otrzymaniu wiadomości o śmierci Plélo, Barailh - operujący wtedy ze swoją eskadrą w okolicach Piławy, gdzie dowodzony przez de Fouilleuse’a Gloire oraz Fleuron zdobyły 5.06 rosyjską fregatę Mitau - zdecydował się opuścić Bałtyk. Dotarł do Kopenhagi 10.06, a do Brestu wrócił 24.08.1734. De Fouilleuse otrzymał Order Św. Ludwika w 1738. Dowodził 60-działowcem Triton pod rozkazami markiza d’Antin i uczestniczył w rozpoczętym we wrześniu 1740 w Breście rejsie na Karaiby eskadry tego generała-porucznika, która miała wspomóc sojuszniczych Hiszpanów, zagrożonych brytyjskim atakiem. W październiku 1740 doszło do połączenia koło Martyniki z eskadrą, która w sierpniu wyszła z Tulonu. Ostatecznie w styczniu 1741 Francuzi skoncentrowali koło San Domingo aż 22 liniowce, ale z uwagi na niejasną sytuację polityczną (Hiszpania była już w stanie wojny z Wielką Brytanią, lecz Francja jeszcze bardzo długo – nie), praktycznie niczego nie zdziałali. Wobec chorób na pokładach d’Antin zdecydował się już 7.02.1741 wracać spod San Domingo do Francji. Zostawił na miejscu (do końca wiosny) 6 liniowców pod szefem eskadry de Roquefeuil du Bousquet, a w tej liczbie może znajdował się też Triton. Także w 1744 de Fouilleuse dowodził okrętem we flocie de Roquefeuila, teraz już generała-porucznika. Tym razem jego jednostką był 64-działowiec Elisabeth. Flota ta miała ochraniać lądowanie w Wielkiej Brytanii stuartowskiego pretendenta do tronu (Młodego Pretendenta), księcia Karola Edwarda, syna tzw. Jakuba III (księcia Jakuba Franciszka, Starego Pretendenta). Wyszła najpierw 6.02.1744 z Brestu i połączywszy się z jednostkami z Rochefort dotarła pod Dunkierkę. De Roquefeuil zrobił w początkach lutego rozpoznanie sytuacji i nie dostrzegłszy brytyjskich liniowców na Spithead, doszedł do błędnego wniosku, że znajdują się w Portsmouth. Stanął pod Calais 29.02 i zawiadomił księcia Karola Edwarda oraz dowodzącego francuskim korpusem ekspedycyjnym hrabiego Maurycego Saskiego, którzy pośpiesznie zaokrętowali wojsko (11 batalionów z bronią i zaopatrzeniem dla jakobitów, w sumie około 15 tysięcy żołnierzy) na transportowce. Jednak flota brytyjska adm. Johna Norrisa (21 liniowców) przebywała naprawdę na Downs, i kiedy francuski admirał kazał rzucić kotwice koło Dungeness, Anglicy już mu następowali na pięty. Francuzów uratowało zapadnięcie zmroku, a w nocy de Roquefeuil zdołał się oderwać i wrócić do Francji, jednak w ten sposób cała ekspedycja legła w gruzach. Okręty francuskie uciekły rozproszone do Brestu, docierając tam 19.03.1744. De Fouilleuse awansował na szefa eskadry 1.01.1745. Zmarł w Breście 8.03.1750.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1531
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Sob 17:12, 31 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedź.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi Guillaume d'Aché, de Serquigny (1647 - 07.12.1713) oraz markiz de Treillebois de la Rabesnières (brak danych, awansowany na szefa eskadry w 1671r).
Pozdrawiam Janusz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6513
Przeczytał: 1 temat
|
Wysłany: Nie 13:48, 01 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Guillaume d’Aché, hrabia de Serquigny, urodził się ok. 1647. Pochodził ze starej rodziny szlacheckiej z Normandii, był krewnym Tourville’a. Za ojca miał Charlesa d’Aché, hrabiego de Serquigny, a za matkę – Renée de Péricard. Zaczął służbę w marynarce francuskiej jako ochotnik 22.03.1671. Został chorążym 28.03.1672. Otrzymał stopień porucznika marynarki 8.12.1675. Awansował na „kapitana liniowca” 6.01.1682. W bitwie pod Béveziers 10.07.1690 dowodził we flocie generała-porucznika de Tourville 56-działowcem Diamant. W grudniu 1694 polecono mu objąć dowództwo eskadry trzech liniowców królewskich (on sam był kapitanem 60-działowca Zélande; poza tym w skład zespołu wchodził 40/44-działowiec Faucon i 60-działowiec Médemblik). Razem z trzema okrętami Kompanii Wschodnioindyjskiej i pod ogólnym zwierzchnictwem cywilnym kapitana tej kompanii Le Mayera żaglowce miały udać się do Indii Wschodnich. Rejs rozpoczęto z redy Groix 31.03.1695; opłynięto Przylądek Dobrej Nadziei na początku sierpnia, dotarto do wyspy Moaly (Mohilla, Moheli - jednej z Komorów) 12.09.1695; w okresie 22.12.1695-4.01.1696 przebywano w Goa; zawinięto do Suratu 14.01.1696. De Serquigny opuścił Półwysep Indyjski 27.04, a do Saint-Denis na wyspie Bourbon dotarł 22.07.1696 (albo 2.07.1696). Guillaume d’Aché de Serquigny w okresie 22.07-4.09.1696 zajmował się przede wszystkim sprawami wewnętrznymi wyspy, na której w tym czasie – korzystając z oddalenia od kraju macierzystego – zapanowała anarchia. Oczyszczał też jednak Bourbon z flibustierów, zwalczał ich na okolicznych wodach. Wrócił do Port Louis (we Francji) w marcu 1697. Otrzymał w 1701 Order Św. Ludwika. Promowano go do rangi szefa eskadry 27.12.1707. Od 1712 dowodził marynarką w Breście. W 1710 miał rangę szefa eskadry. Zmarł 7.12.1713. Miał (kolejno) dwie żony – pierwszą była Renée de Mercier, a drugą – Marguerite de Keroudault.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6513
Przeczytał: 1 temat
|
Wysłany: Pon 9:04, 02 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
De Treillebois de La Rabesnières (Rabesnières-Treillebois) pochodził z miejscowości Tremblade, położonej niedaleko Rochefort. Był hugenotem, jak większość jego krewnych, ale zmarł zanim zaczęła się główna fala prześladowań innowierców we Francji, podczas których zostali oni ciężko doświadczeni i pod wpływem prześladowań obrócili się przeciwko sobie, częściowo też musieli emigrować. Wielu członków tej rodziny służyło na morzu, jednak dowodzenie w 1636 okrętem Saint Louis de Hollande, udział w bitwie z Hiszpanami pod Lérins w marcu 1637, dowodzenie małą eskadrą we flocie kardynała Richelieu w 1638 należy przypisać kapitanowi Théophile Vigier de Treillebois, który nie był tożsamy z omawianym tu oficerem. Rabesnières-Treillebois miał rangę „kapitana liniowca” od 1649. Bardziej znano go pod nazwiskiem senioralnym de La Rabesnières niż rodowym de Treillebois. Pod koniec kwietnia 1666 objął dowództwo 60-działowca Bourbon w zespole szefa eskadry Duquesne’a. Od 3.07 do 2.08.1666 odbył rejs z La Rochelle do Lizbony eskortując Luizę-Franciszkę-Elżbietę Sabaudzką, diuszesę de Nemours i d’Aumale, która miała poślubić króla Portugalii. W drodze powrotnej wziął udział pod koniec września 1666 w przegranej przez Francuzów bitwie koło przylądka Dungeness, ale mimo ciężkich uszkodzeń okrętu Bourbon zdołał zbiec w październiku do Hawru. Dowodził eskadrą, która 25.07.1668 została skierowana na Antyle, z głównym zadaniem zwalczania przemytników, o czym minister Colbert informował go już w październiku 1667. Ekspedycja wróciła do Francji jesienią 1669. Rabesnières-Treillebois awansował na szefa eskadry w 1671. Towarzyszył ministrowi marynarki Seignelay podczas wizyty w Anglii w listopadzie 1671 - styczniu 1672, dla sfinalizowania sojuszu między Anglikami a Francuzami. Dowodził 70-działowcem Superbe w bitwie z Holendrami pod Solebay 7.06.1672. Odniósł w jej trakcie ciężkie rany i zmarł 15.07.1672.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1531
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Wto 19:58, 03 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi François-Annibal de Béthune (... - 19.10.1732) oraz Gilles-Charles des Nos, de Champmeslin (1653 - 1726).
Pozdrawiam Janusz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6513
Przeczytał: 1 temat
|
Wysłany: Śro 12:50, 04 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
François-Annibal de Béthune urodził się wg niektórych dokładnie 3.05.1638, zdaniem innych około 1642 lub około 1643. Pochodził z młodszej i zubożałej gałęzi rodziny ogólnie w Europie bardzo znanej. Jego ojcem był Hyppolite de Béthune (hrabia de Selles, markiz de Chabris, zwany hrabią de Béthune; radca stanu, gubernator miast i zamków Romorantin i Millençay), a matką – Anne-Marie de Beauvilliers (Beauvillier). François-Annibal de Béthune jako młody człowiek oddany został do zakonu Kawalerów Maltańskich, ale opuścił ich szeregi, aby poślubić Renée Leborgne (Le Borgne) de Lesquisiou (de Lesquiffiou, L’Esquisiou; wdowę po Robercie Louet). Mieli córkę. W 1673 de Béthune dowodził 50-działowcem Oriflamme i walczył w bitwie pod Texel 16.06.1673. W 1676 był kapitanem 46-działowca Syrène. Uczestniczył w kampanii śródziemnomorskiej floty generała-porucznika Duquesne, która operowała z Tulonu - walczył w bitwach pod Alicudi 8.01.1676, pod Augustą 22.04.1676, Palermo 2.06.1676. Promowano go do rangi szefa eskadry w 1682. W roku następnym dostał Order Św. Łazarza. Wiosną 1728 zaliczono go w poczet oczekujących na komandorię Orderu Św. Ludwika. Zmarł w Paryżu 19.10.1732 albo 29.10.1732.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|