Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna www.timberships.fora.pl
Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Royal Navy - Skład i personalia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 149, 150, 151  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1443
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Nie 20:34, 01 Sty 2012    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziekuję za odpowiedź.
Poproszę o opisanie losów (kariery) oficera RN, a jest nim Admirał Sir Thomas Pakenham.
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6198
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Pon 21:16, 02 Sty 2012    Temat postu:

Thomas Pakenham urodził się 29.09.1757 w arystokratycznej rodzinie irlandzkiej z Pakenham Hall, jako piąty syn barona Longford, członka parlamentu irlandzkiego. Uczył się na uniwersytecie w Dublinie. Wstąpił do marynarki wojennej w 1770, okrętując się na 32–działową fregatę Southampton, która stała wtedy w Plymouth, remontowana, a od 1771 działała na wodach krajowych. W kwietniu 1773 przeszedł na 32-działową fregatę Orpheus, służącą na kanale la Manche. W grudniu 1774 wchodził w skład załogi 36-działowej fregaty Pallas operującej u wybrzeży Afryki. Zdał egzamin na porucznika w 1775. Od 1775 pełnił obowiązki porucznika na 20-działowym okręcie Sphinx, który 23.02.1776 pożeglował na wody Ameryki Północnej i brał aktywny udział w walkach z Amerykanami. Pakenham uzyskał oficjalnie rangę porucznika 16.05.1776, w kadrze 28-działowej fregaty Greyhound, walczącej na wodach amerykańskich do 1779. Uczestniczył w licznych akcjach bojowych i został poważnie ranny. Już w 1778 przeszedł na 74-działowiec Courageux i brał udział w bitwie pod Ouessant 27.07.1778. Awansował na „nawigatora i dowódcę” 21.09.1779, kiedy powierzono mu 14-działowy, trójmasztowy slup Victor na Jamajce. W nagrodę za wyróżniającą się służbę pod komodorem Cornwallisem, w charakterze pełniącego obowiązki kapitana 50–działowca Bristol w Indiach Zachodnich, został komandorem 2.03.1780. Dano mu wtedy dowództwo uzbrojonego transportowca San Carlos, z zadaniem eskortowania konwoju do Anglii. Jako dowódca (tylko w 1781) 28-działowej fregaty Crescent towarzyszył adm. Darby w ekspedycji z odsieczą dla Gibraltaru w 1781. Służył potem na Morzu Śródziemnym, m.in. w osłonie konwojów. Stoczył 30.05.1781 koło Ceuty ogromnie zaciętą i krwawą walkę z holenderską fregatą 36-działową Brill (czy Briel), której musiał się poddać po utracie połowy swojej załogi, ale jego okręt został zaraz odbity przez inną fregatę brytyjską. Pakenham dowodził pod koniec 1781 roku 38-działową fregatą Minerva na wodach krajowych i we Flocie Kanału lorda Howe (do lutego 1783). Ożenił się w 1785, miał 8 synów i 7 córek. Od maja 1793 był dowódcą 74-działowca Invincible (na nim walczył w bitwie Sławnego Pierwszego Czerwca 1794, odznaczył się i dostał złoty medal). Przyznano mu rangę pułkownika piechoty morskiej 1.06.1795. Od października 1795 do początku 1797 dowodził 84-działowym okrętem Juste na wodach kanału La Manche. Był przez pewien czas szefem irlandzkiego Urzędu Uzbrojenia (administracyjna funkcja cywilna) i nie służył więcej na morzu. Tym niemniej awansował zgodnie ze starszeństwem na listach. Uzyskał stopień kontradmirała Białej Eskadry (z przeskoczeniem Niebieskiej) 14.02.1799 (Czerwonej – 1.01.1801). Został wiceadmirałem Niebieskiej Flagi 23.04.1804 (Czerwonej, z przeskoczeniem Białej – 9.11.1805). Mianowano go admirałem Niebieskiej Eskadry 31.07.1810 (Białej – 12.08.1812; Czerwonej – 12.08.1819 albo dopiero 19.07.1821). Został odznaczony krzyżem wielkim Orderu Łaźni 16.05.1820. Zmarł 2.02.1836.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1443
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Wto 19:30, 03 Sty 2012    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedź.
Kolejnym oficerem RN o opisanie którego Pana proszę, to Admirał Sir Thomas Graves (1747 – 29.03.1814).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6198
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Czw 9:21, 05 Sty 2012    Temat postu:

Thomas Graves urodził się w styczniu 1747 w Londonderry (Irlandia). Był czwartym synem duchownego z Castle Dawson (hrabstwo Londonderry), ale także – co dla jego kariery miało dużo większe znaczenie – bratankiem komandora Royal Navy, Samuela Gravesa, awansowanego na kontradmirała w 1762, oraz kuzynem Thomasa Gravesa (ur. w 1725), który od 1754 miał stopień „nawigatora i dowódcy”, od 1755 komandora, a od 1779 kontradmirała. Thomas młodszy (który oczywiście zaczął służbę na okręcie dowodzonym przez stryja), zyskał pierwsze doświadczenia jeszcze w czasie wojny siedmioletniej. Uczył się potem dalej zawodu na wielu okrętach operujących na różnych wodach, m.in. w 1761 na 50-działowcu Antelope, którym dowodził Thomas starszy. Thomas młodszy uzyskał stopień porucznika 30.10.1765 na 28-działowej fregacie Shannon. W 1773 Thomas wchodził w skład załogi 16-działowego slupa Racehorse podczas wyprawy arktycznej w poszukiwaniu Przejścia Północno-Zachodniego. W kwietniu 1774 popłynął do Ameryki Pn. na 50-działowcu Preston, który był wtedy okrętem flagowym stryja, czyli wiceadm. Samuela Gravesa. W 1775 stryj powierzył Thomasowi dowództwo 6-działowego szkunera Diana; Thomas uczestniczył na nim w obronie Bostonu przed kolonistami amerykańskimi, ale po ucichnięciu wiatru żaglowiec utknął na mieliźnie i 28.05.1775 ostatecznie spłonął. Thomas Graves młodszy awansował do stopnia „nawigatora i dowódcy” 15.03.1779, krótko po tym, gdy Samuel osiągnął stopień pełnego admirała, i niemal tego samego dnia, w którym Thomasa starszego promowano do rangi kontradmirała. Thomas młodszy został na krótko kapitanem 14-działowego slupa Savage. Mianowano go komandorem 5.05.1781. Od 1781 dowodził 74-działowcem Bedford uczestnicząc w trzech kluczowych bitwach wojny amerykańskiej: pod Chesapeake 5.09.1781, pod St. Kitts i pod Wysepkami Świętymi 26.01.1782. Od 1782 dowódca 36-działowej fregaty Magicienne na wodach Ameryki Północnej, w grudniu wysłany do Indii Zachodnich. Stoczył 2.01.1783 niezwykle zaciętą, nierozstrzygniętą walkę z francuską fregatą koło San Domingo. Fregatę Magicienne wycofano do rezerwy we wrześniu 1783. W czasie pokoju Thomas Graves pozostawał na pół żołdu, długi czas mieszkał we Francji. W grudniu 1792 objął dowództwo 32-działowej fregaty Venus, kierowanej na wody Nowej Fundlandii w kwietniu 1796, w kwietniu 1797, w marcu 1798 i w marcu 1799. Od 1799 do 1801 dowodził 74-działowcem Cumberland, okrętem flagowym kontradm. Bickertona we Flocie Kanału. Został kontradmirałem Białej Eskadry (z przeskoczeniem Niebieskiej) 1.01.1801, a Czerwonej Eskadry – 23.04.1804. Wyznaczono go w 1801 trzecim-w-dowodzeniu we flocie Hyde Parkera skierowanej na Bałtyk. Podniósł swoją flagę na 74–działowcu Defiance. Początkowo sprzeciwiał się planowi bezpośredniego ataku na linie duńskie pod Kopenhagą, ale potem dał się porwać entuzjazmowi Nelsona i lojalnie go wspierał podczas realizacji tego planu 2.04.1801, pełniąc umiejętnie rolę faktycznego zastępcy. Nagrodzono go za to Orderem Łaźni 14.05.1801. Bezpośrednio po bitwie pozostał na Bałtyku pod Nelsonem, chociaż jego zdrowie bardzo się pogorszyło. Od października 1803 służył znów we Flocie Kanału, a jego okrętem flagowym był 80-działowiec Foudroyant. W lipcu 1804 dowodził eskadrą bezpośredniej blokady Brestu, zaś w styczniu 1805 blokował Rochefort. Wycofawszy eskadrę do zatoki Quiberon dla pobrania zapasu wody umożliwił wymknięcie się z tego portu sił kontradm. Missiessy, co miano mu wielce za złe. W czerwcu adm. Gardner ponownie wysłał go (z 7 liniowcami i fregatą) pod Rochefort. W lipcu adm. Cornwallis zdecydował o zastąpieniu Gravesa w dowództwie pod Rochefort przez kontradm. Stirlinga. Graves nie został już więcej zatrudniony w aktywnej służbie. Promowano go do rangi wiceadmirała Niebieskiej Eskadry 9.11.1805 (Białej – 20.04.1808; Czerwonej – 31.07.1810). Zdążył jeszcze zostać admirałem Niebieskiej Flagi 12.08.1812. Zmarł 29.03.1814 w swoim domu koło Honiton (hrabstwo Devon).
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JacekZet




Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sieradz

PostWysłany: Czw 22:10, 05 Sty 2012    Temat postu:

Panie Krzysztofie, czy Thomas Pakenham to ten od steru Pakenhama?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6198
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Czw 23:57, 05 Sty 2012    Temat postu:

Nie, wynalazcą awaryjnego steru Pakenhama był Edward Pakenham.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1443
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pią 14:45, 06 Sty 2012    Temat postu:

Panie krzysztofie dziekuję za odpowiedź.
Poproszę oo opisani ekariery (losów) oficera RN, a jest nim Vice-Admirał Samuel Hood Linzee (27.12.1773 – 01.09.1820).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6198
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Pią 19:13, 06 Sty 2012    Temat postu:

Samuel Hood Linzee urodził się w 1773 w Plymouth. Był synem ówczesnego komandora Royal Navy (późniejszego admirała), Roberta Linzee oraz bratankiem porucznika Royal Navy, Johna Linzee (późniejszego komandora) i siostrzeńcem żony komandora (późniejszego admirała) Samuela Hooda. Taka rodzinka stanowiła gwarancję szybkiej kariery w marynarce. Samuel Hood Linzee został też porucznikiem już 21.07.1790, wbrew wszelkim przepisom. Awansował na „nawigatora i dowódcę” po zaledwie trzech latach, 5.11.1793. Promowano go do stopnia komandora 8.03.1794. Otrzymał wtedy na Morzu Śródziemnym dowództwo 28-działowej fregaty Nemesis. Pochwycił kilka francuskich jednostek (z niewielkim zyskiem finansowym), ale 9.12.1795 – kiedy eskortował handlowce do Salonik – został zaatakowany w neutralnym porcie (Smyrna) przez francuską fregatę oraz dwie korwety i zmuszony do kapitulacji. Linzee wrócił do Anglii w połowie 1796. Od lipca 1798 był kapitanem 36-działowej fregaty Oiseau w Indiach Wschodnich, potem na Atlantyku, 28.01.1801 zdobył (wraz z innym okrętem brytyjskim) francuską fregatę 36-działową w pobliżu Ferrol. W 1801 został dowódcą 74-działowca Zealous, flagowego okrętu kontradm. Totty na Bałtyku, ale nie walczył w bitwie pod Kopenhagą, jak błędnie twierdzi wikipedia, gdyż dotarł tam już po walce; w drugiej połowie 1801 działał na Morzu Śródziemnym. Od maja 1805 do kwietnia 1806 dowodził 74-działowcem Warrior, na którym wziął udział w bitwie pod Finisterre 22.07.1805. W lutym 1807 powierzono mu dowodzenie 74-działowcem Maida, na którym uczestniczył w wyprawie na Kopenhagę w sierpniu 1807. Od stycznia do lutego 1809 dowodził 98-działowcem Barfleur, flagowym okrętem kuzyna kontradm. Samuela Hooda w La Corunna. Potem był dowódcą 74-działowca Triumph, od kwietnia 1809 na wodach portugalskich. W sierpniu 1810 objął dowództwo 98-działowca Dreadnought, pożeglował na nim na Bałtyk w 1811 i zszedł z pokładu w grudniu, kiedy okręt ten wycofano do rezerwy. W marcu 1812 na moment został dowódcą 98-działowca Temeraire, a od kwietnia 1812 dowodził 98-działowcem Union, który 19.05.1812 skierowano na Morze Śródziemne. Tam Linzee został 3.06.1812 z nieznanych mi przyczyn ugodzony nożem przez marynarza Andrewa Abchurcha. Starszeństwo przyniosło mu rangę kontradmirała Niebieskiej Eskadry 12.08.1812 (Białej – 4.12.1813; Czerwonej – 4.06.1814). Awansował na wiceadmirała Niebieskiej Flagi 12.08.1819. Zmarł 2.09.1820, w wieku zaledwie 47 lat, w Penzance (Kornwalia). Śmierć była wynikiem upadku z konia kilka dni wcześniej, spowodowanego z kolei udarem.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1443
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Nie 13:29, 08 Sty 2012    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedź.
Poproszę o opisanie kariery (losów) oficera RN, jest nim Admirał Sir John Orde (22.12.1751 – 19.02.1824).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6198
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Wto 8:44, 10 Sty 2012    Temat postu:

John Orde urodził się 22.12.1751 jako trzeci syn (najmłodszy) syn właściciela ziemskiego z East Orde, Morpeth (Northumberland). Jego najstarszy brat odziedziczył dobra po ojcu (w 1784), drugi zajął się polityką po ukończeniu Cambridge. John zaczął służbę na morzu 17.06.1766 na pokładzie 60-działowca Jersey, od sierpnia flagowca na Wyspach Podwietrznych. W 1769 został przeniesiony na 50-działowiec Antelope, skierowany w czerwcu na wody Nowej Fundlandii. W 1770 był midszypmenem na 90-działowcu Barfleur, ówczesnym okręcie strażniczym w Portsmouth. Rok później przeszedł na 80-działowiec Princess Amelia, od czerwca flagowiec wiceadm. Rodneya na Jamajce. Rodney mianował Johna Orde porucznikiem 7.04.1774 i dał mu tymczasowe dowództwo 14-działowego slupa Ferret. W lipcu 1774 Orde znalazł się w składzie załogi 44-działowca Rainbow, ale okręt ten wycofano do rezerwy już we wrześniu. Porucznik wykorzystał wolny czas na podróżowanie po Francji i naukę języka. Wrócił do aktywnej służby w sierpniu 1775, jako drugi oficer na 44-działowcu Roebuck, skierowanym we wrześniu na wody amerykańskie. Brał aktywny i wyróżniający udział w walkach z amerykańskimi kolonistami, w sierpniu 1776 był już pierwszym oficerem na tym okręcie, a około pół roku później pełnił funkcję pierwszego oficera na 64-działowcu Eagle, flagowym okręcie wiceadm. Richarda Howe. Admirał promował Orde’a 25.09.1777 (czy dzień później) do stopnia „nawigatora i dowódcy”, powierzając mu komendę nad 14-działowym slupem Zebra. Aktywny udział w działaniach pod Filadelfią i na Delaware przyniósł Johnowi Orde awans do rangi komandora 19.05.1778. Objął wtedy dowództwo 28-działowej fregaty Virginia; brał udział w zwycięskiej operacji na rzece Penobscott w sierpniu 1779, w maju 1780 uczestniczył w zdobyciu Charleston (wszędzie zwracając uwagę wielką odwagą i determinacją), potem skierowano go z depeszami i konwojem do Anglii, gdzie dotarł w październiku 1780. W listopadzie został dowódcą 50-działowca Chatham i natychmiast pożeglował z powrotem na wody amerykańskie. Brał tam udział w operacjach na Chesapeake (marzec 1781), chwytał amerykańskich korsarzy (czerwiec 1781). Zwrócił na siebie uwagę jako troskliwy dowódca, zaciekle (choć daremnie) walczący, by Admiralicja zechciała płacić jego marynarzom choćby ten głodowy żołd, który im się należał; dbał o podwładnych oficerów, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji materialnej lub byli niesłusznie atakowani przez wyższe szarże. Objął dowództwo 44-działowca Roebuck 3.07.1781 i z admirałem Arbuthnotem na pokładzie wrócił do Anglii, gdzie okręt najpierw skierowano na Morze Północne pod rozkazy adm. Hyde Parkera i komodora Keitha Stewarta, a w styczniu 1783 dołączono do eskadry Johna Jervisa. Roebuck został wycofany do rezerwy w kwietniu 1783. Natomiast Johnowi Orde król powierzył w październiku stanowisko gubernatora Dominiki. Po kilku latach ciężkiej pracy w niezdrowym klimacie, walkach ze zbiegłymi niewolnikami i kłótniach z białymi kolonistami, którzy sabotowali jego wszystkie próby naprawy sytuacji na wyspie, Orde zaczął domagać się zwolnienia, ale zezwolono mu na powrót dopiero w lipcu 1789. Za swoje wysiłki nagrodzony został tytułem baroneta 9.08.1790. Powrócił na Dominikę jako gubernator 24.11.1790. Ostre spory z lokalnym Zgromadzeniem nie zanikły i w 1792 rząd brytyjski nakazał jego powrót, by mógł wytłumaczyć się z zarzutów i podejmowanych kroków. W kwietniu 1793 Rada Królewska całkowicie poparła Orde’a, jednak tymczasem w lutym wybuchła wojna z Francją, więc Orde nie wrócił więcej na wyspę, lecz do służby w Royal Navy.
CDN
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6198
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Śro 7:34, 11 Sty 2012    Temat postu:

W grudniu 1793 lub styczniu 1794 Orde został dowódcą 74-działowca Victorious, ale już 24.05. objął dowództwo 74-działowca Venerable, który we wrześniu dołączył do Floty Kanału lorda Howe. Wbrew swojej woli musiał zaakceptować przeniesienie na 98-działowiec Prince George w marcu 1795, lecz spór o to pogorszył jego relacje z pierwszym lordem Admiralicji. Tymczasem 1.06.1795 John Orde awansował na kontradmirała Białej Flagi (przeskakując Niebieską), co wykorzystano dla odsunięcia go od aktywnej służby. Częściowo sam był sobie winien, z uwagi na swoją dumę (przez niektórych odbieraną jako wyniosłość) i brak chęci do rezygnacji z przysługujących mu zwyczajowo przywilejów. Na początku 1797 zastąpił w Plymouth chorego admirała Kinga i znalazł się w centrum wydarzeń związanych z wielkimi buntami marynarzy na Spithead i w Nore – był nawet w składzie jednego z sądów wojennych. Jego postępowanie zyskało akceptację władz i Orde ostatecznie podniósł flagę na 98-działowcu Princess Royal w 1797, dołączając pod koniec roku do operującej u wybrzeży Półwyspu Iberyjskiego floty swojego starego przyjaciela, adm. St. Vincenta, jako trzeci-w-dowodzeniu. Kluczowy i najbardziej szkodliwy moment dla kariery Orde’a, a przede wszystkim dla jego osądu w oczach przyszłych pokoleń historyków nastąpił wtedy, gdy St. Vincent wiosną 1798 mianował Nelsona dowódcą samodzielnej eskadry skierowanej na Morze Śródziemne. Kulisy tego mianowania, w które zaangażowanych było wiele różnych osobistości, są bardzo zawiłe, ponieważ większość osób (król, premier, pierwszy lord admiralicji, St. Vincent i kilku innych) zawzięcie w tej sprawie kłamała, na dodatek gruntownie zmieniając swoje kłamstwa w miarę upływu czasu. W każdym razie, zawiedzeni w swoich nadziejach zastępca Jervisa, kontradm. Parker oraz John Orde, dawali nierozsądnie wyraz swojej frustracji w licznych listach kierowanych do przyjaciół, rządu i Admiralicji. Niezadowolenie Orde’a pogłębił fakt, że przybycie Curtisa z posiłkami z Floty Kanału zepchnęło go na czwarte miejsce w kolejności dowodzenia. W tej atmosferze dochodziło do dalszych spięć z St. Vincentem, który nie odznaczał się tolerancją dla cudzych poglądów, a miał za to wybitny talent do intrygowania i rzucania pochopnych oskarżeń. W końcu, zniecierpliwiony nieustanną polemiką z kontestującym jego rozkazy kontradmirałem, St. Vincent zażądał 29.08.1798, aby Orde przeniósł swoją flagę na 90-działowiec Blenheim i natychmiast opuścił jego flotę. Tymczasem Nelson odniósł wielkie zwycięstwo pod Abukirem. Historycy z wielkim upodobaniem opisują więc, jak to zawistny Orde mało nie pozbawił Wielkiej Brytanii tego sukcesu i rozpisują się na temat jego rzekomego braku talentu (do czego nie mają żadnych podstaw), kłótliwości i wyssanej z palca osobistej niechęci do Nelsona. Oczywiście to, że w sporze z St. Vincentem, w którym Nelson nie był stroną, Orde miał poparcie m.in. przyszłego bohatera spod Trafalgaru i przyjaciela Nelsona – lorda Collingwooda, a także Admiralicji, nie zakłóca spokoju historyków i innych milusińskich, którzy wolą proste rozwiązania czarno-białe. Upublicznienie kłótni nikomu nie wyszło na zdrowie: Orde chciał jawnego usprawiedliwienia swojego postępowania i rozpowszechnił pamflet prezentujący jego punkt widzenia, na co St. Vincent – zgodnie z wielokrotnie demonstrowanym charakterem – zaczął rzucać kalumnie na temat każdego aspektu służby ex-podwładnego i ex-przyjaciela. Tymczasem Orde awansował 14.02.1799 na wiceadmirała Niebieskiej Eskadry (z przeskoczeniem kontradmirała Czerwonej Eskadry). Kiedy jednak zaproponowano mu dowództwo we Flocie Kanału, bardzo nieroztropnie odmówił jego przyjęcia uważając, że jest jakoby niższe od tego, które sprawował poprzednio. Prawdziwym powodem było dąsanie się – niczym nastoletnia siksa – na Admiralicję za to, że publicznie odmówiła jego żądaniu sądu wojennego dla oczyszczenia imienia, a obsztorcowała St. Vincenta tylko w niejawnej korespondencji. Po powrocie St. Vincenta do Anglii 17.08.1799 Orde wyzwał go na pojedynek, ale król zabronił jego odbycia.
CDN
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6198
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Czw 17:16, 12 Sty 2012    Temat postu:

Gdy w lutym 1801, w wyniku zmiany rządu, hrabia St. Vincent został Pierwszym Lordem Admiralicji, było jasne, że na razie kariera Johna Orde została definitywnie zamknięta (mimo automatycznego awansu, 1.01.1801, na wiceadmirała Białej Eskadry; a 23.04.1804 - Czerwonej). Jednak kolejny rząd mianował go głównodowodzącym eskadry blokującej Kadyks. Orde podniósł 27.10.1804 flagę na 74-działowcu Swiftsure, a wkrótce potem przeniósł się na 98-działowiec Glory. Tutaj los i Admiralicja sprokurowały pierwsze faktyczne pole do jego konfrontacji z Nelsonem, a jednoznaczne opowiedzenie się pokoleń historyków po stronie tego ostatniego wynika z sentymentów i chęci podawaniu dziejów w postaci przyjemnej oraz patriotycznej papki dla dzieci i dorosłych. W rzeczywistości sytuacja była nad wyraz złożona – Admiralicja wydała Johnowi Orde wyraźny, bezpośredni rozkaz przechwycenia hiszpańskich okrętów skarbowych, mimo braku stanu wojny z Hiszpanią. Nelson, będący wówczas naczelnym dowódcą na Morzu Śródziemnym, uważał wydzielenie eskadry blokady Kadyksu spod swojej komendy za niezgodne z tradycją i uwłaczające mu bezpośrednio, a powierzenie dowódcy tej eskadry zadania, które mogło przynieść bajeczną fortunę osobistą, za złośliwy zamiar obrabowania z tej fortuny właśnie jego, Nelsona. Kiedy okręty podlegle Johnowi Orde pochwyciły 5.10. hiszpańskie fregaty z ogromnym skarbem, przyszły zwycięzca spod Trafalgaru wpadł w furię. Dostał prawdziwej obsesji na temat Orde’a i „jego galeonów skarbowych”, szukając każdego możliwego sposobu zaczepki, oskarżenia i deprecjonowania. W wyniku tych spięć i z powodu ataków podagry Orde już w marcu 1805 prosił o zwolnienie. Kiedy w tym samym czasie Villeneuve wymknął się Nelsonowi z Tulonu, Orde dopuścił, by do Francuzów dołączyły w kwietniu niektóre okręty hiszpańskie z Kadyksu. Nie mógł się temu przeciwstawić mając nieporównanie słabsze siły, co było i jest oczywiste dla wszystkich, poza największymi laikami w kwestiach wojennomorskich, ale już skala jego odwrotu oraz związane z nim decyzje odnośnie śledzenia nieprzyjacielskiej floty oraz powiadamiania innych eskadr brytyjskich o bieżącej sytuacji budzą kontrowersje i skrajne opinie, zależne od wyboru depesz. Nelson zadbał oczywiście, by do wiadomości publicznej przedostały się przede wszystkim informacje o „zbyt pośpiesznej (z jawną sugestią – tchórzliwej) ucieczce” Orde’a i rzekomej „karygodnej opieszałości w podjęciu obserwacji”. Chociaż postępowanie Orde’a było bardzo chwalone przez admirała Gardnera, do którego dołączył, w pełni odpowiadało nakazanej wtedy strategii i nie spotkało się z żadną krytyką ze strony Admiralicji, późniejsi historycy - olśnieni Trafalgarem - woleli przyjąć wszystkie twierdzenia Nelsona za prawdę bezwzględną. Bezpośrednio przed tą bitwą publika w Anglii, przerażona myślą o inwazji, też była raczej nieprzychylnie nastawiona do Orde’a. Traktowano go jak później Caldera – uważano za admirała zbyt ostrożnego, pozbawionego inicjatywy i nie przejawiającego ducha nowych czasów. Kiedy w marcu i kwietniu 1805 Orde naciskał Admiralicję na zwolnienie z dowodzenia, traktował to tylko jako środek nacisku dla przeforsowania swoich żądań, był więc wielce zdumiony, gdy w maju rzeczywiście kazano mu opuścić flagę w Portsmouth. Tym niemniej pierwszy lord admiralicji osłodził dymisję zapewnieniem, że całe postępowanie Orde’a uważa się za w pełni uzasadnione. Mimo choroby Orde uczestniczył w pogrzebie Nelsona. Nie wrócił już nigdy do aktywnej służby. Awansował na admirała Niebieskiej Flagi 9.11.1805 (Białej – 25.10.1809; Czerwonej – 4.06.1814). Nie mogąc służyć w marynarce, zajął się posłowaniem w Parlamencie (którego był członkiem w latach 1807-1812), a potem rozległą działalnością charytatywną. Zmarł w swoim domu w Londynie 19.02.1824 po długiej i bolesnej chorobie.
Jak każdy, kto miał pecha narazić się Nelsonowi, jest bardzo niesprawiedliwie oceniany przez historyków, aczkolwiek jego nadmierna duma i dąsy też się przyczyniły do niewystarczająco imponującego bilansu kariery, a niektóre jej epizody były z pewnością kontrowersyjne.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1443
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pią 19:53, 13 Sty 2012    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedź.
Poproszę o opisanie kariery (losów) kolejnego oficera RN, a jest nim Admirał Sir Charles Henry Knowles (24.08.1754 – 28.11.1831).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6198
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Sob 11:57, 14 Sty 2012    Temat postu:

Charles Henry Knowles urodził się 24.08.1754 w Kingston na Jamajce. Był synem kontradm. Charlesa Knowlesa, który od 1752 do 1756 sprawował urząd gubernatora wyspy, a w styczniu 1755 został wiceadmirałem. Wprawdzie po fiasku ekspedycji przeciwko Rochefort w 1757, podczas której Charles Knowles pełnił funkcję zastępcy Hawke’a i wdał się w zażarte dysputy, nie zatrudniono go już w Royal Navy w aktywnej służbie (mimo awansu na admirała w 1758), to przez kilkadziesiąt lat bogatej w wydarzenia kariery zdążył tymczasem patronować wielu wybitnym i sławnym potem oficerom, jak Richard Howe, George Rodney, Samuel Barrington, i miał prawo oczekiwać od nich wzajemności dla swojego syna. Na razie Charles Henry uczył się w Glasgow i Edynburgu, ale kiedy zdecydował się wstąpić do Royal Navy w 1768, zapewniło mu to świetny start. Pierwszym okrętem, na pokład którego wszedł w charakterze „służącego kapitana”, była 36-działowa fregata Venus, dowodzona wtedy przez komandora Samuela Barringtona. Służył potem na innych jednostkach do 1772. Rok wcześniej zabrakło mu bezpośredniego poparcia ojca, który zdecydował się przyjąć zaproszenie od carycy Katarzyny II i do 1774 reorganizował marynarkę rosyjską jako Cz. Nouls Wink . Patronat nad młodym Charlesem Henrym przejął jednak ówczesny głównodowodzący na Jamajce, George Rodney, który nakłonił go do służby w charakterze ochotnika na tamtych wodach. Dzięki temu Knowles junior pełnił obowiązki porucznika na wielu slupach i w końcu na flagowym 50-działowcu Antelope na długo przedtem, zanim mógł zostać porucznikiem pełną gębą. Po zdaniu egzaminu w 1776, mianowano go od razu porucznikiem 28.05.1776 na slupie Boreas. Potem Charles Henry wszedł pod parasol protekcji głównodowodzącego w wojnie z amerykańskimi kolonistami lorda Richarda Howe i zdobywał doświadczenie w rozmaitego typu akcjach bojowych, głównie desantowych. W listopadzie dowiedział się jednak, że jego ojciec jest bliski śmierci, więc za zgodą Howe’a wrócił do Anglii, schodząc na ląd w Portsmouth 27.02.1777. Przez kilka miesięcy uczył się od Knowlesa seniora zagadnień budownictwa okrętowego oraz wniosków z operacji desantowych na różnych morzach świata, a także zainteresował się proponowanymi zmianami w sygnalizacji flagowej. Wrócił na wody amerykańskie (maj 1777) jeszcze przed śmiercią ojca 9.12.1777, po którym odziedziczył tytuł baroneta. Właśnie w grudniu 1777 wręczył adm. Howe książkę kodu z numerami na flagach, zawierającego 500 sygnałów, w tym tak wówczas nowatorskie, jak rozkaz przerwania linii przeciwnika i zniszczenia najbliższego okrętu. Jaki był wpływ tej pracy (oraz jej publikacji w Anglii w czerwcu i lipcu 1778) na wprowadzone później do realnego stosowania księgi sygnałowe, bardzo trudno dziś ocenić. Na początku października 1778 wiceadm. Barrington mianował Knowlesa pierwszym porucznikiem 18-działowego slupa Ceres, służącego w Indiach Zach., dzięki czemu Charles Henry stał się 15.12.1778 świadkiem pierwszej w swoim życiu bitwy flot, kiedy francuska eskadra d’Estainga zaatakowała brytyjską eskadrę Barringtona koło Wyspy Św. Łucji. Wprawdzie 17.12.1778 slup wpadł w ręce Francuzów, ale Knowles został prędko zwolniony z Martyniki na słowo, przeszedł z honorem procedurę sądu wojennego 15.01.1779 i po załatwieniu formalnej wymiany stał się oficerem na flagowym Prince of Wales już w lutym. Wrócił z Barringtonem do Anglii w listopadzie 1779. Następnie dołączył, jako ochotnik, do załogi liniowca Sandwich, flagowego okrętu innego ze swoich patronów, George’a Rodneya. Dzięki temu uczestniczył w grudniu 1779 w wyprawie z odsieczą dla Gibraltaru i w stoczonej po drodze słynnej bitwie Pod Światłami Księżyca 15/16.01.1780. Obfitość zdobytych w niej okrętów hiszpańskich dała Rodney’owi sposobność do mianowania na wyższe stanowiska wielu oficerów, co przyniosło Knowlesowi awans na „nawigatora i dowódcę” wraz z komendą slupa Minorca (koniec stycznia 1780), a niemal natychmiast potem – 2.02.1780 – awans na komandora wraz z dowództwem 24-działowca Porcupine.
CDN
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6198
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Nie 13:02, 15 Sty 2012    Temat postu:

Odznaczył się w 1780 r. w brawurowych walkach z okrętami francuskimi i hiszpańskimi na Morzu Śródziemnym, ale nie miał szczęścia do pryzowego na skutek splotu wielu okoliczności, w tym sporów z gubernatorem Minorki, który pozbawił dowódców Royal Navy zdobytych przez nich żaglowców holenderskich. Od kwietnia 1781 Knowles uczestniczył w obronie Gibraltaru i poniósł straty finansowe na próbie zarobienia przy zaopatrywaniu twierdzy na własną rękę w wino i żywność. Jego zdrowie mocno szwankowało (po raz pierwszy poważnie zachorował jeszcze w 1777 podczas walk z Amerykanami o Rhode Island; przez miesiąc leżał w szpitalu na Minorce w 1780), i w kwietniu 1782 naczelny lekarz floty w Gibraltarze zlecił mu natychmiastowy powrót do Anglii. Po wyzdrowieniu wrócił do Gibraltaru (11.10.) razem z eskadrą lorda Howe, na pokładzie flagowca adm. Barringtona, Britannia. Na początku przejął tam ponownie dowództwo nad Porcupine, ale 21.10. przeszedł na ex-hiszpański 72-działowiec San Miguel, który z powodu sztormu właśnie wpadł w ręce Brytyjczyków i został przemianowany na St Michael. Knowles uczestniczył na nim dzielnie w obronie Gibraltaru, a po zakończeniu działań wojennych odprowadził ten żaglowiec do Plymouth 13.04.1783. Zamiast podziękowań otrzymał reprymendę od Admiralicji, która tymczasem mianowała kogo innego dowódcą liniowca St Michael i uważała akcję Knowlesa za samowolną. Na dodatek zajęcie przez Hiszpanów Minorki przyniosło Knowlesowi utratę wszystkich pieniędzy, jakie w ogóle zdobył z pryzów uznanych za całkowicie legalne (około 20 tysięcy dolarów), a za jeden uznany za nielegalny kazano mu zwrócić właścicielowi 14 tysięcy funtów z własnej kieszeni, chociaż i statek (austriacki) i jego ładunek zostały na Minorce. Lata pokoju (1783-1793) na pół żołdu nie mogły więc być witane przez niego z radością. Admiralicja pozostawała głucha na jego prośby o zatrudnienie, nawet gdy pierwszym lordem został w grudniu 1783 Richard Howe. Knowles pisał więc książki o taktyce morskiej, o budowie okrętów, składał propozycje z różnych dziedzin, od wykorzystania granatów w walce na morzu po założenie rejestru marynarzy w miejsce branki. Jak wielu innych w tej samej sytuacji i w tym samym okresie, podróżował po Francji i Holandii, wrócił do Anglii na krótko we wrześniu 1787 i potem dopiero w 1790. W czasie kryzysu hiszpańskiego w 1790 Knowles również nie dostał dowództwa, ale odbył z adm. Barringtonem na pokładzie zakotwiczonego w zatoce Torbay okrętu Barfleur rozmowę, która miała daleko idące skutki, a przynajmniej tak sądził o niej sam zainteresowany. Roztrząsali w niej kwestię intryg, jakie prowadził kontradm. John Jervis dla skłócenia Barringtona z Howem, a dalekosiężnie – dla zmuszenia do rezygnacji pierwszego lorda admiralicji i obalenia premiera. Knowles wierzył, że Jervis (który tego samego dnia też gościł na Barfleur) podsłuchał tę rozmowę. W każdym razie na pewno się o niej dowiedział, a on nigdy nie zapominał o zemście. Wybuch wojny z Francją w 1793 przyniósł Knowlesowi dowództwo 32-działowej fregaty Daedalus, która we wrześniu pożeglowała na wody amerykańskie, a wróciła do Anglii dopiero 12.07.1794, przez większą część poprzedzającego okresu stojąc w Norfolk, blokowana przez Francuzów. Od sierpnia 1794 dowodził 74-działowcem Edgar na Morzu Północnym, w eskadrze adm. Duncana, a od lutego 1796 był dowódcą 74-działowca Goliath, który w czerwcu znalazł się pod rozkazami adm. Johna Jervisa na Morzu Śródziemnym. Jego zdaniem Jervis nie zapomniał roku 1790 i robił wszystko co mógł, by pozbyć się Knowlesa (planując odebranie mu okrętu dla swego ówczesnego pupila, Nelsona). Wrogość między nimi osiągnęła szczyt, kiedy w grudniu 1796 eskadra Jervisa, która musiała opuścić Morze Śródziemne, wpływała na Tag. Okręt Bombay Castle wszedł wówczas na mieliznę i wysłał sygnał wzywający pomocy, a admirał kazał jej udzielić Knowlesowi, ponieważ jego Goliath znajdował się najbliżej. Knowles przesunął się jednak wyżej w górę rzeki, zaś Bombay Castle uległ rozbiciu. Jervis natychmiast (29.12.) zorganizował sąd wojenny nad komandorem.
CDN
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 149, 150, 151  Następny
Strona 13 z 151

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin