 |
www.timberships.fora.pl Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6576
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Wto 9:07, 11 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Richard Culliford miał pozornie nietypową drogę do stopnia oficerskiego, ponieważ z tzw. "dolnego pokładu" (ale raczej tylko formalnie), czyli zaczynał (15.08.1684) jako marynarz - chociaż sądząc po dalszych szczeblach kariery określało to jedynie jego tytuł do żołdu, nie rzeczywiste zajęcie; raczej był kimś, kogo później nazywano "służącym kapitana", zatem naprawdę praktykantem. Pierwszy jego okręt, na którym służył długo, do maja 1687, czyli 32-działowiec Swan (Swan Prize), operował na wodach Irlandii, Morza Śródziemnego, Anglii, Wirginii. Potem Culliford zajmował stanowisko pisarza kapitańskiego na kilku jednostkach do czerwca 1691. W czerwcu 1691 został midszypmenem na 74-działowcu Edgar, z którego przeszedł w listopadzie 1691 na 70-działowiec Hampton Court i walczył 19.06.1692 w bitwie pod Barfleur. Zdał 11.07.1692 egzamin na porucznika, ale nie bardzo wiadomo, gdzie i kiedy zajmował takie stanowisko, bowiem podawana data (9.05.1695 na 100-działowcu Queen Charlotte) jest stanowczo zbyt późna, no i nikt nie dostawał posady pierwszego porucznika (de facto zastępcy kapitana w tych czasach) na trójpokładowcu, jako pierwszego w życiu etatu oficerskiego. Zwłaszcza że Culliford już 9.06.1695 został kapitanem fregaty Maidstone, chroniącej angielskich rybaków w strefie kanału La Manche. Od schyłku października 1696 do schyłku listopada 1698 sprawował komendę nad 32-działowcem Fowey, w 1697 w Nore, w 1698 w Nowym Jorku. Od początku kwietnia do początku września 1701 dowodził 28-działowcem/branderem Vulcan. Od połowy stycznia 1701/1702 był przez rok kapitanem 32-działowca Hastings na Kanale Bristolskim, zajmując się przeważnie konwojowaniem statków żeglugi kabotażowej. Dano mu zimowe dowództwo (styczeń - marzec 1702/1703) 54-działowca Warwick. W latach 1703-1705 sprawował komendę nad 50-działowcem Leopard; zimą 1704/1705 w eskadrze wiceadm. Leake'a; nie uczestniczył w bitwie pod Vélez-Malagą 13.08.1704, odesłany kilka dni wcześniej do Terceras, pod rozkazy holenderskiego admirała Vanderdussena; walczył w bitwie pod Marbellą 10.03.1704/1705. W latach 1706 - 1708 był kapitanem 64-działowca Nottingham na Morzu Śródziemnym. Od 1708 do 1710 dowodził 70-działowcem Lenox na początku 1708 we flocie na Downs (gdzie zajmował stanowisko komodora), potem we flocie wiceadm. Bynga na Morzu Północnym i kanale La Manche, w lipcu 1708 na wodach irlandzkich; w październiku 1708 wysłany do Lizbony, w 1709 operował na Morzu Śródziemnym. W 1711 był kapitanem 80-działowca Humber, skierowanego na Rzekę Św. Wawrzyńca w ramach operacji kadm. Walkera, ale odesłanego do kraju jako zbyt wielkiego do takiej ekspedycji (okręt wycofano do rezerwy w listopadzie 1711). Robert Culliford nie objął już komendy nad żadnym okrętem i prawdopodobnie wycofał się z aktywnej służby. Zmarł 7.05.1738.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1546
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Śro 20:04, 12 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów angielskich, są nimi John Cockburn (... - 25.05.1731, awans kapitański otrzymał 14.11.1707) oraz Beaumont Raymond (... - 09.05.1718, awans kapitański otrzymał 21.01.1702/03).
Pozdrawiam Janusz.
Ostatnio zmieniony przez Janusz Kluska dnia Śro 20:04, 12 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6576
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Pią 9:18, 14 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
John Cockburn (Cockburne) urodził się około 1666. Zaczął służbę w Royal Navy 29.07.1689 jako starszy marynarz na 64-działowcu Warspite, potem był na innych okrętach, uzyskując pozycję midszypmena 17.06.1690; walczył w tym charakterze 9.05.1692 w bitwie pod Barfleur na 70-działowcu Essex, zdał egzamin na porucznika 2.10.1694, trzy dni później otrzymał to stanowisko, był porucznikiem na kolejnych małych okrętach do 11.02.1706/1707. Został 14.11.1707 mianowany kapitanem 42-działowca Looe, ale to było fikcyjne dowództwo, dla awansu. W rzeczywistości od tej daty do 9.12.1707 dowodził w rejonie Barbados 50-działowcem Crown. W latach 1708 - 1711 (od sierpnia 1708 do czerwca lub lipca 1711) sprawował komendę nad 42-działowcem Sapphire, w 1708 skierowanym z konwojem do Indii Zachodnich, w 1710 osłaniającym konwoje "rosyjskie". W latach 1711 - 1712 John Cockburn był kapitanem 60-działowca Sunderland, który dołączył w 1711 do floty kadm. Walkera w niefortunnej wyprawie na Rzekę Św. Wawrzyńca i został potem wysłany do Bostonu z informacją o klęsce, a w końcu ochraniał Annapolis. Od stycznia 1717/18 do sierpnia 1722 Cockburn dowodził 50-działowcem Salisbury, początkowo we flocie adm. Norrisa na Bałtyku (10 liniowców Norrisa pojawiło się w Kopenhadze 14.05.1717); w latach 1719-1720 osłaniał konwój "turecki", w okresie 1721-1722 operował na Salisbury w Indiach Wschodnich. W sierpniu 1722 powierzono mu tam 60-działowiec Exeter, aby w 1723 odprowadził go do Anglii (zdał komendę 7.10.1723). W 1727 sprawował komendę nad 70-działowcem Suffolk we flocie adm. Norrisa na Bałtyku (dotarła do Kopenhagi 23 maja i połączyła się z Duńczykami). W 1728 był krótko kapitanem 60-działowca York, a od listopada 1728 do stycznia 1729/30 okrętu 50-działowego Guernsey, m.in. we flocie wiceadm. Wagera. Objął pod koniec stycznia 1729/30 dowództwo 40-działowca Lark, skierowanego przez zachodnią Afrykę do Indii Zachodnich, gdzie Cockburn zmarł na Barbados 29.04.1731.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6576
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Sob 9:19, 15 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Beaumont (Baymont, Baynham, Baymond) Raymond został pod koniec 1692 mianowany trzecim porucznikiem na 70-działowcu Captain. W 1695 zajął takie samo stanowisko na 96-działowcu Saint Andrew. Był porucznikiem na różnych liniowcach do 20.01.1702/1703, uczestnicząc m.in. a nieudanym pościgu 14-16.08.1697 za francuską eskadrą de Pointisa na Atlantyku. Mianowano Raymonda 21.01.1702/1703 kapitanem okrętu moździerzowego Mortar. W czasie wielkiego sztormu z 26/27.11.1703 Mortar kotwiczył na Downs; zaczął wlec kotwice, trzeba było na nim ściąć bezanmaszt i grotmaszt; huragan zepchnął okręt na drugą stronę kanału La Manche, gdzie zakotwiczono koło Goeree; jednak po dwóch dniach lina kotwiczna pękła, a jednostka weszła na piaszczystą mieliznę 2.12.1703 i uległa zagładzie. Od połowy lipca do początku listopada 1704 Raymond dowodził tymczasowo 24-działową fregatą Flamborough. W 1705 (od 12.12.1704 do 17.03.1705/1706) sprawował komendę nad 32-działową fregato-galerą Charles Galley w składzie floty adm. Shovella; przybył 27.08 do Lizbony, skąd wyruszył 10.09.1705. Od marca 1705/1706 do 9.12.1707 był kapitanem 54-działowca Warwick, skierowanego do Nowej Fundlandii, a w 1707 - do Archangielska. W latach 1708 - 1711 Raymond dowodził 60-działowcem Exeter, zdobył okręt korsarski 1.06.1708, w latach 1708-1709 operował na kanale La Manche i Morzu Północnym, w okresie 1710-1711 na Morzu Śródziemnym pod adm. Norrisem. Walczył pod Vado 22.03.1710/11; odniósłszy znaczne uszkodzenia odstąpił od dalszego ścigania francuskiego liniowca, pozwalając mu schronić się w La Spezia. Sąd wojenny powołany na redzie Barcelony 10.07.1711 uznał to za złą ocenę sytuacji i Raymond stracił trzymiesięczny żołd. Od połowy marca 1712/1713 do czerwca 1713 był kapitanem 50-działowca Newcastle. W latach 1713 (od czerwca) - 1715 (do października) dowodził 60-działowcem Rippon, skierowanym w 1715 na Bałtyk pod adm. Norrisem (18 liniowców brytyjskich pojawiło się w Sundzie 10 lipca). Porzucił służbę w Royal Navy i zaangażował się jako kapitan żaglowca Prince (chyba raczej Royal Prince) słynnej/osławionej Kompanii Mórz Południowych; zmarł w maju 1718 w Vera Cruz.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1546
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Nie 11:46, 16 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów angielskich, są nimi John Mitchell (... - 1713, awans kapitański otrzymał 03.01.1694/95) oraz John Worrell (... - 16.12.1706, awans kapitański otrzymał 09.04.1695).
Pozdrawiam Janusz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6576
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Wto 8:57, 18 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
John Mitchell (Mitchel) najprawdopodobniej został w 1693 mianowany pierwszym porucznikiem 42-działowca Assistance, wysłanego wtedy z konwojem do Nowej Fundlandii. Awansował 3.01.1694/95 na kapitana brandera Saint Paul, najpierw należącego do eskadry adm. Berkeleya osłaniającej konwoje, potem do głównej floty. Sprawował komendę nad tym okrętem do czerwca 1697. Od 25.10.1699 do 8.02.1701/1702 był kapitanem 2-działowego slupa dwumasztowego Wolf operującego na Morzu Irlandzkim - jednej ze specjalnych jednostek (też z wiosłami) do ścigania przemytników. Pod koniec kwietnia 1702 objął dowodzenie 28-działowca/brandera Phoenix, na którym walczył 12.10.1702 w bitwie pod Vigo. Od 16.10.1702 dowodził bardzo krótko (praktycznie tylko na czas przejścia z Hiszpanii do Anglii, chociaż formalnie do grudnia) 70/66-działowcem Assurance, czyli naprawdę francuskim Assuré, zdobytym przez Anglików w tej bitwie. Od lutego 1702/1703 do końca marca 1703 był kapitanem 34-działowej fregato-galery Mary Galley. Od początku kwietnia 1703 do połowy października 1706 dowodził 54-działowcem Weymouth; zdobył francuskie okręty korsarskie 26.02.1703, 9.06.1703, 14.07.1703; w 1704 operował na Morzu Północnym; w 1705 wysłano go na Barbados. Od grudnia 1707 do kwietnia 1709 sprawował komendę nad 54-działowcen Warwick, początkowo we flocie adm. Bynga na Downs, potem skierowanym do Nowej Fundlandii. Od sierpnia 1710 do początku marca 1711/12 był kapitanem 66-działowca Monmouth, uczestnicząc w 1711 w składzie eskadry kadm. Walkera w katastrofalnej wyprawie na Rzekę Św. Wawrzyńca. Z tego okrętu przeszedł na 54-działowiec Ruby, działający na kanale La Manche. Jego kariera skończyła się 4.07.1713 wyrokiem sądu wojennego - w 1712 w trakcie kłótni ze swoim pierwszym porucznikiem uderzył go publicznie, na pokładzie rufowym; takie postępowanie było nie tylko niezgodne z regulaminem, ale przede wszystkim łamiące zasady honorowe obowiązujące oficerów Royal Navy. Sąd pozbawił go dowództwa i skazał na grzywnę w wysokości trzymiesięcznego żołdu. Przez ponad dwa lata Mitchell był ignorowany przez administrację marynarki, a potem przeniesiony na pół żołdu kapitańskiego. Z tego jasno wynika, że bynajmniej nie zmarł w 1713.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6576
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Śro 8:56, 19 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
John Worrell (Warell, Worrel) został mianowany kapitanem 44-działowca Adventure 9.04.1695 lub nawet w styczniu 1695. Inni uważają, że osiągnął tę rangę dopiero w 23.12.1695, wraz z otrzymaniem komendy nad 54-działowcem Chatham w eskadrze komodora Benbowa. Zdał dowództwo 26.01.1696/97. Wg tych samych opracowań dokładnie w tym samym czasie i w tej samej eskadrze dowodził też 50-działowcem Deptford, co jasno dowodzi, że owym informacjom brak precyzji. Od schyłku stycznia 1696/1697 do września 1697 był kapitanem 90-działowca Duke, okrętu flagowego kadm. Benbowa na kanale La Manche. Od 1697 lub 1698 do lutego 1700/1701 dowodził 32-działowcem Sorlings, skierowanym w 1698 do Nowej Fundlandii. Stamtąd podążył na Morze Śródziemne w eskorcie konwoju, osłaniając go aż do Livorno, gdzie dotarł pod koniec listopada 1698. Od stycznia 1701/1702 do czerwca 1702 John Worrell sprawował komendę nad 50-działowcem Crown w składzie eskadry kadm. Beaumonta. Od stycznia 1702/1703 do września 1703 był kapitanem 48-działowca Deptford, wysłanego do zachodniej Afryki. Od 5.02.1704/1705 dowodził 54-działowcem Crown (niby tym samym co poprzednio, lecz gruntownie przebudowanym), najpierw operującym na Morzu Północnym, w 1706 wysłanym na Barbados. Worrell zmarł w Indiach Zachodnich 16.12.1706. Trafiały mu się podobno po drodze parodniowe dowództwa, praktycznie fikcyjne, albo dowództwa okrętu przed zwodowaniem - te wszystkie pominąłem.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1546
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Czw 11:51, 20 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów angielskich, są nimi Francis Dove (... - 12.02.1724/25, awans kapitański otrzymał 07.01.1692/93) oraz Richard Hughes (1670 - 12.11.1756, awans kapitański otrzymał 19.06.1702).
Pozdrawiam Janusz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6576
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Pią 22:43, 21 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Francis Dove został 7.01.1692/93 kapitanem małej fregaty 18-działowej Pearl Prize, osłaniającej rybołówstwo w okolicach Great Yarmouth. Kiedy znajdował się w pobliżu Goeree w Holandii, nagły i gwałtowny szkwał przewrócił oraz zatopił jednostkę 17.05.1694 (sąd wojenny z 14.06.1694 uniewinnił kapitana). Dove otrzymał 18.05.1694 dowództwo 32-działowca Sheerness; bronił konwoju na kanale La Manche 30.04.1694, potem operował na Morzu Irlandzkim. Od 30.01.1696/97 do grudnia 1698 Dove był kapitanem 60-działowca Lion, wysłanego do Nowej Fundlandii. W maju 1699 dostał dowództwo 54-działowca Carlisle, wysłanego w 1700 z flotą adm. Rooke'a na Bałtyk. Okręt ten kotwiczył na Downs, gdy 19.09.1700 o godz. 9 rano wyleciał w powietrze w straszliwej eksplozji, której przyczyn nie udało się ustalić - ze 132 ludzi na pokładzie ocalało tylko ośmiu, ale Dove bawił w tym czasie na lądzie, więc nic mu się nie stało. Musiał stanąć przed sądem (27.09.1700), jednak w tych okolicznościach został oczywiście uniewinniony. Od końca września 1701 do początku stycznia 1702/1703 sprawował komendę nad 54-działowcem Warwick. Od stycznia 1702/1703 do listopada 1705 był kapitanem 70-działowca Nassau, początkowo na Morzu Śródziemnym, w 1704 w eskadrze adm. Shovella; brał udział w zdobyciu Gibraltaru 23.07.1704 oraz w bitwie pod Vélez-Malagą 13.08.1704 (sądzony za opuszczenie szyku, uniewinniony); w następnym roku operował w kanale La Manche i na wodach Zatoki Biskajskiej. Od listopada 1705 do grudnia 1708 dowodził 70-działowcem Stirling Castle, głównie we flocie wiceadm./adm. Leake na Morzu Śródziemnym. Od stycznia 1708/1709 do września 1712 był kapitanem 80-działowca Cambridge, okrętu strażniczego w Nore. Od schyłku grudnia 1714 do schyłku lutego 1715/16 sprawował komendę nad 60-działowcem Windsor, od sierpnia 1715 flagowym okrętem adm. Bynga na kanale La Manche. Przeszedł z tego liniowca na 80-działowiec Shrewsbury, a w kwietniu 1716 na 70-działowiec Orford (oba ostatnie dowództwa przejściowe, najprawdopodobniej portowe). Po rezygnacji z dalszej aktywnej służby został w 1716 mianowany stałym komisarzem marynarki w Plymouth. Zmarł 12.02.1725/26. Została po nim wdowa, Rebecca.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6576
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Nie 9:24, 23 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Richard Hughes urodził się w 1670 w Titchfield. Jego rodzicami byli Henry (zmarł w 1679) i Mary Hughes. Richard Hughes zdobywał staż w marynarce na rozmaitych podrzędnych stanowiskach (służący kapitana, ochotnik, starszy marynarz) i różnych okrętach od 23.03.1688/1689. Na 70-działowcu Elizabeth walczył 19.05.1692 w bitwie pod Barfleur. Osiągnął pozycję midszypmena 15.06.1692. Zdał egzamin na porucznika 10.01.1692/93, otrzymał ten stopień 4.07.1693. Zajmował stanowiska porucznika (od czwartego do pierwszego) na wielu różnych okrętach do 19.06.1702, po raz ostatni na 100-działowcu Royal Sovereign, flagowym okręcie adm. Rooke'a pod Kadyksem. Ożenił się w 1702 z Mary Loader. Mieli dzieci. Mianowano go 19.06.1702 kapitanem 90-działowca Triumph, flagowca kadm. Graydona we flocie adm. Rooke'a pod Kadyksem. We wrześniu 1702 przeszedł na 24-działową fregatę Newport. Zdał komendę w styczniu 1702/1703. Od początku marca 1702/1703 do schyłku lipca 1703 był kapitanem 90-działowca Association we flocie adm. Shovella. Potem, do schyłku stycznia 1704/1705, dowodził 32-działową fregatą Poole, skierowaną we wrześniu 1703 na Morze Śródziemne, a w 1704 na Morze Północne. Po rozmaitych zimowych dowództwach portowych objął w marcu 1704/1705 stanowisko kapitana 100-działowca Royal Anne, od lipca 1705 flagowego okrętu kadm. Jenningsa, potem wiceadm. Bynga na kanale La Manche i wodach Zatoki Biskajskiej. W październiku 1705 przeszedł na 54-działowiec Chatham i sprawował nad nim komendę do 22.03.1709/1710, w 1706 w eskadrze kadm. Whitakera na Morzu Północnym, w 1708 we flocie adm. Bynga na Downs i Morzu Północnym, w 1709 na Morzu Śródziemnym. Od 23.03.1709/10 do 5.11.1710 dowodził 80-działowcem Somerset w eskadrze kadm. Bakera na Morzu Śródziemnym. Potem, do początku września 1714, był kapitanem 70-działowca Stirling Castle, także na Morzu Śródziemnym; współdziałał w zdobyciu 21.10.1711 francuskiego 64-działowca Toulouse w pobliżu Minorki; wrócił do Anglii w 1713. Od początku marca 1714/15 do schyłku marca 1716 dowodził 60-działowcem Plymouth we flocie adm. Norrisa na Bałtyku. Po zimowym dowództwie 1716/1717 nad 80-działowcem Devonshire i kilkudniowej komendzie nad 70-działowcem Royal Oak, został 3.04.1717 kapitanem 80-działowca Shrewsbury, flagowca kadm. Caldwella na Bałtyku. Na początku lipca 1717 wrócił podobno na Royal Oak. U schyłku lipca 1719 objął komendę nad 50-działowcem Monck, wyznaczonym do służby na Bałtyku. W styczniu 1719/20 przeszedł z tamtego okrętu na 60-działowiec Nottingham, operujący w 1720 w eskadrze adm. Norrisa na Bałtyku. U schyłku stycznia 1720/1721 przeszedł z Nottingham na 80-działowiec Chichester i był jego kapitanem do 24.10.1721, ponownie we flocie adm. Norrisa na Bałtyku. Od kwietnia 1723 do września 1727 dowodził 70-działowcem Edinburgh, w latach 1723-1725 pełniącym rolę okrętu strażniczego w Blackstakes, w latach 1726-1727 operującym na Bałtyku (w 1726 w eskadrze wiceadm. Wagera, w 1727 w eskadrze adm. Norrisa). Od czerwca lub lipca 1728 do kwietnia 1729 sprawował komendę nad 80-działowcem Cornwall, okrętem strażniczym w Nore. Owdowiał w 1728. W 1729 zrezygnował z dalszej aktywnej służby i objął w maju 1729 stanowisko stałego komisarza marynarki w Portsmouth. Pod koniec marca 1733 został dodatkowo gubernatorem Królewskiej Akademii Marynarki. Wycofał się całkiem w lutym 1754, będąc już w bardzo podeszłym wieku. Zmarł 12.11.1756 w Deptford.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1546
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Pon 11:30, 24 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów angielskich, są nimi Andrew Douglas (... - 23.06.1725, awans kapitański otrzymał 31.08.1691) oraz Richard Griffith (... - 07.08.1719, awans kapitański otrzymał 22.04.1692).
Pozdrawiam Janusz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6576
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Wto 8:31, 25 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Andrew Douglas był Szkotem urodzonym w Glasgow (lub w Londynie), mieszkającym najpierw w Glasgow, ale wcześnie (około 1679) osiadłym w Irlandii, w okręgu Ulster, prawdopodobnie w mieście Coleraine. Miał żonę i rozległą rodzinę. W latach 1674-1689 dowodził rozmaitymi statkami handlowymi. Kiedy w 1688 obalono króla Jakuba II, ex-monarcha próbował odzyskać władzę w oparciu o Francję i Irlandię. W czasie walk wojska jakobickie maszerujące w kierunku Derry (Londonderry) splądrowały po drodze Coleraine na początku kwietnia 1689, a rodzina Douglasa (który był wtedy na statku, oczekując na ładunek) straciła wszystko i musiała uciekać. Wściekły Andrew Douglas wystarał się w maju w Szkocji o tzw. "list represyjny", co czyniło z niego de facto korsarza upoważnionego do wetowania sobie poniesionych strat rodziny na żaglowcach francuskich i irlandzkich. W 1689 był szyprem statku handlowego Phoenix z Coleraine, załadowanego przez protestantów zapasami i żywnością (głównie 6000 buszli mąki owsianej) dla głodującego garnizonu w Londonderry, obleganego przez armię Jakuba II. Przez kilka tygodni nie potrafiono przebić się do Londonderry, między innymi z powodu ustawionej przez oblegających przegrody - z lin, łańcuchów, kłód - zagradzającej przejście w Lough Foyle. Dwóch szyprów statków handlowych - w tym Douglas - zgłosiło się na ochotnika do przerwania tej blokady (dołączył do nich jeden okręt wojenny); zniszczenie przeszkody udało się 28.08.1689, a Andrew Douglas nie tylko przeżył (drugi szyper zginął), ale jako pierwszy wpłynął do miasta i został ogłoszony zbawcą przez protestanckich mieszkańców. Dzięki sukcesowi tego ataku jakobici 31.07 spalili swój obóz i zwinęli oblężenie Londonderry. W rezultacie Douglasa mianowano w lutym 1689/90 dowódcą lekkiej fregaty 18-działowej Lark (Larke), operującej do 1691 w Kanale Irlandzkim i na wodach kanału La Manche. Od 31.08.1691 był kapitanem 40-działowca Sweepstakes, zatrudnionego w rejsach patrolowych i przy eskortowaniu małych konwojów jednostek kabotażowych, szczególnie tych trudniących się handlem z Newcastle i okolicznymi portami. Służył na tym okręcie na wodach Morza Północnego i kanału La Manche do 1693. W 1694 dowodził 48-działowcem Dover zatrudnionym pod Dunkierką i na wodach irlandzkich. Sprawował krótką komendę (od czerwca do września 1695) nad 60-działowcem Lion, a od września 1695 do września 1697 był kapitanem 54-działowca Harwich, operującego u wybrzeżu Irlandii. Jednak w 1697 wysłano go na tym żaglowcu w eskorcie konwoju do Wirginii. Po zawarciu pokoju w Ryswick w październiku 1697 Douglas nie był zatrudniany w Royal Navy aż do 1701, kiedy pod koniec lutego 1700/1701 dano mu dowództwo 54-działowca Norwich wysłanego w lipcu 1702 z konwojem do Indii Zachodnich. Dotarł do Port Royal na Jamajce we wrześniu i pozostał na tamtych wodach do lipca 1704 w roli głównodowodzącego. Z jednej strony miał te same kłopoty co przed nim i po nim niemal wszyscy dowódcy w Indiach Zachodnich, kiedy biali ludzie masowo wymierali, dobrze skoligowani armatorzy statków handlowych załatwiali sobie zwolnienia swoich marynarzy z branki, a admiralicja żądała od oficerów wypełniania zadań na okrętach pozbawionych załóg - bez gwałtów i łamania prawa nie dało się tego rozwiązać. Z drugiej strony Andrew Douglas do końca życia nie mógł zapomnieć swojej kupieckiej i biznesowej przeszłości, robiąc pieniądze na czym się dało. Nie tylko zabierał ludzi ze statków handlowych nie zważając na ich ochronę prawną, ale nadto wymuszał od szyprów tych jednostek, aby zaległy żołd wcielonych siłą marynarzy wypłacali do jego prywatnej sakiewki. Zarabiał kokosy na sprzedawaniu towarów swoim własnym załogom; używał okrętów królewskich do transportu towarów dla swojego zysku, wynajmował marynarzy marynarki wojennej w charakterze pracowników na statkach, zagarniając ich zarobki; karał brutalnie wszelkie zastrzeżenia, także ze strony oficerów. W lipcu 1704 wyruszył z konwojem w drogę do Anglii, dotarł na Tamizę pod koniec września. Stanął przed sądem wojennym 16.11.1704 w Deptford; został uznany winnym wszystkich zarzutów i wyrzucony z marynarki. Jednak po latach Lord Wysoki Admirał przywrócił mu rangę 24.09.1709. Dano Douglasowi 25.01.1710/11 komendę (sprawował ją do 25.03.1713) nad 32-działową fregatą Arundel, skierowaną w 1711 z konwojem do Nowej Fundlandii, a w 1712 operującą na kanale La Manche i na Morzu Północnym, eskortującą konwoje do wejścia na Bałtyk. Pod pewnymi względami był niewyuczalny - stanął 15.12.1712 przed sądem wojennym za niewłaściwe zachowanie względem oficerów i za karę utracił 3-miesięczny żołd. Od 7.02.1714/15 do 1.10.1715 dowodził 24-działową jednostką Flamborough w eskadrze adm. Bynga na kanale La Manche, operując przeciwko powstańcom jakobickim. Więcej nie wychodził w morze. Zmarł 23.06.1725.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6576
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Śro 8:25, 26 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Richard Griffith był w 1691 szyprem małej handlowej pinki, zdobytej przez francuskiego korsarza i odbitej przez niego z pomocą chłopca okrętowego. Za ten wyczyn dostał złoty łańcuch i medal, ponadto mianowano go 22.04.1692 kapitanem 34-działowej fregato-galery Mary Galley. Operował w estuarium Tamizy; był obecny w bitwie pod Barfleur 19.05.1692, został odesłany w dniu tej bitwy do Anglii przez adm. Russella z wieściami o starciu i jego wynikach, osiągając Spithead w rekordowym czasie, za co królowa Maria "obdarzyła" go 300 funtami, których nigdy nie zobaczył. W 1693 osłaniał konwoje nowofundlandzkie i konwoje do oraz z Lizbony; uczestniczył w atakach na francuskie porty, a przede wszystkim w bombardowaniu Saint Malo przez eskadrę komodora Benbowa (16.11.1693). Został potem wysłany na Morze Śródziemne, gdzie w czerwcu lub sierpniu 1695 przejął w Mesynie komendę nad 58-działowcem Trident Prize, początkowo nadal Morzu Śródziemnym. W październiku 1695 wrócił do Anglii; osłaniał konwoje. Stanął 30.10.1696 przed sądem wojennym za zaniedbywanie swoich obowiązków i otrzymał upomnienie. Na początku 1697 pożeglował do Indii Zachodnich w eskadrze, która dołączyła tam do floty wiceadm. Nevella na Barbados. Wziął udział w nieudanym pościgu za francuskimi okrętami De Pointisa pod koniec maja. Pozostawał w Indiach Zachodnich pod rozkazami komodora Meese'a, gdy Anglicy splądrowali Petit-Goâve 23.06.1697. Towarzyszył wiceadm. Nevellowi pod Hawaną i w drodze do Wirginii, po śmierci wiceadmirała ruszył do Anglii; we wczesnej fazie rejsu Trident Prize stracił ster, a w listopadzie 1697 wszedł nocą na skałę u wybrzeży Irlandii, znajdując się przez pewien czas w wielkim niebezpieczeństwie. Postępowanie kapitana było potem przedstawiane zupełnie inaczej przez niego i przez jego podwładnych. Zdaniem Griffitha słabość załogi (liczebna i wynikająca z wielkiej liczby chorych) zmusiła go do wzięcia noża i odcinania wszystkich hamaków, aby zmusić jak najwięcej ludzi do roboty, dzięki czemu żaglowiec wszedł najpierw do Baltimore, a potem zawinął na Spithead (kapitan zdał komendę na początku marca 1697/98). Jednak marynarze i oficerowie twierdzili, że Griffith bił oficerów i terroryzował ich wyciągniętym nożem, plądrował osobistą własność, palił rozkazy, działał na szkodę króla. Sąd wojenny z 20.01.1688/1699 uznał jego winę (poza ostatnim zarzutem), zawiesił w komendzie do czasu zwrotu zagarniętych rzeczy i zgodnie z wolą admiralicji. Kapitan zatrudnił się jako szyper statku żeglującego na Morze Śródziemne. Przywrócono go do służby w marynarce wojennej na początku 1702. Został 15.01.1701/1702 dowódcą 32-działowej fregaty Bridgewater i operował na niej do października 1704 albo do 23.12.1705 u wybrzeży Irlandii i na Morzu Irlandzkim. Zdaniem jednych, większą część 1705 roku spędził w służbie zajmującej się branką marynarzy, zdaniem innych prosto z Bridgwater przeszedł (24.12.1705) na 66-działowiec Swiftsure, należący zimą 1706/1707 do eskadry wiceadm. Bynga. Razem z bliźniaczym okrętem Warspite wyszedł 19.02.1706/1707 z Plymouth w osłonie konwoju lizbońskiego (14 statków, około 20 czy 33 - wg różnych danych) i natknął się 22.02 w Zatoce Biskajskiej na eskadrę 16 czy 17 francuskich okrętów korsarskich (w tym 5 liniowców) Du Quesne-Mosniera; Griffith uznał, że nie ma szans przeciwstawić się takiej przewadze, więc nakazał rozproszenie się konwoju i ratowanie na własną rękę; oba liniowce uciekły do Lizbony, wielu statkom się to jednak nie udało. Wzburzenie przeciwko komandorowi było duże, oskarżano go m.in. w Izbie Lordów o szereg zmyślonych win, ale Byng go usprawiedliwił. Potem Griffith zawinął do Gibraltaru i wszedł na Morze Śródziemne, dołączając do floty adm. Shovella. Wziął aktywny udział w nieudanym oblężeniu Tulonu w sierpniu 1707. Wrócił do Anglii w październiku, lecz uniknął katastrofy na Wyspach Scilly, która kosztowała życie m.in. Shovella. Wg niektórych dokumentów zimą 1707/1708 dowodził przejściowo 70-działowcem Essex (na wodach kanału La Manche w składzie floty adm. Leake), ale siak czy owak z początkiem sezonu 1708 był znów kapitanem Swiftsure, stacjonującego na Downs. W marcu 1708 dowodził eskadrą czterech liniowców pod Dunkierką i 25.03 uchylił się od walki z francuską flotą 14 żaglowców. Po paru tygodniach, na skutek listu opublikowanego w "Gazette" (25 kwietnia), stanął 10.05 z powodu tego spotkania przed sądem wojennym. Uniewinniono go ze wszystkimi honorami. Zdał komendę nad Swiftsure 29.06.1708. Następnego dnia został kapitanem 70-działowca Captain; w kwietniu 1709 poprowadził konwój do Lizbony, operował u wybrzeży Portugalii w składzie sił adm. Jenningsa, potem w eskadrze wiceadm. Whitakera na Morzu Śródziemnym. Zdał komendę 11.06.1709. Od 25.07.1709 do 5.06.1713 (lub do 1712) dowodził 80-działowcem Boyne na wodach krajowych, a od 1711 na Morzu Śródziemnym. Zmarł 7.08.1719.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1546
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Czw 12:43, 27 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów angielskich, są nimi Ralph Wren (Wrenn) (... - 26.03.1692, awans kapitański otrzymał 10.07.1677) oraz Thomas Gardner (... - 29.06.1699, awans kapitański otrzymał 23.05.1689).
Pozdrawiam Janusz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6576
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Sob 8:40, 29 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Ralph Wren (Wrenn) został 18.04.1672 mianowany kapitanem 6-działowego brandera Hopewell. Dowodził nim do 17.11.1672, walcząc w bitwie pod Solebay 28.05.1672. Od 8.03.1673 sprawował komendę nad 6-działowym doggerem Rose, na którym był w bitwie pod Texel 11.08.1673, kiedy ten okręt zatonął. Wrenn otrzymał 23.02.1673/4 stanowisko pierwszego porucznika na 48-działowcu Reserve, operującym na Morzu Śródziemnym, a w 1675 wysłanym do Nowej Fundlandii. Od 16.07.1677 dowodził 6-działowym branderem Young Spragge. Jednak 4.11.1679 wrócił do funkcji porucznika, tym razem na 46-działowcu Kingfisher. Okręt ten stoczył 22 maja 1681 koło Sardynii desperacką walkę z siedmioma żaglowcami algierskimi, podczas której Wrenn wykazał się nadzwyczajnym heroizmem - po śmierci kapitana przejął dowództwo, odparł wielokrotne ataki (walka trwała 13 godzin!) i parę dni później doprowadził uszkodzoną jednostkę do Neapolu. W konsekwencji adm. Herbert mianował Wrenna 9.08.1681 kapitanem 42-działowca Nonsuch. Zdał komendę 22.05.1682. Od 12.06.1682 do 17.08.1685 był kapitanem 52-działowca Centurion. W 1682 eskortował konwój do Nowej Fundlandii, potem operował na wodach europejskich. W listopadzie 1683 zdobył żaglowiec korsarski z Salé na trasie między Tangerem a Lizboną. Od 26.07.1687 do września 1688 dowodził 48-działowcem Mary Rose, operującym w rejonie Barbados. Objął 5.09.1688 dowództwo 60-działowca Greenwich we flocie adm. Dartmouth, ale w związku z obaleniem Jakuba II został zaraz zdjęty z komendy (trochę za późno się zorientował, że zdrajcami ogłasza się nie tych, co zdradzają, tylko tych, co trzymają się przegranej strony). Nieprawdą jest więc informacja, że walczył w bitwie w zatoce Bantry 1.05.1689 - Greenwich miał już wtedy innego dowódcę. W 1690 lub 1691 Wrenn został kapitanem 48/54-działowca Norwich. W październiku 1691 postanowiono wysłać go jako komodora do Indii Zachodnich, ale różne opóźnienia spowodowały, że wyruszył z Plymouth dopiero 26.12, mając ze sobą tylko jeszcze dwa małe liniowce i konwój, który eskortował. Dotarł na Barbados 16.01.1691/92, gdzie dołączyły inne okręty. Okazało się, że Francuzi osiągnęli chwilowo na tych wodach wielką przewagę, więc wcielił do swojej eskadry jeszcze dwa wynajęte statki handlowe i wyruszył 30.01 na spotkanie nieprzyjaciela, który poruszał się w dwóch grupach - Wrenn miał nadzieję pokonać mniejszą, zanim pojawi się większa, ale nie spotkał nikogo. Wyszedł więc ponownie - 17.02, osłaniając konwój. Tym razem doszło do walki z Francuzami 22.02 koło wyspy Désirade; Wrenn, mimo zdecydowanie słabszych sił, nie dał się rozbić. Jednak Francuzi (eskadra hrabiego de Blénac) mieli 11 liniowców, dwa brandery i 5 lub 6 mniejszych żaglowców, a on - pięć liniowców i dwa uzbrojone statki, więc musiał się wycofać, po osłonięciu konwoju, znów na Barbados. Zawinął do Zatoki Carlisle 25.02 bez straty żadnego okrętu, co przy takiej proporcji sił wydawało się cudem, ale wynikało z jego zdolności taktycznych, brawury i małego zdecydowania Francuzów. Lecz na Barbados szerzyły się choroby - Wrenn zachorował i wkrótce zmarł - 26.03.1692.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|