Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna www.timberships.fora.pl
Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Royal Navy - Skład i personalia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 92, 93, 94 ... 176, 177, 178  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1577
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Czw 20:55, 19 Lis 2015    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów RN, są nimi William Jennings (brak danych, awans kapitański otrzymał 11.10.1664) oraz John Wetwang (... - 1684, awans kapitański otrzymał w 1665r).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6690
Przeczytał: 5 tematów


PostWysłany: Sob 8:05, 21 Lis 2015    Temat postu:

W latach 1648-1649 William Jennings (Jennens) dowodził 8-działową jednostką Robert we flocie Parlamentu. Otrzymał w 1661 w marynarce królewskiej stopień porucznika jako drugi oficer na 38-działowcu Adventure. Był potem oficerem na 50-działowcu Gloucester i w 1664 na 40-działowcu Portland, w tych ostatnim przypadku przechodząc najwyraźniej za komandorem Myngsem, który 7.09.1664 przestał dowodzić okrętem Gloucester, a 8.09.1664 zaczął być kapitanem żaglowca Portland. Jednak już 11.10.1664 Jenningsa mianowano dowódcą 46-działowca Ruby. W 1665 bardzo źle potraktował swojego nawigatora i miał przez to kłopoty. Walczył w bitwie pod Lowestoft 3.06.1665 (za co wkrótce potem dostał tytuł rycerza) i w Bitwie Czterodniowej 1-4.06.1666 (został w niej ranny), zdał komendę 7.06.1666. W okresie 10.06-30.11.1666 dowodził 58-działowcem Lion (Lyon). Brał udział w Bitwie Dnia Św. Jakuba 25-26.07.1666 i w ataku Roberta Holmesa na holenderskie wyspy Vlieland i Terschelling oraz statki handlowe na kanale Vlie, kiedy 9.08.1666 Anglicy spalili co najmniej 150-160 holenderskich żaglowców. Pełnił tu rolę zastępcy Holmesa. Od 28.01.1667 do 7.12.1668 był kapitanem 40-działowej fregaty Sapphire. Pomiędzy kwietniem 1667 a listopadem 1668 miał na pokładzie więcej ludzi, niż było dozwolone i próbował zrzucić winę na płatnika, za co wstrzymano mu żołd w 1669. W okresie 4.10.1670-12.01.1672 dowodził 52-działowcem Princess. Wysłano go w 1670 jako komodora konwoju kierującego się na Morze Śródziemne. Pepys opowiadał historyjkę, że kiedy książę Yorku zakazał Jenningsowi wziąć żonę na pokład swojego okrętu, ta popłynęła na statku handlowym towarzyszącym flocie, a komandor zmitrężył masę czasu starając się odwiedzać ten statek, kiedy tylko mógł. W każdym razie faktycznie Jenningsa uwięziono w 1670 za zabranie żony wbrew rozkazom. Później został mianowany 20.02.1673 kapitanem 80-działowca Victory. Walczył na nim w bitwach pod Schooneveld 28.05.1673 i 4.06.1673, a także w bitwie pod Texel 11.08.1673 (tu odniósł ranę). Zdał komendę 13.08.1673. Od 14.08.1673 do 31.03.1674 dowodził 58-działowcem Gloucester, pod koniec 1673 wysłanym na Morze Śródziemne. W 1674 Jennings był jednym z założycieli klubu oficerów marynarki wojennej. Komandorowi powierzono 1.04.1678 dowództwo nad 80-działowcem French Ruby, które sprawował do 26.08.1678, operując przede wszystkim na wodach kanału La Manche. Uważano go za jednego z najlepszych oficerów Royal Navy swojej epoki, ale równocześnie zbyt upartego, brutalnego i kłótliwego, by czynić go admirałem. Od 30.11.1678 był kapitanem 100-działowca Royal James (wówczas stojącego jako okręt strażniczy w Portsmouth), a od 8.07.1686 – pełniącego tę samą rolę w tym samym porcie 48-działowca Jersey. Stanął przed sądem wojennym 20.02.1687/1688 za bijatykę z innym kapitanem okrętu strażniczego w Portsmouth – obu skazano na przepadek 9-miesięcznego żołdu. Jednak 5.09.1688 król Jakub II, którego władza się chwiała, dał Jenningsowi dowództwo 64-działowca Rupert, włączonego w październiku do floty lorda Dartmouth, mającej powstrzymać siły inwazyjne księcia Wilhelma Orańskiego. Jennings był jednym z nielicznych oficerów tego zespołu bezwzględnie lojalnych wobec króla, którzy bezskutecznie proponowali aktywne działania u wybrzeży Holandii, dla powstrzymania napastników na ich wodach. Gdy także Dartmouth zdecydował się, pod naciskiem okoliczności, oddać w grudniu 1688 swoje siły pod rozkazy księcia, Jennings wybrał lojalność wobec domu Stuartów. Nie miał zresztą wielu innych wyjść, ponieważ jako podejrzany o katolicyzm (zapewne słusznie) został pozbawiony stanowiska. Udał się za Jakubem II na emigrację do Francji. Wstąpił do marynarki francuskiej i walczył przeciwko Anglikom w bitwie pod Beachy Head 30.06.1690 - zdaniem Charnocka jako „trzeci kapitan okrętu admiralskiego floty Tourville’a”, ale najprawdopodobniej tylko jako ochotnik i pilot w sztabie Tourville’a. Podobno zmarł w Lizbonie w 1704 pracując tam na stanowisku inżyniera okrętowego, chociaż to mocno podejrzana informacja.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6690
Przeczytał: 5 tematów


PostWysłany: Pon 7:56, 23 Lis 2015    Temat postu:

John Wetwang pochodził z Dunstan w okręgu Northumberland. Jego rodzina i on sam zajmowali się handlem morskim na bardzo niewielką skalę – zdobycie przez Holendrów statku Wetwanga doprowadziło go do kompletnej ruiny. Sugerowano, że około 1650 służył w grupie rojalistycznych korsarzy księcia Ruperta, ale wydaje mi się to mało prawdopodobne. W latach 1653-1654 był kapitanem 12/16-działowej pinki Sparrow we flocie Republiki. Nie miał żadnych znajomości i nie mógł zrobić kariery, bezskutecznie dopraszając się o poważniejsze dowództwo. Brakowało mu też szczęścia do towarzyszy broni. W 1653 był na morzu razem z Edwardem Mouldem dowodzącym uzbrojonym statkiem Concord; ścigali dwa holenderskie żaglowce na Morzu Północnym i Wetwang zdobył jeden z nich, obsadził załogą pryzową, po czym rzucił w pogoń za drugim. Tymczasem Mould zajął zdobyty statek, wysadził ludzi Wetwanga na najbliższym brzegu i odholował pryz do Lynn, zgłaszając go jako własną zdobycz. Zniechęcony Wetwang wycofał się całkowicie ze służby w marynarce wojennej Republiki. Dopiero 10.02.1665 otrzymał we flocie królewskiej dowództwo 22-działowej fregaty Norwich, operującej w ochronie angielskiej żeglugi na Morzu Północnym przed małymi jednostkami korsarskimi. Brał udział w bitwach pod Lowestoft 3.06.1665 i pod Vagen (Bergen) 2.08.1665. Przeszedł 10.05.1666 na 40-działowiec Tyger (Tiger), którym dowodził do 16.11.1667. W tym czasie walczył w bitwie pod Orfordness (Bitwie Dnia Św. Jakuba) 25.07.1666. Jego okręt był flagowcem Roberta Holmesa podczas niezwykle skutecznego ataku na holenderskie statki na kanale Vlie 9-10.08.1666. Od 10.05.1668 do 13.06.1668 Wetwang był kapitanem 58-działowca Dunkirk. W okresach 29.07-2.12.1668 oraz 19.01.1672-30.10.1672 dowodził 72-działowcem Edgar. Brał udział w bitwie pod Solebay 28.05.1672. Od 9.11.1672 do 16.03.1673 sprawował komendę nad 66-działowcem Warspite (Warspight). Od 17.03.1673 do 30.06.1673 był kapitanem 72-działowca Henry. Walczył w bitwach pod Schooneveld 28.05.1673 i 4.06.1673, spisując się nadzwyczaj dobrze. W nagrodę przeniesiono go 1.07.1673 na stanowisko drugiego kapitana 100-działowca Royal Sovereign. Na tym okręcie, wówczas flagowcu księcia Ruperta, brał udział w bitwie pod Texel 11.08.1673 (podczas której zginął pierwszy kapitan, William Reeves). Zdał komendę 30.10.1673. Od 10.11.1673 do 15.02.1676 dowodził 50-działowcem Newcastle. W marcu 1673/1674 zdobył duży statek wschodnioindyjski Holendrów, wyładowany towarami ogromnej wartości. Osłaniał konwój nowofundlandzki w 1674, operował na Morzu Śródziemnym w 1675. Wrócił stamtąd w lutym 1675 w eskorcie konwoju. Mianowano go 7.01 lub 10.01.1677/1678 kapitanem 66-działowca Monmouth, wysłanego z eskadrą Narborougha na Morze Śródziemne. Zdał komendę 24.03.1678. Od 25.03 do 28.08.1678 dowodził 100-działowcem Royal James, flagowym okrętem adm. Allina. Następnie był kapitanem 70-działowca Northumberland w okresie 20.06.1679-20.09.1679. W zasadzie przeprowadził go tylko od miejsca budowy (Bristol) na Spithead, ponieważ panował pokój i nie chciano wydawać pieniędzy na flotę, wycofywaną do rezerwy. Wetwang „załapał się” jeszcze na dowództwo (od 21.10.1679 do stycznia 1681) 54-działowca Woolwich operującego na Morzu Śródziemnym. Nagrodzono go tytułem rycerskim 20.11.1680. Podjął w 1682 służbę w Kompanii Wschodnioindyjskiej. W 1683 z jej ramienia (i w ramach komisji królewskiej) miał uczestniczyć w wojnie z władcą Bantenu (Bantamu) na Jawie, dowodząc eskadrą 6-7 żaglowców. Do realizacji tej ekspedycji jednak nie doszło, ponieważ w tym czasie Holendrzy podporządkowywali sobie Bantam, a Karol II nie chciał kolejnej wojny z nimi. Kiedy John Wetwang był kapitanem statku Royal James, zmarł w Indiach (w forcie St. George w Madrasie) w 1684, po około sześciotygodniowym pobycie w tamtejszym rejonie. Zostawił ukochaną żonę Isabel i przynajmniej czterech synów.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1577
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Wto 23:13, 24 Lis 2015    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów RN, są nimi Thomas Elliott (brak danych, awans kapitański otrzymał 1664r) oraz John Hayward (… - 1673, awans kapitański otrzymał 1660r).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6690
Przeczytał: 5 tematów


PostWysłany: Śro 21:09, 25 Lis 2015    Temat postu:

Losy Thomasa Elliotta są bardzo trudne do rozszyfrowania, ponieważ w tym samym czasie było w marynarce wojennej dwóch kapitanów o tym samym imieniu i nazwisku, mylonych nagminnie – najczęściej utożsamianych ze sobą - już w źródłach (za jedną osobę uważał ich np. Rejestr oficerów marynarki Pepysa) i najwcześniejszych kompendiach (Charnock), a tym bardziej w chaotycznych opracowaniach dzisiejszych, wierzących ślepo i bezmyślnie źródłom. I tak Charnock twierdził, że interesujący Pana Thomas Elliott otrzymał w 1664 dowództwo 36-działowej jednostki Katherine (Catherine), uzbrojonego statku wynajmowanego przez Royal Navy (stąd ten „awans kapitański” z 1664), a w 1665 przeszedł na fregatę Sapphire. Tymczasem wiemy, że Thomas Elliott, który był naprawdę kapitanem Katherine od 8.03.1665 do 1.09.1666, wcale nie jest tą samą osobą, co Thomas Elliot, dowódca Sapphire!
Ten pierwszy walczył na Katherine (Catherine) w bitwie pod Lowestoft 3.06.1665 oraz w Bitwie Czterodniowej 1-4.06.1666.
Tymczasem ten drugi, który dowodził 40-działowcem Sapphire w okresie 11.06.1665-6.12.1665, uczestniczył (w eskadrze kontradm. Teddimana) w bitwie pod Vagen (Bergen) 2.08.1665. Zdobył wiele pryzów spośród holenderskich statków handlowych i korsarzy. W listopadzie 1665 starł się w pobliżu Dover z flotyllą holenderskich buz rybackich (chronionych przez cztery małe żaglowce wojenne) i zdobył trzy z nich. Zdaniem Charnocka najprawdopodobniej ten ostatni wyczyn spowodował awansowanie 7.12.1665 tegoż Thomasa Elliota na kapitana 58-działowca Revenge (dowodził nim do 31.10.1667), na którym na czele eskadry 6 żaglowców osłaniał angielską żeglugę na Morzu Północnym; walczył w Bitwie Czterodniowej, ale – będąc w eskadrze księcia Ruperta – dopiero 4.06.1666 (czyli tego dnia w jednej flocie uczestniczyli w tej samej bitwie obaj Thomasowie Elliott!); potem brał udział w Bitwie Dnia Św. Jakuba 25.07.1666.
Zdaniem Charnocka z Revenge przeniesiono go na 58-działowiec Anne, ale jeśli wierzyć datom zakończenia służby na Revenge (31.10.1667) i rozpoczęcia na Anne (5.05.1667), to najprawdopodobniej chodzi o epizod z losów tego Thomasa Elliotta z Katherine! Dowodził on Anne do 13.08.1668.
Któryś z nich był kapitanem 48-działowca Reserve, lecz wcale nie od schyłku 1667, jak twierdził Charnock, lecz w okresie 23.08.1670-15.01.1672.
Thomas Elliott dowodził od 15.01.1672 okrętem 58-działowym York (Yorke), uczestniczył w ataku Roberta Holmesa na holenderski konwój smyrneński 13/14.03.1672, walczył w bitwie pod Solebay 28.05.1672. Odniósł tu ciężkie rany, ale wydobrzał.
Thomas Elliott z okrętu Anne ponownie objął dowództwo tego 58-działowca 18.09.1672. Walczył na nim w bitwach pod Schooneveld 28.05.1673 i 4.06.1673, a także w bitwie pod Texel 11.08.1673. Kiedy Anne (Ann) stał w Sheerness 2.12.1673, na pokład weszła ekipa stoczniowców dla przeprowadzenia jakichś prac w magazynie prochu. Wkrótce nastąpiła eksplozja, okręt się rozpadł, resztki zatonęły. W katastrofie zginęło 5 stoczniowców i około 150 członków załogi, w tym kapitan (w każdym razie zmarł tego właśnie dnia).
Drugi z omawianych tu Thomasów Elliottów, były dowódca Revenge, miał umrzeć około 1688.
Wydaje się (ale nie mam na to bezpośrednich dowodów), że dowódca Katherine (i potem zapewne Anne) wcale nie dostał stopnia komandora w 1664, tylko był starym kapitanem floty cromwellowskiej. W każdym razie istniał taki Thomas Elliott, pochodzący z Aldeburgh, w czasach marynarki Parlamentu protegowany przez Lionela Lane z Beccles. W 1652 Thomas Elliott dowodził uzbrojonym statkiem (wynajmowanym przez marynarkę państwową) Employment. W latach 1654-1657 kapitan o tym imieniu i nazwisku dowodził 22-działową fregatą Fagons. W pierwszych latach restauracji Stuartów kapitan Thomas Elliott, który był wtedy pomocnikiem szeryfa w Aldeburgh, sam został aresztowany pod zarzutem działalności wywrotowej (podejrzewano go o niechęć do monarchii). Znano go też jako malwersanta i nazbyt chętnego do pijackich burd. We flocie królewskiej był uważany za człowieka dzielnego, lecz zbyt skłonnego do plądrowania.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6690
Przeczytał: 5 tematów


PostWysłany: Pią 18:23, 27 Lis 2015    Temat postu:

John Hayward to kolejny kapitan jeszcze z czasów Republiki, więc rzekomy „awans kapitański” z 1660 to rojalistyczna fikcja. W latach 1651-1653 dowodził zdobytym na rojalistach 32-działowcu Saint Michel, we flocie republikańskiej służącym pod nazwą Gillyflower. We wrześniu 1652 operował na Bałtyku w składzie eskadry komodora Balla. Walczył w bitwie pod Gabbard (pierwszej bitwie koło North Foreland) 2-3.-6.1653. Od 1653 do 1655 był w marynarce Protektoratu (Cromwella) kapitanem 44-działowca Convertine, wysłanego 25.12.1654 ze Spithead z flotą gen. Penna do Indii Zachodnich (dotarto do Barbados 29.01.1655). Uczestniczył tam w nieudanym ataku na San Domingo 13.04.1655. W latach 1655-1657 dowodził 40-działowcem Happy Entrance we flocie gen. Blake’a (od 1656 flocie wspólnie dowodzonej przez Blake’a i Edwarda Mountagu) na Morzu Śródziemnym, u wybrzeży Hiszpanii i na wodach Wysp Kanaryjskich. W 1659 sprawował komendę nad 60-działowcem Essex, operującym w Sundzie w składzie sił adm. Edwarda Mountagu. Hayward był objęty patronatem tego oficera flagowego, któremu w 1660 parlament powierzył (obok stopnia Generała na Morzu i funkcji komisarza admiralicji) dowodzenie całą flotą. Mountagu (Montagu) zmierzał do restauracji monarchii i pozbywał się z marynarki radykałów, których nazywał „anabaptystami”. Między innymi udało mu się usunąć z dowództwa okrętu Plymouth kapitana Richarda Newbery, wezwanego pilnie do Londynu w kwietniu. Na jego miejscu mianował swego protegowanego, Haywarda (przy okazji wymienił pół załogi na tej jednostce). W rezultacie od 14.06.1660 do 24.08.1660 Hayward dowodził na Downs wspomnianym 52-działowcem Plymouth. Należał do floty, która pod gen. Mountagu popłynęła do Holandii po przyszłego króla Anglii. Po objęciu władzy przez Karola II dochodziło do tarć między oficerami z czasów Republiki a rojalistami. W sierpniu 1660 John Hayward miał otrzymać zaszczytną misję przewiezienia do Stambułu nowego ambasadora angielskiego, ale po tygodniu okazało się, że jego miejsce zajął dawny korsarz księcia Ruperta, komandor Thomas Allin, i to on podążył na Plymouth do Turcji. Natomiast Haywarda przeniesiono 26.08.1660 na 46-działowiec Dover, komendę nad którym sprawował do 18.10.1662. Należał do skierowanej w 1662 ku Tangerowi i Lizbonie eskadry hrabiego Sandwich (Edwarda Mountagu). Kolejnymi okrętami Haywarda były: 44-działowiec Reserve (4.09.1664-2.04.1665) oraz 58-działowiec Dunkirk (3.04.1665-7.06.1666). Na tym ostatnim walczył w bitwie pod Lowestoft 3.06.1665 oraz w Bitwie Czterodniowej 1-4.06.1666. Po niej głównodowodzący angielskiej floty, książęta Rupert i Albemarle, wyznaczyli go 9.06.1666 na kapitana 66-działowca Saint George, na miejsce poprzednika, który zginął w tej bitwie. Hayward sprawował komendę nad liniowcem do 7.12.1666 i walczył w Bitwie Dnia Św. Jakuba 25.07.1666. Od 1.07.1667 do 17.09.1667 był kapitanem wynajmowanego przez Royal Navy statku Baltimore, uzbrojonego w 42 działa. W okresie 14.03.1668-25.07.1668 dowodził 58-działowcem York. Od 17.05.1669 do 16.01.1672 był kapitanem 46-działowca Foresight, wysłanego w eskadrze adm. Allina na Morze Śródziemne. Od 24.01 do 17.10.1672 dowodził 70-działowcem Old James. Walczył w bitwie pod Solebay 28.05.1672. W okresie 11.02.1673-4.06.1673 był kapitanem 100-działowca Royal Sovereign. Brał udział w pierwszej bitwie pod Schooneveld 28.05.1673. Był jednym z najstarszych i najbardziej doświadczonych oficerów Royal Navy, ale z uwagi na aktywną przeszłość cromwellowską nie doczekał się w marynarce królewskiej stopnia choćby kontradmirała. Przeniesiono go 15.06.1673 na 100-działowiec Royal Charles. Zginął na nim w bitwie pod Texel 11.08.1673. Marynarze go lubili i cenili, nie brakowało ochotników do służby pod jego komendą.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1577
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Sob 18:53, 28 Lis 2015    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów RN, są nimi Richard Trevanion (brak danych, awans kapitański otrzymał 29.04.1675) oraz William Goodson (1610 – 1680, awans kapitański otrzymał 25.01.1653).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6690
Przeczytał: 5 tematów


PostWysłany: Nie 22:29, 29 Lis 2015    Temat postu:

Richard Trevanion pochodził z kornwalijskiej rodziny (z Caerhayes) bardzo zasłużonej dla dynastii Stuartów. Jego ojciec, John Trevanion, walczył w armii króla Karola I podczas wojny domowej i zginął w 1643 podczas szturmowania Bristolu. Dziadek Charles wspierał nadal monarchę oficjalnie do 1648, a i potem sprzyjał potajemnie sprawie rojalistów, za co został aresztowany w 1653. Starszy brat Richarda, Charles Trevanion (c.1631-1703), był członkiem parlamentu od 1661 do 1685. Richard otrzymał stopień porucznika Royal Navy w 1665. Już od 5.07.1666 dowodził 42-działowcem Marmaduke, ale chodziło o krótkotrwałe dowództwo. W okresie 10.03.1667-23.02.1669 był kapitanem 28-działowej fregaty Dartmouth. Od 3.03.1670/1671 do 24.11.1671 sprawował komendę nad 24-działową fregatą Richmond. Od 9.01.1672 do 12.06.1672 dowodził 48-działowcem Bonaventure (Bonadventure). Walczył w bitwie pod Solebay 28.05.1672. W okresie 13.06.1672-29.07.1674 był kapitanem 66-działowca Dreadnought. Brał udział w bitwach pod Schooneveld 28.05.1673 i 4.06.1673, a także w bitwie pod Texel 11.08.1673. Potem eskortował konwój udający się na Morze Śródziemne. W 1674 operował w rejonie Kadyksu i Cieśniny Gibraltarskiej. Pochodząca od Bonnera-Smitha informacja, jakoby dopiero 29.04.1675 otrzymał stopień komandora (captain), wcześniej występując jako commander, wydaje się bardzo mało wiarygodna i anachroniczna. Trevanion wrócił 29.03.1675 na 28-działową fregatę Dartmouth i sprawował nad nią komendę do 23.04.1675. Uczyniono go tego dnia kapitanem 50-działowca Jersey, jednak już pięć dni później (albo 1.05) przesunięto na 52-działowiec Yarmouth, którym dowodził do 31.03.1677 w eskadrze śródziemnomorskiej komodora (pod koniec lokalnego admirała) Narborough. Od 21.07.1677 do 11.05 lub 15.05.1678 był kapitanem 16-działowej lekkiej jednostki Saudadoes. W okresie 12.05 lub 16.05.1678-15 (albo 25).10.1678 dowodził na wodach kanału La Manche 62-działowcem Montagu (Montague). Wrócił 16.10 (bądź 26.10) 1678 na Saudadoes i komenderował tym żaglowcem aż do 1685. W tym czasie operował u wybrzeży Szkocji w 1679, na kanale La Manche w 1680. W czasie rebelii Monmoutha w 1685 Trevanion był komodorem małej eskadry wysłanej do przechwycenia okrętów, które przywiozły księcia do Anglii. Przybył do Lyme Regis 20.06.1685 i zdobył tu dwa małe żaglowce wojenne oraz dwa transportowce z 40 baryłkami prochu i innymi zapasami. W latach 1687-1688 (poczynając od 22.04.1687 a kończąc na 17.09.1688) dowodził na wodach kanału La Manche 46-działowcem Hampshire. We wrześniu 1688 został kapitanem 60-działowca Henrietta, włączonego w następnym miesiącu do floty lorda Dartmouth, która miała ochronić Jakuba II przed inwazją sił jego zięcia, księcia Wilhelma. Pomagał zorganizować ucieczkę króla do Francji i towarzyszył obalonemu monarsze na emigracji. Był z nim w Irlandii w czasie prób odzyskania tronu w oparciu o ten kraj. Zmarł poza Anglią w nieznanym czasie.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6690
Przeczytał: 5 tematów


PostWysłany: Wto 18:41, 01 Gru 2015    Temat postu:

William Goodson (Goodsonn) „nie pasuje” do tytułu tematu. Praktycznie biorąc nigdy nie był oficerem Royal Navy - to oficer marynarki Republiki (1649-1653) i Protektoratu (1653-1659). Urodził się około 1608. Pochodził prawdopodobnie z Great Yarmouth, a w każdym razie z hrabstwa Norfolk. Był armatorem i kupcem. Na początku lat 1630-tych na statku handlowym żeglował po Karaibach i mieszkał jakiś czas na kontynencie amerykańskim, w hiszpańskiej Cartagenie, ale nie na tyle długo, by nauczyć się biegle mówić po hiszpańsku. Jako skrajny radykał religijny, zwolennik purytanizmu i nauk pastora Bridge’a z Yarmouth, osiedlił się w zbliżonym okresie na jakiś czas także w Niderlandach, dla uniknięcia prześladowań ze strony kościoła anglikańskiego. Po koniec lat 1640-tych należał do separatystycznego kościoła w Wapping. Nie służył w marynarce królewskiej przed wybuchem wojny domowej w 1642. W 1648 należał do radykalnej grupy, przeciwnych porozumieniu z królem i ustępstwom wobec zbuntowanych marynarzy. Potem twierdził, że wstąpił na służbę Republiki (Commonwealthu) w 1649, ale nie bardzo wiadomo w jakim charakterze. W 1650 i 1651 dowodził we flocie państwowej własnym uzbrojonym statkiem 36-działowym Hopeful Luke, wynajmowanym przez rząd. Powierzono mu 25.01.1652/1653 dowództwo 40-działowca Happy Entrance. Brał na nim udział w bitwie pod Portland 18.02.1653. Od 24.03.1653 dowodził 58-działowcem Rainbow, mając funkcję kontradmirała. Walczył w bitwie pod Gabbard (pierwszej bitwie koło North Foreland) 2-3.06.1653 oraz w bitwie pod Scheveningen 31.07.1653. Dostał za to złoty łańcuch i medal. Zimą 1653/1654 był kapitanem 56-działowca Unicorn (najpóźniej od 3.09.1653) i 64-działowca George (najprawdopodobniej). Latem 1654 Goodsonn sprawował funkcję wiceadm. pod gen. Pennem, dowodząc 54-działowcem Henrietta Maria. Nie zaniedbywał działalności biznesowej, zapewniając sobie lukratywne kontrakty na zaopatrzenie marynarzy w buty i ubrania. Pod koniec 1654 objął dowództwo 54-działowca Paragon. Jako wiceadmirał podążył na nim wraz z flotą gen. Penna, wysłaną 25.12.1654 ze Spithead do Indii Zachodnich (dotarto do Barbados 29.01.1654/1655). Uczestniczył tam aktywnie (w charakterze „pułkownika” brygady marynarki) w nieudanym ataku na San Domingo (Hispaniolę) 13.04.1655. Jego i marynarzy z regimentów pieszych zaokrętowano ponownie 3.05. Flota skierowała się ku Jamajce, gdzie 11.05 Goodsonn znów dowodził morską częścią sił desantowych. Wyspa poddała się Anglikom 17.05.1655. Goodson zastąpił gen. Penna w naczelnym dowództwie na Karaibach po zaniechaniu przez tego ostatniego uderzenia na hiszpańską Srebrną Flotę i samowolnym powrocie do Anglii w czerwcu 1655. Ze swymi 12 dużymi okrętami (w latach 1655-1656 jego okrętem flagowym był 52-działowiec Torrington) i czterema małymi (potem wzmocniony do 23 jednostek) próbował szukać i atakować Hiszpanów, ale nie mógł się ważyć na atak na ich główne bazy w tamtym rejonie. Wyruszył 31.07.1655, patrolował wody pod Cartageną, chciał zaskoczyć Rio de la Hacha, ale się spóźnił i mieszkańcy ukryli wszystkie dobra. Zdobył miasto Santa Marta i dwa tygodnie potem spalił wobec odmowy zapłacenia przez mieszkańców okupu. Zyskał tylko towary wartości 400 funtów, ale zabrał też 32 działa (część służyła potem na fortyfikacjach Port Royal), trochę skór i zapasów żywności. W listopadzie wrócił do Port Royal. Po spędzeniu zimy 1655/1656 na Jamajce ponownie wyszedł w morze 5.04.1656, zdobył 4.05 i spalił Rio de La Hacha (znów nie zdoławszy wymusić okupu), pochwycił statek hiszpański pod Cartageną i wrócił na Jamajkę w połowie lub pod koniec maja. Pomagał w stabilizacji tamtejszej kolonii. Musiał zmagać się ze swoim zastępcą, Benjaminem Blake, podrywającym autorytet Goodsonna i ostatecznie w czerwcu 1656 odesłał go do Anglii. Daremnie szukał Srebrnej Floty pod Hawaną w lipcu i sierpniu 1656. Wiele jego okrętów było mocno zużytych (w tym flagowy Torrington), więc w sierpniu 1656 odesłał je do Anglii. Przeniósł swoją flagę najpierw na 52-działowiec Marston Moor, a w grudniu 1656 czy styczniu 1656/1657 na 52-działowiec Mathias, na którym pożeglował do Anglii. Dotarł tu, w bardzo złym stanie zdrowia, 18.04.1657. Nadal zajmował się cywilną działalnością armatorską i kupiecką. W połowie 1657 dowodził eskadrą bliskiego wsparcia podczas oblegania przez Francuzów Mardyke i ostrzeliwując hiszpańskie pozycje przyczynił się do zdobycia tego ważnego punktu we wrześniu. Długo apelował do rządu, aby zechciał mu wypłacić zaległy żołd – uczyniono to dopiero w lutym 1658, po ponad trzy i pół letniej zwłoce. Chociaż był jednym z najbardziej aktywnych admirałów floty Protektoratu, zniechęcił się w 1657 do wojny z Hiszpanią i nie uważał Flandrii za cenny dla Anglii nabytek. Ponadto jego fanatyzm religijny powodował, że Cromwell nie do końca mu ufał. Pod koniec 1657 był brany pod uwagę jako jeden z kandydatów na generała na morzu po Blake’u, jednak ostatecznie lord Protektor zostawił w tej roli samego Mountagu, najsilniej z nim związanego personalnie.
CDN.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6690
Przeczytał: 5 tematów


PostWysłany: Śro 19:42, 02 Gru 2015    Temat postu:

Po okresie sztormów i lodu z końca stycznia 1658 Goodson ponownie podjął blokadę flandryjskiego wybrzeża i 28.02 przechwycił 5 transportowców (wynajętych przez Hiszpanów od Holendrów dla przeprowadzenia desantu rojalistów), zdobył trzy, a wiele wpędził na brzeg. W drugiej fazie 1658 dowodził 54-działowcem Speaker. W maju 1658 pomagał w nieautoryzowanej i zakończonej klęską próbie zdobycia Ostendy przez francuskiego gen. Daumonta. Razem z adm. Mountagu wspierał angielsko-francuskim atak na Dunkierkę, która poddała się 24.06.1658. We wrześniu 1658 zmarł Oliver Cromwell, a w listopadzie jego syn i następca na stanowisku Protektora, Richard Cromwell, wysłał Goodsona (jako wiceadmirała pod Georgem Ayscue) z flotą 20-29 okrętów na Bałtyk, dla ochrony angielskich interesów na wodach ogarniętych wojną duńsko-szwedzką, gdzie skutecznie interweniowała przeciwko Szwedom silna eskadra holenderska. Jego okrętem flagowym był 64-działowiec Swiftsure. Flota angielska próbowała przejść Sund, ale sztormy dwukrotnie zawróciły Anglików z drogi i ostatecznie ekspedycję odłożono na następny rok. Wyruszyła w końcu marca 1659, lecz naczelną komendę sprawował teraz adm. Mountagu, a Goodson był jednym z jego zastępców. W końcu lipca 1659 znajdował się na Swiftsure w Sundzie. Zmiany sytuacji wewnętrznej w Anglii (upadek rządu Richarda Cromwella na przełomie maja i czerwca) oraz międzynarodowej (sukces negocjacji przedstawicieli Anglii, Holandii i Francji w Hadze) doprowadziły do rozładowania napięcia niemal w przededniu bitwy z Holendrami. Mountagu, wspierający dotąd Szwedów bardzo aktywnie, lecz bez posuwania się do działań wojennych, podniósł kotwice 24.08.1659 i wrócił do Anglii 6.09. Goodson był jednym z dowódców obdarzonych przez wdzięcznego króla szwedzkiego złotym łańcuchem i medalem, jednak przede wszystkim zapamiętano mu, że jako jeden z nielicznych oficerów (i dokładnie przeciwstawnie niż Mountagu) bardzo cieszył się z obalenia Protektoratu i powrotu w Anglii rządów Parlamentu Kadłubowego. Parlamentarzyści próbowali pozbawić gen. Mountagu dowództwa nad flotą i postawić na jej czele Goodsona, ale się im to nie udało. Kiedy w październiku 1659 armia ponownie rozpędziła Parlament Kadłubowy i ustanowiła własne rządy w postaci Komitetu Bezpieczeństwa, Goodson należał do grupy oficerów flagowych żądających przywrócenia władzy radykalnego parlamentu. Jednak w poczynaniach był umiarkowany, nie chcąc ryzykować kariery. Kiedy wiceadm. Lawson pozostawał nieprzejednanym republikaninem (ale w osobliwym wydaniu – nie chciał wolnych wyborów, tylko faktycznej dyktatury Parlamentu Kadłubowego) i sprzeciwiał się wojskowym, Komitet Bezpieczeństwa próbował go sobie zjednać, lecz równocześnie wysłał eskadrę pod dość oportunistycznie nastawionym Goodsonem, aby w razie potrzeby poskromił buntowniczego dowódcę siłą. Gdy w grudniu Lawson jawnie zadeklarował wolę przywrócenia władzy Parlamentowi Kadłubowemu i zablokował Londyn od strony morza, junta wojskowa upadła, a Goodson nie próbował interweniować po żadnej stronie i został przez nowe władze odsunięty. Z uwagi na skrajne poglądy religijne (nonkonformizm) nie zatrudniono go nigdy w królewskiej marynarce wojennej po restauracji Stuartów w 1660, wrócił więc do lukratywnego handlu amerykańskiego, z żaglowcami przemierzającymi Atlantyk. W oczach radykalnych spiskowców próbujących stale obalić Karola II, stanowił materiał na potencjalnego dowódcę sił republikańskich (np. tak opisywali go w 1663). Podobno nawet podjudzał marynarzy w Redriff i Wapping, ale to mogły być plotki, ponieważ nigdy go o nic nie oskarżono. Miał żonę Mary i córkę Prudence. Ze wzmianki w cudzym testamencie wynika, że żył jeszcze w 1680, ale to wcale nie dowodzi, że akurat wtedy na pewno zmarł, jak wydaje się niektórym autorom.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1577
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pią 9:51, 04 Gru 2015    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów RN, są nimi John Yeo (... - 03.12.1756, awans kapitański otrzymał 22.06.1718) oraz Thomas Trefufis (... - 21.04.1754, awans kapitański otrzymał 25.12.1736).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6690
Przeczytał: 5 tematów


PostWysłany: Sob 10:49, 05 Gru 2015    Temat postu:

John Yeo ożenił się przed 1714, miał trójkę dzieci. Do około 1714 mieszkał w Exeter, potem przeniósł się do Plymouth. Objął w 1718, jeszcze jako commander, dowództwo 10-działowego slupa Ferret w Gibraltarze. Pozostał na nim po awansie (22.06 lub 27.06.1718), do stopnia komandora, co nie wyszło mu na zdrowie, bowiem kiedy kotwiczył 1.09.1718 w zatoce Kadyksu z wieloma brytyjskimi statkami handlowymi, został zaskoczony przez hiszpańską eskadrę, którą dowodził kontradm. Guevara (ale nie Che). Między Hiszpanią a Wielką Brytanią nie było jeszcze formalnie wojny, lecz adm. Byng rozgromił już Hiszpanów koło przylądka Passaro i ci podjęli kroki odwetowe. Yeo próbował podnieść kotwicę i uciec, jednak Ferret nie dał rady minąć 50-działowca i musiał się poddać bez walki. W latach 1718-1720 John Yeo był – w niejasnej kolejności i nieokreślonym dokładniej czasie, kapitanem 40-działowca Lynn i 36-działowca Mermaid. Obie te jednostki skierowano w 1720 do służby zagranicznej: Lynn zwalczał piratów u wybrzeży Gwinei, Mermaid przeszedł w rejon Jamajki. Około 1720 John Yeo owdowiał, wkrótce ponownie się ożenił. Od 1721 do 1724 dowodził 40-działowcem Enterprise, wysłanym ku wybrzeżom Wirginii. Okręt ten wycofano do rezerwy we wrześniu 1724. John Yeo był kapitanem 40-działowca Mary Galley w okresie 1727-1729. Przeszedł na wody Jamajki w 1728. Tam ponownie objął dowództwo okrętu Lynn i wrócił na nim do Anglii w początkach 1729. Był kapitanem 60-działowca Exeter we flocie adm. Norrisa na Downs od 1734. Dowodził tym liniowcem nadal, gdy w latach 1736-1737 Exeter służył jako stacjonarny okręt strażniczy w Sheerness. W sierpniu 1737 dano mu inny okręt strażniczy, 60-działowiec Jersey. Podążył na nim w maju 1738 na Morze Śródziemne, gdzie dołączył do eskadry kontradm. Haddocka. Zdał komendę w 1739 i przeszedł na 60-działowiec Deptford. Zimą 1739/1740 operował na zachodnich podejściach do kanału La Manche, potem był z eskadrą wiceadm. Balchena pod Ferrol. Pod koniec maja 1740 zdobył jakąś jednostkę koło Ouessant. Przestał dowodzić w 1740. Spensjonowano go 25.07.1747, w gronie wielu starych oficerów, z równoczesnym awansem do stopnia kontradmirała. Zmarł w Anglii 3.12.1756.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6690
Przeczytał: 5 tematów


PostWysłany: Nie 11:44, 06 Gru 2015    Temat postu:

Thomas Trefusis (a nie Trefufis!) pochodził z Kornwalii. Ochrzczono go 16.08.1687. Był czwartym synem Henry’ego Trefusis z Constantine i jego żony Elżbiety. Otrzymał stopień porucznika marynarki 18.10.1711. Ożenił się w 1716 z Hannah Adis. Mieli dwie córki. Razem z awansem na komandora objął 25.12.1736 dowództwo 40-działowca Torrington, operującego na wodach krajowych do 1738. Od sierpnia 1738 do lipca 1739 był kapitanem 50-działowca Advice w rejonie kanału La Manche. Od lipca 1739 do 1740 dowodził na Morzu Śródziemnym 60-działowcem Weymouth. Od maja 1740 był krótko kapitanem 60-działowca Montagu we flocie wiceadm. Balchena pod Ferrol. W 1740 (już w maju albo dopiero w sierpniu) Trefusisa mianowano komisarzem Urzędu Aprowizacji, na którym to stanowisku pozostał do 29.06.1744. Zasiadał też w parlamencie, ale tylko od 9.02.1739 do 1741. Przeszedł 29.06.1744 na posadę nadzwyczajnego komisarza marynarki w Port Mahon. Opuścił ją 25.02.1747. Spensjonowano go 24.07.1748 z awansem na kontradmirała. Zmarł w Anglii w kwietniu 1754 (podaje się różne daty dzienne: 13, 16, 21).
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1577
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Wto 8:53, 08 Gru 2015    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów RN, są nimi Ellis Brand (... - 22.10.1759, awans kapitański otrzymał 19.10.1715) oraz John Gascoigne (... - 29.05.1758, awans kapitański otrzymał 05.12.1727).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6690
Przeczytał: 5 tematów


PostWysłany: Wto 22:32, 08 Gru 2015    Temat postu:

Ellis Brand urodził się około 1681. W latach 1711-1712 dowodził, w stopniu commander, 12-działowym slupem Cruizer, należącym do eskadry Dunkierki. W 1713 wysłano go na Bałtyk w roli kapitana (bez zmiany rangi) 16-działowego transportowca Suffolk. Awansował na komandora 19.10.1715, kiedy powierzono mu dowództwo 36-działowca Garland na Bałtyku we flocie adm. Norrisa. Sprawował nad tym okrętem komendę do 22.02.1717. W okresie 1717-1719 był kapitanem 24-działowej fregaty Lyme u wybrzeży Wirginii. W czasie ostatniego polowania marynarki wojennej na osławionego pirata Edwarda Teacha w listopadzie 1718, Brand dowodził małą eskadrą na redzie Hampton, ale bezpośredniego udziału w walce nie wziął. Od 1721 do 1724 był kapitanem 40-działowca Hector w rejonie Wysp Podwietrznych. Najpóźniej około 1724 ożenił się. Z żoną Mary mieli przynajmniej pięcioro dzieci zmarłych przed ukończeniem 20 roku życia. W latach 1724-1726 dowodził 36-działowcem Winchelsey, do 1725 na wodach Jamajki, w 1726 we flocie wiceadm. Hosiera pod Porto Bello. Był krótko (po kwietniu – do listopada) w 1732 dowódcą 20-działowca Success na Morzu Północnym. W latach 1734-1736 sprawował komendę nad 50-działowcem Newcastle w rejonie Wysp Podwietrznych. Od 1738 do 1739 był kapitanem 70-działowca Burford, początkowo operującego na wodach krajowych, a 6.12.1738 zredukowanego do roli okrętu strażniczego w Chatham. W 1740 sprawował krótko (do sierpnia) dowództwo 70-działowca Buckingham we flocie adm. Norrisa. Więcej już nie dowodził, osiadł w Ipswich (hrabstwo Suffolk). Spensjonowano go 28.07.1747 awansując równocześnie na kontradmirała. Owdowiał 22.08.1747. Zmarł 22.10.1759.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 92, 93, 94 ... 176, 177, 178  Następny
Strona 93 z 178

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin