Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna www.timberships.fora.pl
Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Personalia - Marine Royale XVII-XVIIIw
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 133, 134, 135, 136, 137  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1446
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pon 11:15, 05 Cze 2023    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi de Combes (... - 13.12.1696, kapitanem został w 1675) oraz de Lamotte de Valence (... - 24.03.1684, kapitanem został w 1669).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6206
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Wto 12:48, 06 Cze 2023    Temat postu:

W obu przypadkach ogromna liczba oficerów o nazwiskach/tytułach de Combes (o niektórych z nich już zresztą pisałem) i de La Motte służących równocześnie uniemożliwia precyzyjne wyodrębnienie losów akurat tych dwóch konkretnych. Nie pomaga nawet fakt, że obaj byli tytułowania „kawalerami”, ponieważ także takich odnotowano wielu. Zatem należy do wszystkich przedstawionych dalej faktów podchodzić tylko w kategoriach prawdopodobieństwa (mogą być niekiedy zmieszane losy różnych osób).

Kawaler de Combes został porucznikiem w Breście w 1667. W 1669 zajmował takie stanowisko na 56-działowcu Royale w eskadrze księcia de Beaufort wyprawionej na pomoc Kandii, gdzie walczono w bitwie 25.07. Był też porucznikiem w latach 1671-1672 na 48/56-działowcu Dauphin, który po wyjściu 26.05.1671 z Tulonu zwalczał korsarzy z Tunisu i Trypolisu oraz eskortował konwoje (m.in. na Maltę); od schyłku czerwca 1671 okręt ten nazywał się Vermandois. Od stycznia 1672 kawaler de Combes zajmował stanowisko porucznika na 32/34-działowcu Prompt, operującym do października na Morzu Śródziemnym. Miał zgodnie z rozkazem z 18.03.1673 zostać porucznikiem na 48/50-działowcu Bourbon, ale się nie stawił i zastąpił go kto inny. W 1675 kawaler de Combes awansował na „kapitana liniowca”. Był od połowy lutego kapitanem na 50/56-działowcu Fort szefa eskadry de Medavy w eskadrze wysłanej na Antyle, która wróciła do La Rochelle 18.09.1675. Od maja 1677 do lutego 1678 kawaler de Combes był drugim kapitanem 68/76-działowca Superbe pozostającego pod rozkazami szefa eskadry markiza de Grancey we flocie Châteaurenaulta. Od stycznia 1680 kapitan de Combes zajmował stanowisko drugiego kapitana na 30/34-działowcu Mignon wyposażanym w Breście do eskadry, do której nie został ostatecznie włączony. Został na bardzo krótko (23.02-6.03.1689) mianowany kapitanem 50/58-działowca Apollon, którego stały dowódca był chwilowo wyczerpany poprzednim rejsem i nie wiadomo było, czy dojdzie do siebie. Od połowy kwietnia 1689 był kapitanem 44/46-działowca Ecueil, wyposażonego w Breście i włączonego w sierpniu do eskadry Tourville’a, operującej do września na podejściach do kanału La Manche. W 1689 kawaler de Combes sprawował komendę nad 54/56-działowcem Prince, wyposażonym w połowie marca w Breście. Od 6.12.1689 do stycznia 1690 kapitan de Combes dowodził 28-działowcem Marin w okolicach La Rochelle. W kampanii atlantyckiej adm. Tourville'a w okresie czerwiec – sierpień 1691 jeden de Combes był kapitanem 64-działowca Brillant a drugi – 64/74-działowca Illustre. Dowodzący okrętem Illustre walczył też w bitwie pod Barfleur 29.05.1692. Kawaler de Combes zmarł 13.12.1696.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach


Ostatnio zmieniony przez kgerlach dnia Wto 12:52, 06 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6206
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Śro 9:18, 07 Cze 2023    Temat postu:

Kawaler de La Motte, de Valence, miał w 1665 stanowisko majora pomocniczego. Awansował na „kapitana liniowca” 15.03.1669. W 1669 był drugim kapitanem na 36/44-działowcu Dunkerquois, biorącym udział w wyprawie diuka de Beaufort na pomoc Kandii i w bitwie tamże 25.07. W latach 1670-1671 kawaler de la Motte pełnił funkcję drugiego kapitana na 30-działowcu Saint-Antoine w eskadrze Martela operującej przeciwko korsarzom z Trypolisu, ale za złe odnoszenie się do innych oficerów podczas działań u wybrzeży Afryki przesiedział od marca do września 1671 w więzieniu w Tulonie. W 1672 kawaler de la Motte był (od stycznia) kapitanem 30/36-działowca Croissant. Operował na nim w eskadrze Martela na Morzu Śródziemnym do października, kiedy wrócono do Tulonu. W 1673 był kapitanem 8-działowej fregaty wiosłowej Bien Aimée, wyposażonej w Tulonie do działań przeciwko korsarzom na Morzu Śródziemnym; w eskadrze uczestniczył w pochwyceniu wielu pryzów u brzegów włoskich, przed powrotem do Tulonu w lipcu. U schyłku 1673 kawaler de la Motte dowodził w randze kapitana liniowca 8-działową fregatą wiosłową Gracieuse. Od 12.06.1674 był kapitanem 50-działowca Vermandois, wyposażonego w Tulonie dla eskadry hrabiego Vivonne, która starła się z Hiszpanami pod Collioure 11.08.1674. W latach 1675-1676 dowodził 42/46-działowcem Brusque, wysłanym w czerwcu 1675 do Messyny; walczył w bitwie pod Agostą 22.04.1676 oraz w bitwie pod Palermo 2.06.1676. W 1677 sprawował komendę nad 52-działowcem Aquilon, którego z końcem roku skierowano z Tulonu do Messyny. W 1678 był kapitanem 56/60-działowca Fougueux, operującego na Morzu Śródziemnym przeciwko Hiszpanom od maja do września. Od lutego 1680 dowodził 64/72-działowcem Florissant, flagowym okrętem generała-porucznika Abrahama Duquesne w operacjach przeciwko Hiszpanom na Morzu Śródziemnym, ale już 27.03.1680 przeszedł wraz z nim (i innymi oficerami) na 68/72-działowiec Saint-Esprit, ponieważ Florissant okazał się być w fatalnym stanie. W 1683 jakiś kapitan de la Motte sprawował komendę nad 14/18-działową fregatą Vipère. W 1684 kawaler de la Motte dowodził 44/48-działowcem Capable, wysłanym w maju z Tulonu z eskadrą Duquesne’a dla bombardowania Genui; podczas desantu 24.05 kapitan, porucznik, ochotnik, 9 grenadierów i 17 gardemarynów zostało otoczonych i wziętych do niewoli, przy czym kapitana zamordowano, pozostałych wtrącono na 3 miesiące do więzienia.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1446
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Czw 12:08, 08 Cze 2023    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi Louis de Hally (d'Hailly) (1634- 26/27.05.1678, kapitanem został w 1668) oraz Ithier Guillon (... - 12,09.1690, kapitanem został w 1652).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6206
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Pią 10:10, 09 Cze 2023    Temat postu:

Louis d’Hailly (d’Ailly, de Hally), zwany kawalerem d’Hailly, koniuszy, urodził się około 1634 w Jouveaux, w Normandii. Jego rodzicami byli Alexandre de Hally, pan de Jouveaux (koniuszy) i Madeleine Chéron. Już w wieku 13/14 lat zaczął służyć w armii. Był w korpusie posiłkowym wysłanym pod Kandię w 1660; miał wtedy rangę chorążego. W 1662 przeniósł się do marynarki wojennej, gdzie otrzymał stopień porucznika. W 1664 lub 1666 zaczął dowodzić branderem. Awansował na „kapitana liniowca” 2.02.1668. W 1669 był drugim kapitanem 40/60-działowca Lys w eskadrze Gabareta, która przeszła z Rochefort do Tulonu, by tam zostać włączona do sił diuka de Beaufort, wysłanych na pomoc Kandii, gdzie walczono w bitwie 25.07.1669; on sam stał w tej bitwie na czele oddziału 100 ludzi na lądzie, doznał ciężkiej rany od kuli z muszkietu. Od 1670 do 1671 d’Hailly dowodził 28-działowcem Tourbillon, wysłanym w październiku 1670 z Brestu w eskadrze d’Estréesa dla zwalczania korsarzy z Salé, a w 1671 operującym na rozkaz tego wiceadmirała pod Martyniką i u wybrzeży Afryki zachodniej przed powrotem do Rochefort w maju 1671 i do Saint Malo 1.08.1671. Ten rejs szpiegowsko-naukowy przyniósł mu pośmiertnie spory rozgłos z uwagi na zachowanie się raportu z wyprawy. Od 25.08.1671 kawaler d’Hailly sprawował komendę nad 28-działowcem Vigilant w eskadrze Châteaurenaulta zwalczającej korsarzy z Salé. Od 16.01.1672 kawaler d’Hailly dowodził 50-działowcem Trident; był na nim w eskadrze d’Estréesa, która zakotwiczyła 13.05.1672 na redzie Portsmouth, z przyjacielską (sojuszniczą) wizytą; walczył w składzie floty angielsko-francuskiej w bitwie pod Solebay 7.06.1672 (chociaż niektórzy przypisują mu dowodzenie w tej bitwie oraz później, w 1674, 56/58-działowcem Fier – na podstawie napisu na kościelnej płycie pamiątkowej); ochraniał jesienią żeglugę handlową na kanale La Manche i u wybrzeży Hiszpanii. W 1675 był kapitanem 48/56-działowca Aimable (ale już po bitwie pod Stromboli 11.02). W latach 1677-1678 sprawował komendę nad 64-działowcem Sans Pareil (wszedł na pokład w Mesynie w sierpniu 1677). W 1678 operował na Morzu Śródziemnym w składzie floty Duquesna’a, uczestnicząc w licznych akcjach u wybrzeży Katalonii; podczas jednej z nich, kiedy na kotwicowisku pod Barceloną Francuzi zatopili 27.05.1678 hiszpański 50-działowiec, kula urwała kawalerowi d’Hailly ramię – zmarł po czterech godzinach.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6206
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Sob 6:35, 10 Cze 2023    Temat postu:

Ithier Guillon pochodził z wyspy Oléron. Jego rodzicami byli Jean Guillon (prokurator z St Denis d’Oléron) i Catherine Delavoys. Początkowo zajmował się korsarstwem. W 1650 dowodził żaglowcem handlowym Emilia zaopatrzonym w list kaperski i zdobył wiele pryzów, zanim sam z kolei nie został zagarnięty przez eskadrę hiszpańską pod Neapolem w 1651. W okresie Frondy był poplecznikiem Mazarina i 10.10.1652 otrzymał rangę „kapitana okrętu” w marynarce kardynała. W 1655 dowodził 48-działowcem Pucelle i zdobył pryz. Kupował okręty dla kardynała Mazarin, dowodził jakimiś jednostkami we flocie superintendenta generalnego finansów, Nicolasa Fouqueta. Miał skromny tytuł koniuszego. Od 1665 do 1667 był kapitanem 38/44-działowca Triomphe, początkowo we flocie diuka de Beaufort, potem w eskadrze de la Roche Saint-André wysłanej 26.04.1665 z żołnierzami na Madagaskar; w 1666 w eskadrze Duquesne’a, której powierzono przewóz księżny de Nemours, przyszłej królowy Portugalii, do Lizbony, ale ostatecznie Triomphe został zastąpiony w tej misji przez inny okręt. Podczas przeglądu stanu marynarki 12.11.1669 potwierdzono rangę Guillona jako kapitana liniowca. Został kapitanem portu w Breście w 1676 i kapitanem portu w Rochefort w 1677. Wycofał się ze służby w marynarce wojennej w grudniu 1679. Przywrócono mu stopień „kapitana liniowca” w styczniu 1681 tylko po to, by mógł przejść na pół żołdu 13.02.1681. Zmarł 12.09 lub 12.11.1690.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1446
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Nie 20:10, 11 Cze 2023    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi Guillaume-Clément de Viviers (... - 20.02.1701, kapitanem został w 1667) oraz François-Louis de Forbin de La Barben (1637 - 1697).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6206
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Wto 9:55, 13 Cze 2023    Temat postu:

Pierwszy z nich to naprawdę Guillaume Clément de Viviers. Akurat tutaj „ Clément” jest bowiem członem nazwiska, a nie drugim imieniem tego Wilhelma (trochę osobliwe, że autor hasła z FRANCUSKIEJ wikipedii o tym nie wie). Czasem jego nazwisko zapisywano też w postaci Duviviers-Clément oraz du Viviers. W 1667 był kapitanem 10-działowej fregaty Petite Infante, wchodzącej w skład sił morskich diuka de Beaufort u atlantyckiego wybrzeża Francji. W tym samym roku dano mu w tej samej eskadrze dowództwo 30-działowca Saint-Antoine. Jednak potem przerzucił się na administrowanie i komenderowanie galerami na Morzu Śródziemnym. W 1668 otrzymał od diuka de Vivonne oraz od generalnego intendenta galer Arnoula misję usprawnienia różnych aspektów działania floty galer – w tym celu podróżował na Kandię i miał przestudiować organizację korpusu galer Kawalerów Maltańskich, którzy uchodzili za mistrzów w tym względzie. Dokonał bardzo wnikliwej, wszechstronnej i inteligentnej analizy, w której zajmował się takimi aspektami jak: słabość liczebna galer maltańskich; uzbrojenie jednostek; niestabilność kadry; doświadczenie żeglarskie oficerów; stan zdrowia i leczenie; wyszkolenie, traktowanie i podział wioślarzy; zarządzanie centralne i finansowanie; opieka nad rannymi; zajęcia na lądzie; rekrutacja żołnierzy i marynarzy; szczegółowo żywność i jej wpływ na choroby (np. szkorbut); podział korpusu; zimowanie; system kar (bastonada należała do „lekkich”!). Nie był przy tym bezkrytyczny. Francuska wikipedia twierdzi, że dopiero 15.11.1688 otrzymał rangę „kapitana galery”, ale w rzeczywistości zdarzyło się to 20 lat wcześniej (może chodzi o literówkę). Od 16.03.1669 do 1679 dowodził jedną galerą Valeur, od 1682 do 1687 drugą o tej nazwie, a od 1688 do 1689 – trzecią. Wszystkie trzy galery Valeur należały do „zwykłych”, nominalnie 5-działowych, z 26 ławkami wioślarskimi na burtę, 260 galernikami (ich rzeczywista liczba była zmienna). Na pierwszej uczestniczył w eskadrze generała Vivonne w wyprawie diuka de Beaufort na pomoc Kandii i w bitwie tam stoczonej 25.07.1669; bazując w Marsylii operował pod rozkazami generała Vivonne w 1671 u wybrzeży Włoch, Korsyki i Sardynii; w latach 1675-1678 brał udział w zmaganiach o Messynę, m.in. walczył w bitwie pod Palermo 2.06.1676. Na drugiej operował w 1682 w eskadrze Noaillesa przeciwko korsarzom algierskim; w 1684 w eskadrze Mortemarta brał udział w bombardowaniu Genui w maju 1684 i w atakach na wybrzeża hiszpańskie późnym latem; w 1687 de Viviers poważnie zachorował, musiał być zniesiony na ląd 22.08.1687 i zdać komendę. Na trzeciej galerze Valeur bazował w Marsylii i zajmował się rutynowymi dla galer działaniami podczas pokoju. W 1685 przedstawił kolejny raport na temat galer i został inspektorem szkoły pilotażu. Mianowano go w 1690 inspektorem galer i awansowano 1.05.1690 na szefa eskadry galer. Został 1.02.1694 kawalerem Orderu Św. Ludwika. Zmarł 20.02.1701 w Marsylii.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6206
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Śro 20:14, 14 Cze 2023    Temat postu:

François-Louis de Forbin de La Barben, urodzony w 1637 i zmarły w 1697, niewątpliwie istniał i reprezentował ogromnie rozrośniętą rodzinę de Forbin (o wielu jej członkach już tu pisałem), z gałęzi La Barben. Nosił ponadto tytuły pana de Suze (de Suès), de La Goy (de Lagoy). Jego rodzicami byli Jacques de Forbin de La Barben (mer w Aix-en-Provence, gubernator miasta d’Antibes, wikariusz Marsylii, pierwszy konsul w Aix) oraz Charlotte de Paulmier. François-Louis de Forbin de La Barben ożenił się 30.03.1666 w Lambesc z Thérèse de Lauris. Mieli dzieci. On sam został w 1671 merem Aix-en-Provence.
Tyle tylko, że nic mi o tym nie wiadomo, aby kiedykolwiek służył na morzu. W marynarce występowali rozmaici kawalerowie de Forbin i być może jednego da się z powyższym utożsamić, jednak ja nie jestem w stanie tego zrobić.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1446
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Czw 11:42, 15 Cze 2023    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi Antoine-Armand de Robec de Pallière (1645 - ..., kapitanem zostal w 1671), Goussonville de Nantes (... - 01.12.1683, kapitanem został w 1673) oraz Hervault (brak danych, kapitanem został w 1689).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6206
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Pią 12:23, 16 Cze 2023    Temat postu:

Antoine-Armand de Robec de Pallière (może 1645-1717), kapitan od 1677, nie od 1671, był już przeze mnie tu omawiany, chociaż wtedy pytał Pan o niego pod formą nazwiska/tytułu De Pallières, a ja odpowiadałem przytaczając głównie formę Robecq de Pallières. Tym niemniej to ciągle ta sama osoba i wciąż nie chce być tożsama z raczej zmyślonym przez stronę Threedecks kapitanem z 1671.

Pana de Goussonville najprawdopodobniej można odszukać wśród członków rodziny de Hallot, którzy dzierżyli ten seniorat w latach 1519-1770. Chyba był to kawaler Charles de Hallot, syn Jeana de Hallot (kapitana szwoleżerów) i Katarzyny de Verthamon, którzy się pobrali w 1634. On sam ożenił się przed 1671 z Françoise de Picquet de Sautour. Dowodził od 5.03.1671, w stopniu kapitana fregaty, 6-działowym branderem Concorde wyposażonym w Tulonie do walki z korsarzami z Tunisu i Trypolisu w składzie eskadry markiza Almérasa. Goussonville awansował na „kapitana liniowca” 1.03.1673. Od 11.03.1673 sprawował komendę nad 8-działową fregatą wiosłową Gracieuse; odniósł duże sukcesy w tępieniu korsarzy na Morzu Śródziemnym, głównie u wybrzeży włoskich. Był od grudnia 1673 kapitanem wiosłowej fregaty 8/24-działowej Bien Aimée, która miała zwalczać korsarzy hiszpańskich na Morzu Śródziemnym. W czerwcu 1674 wrócił na Gracieuse i walczył w eskadrze Vivonne’a z Hiszpanami pod Collioure w sierpniu 1674, a potem od grudnia 1674 do 17.07.1675 w zespole Valbelle’a w Mesynie; brał udział w bitwie pod Stromboli 11.02.1675. Hiszpanie zdobyli 17.07.1675 fregatę Gracieuse, kiedy wracała do Mesyny; Goussonville został w walce ranny w rękę. Charles de Hallot, pan de Goussonville, ożenił się po raz drugi 1.03.1683 (w Paryżu) z Antoinette de Planque. Skreślono go z listy floty 1.12.1683 z powodu absencji.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6206
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Sob 11:18, 17 Cze 2023    Temat postu:

Tytuł d’Hervault (d’Hervaux) występował w kilku rodzinach, a typowe ze źródeł określenie „kawaler d’Hervault” nie mówi niemal kompletnie nic. Bardzo możliwe, że przytoczone dalej losy dotyczą więc naprawdę wymieszanych różnych osób. Kawaler d’Hervaux (Hervault), który wyróżnił się bardzo pod komendą hrabiego d’Estrées to (przynajmniej wg części źródeł) Jean-François Pasquier, urodzony w 1660. Jego ojcem był Jean-Baptiste Pasquier, kawaler (kapitan regimentu), a matką Jeanne-Françoise d’Hervault. Od września 1675 służył jako chorąży na 24/28-działowej fregacie Eveillé operującej u atlantyckich wybrzeży Francji. W 1676 był porucznikiem na 48/56-działowcu Précieux. W latach 1676-1677 zajmował stanowisko porucznika na 64/68-działowcu Glorieux, flagowym okręcie wiceadm. d’Estréesa wysłanego z Brestu z eskadrą do Afryki i Indii Zachodnich; służył też w tym samym czasie pod tym oficerem jako dowódca 4-działowej barki Assurée i został ranny w bitwie pod Tobago 3.03.1677. W latach 1677-1678 był majorem na 66/70-działowcu Terrible, flagowym okręcie wiceadm. d’Estréesa w Indiach Zachodnich. Tu pojawia się być może dysonans (ale jeszcze niekonieczne), ponieważ zdaniem niektórych późniejszy dowódca Laurier (w 1692) miał stopień „kapitana liniowca” już od 1677. W marcu 1679 był bardzo krótko majorem na 64-działowcu Neptune. W 1679 jako major marynarki Ponantu, pełnił funkcję majora na 76-działowcu Constant wysłanym 8.05.1679 z Brestu do Indii Zachodnich w roli flagowca floty wiceadm. d’Estréesa. W 1682, już w stopniu kapitana liniowca, należał do sztabu generała-porucznika d’Humières na pokładzie 50/60-działowca Ardent z eskadry chroniącej atlantyckie wybrzeża Francji, ale skierowanej jesienią na Morze Śródziemne. Zdaniem Jean-Michela Roche od 14.05.1685 był majorem na 54/56-działowcu Prince, flagowym okręcie eskadry generała-porucznika d’Humières operującej w okolicach Kadyksu. Tu jednak zjawia się bezdyskusyjny dysonans, ponieważ wg niektórych źródeł Jean-François Pasquier, kawaler d’Hervault, opuścił marynarkę w 1684 i osiedlił się w Léogane na San Domingo, gdzie w 1686 został gubernatorem i bronił tych ziem przed Brytyjczykami i flibustierami, otrzymując w nagrodę w 1703 tytuł hrabiego de Lergis. Lecz Jean-Michel Roche uważa, że ten kawaler d’Hervaux (Hervault), który był w 1685 majorem na Prince, wcale ze służby nie zrezygnował. W 1686 zajmował stanowisko majora (floty Ponantu), na 70-działowcu Fier, flagowym okręcie marszałka d’Estréesa w zespole chroniącym przed Hiszpanami francuską żeglugę w okolicach Kadyksu. Od 1687 do 1688 dowodził 28/44-działowcem Perle, operując u wybrzeży Afryki zachodniej i w Indiach Zachodnich. Od listopada 1688 do maja 1689 był kapitanem 34/44-działowca Faucon, patrolującego wody kanału La Manche. Walczył na tym okręcie w bitwie na widach Zatoki Bantry 11.05.1689. Od maja 1689 dowodził 56/58-działowcem Saint-Michael w eskadrze adm. Tourville’a. Walczył w bitwie pod Béveziers 10.07.1690 jako kapitan 62-działowca Bourbon. W bitwie pod Barfleur 29.05.1692 dowodził 64-działowcem Laurier i zdołał uciec do Saint Malo. Laurier uczestniczył w rozbiciu holendersko-angielskiego konwoju smyrneńskiego 27.06.1693 ale nie wiem, czy kawaler d’Hervault nadal sprawował nad nim komendę. Jeżeli jakiś Hervault został istotnie „kapitanem liniowca” dopiero w 1689 (w co bardzo wątpię; autorzy strony Threedecks nie stwierdzają wcale, że wtedy go awansowano, tylko że nie mają o nim wcześniejszych informacji), to w grę wchodzi ponadto co najmniej rodzina Ysoré – może jakiś krewny namiestnika królewskiego w Turenii, żyjącego w latach 1606-1678 Georgesa Ysoré d’Hervault, markiza d’Hervault.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1446
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Nie 12:43, 18 Cze 2023    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi La Motte-Genouillé (brak danych, kapitanem został w 1689, chociaż wspominana strona podaje że już 1678) oraz Riberette (brak danych, kapitanem został w 1690).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6206
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Wto 6:48, 20 Cze 2023    Temat postu:

W rzeczywistości OBAJ mieli rangę kapitana jeszcze wcześniej, po prostu wspomniani autorzy nie znają wczesnych etapów kariery tych oficerów, łącząc ich tylko ze znanymi wielkimi bitwami.

Louis de la Motte-Genouillé pochodził z prowincji Poitou i z tego powodu był uważany przez słynną kochankę Ludwika XIV, panią de Montespan, za „rodaka” i wspierany przez nią usilnie w czasach kiedy miała przemożny wpływ na króla, czyli w latach 1667-1681. Inni oceniali, że i tak sprawował się dobrze jako oficer marynarki, chociaż podkreślali (jako cechy negatywne) jego wielki wzrost i masę. Został porucznikiem marynarki 12.01.1667. W 1669 jakiś de la Motte, może właśnie Louis de la Motte-Genouillé, był porucznikiem na 36/40-działowej fregacie Etoile, która wchodząc w skład sił diuka de Beaufort po wyjściu 5.06.1669 z Tulonu uczestniczyła w walkach o Kandię, m.in. walczyła w bitwie 25.07.1669. W latach 1671-1672 Louis de la Motte-Genouillé zajmował stanowisko porucznika na 30/42-działowcu Ecureuil; okręt ten wyszedł w maju 1671 z Tulonu w składzie eskadry markiza Almérasa zwalczającej korsarzy z Tunisu i Trypolisu do stycznia 1672. Od stycznia 1672 był porucznikiem na 64-działowcu Illustre we francuskiej eskadrze atlantyckiej, która wspólnie z Anglikami walczyła przeciwko Holendrom w bitwie pod Solebay 7.06.1672. W 1673 Louis de la Motte-Genouillé był krótko porucznikiem na 64/72-działowcu Conquérant. Awansował 12.12.1673 do stopnia „kapitana liniowca”. Od marca do sierpnia 1674, już w nowej randze, zajmował stanowisko drugiego kapitana tego okrętu, pod szefem eskadry markizem de Grancey. Louis de la Motte-Genouillé, wyznaczony na dowódcę 54-działowca Bon upadł 26.01.1675 w Breście na nabrzeżu łamiąc obie nogi (wielka tusza zbyt obciążała kończyny) i musiał być zastąpiony innym oficerem. W lipcu 1676 miał dowodzić 46-działowcem Marquis, ale do tego nie doszło. Jeszcze w 1677, kiedy chciano mu powierzyć komendę nad 20-działową fluitą Dromadaire, nie był w stanie jej objąć (albo nie chciał tego zrobić). Jednak od początku listopada 1677 do 1678 był kapitanem 68/70-działowca Foudroyant w eskadrze Châteaurenaulta, która od marca 1678 eskortowała konwój ze zbożem idący do Mesyny i stoczyła koło Ouessant bitwę z Holendrami 17.03.1678. Potem bardzo krótko dowodził 1678 okrętem 68/76-działowym Superbe. Mianowano Louisa de la Motte-Genouillé 7.05.1678 kapitanem 40-działowca Comte, który zamierzano wykorzystywać w kampaniach korsarskich, z panią Montespan jako jednym z głównych udziałowców, ale zawarcie pokoju zniweczyło ten pomysł. W czerwcu 1678 Louis de la Motte-Genouillé otrzymał komendę nad 40/44-działowcem Neptune, stojącym w Tulonie. Nie wiem, czy utrata wpływów przez panią de Montespan (którą zastąpiła młodsza kochanka) miała coś wspólnego z długą przerwą w karierze Louisa de la Motte-Genouillé. W każdym razie dopiero w 1685 został (od 6.06) dowódcą 56-działowca Excellent, operującego w eskadrze de Preuilly’ego pod Kadyksem w ochronie francuskiej żeglugi. W 1686 dowodził krótko 34/44-działowcem Faucon w Breście. Przerzucono go w maju na 54/56-działowiec Fendant, odesłany w czerwcu pod Kadyks. Od połowy stycznia 1689 do lutego 1690 był kapitanem 30/34-działowca Mignon, skierowanego na Antyle, gdzie przebywał jeszcze w listopadzie 1689. Walczył 10.07.1690 w bitwie pod Béveziers jako dowódca (przynajmniej od lipca) 58-działowca Agréable. W 1691 dowodził 60-działowcem Courageux w szwendającej się po Atlantyku od czerwca do sierpnia flocie Tourville’a. Zmarł w 1692.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6206
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Śro 9:21, 21 Cze 2023    Temat postu:

Jacques-Auguste de Riberette (de Rybeyrette, de Ribeyrette, de Riberé, de Ryberé, de Ribeyres) występuje w źródłach i starych opracowaniach przede wszystkim jako kawaler de Rybeyrette (de Riberette, de Ribeyrette).
Od stycznia 1672 zajmował stanowisko chorążego na 64/72-działowcu Conquérant we flocie Ponantu. Od 27.02 do 17.12.1673 był chorążym na 48/50-działowcu Bon, uczestnicząc w bitwach pod Schooneveldt 7.06, Walcheren 14.06 oraz pod Texel 21.08. W marcu 1674, nadal w randze chorążego, wrócił na 64/72-działowiec Conquérant. Od sierpnia 1674 był chorążym na 30-działowym branderze Fanfaron. Od 20.03.1675 służył krótko jako porucznik na 44-działowcu Comte remontowanym w Tulonie. W latach 1675-1676 był porucznikiem na 58-działowcu Fortuné operującym w eskadrze markiza Almérasa w rejonie Messyny. Okręt ten walczył w bitwie pod Agostą 22.04.1676 i pod Palermo 2.06.1676. W lutym 1677 mianowano kawalera de Rubeyrette porucznikiem na 64-działowcu Fier. Od 22.01.1679 był porucznikiem na 48/56-działowcu Aimable, którego chciano włączyć w Tulonie do floty szefa eskadry Tourville’a, ale nie zdążono z przygotowaniami. W 1680 Jacques-Auguste de Rybeyrette zajmował stanowisko porucznika na 56/60-działowcu Assuré; okręt ten chciano wcielić do eskadry Duquesne’a, ale został zastąpiony przez Ferme. Od 23.01.1681 do schyłku 1681 Jacques-Auguste de Rybeyrette służył jako porucznik na 60-działowcu Brave, zwalczającym korsarzy afrykańskich i ochraniającym francuską żeglugę handlową. W 1682 był porucznikiem na 50/60-działowcu Entreprenant w Breście. Od września 1682 do 1684 w stopniu „kapitana fregaty” dowodził 30/40-działową fregatą Sérieux przystosowaną do zadań korsarskich na Morzu Śródziemnym – jeszcze w marcu 1684 żeglował po wodach Lewantu. Od czerwca 1684 już w randze „kapitana liniowca” dowodził brygantyną nieznanej nazwy, wyposażoną na jego koszt do działalności kaperskiej. W 1685 służył od kwietnia do października jako drugi kapitan 34/44-działowca Faucon, wyposażonego w Rochefort i wysłanego pod Kadyks dla ochrony francuskiej żeglugi. W 1686 de Rybeyrette był drugim kapitanem 50-działowca Excellent, operującego w eskadrze d’Estréesa pod Kadyksem i Tangerem w ochronie francuskich statków. W latach 1687-1688 zajmował stanowisko drugiego kapitana 52/58-działowca Prudent, który bazując w Tulonie zwalczał w 1687 korsarzy z Algieru i Salé, po czym wrócił do Tulonu 21.03.1688. W latach 1688-1689 kawaler de Rybeyrette był drugim kapitanem 32/40-działowca Aventurier, który uczestniczył w rewii morskiej w Tulonie 30.08.1688, potem operował na Morzu Śródziemnym do marca 1689. W marcu 1689 przejął w Breście na bardzo krótko komendę nad 70-działowcem Eclatant. Potem w 1689 pełnił funkcję drugiego kapitana na 32/42-działowej fregacie Bizarre, która w okresie czerwiec – sierpień przeszła z eskadrą Tourville’a z Tulonu do Brestu; po bezowocnych rejsach atlantyckich fregata ta została wycofana w Breście do rezerwy w październiku 1689. We wczesnej fazie 1690 kawaler de Riberette dowodził 44/48-działowcem Cheval Marin. Walczył 10.07.1690 w bitwie pod Béveziers jako dowódca 52-działowca Trident. W 1692 dowodził eskadrą 6 liniowców i 6 fregat skierowaną wokół Malty i przylądka Matapan na Morze Egejskie, by chronić żeglugę francuską przed atakami korsarzy berberyjskich; w tym samym roku jego eskadra (niekoniecznie w tej kolejności i w tym samym składzie) zbombardowała Trypolis. W 1696 był kapitanem 56/60-działowca Courageux. W 1704 sprawował komendę nad 58-działowcem Saint Michel, który zatonął 1.05.1704 w zatoce Trépassés. W 1705 dowodził w Breście eskadrą trzech liniowców (Elisabeth, Achille i Fidèle). Był nadal wykazywany na listach „kapitanów liniowców” w 1708.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 133, 134, 135, 136, 137  Następny
Strona 134 z 137

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin