Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna www.timberships.fora.pl
Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Personalia - Marine Royale XVII-XVIIIw
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 135, 136, 137  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Pon 9:34, 10 Lut 2014    Temat postu:

Charles-René-Dominique Sochet, pan des Touches (zwany kawalerem des Touches; często w pisowni łącznej, jako Destouches) urodził się 7.10.1727 (lub 7.08.1727) w Luçon w Wandei. Pochodził z rodziny osiadłej w Poitou w XVI w., uszlachconej w XVII w. i zainstalowanej w Luçon na początku wieku XVIII. Jego ojcem był René-Joseph Sochet des Touches, a matką Antoinette de La Ville de Férolles des Dorides. Charles-René-Dominique wstąpił do marynarki wojennej 29.12.1743. Uzyskał stopień chorążego 1.04.1748. W 1749 zaokrętował się na 50-działowiec Tigre. Awansował na porucznika 15.05.1756. Został komandorem w 1767 lub 1772 albo 1774. Ożenił się 3.07.1770 z Nicole Mauras d’Hervy. Mieli jednego syna, urodzonego w 1772. Komandor owdowiał w 1776. Jako dowódca 64-działowca Artésien walczył w bitwie pod Ouessant 27.07.1778. W 1780 dowodził 74-działowcem Neptune w eskadrze kawalera de Ternay, która eskortowała do Ameryki konwój z 6 tysiącami żołnierzy. Bez przeszkód wysadzono ich w Newport (Rhode Island), dokąd dotarto początku lipca. Kiedy de Ternay umarł (15.12.1780), des Touches przejął po nim komendę nad eskadrą, ale pozostał na Neptune. Wyszedł z Newport z 7 liniowcami i transportowcami, w celu wysadzenia w Wirginii 1200 żołnierzy i artylerii oblężniczej dla wsparcia sił markiza de Lafayette. Stoczył u przylądka Henry 16.03.1781 nierozstrzygniętą bitwę z brytyjskim zespołem wiceadm. Arbuthnota. Chociaż Anglicy mieli ciężej uszkodzone okręty, des Touches opuścił obszar bitwy, nie wysadzając ani żołnierzy, ani artylerii i pozwalając na wzmocnienie pozycji Brytyjczyków w Wirginii. Francuska wikipedia wypisuje z tej okazji jakieś koszmarne bzdury, topiąc 10 (na 8 uczestniczących!!!) okrętów angielskich (nie zatonął żaden!!!), przy okazji stawiając des Touchesa na miejscu generała-porucznika de Grasse-Tilly w bitwie pod Chesapeake 5.09.1781 (w durny sposób utożsamiając te dwie całkowicie różne bitwy), co już dowodzi aberracji umysłowej u autora owych wypocin. Wbrew propagandzie i grzecznościowym formułkom, Francuzi i Amerykanie też nie byli zachwyceni wynikiem bitwy, a des Touchesa zastąpił przybyły do Ameryki szef eskadry Louis-Jacques, hrabia de Barras de Saint-Laurent.
Dalsze poczynania komandora des Touches na wodach amerykańskich bardzo trudno ustalić, ponieważ francuskie opracowania są w tym względzie całkowicie niewiarygodne. Oczywiście nie był jeszcze żadnym kontradmirałem, jak plotą niektórzy. Wg dość precyzyjnego w takich przypadkach Taillemite’a, des Touches uczestniczył w operacjach pod Yorktown. Jednak chętnie wymieniany przez innych udział w bitwie pod Chesapeake 5.09.1781, która zdaniem wielu historyków przesądziła losy wojny amerykańskiej, jest mocno podejrzany. Bzdety francuskiej wikipedii, stawiającej go na czele francuskiej floty, dowodzonej naprawdę przez generała-porucznika de Grasse'a, to w ogóle godne pożałowania śmieci. Jednak nawet skromniejsze dowodzenie dywizjonem ośmiu liniowców w tej bitwie, jest przypisywaniem mu roli odegranej naprawdę przez wspomnianego wyżej kontradm. de Barrasa. Na pewno nie dowodził też żadnym z okrętów uczestniczących w starciu. Co najwyżej nadal przebywał na pokładzie 74-działowca Neptune, który miał już innego dowódcę. Symptomatyczne jest pomijanie tej ważnej bitwy wśród dokonań des Touchesa zliczanych przez Taillemite’a. Podobno współdziałał potem w zdobyciu wyspy Saint-Christophe w styczniu/lutym 1782. Chętnie przypisuje mu się (ale nie robi tego Taillemite!) uczestnictwo w zakończonej klęską Francuzów bitwie u wysepek Świętych 12.04.1782. Miał nawet dostać się tam do niewoli, a opisy znowu sugerują utożsamianie z de Grasse’m. Tymczasem znamy przecież wszystkich dowódców okrętów z tego starcia i nie ma wśród nich des Touchesa, nie znajdował się też – rzecz jasna – w gronie oficerów flagowych. Francuscy autorzy widzący jego udział we wspomnianej bitwie powołują się na zachowany list, który wystosował do komandora de la Grandière, kapitana 74-działowca Conquerant w walce u wysepek Świętych. Najwyraźniej mają jednak problemy z czytaniem we własnym języku, ponieważ ten list, napisany 21.08.1782 w Paryżu (kiedy autor jakoby przebywał w angielskiej niewoli!), absolutnie nie wskazuje na uczestnictwo des Touchesa w bitwie. Wręcz przeciwnie – zwraca się z Paryża do komandora dopiero co przybyłego do Brestu po klęsce, łączy się w ubolewaniu nad jego cierpieniami fizycznymi i duchowymi, krytykuje postępowanie de Grasse’a prowadzące do sądu wojennego nad uczestnikami bitwy.
Des Touches otrzymał 25.08.1782 komandorię Orderu Św. Ludwika. Mianowano go szefem eskadry w 1784. Dostał wielki krzyż Orderu Św. Ludwika (dokładne daty przyznania tych odznaczeń podawane są sprzecznie). Ożenił się w 1783 lub 1785 z Aimée-Prudence-Geneviève de Racodet, damą de Saint-Martin-Lars, krewną jego pierwszej żony i wdową po kawalerze de la Couraizi&#232 ;re. Nie miał dalszych dzieci. W 1788 wycofał się do rodzinnego Luçon. Władze rewolucyjne przyznały mu w 1792 rangę kontradmirała, ale on wolał ograniczyć się do prywatnego życia. Ponieważ jego syn walczył w armii Książąt, des Touches został w 1793 aresztowany jako ojciec emigranta i internowany w Fontenay-le-Comte. Uwolniony 25.05.1793 przez powstańców wandejskich. Brał udział w kampanii rojalistów, walczył w zakończonej klęską bitwie pod Savenay (22/23.12.1793), zdołał jednak uciec i się ukryć. Zmarł wkrótce potem w pobliskim Prinquiau, zimą 1793/1794.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1445
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Czw 22:14, 13 Lut 2014    Temat postu:

Panie krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów francuskich, są nimi Charles-Henri-Louis d'Arsac de Ternay (27.01.1723 – 15.12.1780) oraz Gabriel-Clair de RASILLY (09.03.1720 – 22.11.1806).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Sob 20:57, 15 Lut 2014    Temat postu:

Charles-Henri-Louis d’Arsac, kawaler de Ternay, urodził się 27.01 albo 31.01.1723 w Ternay (departament Vienne), chociaż wysuwa się też przypuszczenia co do Angers. Jego ojcem był Charles-François d’Arsac, markiz de Ternay, a matką Luiza Lefebvre de Laubri&#232 ;re. Młodociany Charles-Henri-Louis został 12.12.1737 formalnie paziem wielkiego mistrza zakonu Kawalerów Maltańskich i odtąd przysługiwał mu grzecznościowy tytuł kawalera maltańskiego. Od 30.10.1738 był gardemarynem francuskiej marynarki wojennej w Tulonie, walczył w bitwie pod Tulonem 11.02.1744, odbył kampanię na wodach amerykańskich podczas wojny o sukcesję austriacką. Otrzymał stopień chorążego w 1746. W latach 1749-1752 faktycznie przebywał na Malcie jako kawaler maltański. W lutym 1756 uczyniono go zastępcą dowódcy portu w Tulonie. Zdaniem niektórych brał udział w bitwie pod Quiberon 20.11.1759 – długo po klęsce Francuzów udało mu się przyprowadzić do Brestu trzy okręty, które schroniły się w ujściu rzeki Vilaine. Awansował na komandora 10.01.1761. Objął w Breście dowództwo 74-działowca Robuste. Obarczony w 1762 zadaniem zniszczenia angielskich osad na Nowej Fundlandii, wyszedł 8.05.1762 z Brestu z dwoma liniowcami, jedną fregatą, jedną lub dwiema fluitami oraz 750-900 żołnierzami, dotarł na miejsce 23.06 i umożliwił zajęcie Saint John przez wojsko. Dzielnie zniszczył cały dobytek biednych rybaków, w tym około 460 statków, i wyrządził cywilom szkody szacowane rzekomo na ponad milion funtów. Musiał się jednak wycofać po przybyciu 12.09.1762 silniejszej eskadry brytyjskiej – porzuceni przez niego francuscy żołnierze zostali zmuszeni do kapitulacji. W drodze powrotnej do Francji de Ternay najpierw schronił się w hiszpańskim porcie La Corunna, a 28.01.1763 zawinął do Brestu. Mianowany 16.08.1771 gubernatorem generalnym wysp Ile de France (Mauritius) i Bourbon. Nie podobało mu się to stanowisko i nie umiał znaleźć wspólnego języka z mieszkańcami. Awansował 22.12.1771 na brygadiera sił morskich. We wrześniu 1773 odmówił wsparcia ekspedycji Maurycego Beniowskiego, mimo rozkazów samego króla Ludwika XV, i wszelkimi podstępnymi sposobami starał się szkodzić Polakowi gdy ten sam, bez pomocy, z sukcesem założył francuską kolonię na Madagaskarze. Jego nienawiść do Beniowskiego była tak wielka, że gotów był szkodzić Francji, byle zaszkodzić też jemu. De Ternay chciał wrócić do dowodzenia flotą i uzyskał zwolnienie ze stanowiska w sierpniu 1775. Został jednak faktycznie zmieniony dopiero pod koniec grudnia 1776. W tym samym roku promowano go w listopadzie do stopnia szefa eskadry. Otrzymał w 1778 nadzwyczajne wynagrodzenie za swoje administrowanie Maskarenami. Od czerwca do września 1779 uczestniczył w rejsie floty francusko-hiszpańskiej po wodach kanału La Manche, dowodząc 80-działowcem Saint Esprit. W maju 1780 objął dowództwo eskadry liczącej 8 liniowców (okrętem flagowym chyba był 80-działowy Duc de Bourgogne) i 2 fregaty, wysłanej w osłonie konwoju 26 transportowców wiozących do Ameryki armię generała Rochambeau. Wysadził żołnierzy w lipcu w Rhode Island. Blokowany tam przez Brytyjczyków przez pół roku, zorganizował obronę Newport, ale zmarł w tym mieście na tyfus 15.12.1780. Ze względu na swoje śluby zakonne Kawalera Maltańskiego nigdy się nie ożenił.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Nie 21:58, 16 Lut 2014    Temat postu:

Gabriel-Clair, hrabia de Rasilly (de Razilly) urodził się 9.03.1720 w Aulnay. Jego ojcem był Louis-Melchior de Rasilly, pan de La Guérinière, a matką – Franciszka-Klara Chevreu. Wstąpił do marynarki jako gardemaryn w 1739. Ożenił się 16.10.1759 z Gabrielle-Jeanne Bouchard de La Poterie. Mieli trójkę dzieci. Prawdopodobnie dowodził częściowo rozbrojonym ex-64-działowcem Léopard, użytym jako transportowiec wojska w 1756: eskadra komandora Beaussiera de L’Isle, składająca się z sześciu jednostek, w tym żaglowca Léopard, opuściła Brest w kwietniu 1756 i przewiozła żołnierzy do Louisbourga; sam okręt spalono w Quebeku w 1757. De Rasilly otrzymał stopień porucznika w 1762. Został komandorem w 1768. W latach 1777-1778 dowodził 64-działowcem Éveillé w eskadrze generała-porucznika d’Orvilliersa, biorąc między innymi udział w bitwie pod Ouessant 27.07.1780. Nagrodzono go Orderem Św. Ludwika. Awansował na szefa eskadry 19.10.1780. Przed rewolucją 1789 mieszkał z żoną w Avesnes. Wg jednych dokumentów znajdował się na liście emigrantów w latach 1795-1800, wg innych „nie był podejrzewany o zamiar emigracji”. Zmarł 1.11 lub 22.11.1806 w zamku Velort.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1445
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Wto 17:27, 18 Lut 2014    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuje za odpowiedzi.
Poprosze o opisanie losów oficera francuskiego, który przewija się w opisach poprzednich osób, jest nim François-Joseph Paul de Grasse, markiz de Grasse Tilly (13.09.1722 - 11.01.1788).
Pozdrawiam Janusz.


Ostatnio zmieniony przez Janusz Kluska dnia Wto 17:40, 18 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Śro 20:59, 19 Lut 2014    Temat postu:

François-Joseph-Paul, hrabia de Grasse, de Rouville i de Bar, markiz de Grasse-Tilly, urodził się 13.09.1722 w rodzinnym zamku (domu) w Bar-sur-Loup (koło Grasse w Prowansji), w rodzinie bardzo starej szlachty. Jego ojcem był François de Grasse-Rouville, markiz de Grasse (kapitan armii francuskiej, zmarł już w 1723), a matką Véronique de Villeneuve de Trans. W 1733 jedenastoletni François-Joseph-Paul został paziem wielkiego mistrza zakonu Kawalerów Maltańskich. Zaczął w służbę we francuskiej marynarce wojennej w 1734 jako gardemaryn w Tulonie. Wziął urlop, aby móc odbyć swój staż kawalera na Malcie, podobno jako chorąży walczył na galerach z Turkami i Maurami. Jednak ten okres jego życia, ubarwiony późniejszymi bajkami rodzinnymi, jest mocno niejasny i nieprecyzyjnie datowany – wg jednych najpierw został gardemarynem w Tulonie w 1733, a dopiero od 1734 przeszedł do Kawalerów Maltańskich, jako paź wielkiego mistrza i chorąży galer; wrócił do Francji w 1737, a w 1738 został gwardzistą admiralskim; wg innych dopiero w 1738 zaokrętował się na galerę Kawalerów Maltańskich i przeszedł na służbę Francji w 1739 lub 1740. W każdym razie w marynarce francuskiej służył na 74-działowcu Ferme (który w okresie 25.08.1740-04.1741 odbył z Tulonu rejs na Antyle i z powrotem). De Grasse otrzymał stopień chorążego w 1743. W czasie austriackiej wojny sukcesyjnej walczył w bitwie pod Tulonem 22.02.1744 na pokładzie 50-działowca Diamant. Odbył kampanię na Antylach. Przeszedł w 1746 na 26-działową fregatę Castor i uczestniczył w zdobyciu przez tę jednostkę 19.07.1746 brytyjskiego slupa 10-działowego w zatoce Chedabucto u wybrzeży Akadii (Nowej Szkocji). W 1747 wszedł w skład załogi 44-działowca Gloire. Uczestniczył na tym okręcie w przegranej przez Francuzów bitwie koło przylądka Ortegal 14.05.1747, kiedy dostał się do angielskiej niewoli. Spędził w niej, wg różnych opracowań, od 3 miesięcy do blisko 2 lat. W okresie pokoju przemierzał w 1752 wody Lewantu na 44-działowcu Junon, a w 1755 służył u wybrzeży San Domingo na 56-działowcu Amphion, awansując uprzednio, w 1754, na porucznika. U progu wojny siedmioletniej pod rozkazami szefa eskadry markiza de La Galissonnière wziął udział w inwazji na Minorkę 19.04.1756. Na pokładzie 80-działowca Tonnant uczestniczył w 1757 w niefortunnej (załogi zostały straszliwie przetrzebione przez zarazę) ekspedycji wiceadm. Duboisa de la Motte (wyjście z Brestu 3.05.1757) z posiłkami dla Louisbourga. Służył też w Indiach Wschodnich, w eskadrze hrabiego d’Aché, zapewne od 1759. Został komandorem w styczniu 1762. W 1763 dowodził na Antylach 64-działowcem Protée. W lutym 1764 wchodził w skład rady ministra marynarki, zajmującej się wyznaczaniem pożądanych kierunków w konstrukcji okrętów. Ożenił się 28.02.1764 z Antoinette Rosalie Acaron (mieli syna i dwie córki). W tym samym roku odznaczono go orderem Św. Ludwika. Jako kapitan 24/26-działowej fregaty Héroine brał udział w ekspedycji przeciwko korsarzom marokańskim w Salé i Larache w kwietniu-czerwcu 1765, w zespole, którym dowodził szef eskadry Louis Charles du Chaffault de Besné. De Grasse owdowiał w 1773. Ożenił się w 1775 z Catherine de Pien (mieli dwie córki). W 1775 dowodził 26/32-działową fregatą Amphitrite na Antylach. W 1776 był kapitanem 74-działowca Intrépide. Osiągnął rangę szefa eskadry w maju 1778. Dowodząc 74-działowcem Robuste wziął udział w bitwie pod Ouessant 27.07.1778. Opuścił Brest 14.01.1779 z małym zespołem, by dołączyć do eskadry wiceadm. d’Estainga na Antylach, gdzie dotarto 19.02.1779. Walczył w bitwie pod Grenadą 6.07.1779 (kiedy Francuzi pod wiceadm. d’Estaingiem pobili Brytyjczyków wiceadm. Byrona, ale nie wykorzystali wystarczająco zwycięstwa). Uczestniczył w nieudanych atakach d’Estainga na Savannah jesienią 1779. W składzie eskadry generała-porucznika de Guichena brał udział w bitwie z flotą brytyjską adm. Rodneya pod Martyniką 17.04.1780 oraz 15 i 19.05.1780 (ciągle na Robuste). Wrócił wraz z większością eskadry d’Estainga do Europy, zawijając do Kadyksu 1780. Mianowano go generałem-porucznikiem w marcu 1781. Został wówczas naczelnym dowódcą w Breście, z flagą na 104-działowcu Ville de Paris. Gościł 14.03.1781 na pokładzie ministra marynarki de Castriesa, dał pokaz pozorowanej bitwy morskiej, a 22.03 wyruszył ze swoimi okrętami (23 liniowce) i osłanianym wielkim konwojem na wody Indii Zachodnich. Dotarł do Martyniki 28.04.1781 i następnego dnia odparł atak eskadry kontradm. Hooda. Zajął 2.06.1781 wyspę Tobago i skierował się ku Cap Français. Wziął 3000 żołnierzy z San Domingo i dotarł 30.08 do zatoki Chesapeake, by współdziałać w blokadzie armii brytyjskiej generała Cornwallisa, osaczonej w Yorktown. Dowodził w rozegranej tam najważniejszej bitwie morskiej wojny amerykańskiej, 5.09.1781, kiedy odparcie ataku eskadry brytyjskiej kontradm. Gravesa (bez strat w okrętach po obu stronach) przesądziło los armii Cornwallisa (skapitulowała 19.10.1781). W listopadzie 1781 de Grasse wrócił do Indii Zachodnich (do Port Royal na Martynice). Dowodził flotą, która bez powodzenia atakowała Barbados, współdziałała w zdobyciu wyspy St. Kitts i stoczyła niepomyślne dla Francuzów potyczki u wybrzeży tej ostatniej z flotą kontradm. Hooda 25/26.01-14.02.1782. Nadal był naczelnym dowódcą, kiedy jego flota starła się z zespołem adm. Rodneya 9.04.1782 koło Dominiki i została gruntownie pobita przez Rodneya 12.04.1782 u wysepek Świętych – on sam dostał się wtedy do niewoli po poddaniu flagowca Ville de Paris. W Londynie był bardzo fetowany i honorowany przez samego króla Wielkiej Brytanii. Po powrocie do Francji (źli Anglicy zapłacili wszystkie jego londyńskie rachunki i uwolnili go już w sierpniu 1782 na słowo) zabawił się w dyplomatę w ramach negocjacji zmierzających do zakończenia wojny amerykańskiej. Został uniewinniony przez sąd wojenny w Lorient 21.05.1784, znalazł się jednak w niełasce u króla. Przesądziła o tym nie tyle sama klęska, co jej konsekwencje – upadek morale we francuskiej flocie. De Grasse był bowiem niezwykle kłótliwy (podobnie jak jego przeciwnik Rodney i niemal tak jak Hood, a po stronie francuskiej Suffren), nielubiany przez oficerów i marynarzy. Oskarżał swoich podwładnych – przede wszystkim kontradmirałów Vaudreuila i Bougainville’a – o spowodowanie klęski. Wywołał tym samym lawinę polemik i wzajemnych oskarżeń, stawiających Francuzów publicznie w złym świetle. Około 1783 owdowiał po raz drugi, więc 11.12.1786 ożenił się po raz trzeci, tym razem z Christine de Cibon. Zmarł w Paryżu (raczej nie w Tilly, jak sądzą niektórzy, z uwagi na miejsce i datę pochówku) 14.01.1788 lub 11.01.1788. Ironia losu sprawiła, że dowodził zarówno najważniejszą wygraną, jak i najważniejszą przegraną przez Francuzów bitwą morską w wojnie amerykańskiej.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1445
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Nie 15:27, 23 Lut 2014    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów francuskich, sa nimi Clément de Taffanel, markiz de La Jonquière (13.09.1706 - 12.03.1795) oraz Aymar-Joseph de Roquefeuil (19.03.1714 - 01.07.1782).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Pon 17:29, 24 Lut 2014    Temat postu:

Clément de Taffanel, markiz de La Jonquière, syn Jeana de Taffanel i Marii de Thomas, urodził się 13.09.1706 w siedzibie de Lasgraisses (okręg Tarn) w rodzinie oficera marynarki – jego kuzyn Pierre-Jacques de Taffanel, markiz de La Jonquière de La Pomarède (1680-1752) był od 1731 komandorem, umarł jako szef eskadry i gubernator generalny Kanady. Natomiast Clément de Taffanel uczył się najpierw w szkole wojskowej w Sorèze, zanim wstąpił do marynarki. W 1726 uczestniczył w kampanii przeciwko piratom na Antylach. W 1733 służył w Quebeku na 52-działowcu Rubis, którym dowodził jego kuzyn. W 1740 Clément de Taffanel wyróżnił się podczas ekspedycji na San Domingo, w składzie eskadry markiza d’Antin. W 1746 wziął udział – jako dowódca 30-działowej fregaty Mégère – w fatalnej wyprawie księcia d’Anville, skierowanej dla zajęcia Nowej Szkocji. Ekspedycja składająca się 11 liniowców, 3 fregat, 3 branderów, 2 moździerzowców oraz transportowców wiozących 3,5 tysiąca żołnierzy, wyruszyła z Brestu 22.06.1746 i dotarła do celu 10.09.1746. Po drodze została jednak osłabiona przez gwałtowny sztorm, a Anglicy okazali się silniejsi niż oczekiwano. Kiedy nagle zmarł książę d’Anville, wśród Francuzów upadł duch bojowy. Następca księcia, Tournel, nie mogąc się dogadać z resztą oficerów i nie chcąc wracać do Francji jako przegrany wódz, próbowal popełnić samobójstwo. Po nim dowodzenie przejął Pierre-Jacques de Taffanel, markiz de La Jonquière – do tego czasu żołnierze niemal w komplecie wymarli z powodu szkorbutu i ospy; po wysłaniu nieznacznych posiłków do Quebeku, reszta floty wróciła w złym stanie do Europy, po drodze padając często ofiarą brytyjskich korsarzy. Clément de Taffanel de La Jonquière dowodził w 1747 fregatą 28-działową Emeraude; znajdując się w bezpośredniej eskorcie konwoju uczestniczył w bitwie pod przylądkiem Finisterre 14.05.1747, w której jego kuzyn został rozgromiony przez nieporównanie silniejszą flotę wiceadm. Ansona i dostał się do brytyjskiej niewoli. On sam jednak uciekł wraz z konwojem. Dostał krzyż Orderu Św. Ludwika. W 1749 dowodził 28/30-działową fregatą Diane. Ożenił się 14.04.1751 z Katarzyną Józefą de Thomas, bogatą Kreolką z Ile de France. Mieli czworo dzieci. W 1751 i 1755 uczestniczył w wyprawach mających za zadanie wzmocnienie obronności Louisbourga. W 1752 odziedziczył tytuł markiza po kuzynie. Został komandorem w 1755. W maju 1757 objął w Breście dowództwo 64-działowca Célèbre w składzie eskadry Duboisa de La Motte, skierowanej ku Nowej Francji. W 1761 kupił zamek Guitalens. Osiągnął rangę szefa eskadry w 1771 lub w 1775. Owdowiał w 1775. Uczestniczył w wojnie amerykańskiej. Mianowano go generałem-porucznikiem w 1780. Podczas rewolucji francuskiej wyemigrował w 1792 do Hiszpanii. Został przechwycony w 1794 koło Barcelony przez francuską korwetę, uwięziony w Tulonie. Zmarł tam 12.03.1795 z wycieńczenia.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach


Ostatnio zmieniony przez kgerlach dnia Sob 13:06, 04 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Wto 8:53, 25 Lut 2014    Temat postu:

Aymar-Joseph de Roquefeuil et du Bousquet, hrabia de Roquefeuil, urodził się 19.03.1714 w Breście, w rodzinie oficerów marynarki – jego ojciec Jacques-Aymar, hrabia de Roquefeuil (1665-1744), był komandorem od 1703 i generałem-porucznikiem od 1741. Natomiast Aymar wybrał na początku karierę w armii i został (najpóźniej jako 13-latek!) oficerem dragonów. Przeniósł się do marynarki w 1727, zaciągając się w charakterze gardemaryna. Awansował na chorążego w 1731. Żeglował po Bałtyku i Morzu Karaibskim. Został porucznikiem w 1741. Ożenił się 17.10.1741 z Gabrielą de Kerguz. Mieli syna i dwie córki. Osiągnął stopień komandora 1.01.1746, otrzymał też wtedy Order Św. Ludwika. W latach 1750-1751 dowodził 48-działowcem Aquilon na Antylach. Od 1754 dowodził 64-działowcem Actif, w 1756 był kapitanem 64-działowca Protée. W okresie 1754-1758 służył na Antylach w charakterze zastępcy dowódcy eskadry. W 1758 objął dowództwo 74-działowca Hector, stojącego w Tulonie. Mianowany szefem eskadry 1.01.1761, w latach 1761-1762 dowodził flotą w Breście. Od 1762 był w Breście intendentem stoczni. W 1764 pomagał ministrowi marynarki w ocenianiu planów okrętowych. Został generałem-porucznikiem 3.08.1766. Był członkiem Rady d/s Konstrukcji Okrętów w 1766. Uczestniczył wraz z szefem eskadry Bigotem de Moroguesem w utworzeniu w kwietniu 1769 Królewskiej Akademii Marynarki, gdzie prezentował liczne doniesienia naukowe i której był pierwszym dyrektorem. W 1777 został inspektorem korpusu piechoty marynarki królewskiej. Uczyniono go 6.04.1781 wiceadmirałem Floty Lewantu. Otrzymał wielki krzyż Orderu Św. Ludwika. Zmarł w Bourbonne-les-Bains 1.07.1782.
Francuzi uznają w nim znakomitego organizatora marynarki. Nie był wybitnym dowódcą czasu wojny, lecz człowiekiem o zacięciu do nauki i eksperymentów, liderem w prowadzeniu naukowych doświadczeń dla rozwoju budowy okrętów, osobistością pomagającą naukowcom. Kiedy w 1762 spotkał inżyniera wojskowego Jeana-Charlesa de Borda (fortyfikującego miasto Brest), wspierał jego próby wyznaczenia oporów przepływu, prowadzone w latach 1763 i 1767. W styczniu 1763 Roquefeuil przeprowadził w Breście test przechyłowy, dla obliczenia wysokości metacentrycznej na 110-działowcu Royal Louis, uchodzącym we flocie za strukturalnie niestateczny. Nie był to pierwszy taki eksperyment we Francji, ani nieznany mechanikom, jednak hrabia zrealizował go niezwykle starannie i wykazał się świetną znajomością teorii. Z rekomendacji wpływowego Roquefeuila, inżynier Jean-Charles de Borda, który nie projektował okrętów, ale był świetnym matematykiem i osobiście dowodził przynajmniej jednym liniowcem, został na początku lat 1780-tych obarczony odpowiedzialnością zreformowania francuskiego budownictwa okrętowego, co – dzięki współpracy z niemniej potem słynnym konstruktorem Jacquesem-Noëlem Sané – udało się znakomicie.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1445
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Nie 22:37, 09 Mar 2014    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów francuskich, są nimi Hubert de Brienne, markiz de Conflans (1690 - 27.01.1777) oraz Guy-Armand Simon de Coëtnempren de Kersaint (20.07.1742 - 04.12.1793).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Wto 12:18, 11 Mar 2014    Temat postu:

Hubert de Brienne, hrabia de Conflans urodził się w 1690 w Henriville (Lotaryngia). Był czwartym synem Henri-Jacoba, pana de Fay-le-Sec, zwanego markizem de Conflans, oraz Marii du Bouchet. Uczył się w szkole morskiej w Paryżu. Z uwagi na koneksje rodzinne został jako 15-latek udekorowany Orderem Św. Łazarza. Wstąpił do marynarki wojennej, zostając gardemarynem w Breście 13.02.1706. Podczas hiszpańskiej wojny sukcesyjnej służył początkowo (od schyłku 1706) pod rozkazami szefa eskadry, Abrahama Duquesne-Guitton. W 1707 i 1708 wchodził w skład załogi 74-działowca Magnanime. Od 1709 należał do załogi 70-działowca Achille, należącego do eskadry komodora René Duguay-Trouina. Brał udział w walce koło przylądka Clear, kiedy 26.10.1709 jego okręt razem z drugim liniowcem zdobyły samotny brytyjski 60-działowiec Gloucester. W 1710 i 1711 Conflans służył na 74-działowcu Saint Michel, dowodzonym przez szefa eskadry Ducasse’a i był świadkiem zdobycia żaglowca portugalskiego. Otrzymał stopień chorążego 25.11.1712. W latach 1712-1714 należał do załogi 32-działowej fregaty Milford. Następnie służył na 42-działowcu Amazone (1715-1716), 50-działowcu Argonaute (1718-1719, kiedy ten okręt wyposażono do działań korsarskich), 60-działowcu Mercure (1721-1722, gdy liniowiec ten został zatrudniony w 1721 wraz z 46-działowcem Protée do odwiezienia z Brestu do Konstantynopola ambasadora Turcji), 48-działowcu Griffon (1723-1724, w składzie eskadry gen.-por. d’Esnos de Chauvelin), 74-działowcu Neptune (1727, we flocie gen.-por. markiza d’O, wysłanego z flotą do Kadyksu i na Morze Śródziemne). Conflans dostał stopień porucznika 17.03.1727. Walczył z korsarzami trypolitańskimi i tunezyjskimi, służąc na 26-działowej fregacie Thetis, 30-działowej fregacie Astrée (1728 i 1729), 72-działowcu Lys (1730). Od 1.11.1731 służył jako porucznik gardemarynów w Rochefort. Udekorowano go Orderem Św. Ludwika 25.07.1732 i powierzono dowództwo 28-działowej fluity Charente, wysłanej z amunicją i zapasami do Cayenne i na Martynikę. Awansował na komandora 10.03.1734. Dowodził w latach 1734-1735 okrętem 74-działowym Bourbon w eskadrze obserwacyjnej gen.-por. Duguay-Trouina. W 1740 i 1741 służył na 60-działowcu Content w eskadrze gen.-por. d’Antina w Indiach Zachodnich. Z końcem 1741 powierzono Conflansowi dowodzenie kompanią gardemarynów w Breście. W 1743 objął dowództwo 60-działowca Content w eskadrze szefa eskadry Barailha. Dowodził nadal tym okrętem w 1744, kiedy eskadra Barailha wchodziła w skład floty gen.-por. de Roquefeuila, operującej od marca na wodach kanału La Manche; zdobył - wespół z dwoma innymi okrętami francuskimi - brytyjski 70-działowiec Northumberland koło Ouessant 19.05.1744. Dowodząc w 1746 z pokładu 74-działowca Terrible małą eskadrą osłonił z powodzeniem kilka konwojów, w tym jeden doprowadził na Antyle, a w drodze powrotnej natknął się brytyjski konwój zachodnioindyjski i w walce z jego dużo słabszą eskortą (konwój ocalał) zdobył 18.10.1746 brytyjski liniowiec 50-działowy Severn. Mianowano Conflansa w 1747 gubernatorem San Domingo. Popłynął na 32-działowej fregacie Renommée, aby objąć to stanowisko. Jednak fregata miała pecha najpierw natknąć się na Atlantyku 12.09.1747 na 26-działową fregatę brytyjską Amazon, z którą stoczyła ciężką, nierozstrzygniętą walkę, a zaraz następnego dnia przechwycił ją brytyjski 50-działowiec Dover, któremu musiała się poddać 24.09.1747, około 150 mil na zachód od Ouessant. Conflans został poważnie ranny i wzięty do niewoli. Wymieniono go w 1748 za generała Ligonniera, dotarł w końcu do San Domingo na 74-działowcu Intrépide. Pełnił funkcję gubernatora tej wyspy od sierpnia 1748 do września 1751, zyskując wielkie pochwały. Uzyskał stopień szefa eskadry 1.04.1748, generała-porucznika 1.09.1752, wiceadmirała Ponantu 14.11.1756. Był odpowiedzialny za przygotowanie floty z Brestu do służby na morzu w 1756 i 1757. Ludwik XV nadał mu 18.03.1758 tytuł marszałka Francji. W 1759 powierzono Coflansowi dowództwo floty wyposażanej w Breście do osłony projektowanej inwazji na Wielką Brytanię. Przybył do Brestu 4.07.1759. Jak twierdzi Étienne Taillemite, po latach zaniedbań marynarka francuska była wówczas w marnym stanie: „okręty nie naprawiane, uzbrojone pośpiesznie w stare działa, załogi nie wyćwiczone, wielu marynarzy całkowicie bez doświadczenia, co powodowało złe manewry, niewykonywanie rozkazów itp.” Conflans robił wszystko co w jego mocy dla zaradzenia tym zaniedbaniom. Tym niemniej miał już 69 lat, nie lubił swoich zwierzchników i z uwagi na wyniosłość nie był lubiany przez podwładnych, nie akceptował planów wojennych i nie zamierzał ich realizować, więc raczej nie nadawał się na powierzone mu stanowisko. Opuścił ze swoją eskadrą Brest 14.11.1759. Jego flagowcem był 80-działowy Soleil Royal. Conflans próbował uniknąć bitwy, lecz został doścignięty przez flotę angielską adm. Hawke’a w okolicach wysepek Cardinaux. W środku gwałtownej burzy Francuzi rzucili się do ucieczki na niebezpieczne wody zatoki Quiberon, licząc na obawę Anglików przed ściganiem uciekinierów w takich warunkach. Jednak adm. Hawke poprowadził swoje okręty śladem przeciwnika i zatopił, zdobył lub doprowadził do zniszczenia 6 francuskich liniowców (w tym Soleil Royal), w dniu (20.11.1759) zwanym przez niektórych francuskich historyków ironicznie „dniem pana Conflansa”. Klęska w dużej mierze przesądziła losy wojny siedmioletniej, a chociaż można dyskutować, czy inny admirał zrobiłby w tych warunkach więcej, to wiele decyzji podczas samej bitwy i po niej (spalenie własnego flagowca) wzbudziło we Francji ostrą krytykę. Conflans znalazł się w niełasce. Zmarł w Paryżu 27.01.1777.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Czw 7:52, 13 Mar 2014    Temat postu:

Armand-Guy-Simon de Coëtnempren, hrabia de Kersaint urodził się 20.07.1742 w Paryżu. Był synem komandora Guya-Françoisa de Coëtnempren de Kersaint, który zginął 20.11.1759 w bitwie pod Quiberon, kiedy dowodzonym przez niego liniowiec zatonął z całą załogą. Armand-Guy-Simon służył jako ochotnik w rejsie floty dowodzonej przez generała-porucznika Jeana-Baptistę Macnemara, który w „przededniu” wojny siedmioletniej wyszedł w 1755 z Brestu z 25 liniowcami, odesłał większość z nich pod Duboisem de La Motte do Kanady (do Quebeku i Louisbourga), a z 9 pozostałymi wrócił do portu wyjścia. De Kersaint formalnie wstąpił do marynarki w listopadzie 1755, zostając gardemarynem w Breście. Otrzymał w kwietniu 1757 stopień chorążego i zaokrętował się na dowodzony przez ojca 74-działowiec Intrépide. Odbył na nim kampanię u wybrzeży Afryki (Angola) i na Antylach. De Kersaint senior objął na San Domingo dowództwo nad sporą eskadrą, z którą wyruszył z Cap Français 21.10.1757 w osłonie konwoju zmierzającego do Francji. Tego samego dnia doszło do zaciekłej, chociaż nierozstrzygniętej bitwy ze słabszym zespołem brytyjskim komodora Forresta. Konwój dotarł do Francji, aczkolwiek pod koniec rejsu w ciężkim sztormie zostały wyrzucone na brzeg i rozbiły się trzy okręty z eskadry Kersainta-ojca. Kersaint-syn przeszedł w 1758 na 30-działową fregatę Améthyste, wysłaną 11.08.1759 w eskorcie niewielkiego konwoju podążającego na Martynikę i Wyspę Św. Eustachego. W lecie 1760 fregata wróciła z Indii Zachodnich do Lorient, a Kersaint wszedł w skład załogi 30/32-działowej fregaty Opale, krążącej w 1760 u wybrzeży francuskich, skierowanej 24.01.1762 z Brestu na Martynikę i San Domingo. Tam fregata dokonywała rejsów korsarskich, jednak po jednym z nich rozbiła się na skale u wyspy San Domingo 23.07.1762. Kersaint wrócił do Francji dopiero w 1765 na 32-działowej fregacie Danaé, ale ta wyszła z Brestu 11.02.1765 (wcześniej operowała na innych wodach), więc w okresie między lipcem 1762 a wiosną 1765 musiał służyć na jakiejś jednostce (albo na lądzie) działającej w Indiach Zachodnich, o której jego biografowie zdają się nie mieć pojęcia. W 1767 powierzono mu dowództwo 4-działowej korwety (kanonierki) Lunette. Na wiosnę 1767 brał na niej udział w ekspedycji przeciwko korsarzom marokańskim, pod rozkazami hrabiego Breugnon. W 1768 Kersaint należał do załogi 32-działowej fregaty Belle Poule, operującej na Antylach. Awansował na porucznika w lutym 1770. W 1771 dowodził 16-działową korwetą Rossignol w rejonie Martyniki. W latach 1776-1777 był kapitanem 12-działowej korwety Favorite. W marcu 1778 objął dowództwo 32-działowej fregaty Iphigénie. Należąc do wielkiej eskadry hrabiego d’Orvilliersa natknął się 10.07.1778 na wodach między Guernsey a Ouessant na 20-działowiec brytyjski Lively i zmusił go do opuszczenia bandery. Brał udział w bitwie flot pod Ouessant 27.07.1778. Przeszedł na Antyle, gdzie 17.12.1778 po pościgu (i współdziałając z 50-działowcem) zdobył w pobliżu Dominiki oraz Wyspy Św. Łucji brytyjski slup 18-działowy Ceres. Uzyskał stopień komandora w marcu 1779 (pozostał na Iphigénie). Współdziałając z inną fregatą francuską zdobył 26.04.1780 brytyjski slup 18-działowy Fortune w pobliżu Barbudy. W 1780 fregata Iphigénie należała do floty generała-porucznika de Guichena, która w kwietniu i maju ścierała się trzykrotnie z flotą adm. Rodneya w okolicach Martyniki. W 1781/1782 Kersaint dowodził eskadrą (on sam bezpośrednio nadal fregatą Iphigénie), która z powodzeniem uderzyła w styczniu/lutym 1782 na Gujanę Holenderską, zdobywając Demerarę, Essequibo i Berbice, a przy okazji garść małych okrętów brytyjskich. Wróciwszy do Francji w 1784 zajął się problemami technicznymi (obiciem miedzią den okrętów, nowym krojem żagli, kuchniami pokładowymi itp.), podróżował po Wielkiej Brytanii (dla wyśledzenia najlepszych rozwiązań brytyjskich w tym zakresie – postulował przejęcie angielskich proporcji omasztowania, kroju żagli trójkątnych, bloków, olinowania, kabestanów, lin kotwicznych i kotwic, jako znacznie lepszych od francuskich) oraz wysuwał rozległe projekty reform marynarki. W 1784 dowodził 64-działowcem Réfléchi, a w 1787 – 74-działowcem Léopard, wypróbowując na nich rozmaite nowinki techniczne, przede wszystkim w zakresie takielunku. Raczej nieprzychylnie przyjmowany w ministerstwie, gdzie jego projekty w zdecydowanej mierze odrzucano, podał się do dymisji 16.12.1789. Przyłączył się wcześnie do rewolucjonistów, częściowo z gniewu wywoływanego bojkotowaniem wysuwanych przez niego idei. Został prezydentem zgromadzenia elektorów w Paryżu w 1789. Jako członek komitetu marynarki za rządów Konstytuanty, przedstawił plan generalnej reorganizacji floty, który także nie został zrealizowany. Angażował się w inne inicjatywy, również bez powodzenia. Administrator departamentu Sekwany, był członkiem klubu jakobinów, a po strzelaninie na Polu Marsowym (17.07.1791) przeszedł do feuilliantów. Wybrany deputowanym do Legislatywy w październiku 1791. Kontradmirał od stycznia 1792. Deputowany z Seine-et-Oise do Konwencji Narodowej od września 1792, promowany do stopnia wiceadmirała 1.01.1793. Głosował za ścisłym zamknięciem Ludwika XVI (zamiast stracenia, dokonanego 21.01.1793), więc został gwałtownie zaatakowany w Konwencji i złożył dymisję 20.01.1793. Mimo jakobińskiej dyktatury (od czerwca 1793) i powszechnych mordów popełnianych przez rozpasaną tłuszczę paryską nie chciał emigrować. Naiwnie kandydował na stanowisko ministra marynarki. Usunięto go ze wszystkich urzędów w lipcu 1793, aresztowano 2.10.1793 w Ville-d’Avray, zamknięto w paryskim więzieniu Abbaye, postawiono przed Trybunałem Rewolucyjnym 4.12.1793, skazano na śmierć i zgilotynowano tego samego dnia.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1445
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Sob 16:40, 31 Maj 2014    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów francuskich, są nimi Anne-Antoine d'Aché (23.01.1701- 11.02.1780) oraz Jean-François de Bertet de La Clue (30.09.1696 – 04.10.1764).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Nie 9:32, 01 Cze 2014    Temat postu:

Anne-Antoine hrabia d’Aché de Serquigny urodził się 10.10.1702 w Arbois albo 23.01.1701 w Marbeuf (Normandia), w rodzinie drobnej szlachty. Francuska wikipedia tłumaczy, że ta pierwsza data (i miejsce) są błędne oraz podaje źródło błędu (list z 1874), jednak znacznie poważniejsze opracowania francuskie współczesne nadal preferują podawanie roku 1702. Jego ojcem był Pierre-François-Placide d’Aché, a matką jego żona, Louise Le Blanc du Roullet. Anne-Antoine wstąpił do marynarki 17.08.1717 jako gardemaryn. Swoją pierwszą kampanię morską odbył na Morzu Śródziemnym; uczestniczył w bombardowaniu Trypolisu w 1728. Został chorążym w 1731. Od 1734 pełnił funkcję pomocnika oficera, w 1738 mianowano go porucznikiem gwardii marynarki. Ożenił się 24.11.1738 z Marguerite Guyomar. W czasie austriackiej wojny sukcesyjnej (1740-1748) otrzymał stopień komandora 10.10.1743. W 1744, kiedy dowodził 26-działową fregatą Vénus, współdziałał w zdobyciu 8.05.1744 brytyjskiego 70-działowca Northumberland przez trzy okręty francuskie koło Ouessant. W 1746 uczestniczył w zakończonej katastrofą wyprawie wiceadm. de La Rochefoucauld, księcia d’Anville, wysłanej 22.06.1746 z Brestu w celu odbicia Louisbourga oraz Port Royal (Annapolis Royal). Ekspedycja doszła do wybrzeży Akadii/Nowej Szkocji 10-12.09.1746. Książę d’Anville zmarł na atak apopleksji, jego następca popełnił samobójstwo, a żołnierzy wytępił szkorbut i epidemia ospy. W czasie odwrotu wiele jednostek zostało wyłapanych przez Brytyjczyków. W 1751 d’Aché był kapitanem 64-działowca Opiniatre. Dzięki protekcji księcia de Penthièvre („urodzonego” Admirała Francji, wnuka Ludwika XIV) został szefem eskadry (odpowiednik kontradmirała) w 1756. W 1758-1759 niezbyt udanie dowodził w Indiach Wschodnich. Wyruszył z Francji 4.05.1757 na czele ekspedycji złożonej z 8 okrętów. Jego flaga powiewała na 74-działowcu Zodiaque. Dotarł do Ile de France 18.12.1757 z 1200 żołnierzami generała hrabiego Thomasa de Lally-Tollendal (nowego gubernatora), z którym od początku ostro się kłócił. W dalszy rejs wyruszył 27.01.1758. Napotkawszy przeciwny monsun rzucił kotwice koło fortu St. David, głównego elementu obrony Cuddalore, dopiero 28.04.1758. Dysponując przewagą liczebną stoczył nierozstrzygniętą bitwę pod Cuddalore 29.04.1758 z brytyjską eskadrą wiceadm. Pococka. Być może Francuzom powiodłoby się lepiej, gdyby Lally nie zatrzymał egoistycznie jednego dwupokładowca i jednej fregaty, zmniejszając w ten sposób przewagę francuską. Tym niemniej wysadzono posiłki, a generał zajął 2.06. fort St. David i zniszczył go. Kolejna bitwa eskadry hrabiego d’Aché z siłami wiceadm. Pococka, pod Negapatam 3.08.1758, również nie przyniosła rozstrzygnięcia. Następnie d’Aché (lekko ranny) uznał za konieczne – z uwagi na wyczerpanie zapasów żywności i stan okrętów – wycofać się 3.09.1758 z Pondicherry na Ile de France i pozostawił Lally’ego bez wsparcia z morza. Generał mimo tego obległ 14.12.1758 Madras, ale po dotarciu tu brytyjskich posiłków (których d’Aché na skutek nieobecności nie mógł przechwycić), rzucił się w lutym 1759 do pośpiesznego odwrotu. Kontradmirał wrócił na obszar walk z końcem sierpnia 1759, zmuszony wcześniej wysłać część swoich okrętów na zakup żywności do holenderskiej Kolonii Przylądkowej (styczeń; wróciły na Ile de France w kwietniu i maju), na Ile de Bourbon oraz Madagaskar. Stoczył 10.09.1759 bitwę koło Pondicherry, której znowu nie rozstrzygnął mimo przewagi. Odniósł przy tym ciężką ranę. Przestał w Pondicherry do 30.09, ignorując wszelkie próby Brytyjczyków wywabienia go do nowej walki. Zdecydował się z końcem września 1759 na powrót na Ile de France, a stąd w 1761 do Francji, przez co wszystkie francuskie placówki w Indiach musiały poddać się Brytyjczykom. Nie przeszkodziło to hrabiemu zostać w 1761 generałem-porucznikiem (nikt nie mógł odmówić mu osobistej odwagi oraz umiejętności żeglarskich, a chroniąc Ile de France postępował dokładnie wg instrukcji rządu). Odznaczono go w tym samym roku wielkim krzyżem Orderu Św. Ludwika. Więcej już nie pływał, lecz 24.08.1770 został wiceadmirałem Ponantu (lub Lewantu). Od 1773 był honorowym członkiem Akademii Marynarki. Zmarł w Breście 11.02.1780.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Śro 8:43, 04 Cze 2014    Temat postu:

Jean-François de Bertet, zwany w marynarce wojennej de La Clue-Sabran, urodził się 30.09.1696 w Moustiers. Był synem bardzo drobnego szlachcica prowansalskiego Jeana-Françoisa de Bertet, pana de La Clue, sędziego królewskiego w Moustiers, i jego żony Madeleine de Sabran (ze zubożałej gałęzi prawdziwej arystokracji). Wstąpił do marynarki 25.04.1715 w Tulonie (chociaż list polecający nosił datę 12.03.1715) jako gardemaryn, protegowany hrabiego Tuluzy, Admirała Francji (u którego służył w roli pazia). Przeszedł 12.11.1716 do elitarnego korpusu Gwardzistów Flagi Admiralskiej. Na morzu przebywał po raz pierwszy od 3.11.1717 do 20.03.1718 na 64-działowcu Henry, który od 27.11 do 17.03.1717 dokonał z 40-działową fregatą Vestale rejsu na trasie Tulon, Algier, Tunis, Tulon. Rok 1718 La Clue-Sabran spędził na dworze królewskim, uzyskując kolejne przedłużenia urlopu. Wrócił do Tulonu dopiero w kwietniu 1719. Od 1.02 do 15.11.1720 służył na 64-działowcu Toulouse, który w okresie 10.03-13.11.1720 zrealizował wraz z liniowcem Henry rejs z Tulonu do Luizjany i z powrotem, zakończony epidemią szkorbutu. Uciekając 1721 z Tulonu przed zarazą, de La Clue brał wielokrotnie urlop i wypoczywał w Moustiers, ignorując wezwania do powrotu. Pojawił się na krótko w Tulonie w 1723, a już w 1724 wziął kolejny urlop, by spędzić go na dworze w Paryżu, gdzie cieszył się silną protekcją u wielu bardzo znaczących osób. Dzięki temu, mimo figurowania w dokumentach w Tulonie przez cały 1725 i 1726 rok jako „urlopowany na trzy miesiące (sic!) w lipcu 1724” (naprawdę zresztą wyjechał sobie z Tulonu już w kwietniu 1724), awansował zaocznie na chorążego 17.03.1727. Nadal miło bawił się w poza służbą w 1728 i 1729. W końcu, po sześciu latach „urlopu” (!), zaokrętował się na rozkaz króla 21.07.1730 w Breście na 62-działowiec Triton, wysłany w październiku 1730 razem z 70-działowcem Lys w rejs krążowniczy u wybrzeży berberyjskich, w rejonach Algieru i Tunisu. Po powrocie do Tulonu w 1732 La Clue-Sabran wszedł 1.06.1732 na pokład 52-działowca Tigre. Okręt ten operował do jesieni 1732 z trzema innymi na Morzu Śródziemnym, zawijając do Genui (gdzie kadra bawiła się w operze), Livorno (tu uczestniczono w bankietach i oglądano komedię), Tunisu, Trypolisu i Tulonu, w składzie małego zespołu, którym od 6.06.1732 dowodził szef eskadry Claude Aubéry, markiz de Vatan. W latach 1733-1741 de La Clue-Sabran nie figurował już w rejestrach floty Tulonu, co nie przeszkodziło mu awansować na porucznika 15.03.1734. W 1737 zmarł jego główny protektor, hrabia Tuluzy. Po nim tytuł Admirała Francji odziedziczył syn hrabiego, 12-letni Louis-Jean-Marie de Bourbon, książę de Penthièvre. Jeanowi-Françoisowi de Bertet de La Clue-Sabran powierzono wówczas funkcję zastępcy guwernera (do spraw marynarki) młodocianego „admirała”. Taka wybitna zasługa jak niańczenie wnuka Ludwika XIV nie mogła pozostać bez nagrody, więc 13.05.1738 otrzymał Order Św. Ludwika. W 1741 służył na 74-działowcu Neptune. Osiągnął rangę komandora 1.01.1742. Od 29.04.1742 do 31.03.1743 dowodził 48-działowcem Aquilon bazującym w Tulonie. Brał udział w bitwie pod Tulonem 11.02.1744 jako kapitan (od 27.01 do 1.07.1744) 34-działowej fregaty Atalante. Od lipca 1744 dowodził 52-działowcem Tigre. Od 1745 do końca wojny o sukcesję austriacką (1740-1748) okręt ten operował z bazy w Rochefort. W 1746 de La Clue-Sabran objął dowództwo 64-działowca Léopard i w 1751 wrócił do Tulonu. Od 7.04 do 7.11.1751 był kapitanem 64-działowca Triton, wysłanego w kwietniu do Louisbourga razem z 24-działową fregatą Gracieuse w celu przewiezienia zapasów prochu. Tam przeszedł pod rozkazy markiza des Herbiers de l’Etenduère i chronił łowiska u wybrzeży Nowej Fundlandii. Wrócił do Tulonu w listopadzie 1751 i zdał komendę. Wziął 3-miesięczny urlop 27.09.1754. Awansował na szefa eskadry 25.09.1755. Dowodząc od 1.04 do 19.12.1756 z pokładu 74-działowca Couronne walczył 20.05.1756 w bitwie pod Minorką, gdzie kierował strażą tylną pod rozkazami głównodowodzącego, generała-porucznika de La Galissonnière. Od 20.12.1756 do 2.05.1758 był kapitanem 80-działowca Océan. W 1757 wyposażał do służby na morzu eskadrę tulońską i krążył z nią u wysp Hyères. W listopadzie lub grudniu 1757 wyszedł z Tulonu, skierowany ze swoimi okrętami ku Ameryce Północnej i Indiom Zachodnim, ale na skutek czujności Brytyjczyków musiał schronić się zaraz w Cartagenie. Jego żądania dosłania posiłków z Tulonu zakończyły się pod koniec lutego 1758 rozgromieniem tego zespołu posiłkowego, dowodzonego przez kontradm. Duquesne, przez adm. Osborna koło przylądka Gata. De La Clue, niczego nie osiągnąwszy, wrócił 26.04.1758 do Tulonu. Od 1758 pełnił przez 15 miesięcy funkcję dowódcy marynarki w Tulonie. Przejął 19.04.1759 ponownie komendę na 80-działowcem Océan. Opuścił 17.08.1759 Tulon z 12 liniowcami i 3 fregatami, zdaniem jednych mając rozkaz zawinąć do Brestu (skąd miała wyjść flota osłaniająca inwazję na Wyspy Brytyjskie), a zdaniem innych skierowany na Antyle. Siak czy owak został przechwycony w pobliżu Gibraltaru przez Anglików. Jego eskadra uległa rozproszeniu i ścigana przez przeciwnika schroniła się częściowo w Kadyksie, a częściowo na neutralnych wodach portugalskich w pobliżu Lagos. Jak to było wówczas nagminne we wszystkich flotach w podobnych okolicznościach, także adm. Boscawen niewiele sobie robił z neutralności słabszego i zaatakował 17-19.08.1759 Francuzów, którzy w sumie stracili 5 liniowców, w tym jednostkę flagową. De La Clue-Sabran odniósł ciężkie rany (miał jedną nogę złamaną, drugą poszarpaną) i został przeniesiony na ląd przed końcem bitwy. Wycofał się ze służby 1.04.1764, kiedy przyznano mu stopień generała-porucznika. Zmarł 4.10.1764 w Passy-lès-Seine.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 135, 136, 137  Następny
Strona 11 z 137

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin