Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna www.timberships.fora.pl
Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciężkie fregaty rosyjskie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ramond




Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:27, 09 Mar 2012    Temat postu: Ciężkie fregaty rosyjskie

W drugiej połowie XVIII i na początku XIX wieku Rosjanie budowali fregaty uzbrojone w działa 24-, 30-, a nawet 36-funtowe. Czy można wiedzieć coś więcej na ich temat?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Pią 23:56, 09 Mar 2012    Temat postu:

Jakiś czas temu oddałem do druku w MSiO tekst o „fregatach liniowych”, więc akurat jestem na bieżąco Smile , ale – oczywiście – nie mogę tutaj zbytnio się rozpisać, ponieważ wtedy nikt nie chciałby już przeczytać artykułu!
W każdym razie te duże fregaty rosyjskie rozwijały się w dwóch grupach. Jedna, na Bałtyku, powstała z inspiracji zdobytej w 1789 (na neutralnych wodach, przez wielką eskadrę, w mitologii rosyjskiej – obowiązującej też w Polsce – widzianej w postaci samotnego, bohaterskiego „kutra”) szwedzkiej fregaty „liniowej” Venus. Należała ona do klasy wyposażonej przez projektanta, słynnego Chapmana, w niezbyt udane, lekkie i krótkie działa 24-funtowe. Dla Szwedów ten przerost kalibru ponad ówczesne standardy (co nie znaczy, że inni nie znali takich fregat, ale na razie traktowali je jako jednostkowe eksperymenty) był gestem rozpaczy wobec rosyjskiej przewagi w okrętach liniowych. Rosjanom przede wszystkim spodobała się bardzo sama fregata, znakomicie zaprojektowana i piękna, więc na jej wzór zbudowali niezwykle długą serię własnych, używanych jednak niemal zawsze w standardowej roli fregat.
Druga grupa to fregaty budowane na Morzu Czarnym. Powstawały początkowo (1785-1788) w okresie, gdy z kolei Rosjanie mieli tam za mało liniowców wobec flot tureckich. Ich przeciwnikiem miały być mniejsze jednostki liniowe oraz rozmaite osobliwe dwupokładowce Porty, jak „karawele” opisywane w „Czesmie” przez Piotra Olendera. Kładziono więc nacisk na silne uzbrojenie artyleryjskie, kosztem pogorszenia właściwości żeglarskich, skoro i tak spodziewano się używania tych jednostek w liniach bojowych, a nie w tradycyjnych dla fregat rolach. W latach 1788-1793 nosiły w Rosji nawet oficjalną nazwę „fregat liniowych”. Potem, kiedy Rosjanie mieli już na morzu Czarnym dość prawdziwych liniowców, przeklasyfikowali je na fregaty ciężkie. W każdym razie, chociaż duże i silnie uzbrojone, były budowane wg nieco innej filozofii niż odpowiadające im żaglowce z zachodniej Europy. Te ostatnie musiały pokonywać sztormy Atlantyku, Pacyfiku i Oceanu Indyjskiego, a w razie walki z przeciwnikiem ich zadanie polegało na zdolności prowadzenia skutecznego ostrzału także z dużej odległości, więc nawet kiedy otrzymały już (na większą skalę – znacznie później) działa 24-funtowe i cięższe, były to normalne modele długolufowe. Tymczasem Rosjanie, zadowalający się na razie ciasnymi wodami Bałtyku i Morza Czarnego oraz nagleni potrzebami chwili, upychali na fregatach tu rozważanych przede wszystkim działa krótkolufe, lekkie, o małej donośności. Takie były 24-funtówki na fregatach bałtyckich, takie też 36- i (późniejsze!) 30-funtówki z fregat czarnomorskich. Chodziło naprawdę o działa mniejszego wagomiaru, rozwiercane tylko to odpowiedniego kalibru, a więc o ograniczonej wartości bojowej, mimo imponowania nazwami. Oczywiście nie były one gorsze od karonad i przy walce burta w burtę z pewnością mogły niejednego dokazać. Rosjanie do końca epoki żaglowej preferowali fregaty uzbrojone w działa dużych wagomiarów i pod koniec (od lat 1820-tych po okolice wojny krymskiej) stosowali już modele o długich lufach, przez co niektóre ich fregaty 60-działowe z tego okresu nazywa się (w źródłach i opracowaniach) liniowcami. Ale wtedy francuskie, amerykańskie i brytyjskie fregaty, uzbrojone w takie same mniej więcej armaty, były już z reguły znacznie większe.
Ponieważ każdy mój artykuł powstaje na bazie nieporównanie szerszej liczby konkretnych danych, niż te umieszczone w tekście ostatecznie dostarczanym przeze mnie redakcji, po ukazaniu się publikacji będą mógł uzupełnić szczegóły. Jeśli wtedy kogoś będą jeszcze interesować Wink .
Krzysztof Gerlach


Ostatnio zmieniony przez kgerlach dnia Sob 20:28, 10 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ramond




Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 15:44, 10 Mar 2012    Temat postu:

Cytat:
Jakiś czas temu oddałem do druku w MSiO tekst o „fregatach liniowych”

A to świetna wiadomość! Smile
Cytat:
Ponieważ każdy mój artykuł powstaje na bazie nieporównanie szerszej liczby konkretnych danych, niż te umieszczone w tekście ostatecznie dostarczanym przeze mnie redakcji, po ukazaniu się publikacji będą mógł uzupełnić szczegóły. Jeśli wtedy kogoś będą jeszcze interesować Wink .

W takim razie po ukazaniu się artykułu będę wiedział, do kogo zgłaszać się po więcej Very Happy A na razie dziękuję serdecznie za odpowiedź!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ramond




Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 16:36, 10 Kwi 2012    Temat postu:

Przeczytałem w końcu Pana artykuł o fregatach liniowych w MSiO, jak zwykle niezmiernie interesujący.

Mam takie pytanie, na które artykuł ten jednak nie odpowiadał - czy na "uliniowieniu" tych fregat nie ucierpiały ich właściwości żeglarskie lub wytrzymałościowe?

Wspomniał Pan również o wyróżniającej się rozmiarami i ciężarem salwy burtowej fregacie Grigorij Wielikija Armenii - czy można liczyć na coś więcej o tym okręcie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6205
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Wto 19:21, 10 Kwi 2012    Temat postu:

O ile można wnioskować na podstawie dość skąpych danych – nie ucierpiały ani jedne, ani drugie własności. Cechy żeglarskie mogłyby się pogorszyć w wyniku jakichś radykalnych zmian konstrukcyjnych względem typowych fregat, a cechy zarówno żeglarskie jak wytrzymałościowe – gdyby silnie wzrosła masa uzbrojenia przy tej samej budowie zładu.
Tak jednak nie było. Pierwsze fregaty liniowe (szwedzkie, rosyjskie) charakteryzowała bardzo konserwatywna konstrukcja (mimo nieco zbyt wysokich ruf Chapmana): nie miały dział na śródokręciu górnego pokładu, ani nawet stałych tam nadburć, były więc mniej podobne do liniowców niż późniejsze fregaty „dwurzędowe” (amerykańskie, francuskie, rzadkie brytyjskie) i wyróżniały się dużo lepszym trzymaniem się wiatru niż ówczesne okręty liniowe z taką samą liczbą dział. W XIX w. Rosjanie zbudowali kilkadziesiąt fregat wzorowanych na Venus, stale je trochę unowocześniając (m.in. obniżyli rufy) i niezmiernie wychwalając – skargi na nienadzwyczajne właściwości żeglarskie dotyczyły tylko tych egzemplarzy, których budowniczowie odeszli od pierwowzoru zbyt radykalnie.
Póki fregaty liniowe były względnie małe, ich ciężkie „kalibrowo” uzbrojenie nie przekładało się na ciężar rzeczywisty. Szwedzkie 24-funtówki zaprojektowane i wprowadzone na pokłady fregat typu Bellona przez Chapmana, miały krótkie lufy i względnie małą masę, porównywalną z masą standardowych 18-funtówek na innych ciężkich fregatach. Rosyjskie 36-funtówki i 30-funtówki instalowane na liniowych fregatach Morza Czarnego powstawały z rozwiercania armat mniejszego wagomiaru (a więc były od nich lżejsze!) albo robiono je z brązu dla redukcji ciężaru. Kiedy fregaty te dostały działa długie (fizycznie ciężkie) i to nawet 32-funtowe (zaawansowany XIX wiek), były już same znacznie większe i dużo mocniej zbudowane, więc im to nie szkodziło.
Oczywiście ciężka fregata zawsze była mniej zwinna i wolniejsza przy słabych wiatrach niż fregata lekka, nie mogła też operować na równie płytkich wodach – ale to dotyczyło wszystkich dużych i ciężkich fregat, bez względu na charakter, w którym zamierzano ich używać.

Rosyjska fregata Grigorij Wielikija Armienii została zbudowana w Nikołajewie przez A. P. Sokołowa. Stępkę pod nią położono 30.09.1790, wodowanie miało miejsce 12.06.1791 (wg kalendarza juliańskiego). Rosjanie nie podawali tonażu czy wyporności, ale przy wymiarach 48,16 x 13,56 m jednostka ta biła na głowę ówczesne standardowe ciężkie fregaty wielkich mocarstw, jak francuskie fregaty klasy de 18 Sané’a (46,47 x 11,92 m) czy brytyjskie typów Minerva i Latona (np. 43,05 x 11,88 m). Oczywiście nie była przy tym niczym „największym na świecie” – choćby Francuzom zdarzało się już budować fregaty znacznie większe. Miała jednak niezwykły na owe czasy wagomiar artylerii głównej, którą tworzyło 28 dział 30-funtowych (z brązu). Uzupełniały je na pokładzie rufowym i dziobowym łącznie 22 działa 18-funtowe (też brązowe). Fregatę tę wyposażono w rufówkę i okna rufowe na dwóch poziomach, jednak pokład rufowy prawie nie łączył się z dziobowym, a więc pod tym względem była jeszcze bardziej „fregatowa” niż fregaty liniowe Chapmana. Miała całkiem urozmaiconą służbę (m.in. brała udział w kampanii śródziemnomorskiej wiceadm. Uszakowa 1798-1800). Trwałością nie odbiegała zbytnio od przeciętnych konstrukcji rosyjskich - już w 1804 nadawała się tylko na okręt szpitalny i została sprzedana na Korfu w 1809. Zachowały się jej plany.
Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin