Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna www.timberships.fora.pl
Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Okręty Royal Navy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 180, 181, 182 ... 217, 218, 219  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6198
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Pon 16:39, 04 Wrz 2017    Temat postu:

44-działowa jednostka typu Adventure, czyli wszystkie uwagi ogólne jak Adventure z 1784.
Okręt Expedition zamówiono 5.06.1782 w prywatnej stoczni Johna Randall z Rotherhithe. Stępkę położono w październiku 1783, wodowano jednostkę 29.10.1784, ukończono w Deptford 25.02.1785. Rzeczywiste wymiary: 140’3,25” x 38’6,5” x 16’10,5”, tonaż 911 ton.
Żaglowiec wyposażono do aktywnej służby dopiero na początku 1786 (do marca), w Deptford. Od stycznia 1786 dowodził nim kmdr James Vashon. Expedition był flagowcem komodora Alana Gardnera, pożeglował ku Jamajce 7.05.1786. W latach 1787-1788 dowodził nim na wodach Jamajki kmdr John Whitmore Chetwynd - z uwagi na pochodzenie (młodszy syn wicehrabiego) miał prawo do tytułu "czcigodny", a będąc sympatycznym i bardzo lubianym oficerem, ale zarazem nałogowym alkoholikiem, znany był jako "czcigodny pijak"; zmarł 29.11.1788 na żółtą febrę w wieku zaledwie 34 lat. W 1789 komendę nad okrętem przejął kmdr John Brown, ale Expedition został wycofany do rezerwy we wrześniu 1789. W 1793 szykowano się już najwyraźniej do używania żaglowca w charakterze transportowca wojsk i zarządzono usunięcie wszystkich 20 dział 18-funtowych z pokładu dolnego, ustawienie na górnym pokładzie zamiast standardowych 22 dział 12-funtowych tylko 16 dział 9-funtowych, za to dodanie 4 dział 6-funtowych na pokładzie rufowym W maju 1796 dowództwo okrętu sprawował por. Richard (nie Rodrick, jak u Winfielda) Allen. W kwietniu 1798 Expedition został ostatecznie przystosowany w Portsmouth do wożenia żołnierzy (w roli 24-działowego transportowca wojska, chociaż w spisach nadal był na ogół klasyfikowany jako 44-działowiec). Od lutego 1798 okrętem dowodził kmdr Home Riggs Popham, tymczasowo zastępowany od marca do czerwca 1798 przez commandera (captaina od 14.06.1799) Johna Stilesa, bowiem Popham dowodził (z pokładu Expedition) całą eskadrą lekkich jednostek, która w maju (14-20.05) 1798 uderzyła na Ostendę (z kiepskim, jeśli nie wręcz bardzo złym skutkiem). Od lipca 1798 komendę okrętu sprawował czasowo commander Thomas Livingston. W styczniu 1799 Expedition stacjonował pod Livingstonem w Portsmouth, używany w charakterze okrętu zaopatrzeniowego (prowiantowego). W marcu 1799 znajdował się na Spithead, latem przeszedł do Sheerness, gdzie pozostawał jeszcze w listopadzie. Od 1800 jego dowództwo przejął commander Thomas Wilson - Expedition wyszedł z żołnierzami z Anglii 25.04.1800. Operował w latach 1800-1802 na Morzu Śródziemnym, uczestniczył w blokadzie Genui od kwietnia do 5.06.1800, w wysadzeniu wojsk w Egipcie w marcu 1801. Od kwietnia 1803 kapitanem okrętu był commander Thomas Withers. Żaglowiec w pierwszej dekadzie maja 1803 transportował żołnierzy ze Spithead na Guernsey. Wycofano go ostatecznie do rezerwy w Chatham w maju 1804 czy 1805. Przekształcono tam w październiku - listopadzie 1810 w okręt balastowy. Został rozebrany w Chatham w lutym 1817.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
knowak




Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1600
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 17:15, 11 Wrz 2017    Temat postu:

Witam, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę o opis danych i losów okrętu CHICHESTER (1785).
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6198
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Wto 7:09, 12 Wrz 2017    Temat postu:

44-działowa jednostka typu Adventure, czyli wszystkie uwagi ogólne jak Adventure z 1784.
Okręt Chichester zamówiono 13.05.1782 w prywatnej stoczni firmy Crookenden, Taylor & Smith, w Itchenor. Stępkę położono w sierpniu 1782, wodowano jednostkę 10.03.1785, ukończono (z przeznaczeniem na wycofanie od razu do rezerwy) w kwietniu 1785. Rzeczywiste wymiary: 140’0” x 38’4,75” x 16’10”, tonaż 902 tony.
Żaglowiec wyposażono do aktywnej służby dopiero 28.10.1787 w Portsmouth, ale nie w charakterze 44-działowca, tylko transportowca wojska. Od października 1787 dowodził nim por. Henry Charles Bridges. Chichester pożeglował z żołnierzami do Indii Zachodnich 9.01.1788. Dowodzony przez por. Charlesa Cravena popłynął z żołnierzami do Halifaxu 20.05.1789. Dowodzony przez por. Charlesa Pappsa Price'a pożeglował z żołnierzami do Indii Zachodnich w 1791.Wyposażony jako okręt zaopatrzeniowy (20 dział, 120 ludzi) w Portsmouth w okresie sierpień 1793 - maj 1794 i oddany w październiku 1793 pod komendę kmdr. Roberta Deverouxa Fancourta, został skierowany do Indii Zachodnich w czerwcu 1794. Współdziałał w zdobyciu francuskiej korwety 10/16-działowej Sirène w sierpniu 1794 koło San Domingo. Wrócił do Anglii w lutym 1795. Wysłano go 6.08.1795 na Morze Śródziemne, skąd wrócił w sierpniu 1796. W tym samym roku Fancourt zdał komendę okrętu. Od listopada 1796 nowym dowódcą był commander Aiskew Paffard Hollis. Chichester pożeglował w lutym 1797 ku Przylądkowi Dobrej Nadziei. W marcu 1798 (Hollis 5.02.1798 uzyskał rangę captain) komendę nad okrętem przejął commander John Gardner. Żaglowiec wrócił do Anglii w listopadzie 1798. Od grudnia 1798 dowodził nim commander John Steven, wysłany na Morze Śródziemne w czerwcu 1799, skąd wrócił przed czerwcem 1800, kiedy żaglowiec skierowano na remont w Woolwich. W towarzystwie innych transportowców marynarki wojennej i ogromnego konwoju statków (317 jednostek czy ostatecznie nawet 550, licząc z tymi, które kierowały się do Indii Zachodnich) wyruszył 7.12.1800 z Portsmouth do Lizbony i na Morze Śródziemne. Dotarto do Lizbony w lutym 1801, w marcu na Maltę. Potem do początku września Chichester był zatrudniony u wybrzeży Egiptu. Wrócił na Downs 7.12.1801 z konwojem z Morza Śródziemnego. Od grudnia 1801 do czerwca 1802 kursował między Downs, Sheerness a Deptford. W połowie czerwca 1802 nakazano przygotować okręt do przewiezienia na Barbados generała Grinfielda i jego świty. Wyszedł z nimi ze Spithead 14.07.1802, dotarł na Jamajkę w sierpniu 1802. Opuścił 12.10.1802 Port Royal na Jamajce, zmierzając ku Halifaxowi, gdzie zawinął 20.11.1802. Jednak w czasie tego przejścia na okręcie wybuchła straszna epidemia "żółtej febry", która pociągnęła za sobą śmierć kmdr. Stevena, jego syna, dwóch poruczników, chirurga, bosmana, midszypmena, 27 marynarzy i 29 żołnierzy z 85. regimentu. W grudniu 1802 komendę przejął commander William Compton i odprowadził okręt z Halifaxu do Anglii, docierając do Portsmouth w lutym 1803. Od lutego 1803 żaglowcem dowodził commander Richard Darton Thomas, a od kwietnia 1803 do 1806 - commander Joseph Spear. Ze Spithead 18.05.1803 okręt kolejny raz pożeglował w roli transportowca do Indii Zachodnich, gdzie między czerwcem a wrześniem 1803 był zaangażowany w akcje przeciwko holenderskim koloniom Tobago, Demerara, Essequibo, Berbice. Chichester wrócił na Spithead 24.01.1804, opuściwszy w grudniu poprzedniego roku Tortolę z konwojem 53 statków. Następnie operował na wodach krajowych. Od września 1806 dowodził nim por. Edward Stopford, wysłany ku Wyspom Podwietrznym i na wody USA w okresie 1806-1807 i ponownie w 1807. Chichester został wycofany do rezerwy w sierpniu 1807. W marcu 1810 wypożyczono go West India Dock Company na jednostkę treningową. Okręt rozebrano w Woolwich w lipcu 1815.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
knowak




Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1600
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 7:08, 18 Wrz 2017    Temat postu:

Witam, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę o opis danych i losów okrętu GORGON (1785).
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6198
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Pon 19:38, 18 Wrz 2017    Temat postu:

44-działowa jednostka typu Adventure, czyli wszystkie uwagi ogólne jak Adventure z 1784.
Okręt Gorgon zamówiono 19.06.1782 w prywatnej stoczni firmy Perry & Hankey, w Blackwall. Stępkę położono w grudniu 1782, zwodowano jednostkę 27.01.1785, ukończono w Woolwich 16.05.1786 i ponownie - w charakterze transportowca wojska - w Portsmouth 15.12.1787. Rzeczywiste wymiary: 140’2” x 38’3,5” x 16’11”, tonaż 911 ton.
Od października 1787 do października 1788 dowodził nim por. Charles Craven. Gorgon znajdował się potem w rezerwie, a w październiku 1789 został oddany pod komendę por. Williama Harvey (awansował do stopnia commander 21.10.1790). Następnie dowodził okrętem commander John Parker, wysłany 15.03.1791 z zapasami do Nowej Południowej Walii. Okręt wycofano do rezerwy w lipcu 1792. Od marca do lipca 1793 wyposażono go w Woolwich w charakterze 20-działowej jednostki zaopatrzeniowej. Odtąd miał pozbawiony dział pokład dolny, 16 dział 9-funtowych na pokładzie górnym oraz 4 działa 6-funtowe na pokładzie rufowym. Od kwietnia 1793 jego dowódcą był commander Charles Williams Paterson (awansował do stopnia captain 20.01.1794). Gorgon pożeglował na Morze Śródziemne 15.10.1793. Wchodził w skład stacjonującej do grudnia 1793 w Tulonie floty wiceadm. Hooda. W 1794 komendę nad okrętem przejął commander James Wallis. Żaglowiec przeniesiono do rezerwy w marcu 1795, ale już w maju 1795 jego kapitanem został commander Edward Tyrrell, wysłany na Morze Śródziemne 11.11.1795. Od kwietnia 1797 okrętem dowodził kmdr (captain) John William Taylor Dixon, a od października 1797 - kmdr Richard Williams. Gorgon pożeglował w styczniu 1798 ku Wyspom Podwietrznym. Pochwycił francuski okręt korsarski koło Lizbony 13.01.1798. W styczniu 1799 był w Nore i potem na Spithead, nadal dowodzony przez Richarda Williamsa. Opuścił Portsmouth 3.03.1799 z konwojem śródziemnomorskim. W czerwcu 1799 Williams raportował, że belki szkieletu rufy okrętu są mocno poluzowane ("silnie pracują"). W latach 1799-1800 Gorgon służył jako 20-działowy okręt zaopatrzeniowy pod rozkazami commandera Henry'ego Hill. W sierpniu 1800 do uzbrojenia pokładu górnego dodano 4 działa 9-funtowe. W październiku i grudniu 1800 Gorgon operował u południowych wybrzeży Anglii. W 1801 dowodził żaglowcem commander George Ross. Wysłano go do Indii Zachodnich. Gorgon wrócił z Jamajki na Spithead 16.05.1801. Potem brał udział w ekspedycji egipskiej (8.03-2.09), zabierając 16.06.1801 z Cork do Egiptu żołnierzy regimentu lekkich dragonów; po kampanii zawinął na Solent 6.12.1801. W grudniu 1801 Ross skarżył się na luźne i ruszające się belki szkieletu rufy. W lutym 1802 okręt wycofano w Woolwich do rezerwy. Od maja 1803 Gorgon służył na wodach irlandzkich, a jego dowódcą był commander William Wilkinson. Od października 1805 okręt pełnił rolę jednostki strażniczej (pływającej baterii) na Shannon, a dowodził nim commander Francis Stanfell. Od maja 1806 kapitanem był kmdr Charles Ryder. Od października 1806 do lipca 1808 Gorgon przeszedł w Woolwich obszerny remont połączony z przebudową na żaglowiec dowozu żywności. Od maja 1808 dowodził nim commander Robert Brown Tom. Okręt był nadal klasyfikowany jako zaopatrzeniowiec, operował na Bałtyku. Od listopada 1809 pod komendą commandera (awansował do rangi captain 16.03.1811) Charlesa Webba pełnił funkcję jednostki szpitalnej. Od kwietnia 1811 dowodził nim na Bałtyku commander Alexander Milner (awansowany do stopnia captain 12.08.1812). Gorgon wyszedł 9.06.1811 ze Spithead z rosyjskimi jeńcami wojennymi, których zawiózł do Kronsztadu. Wrócił z Bałtyku na Spithead 14.11.1811, przywożąc z Göteborga (tam był 30.10) chorych marynarzy floty bałtyckiej. Przeszedł 20-21.11.1811 ze Spithead do Plymouth, gdzie poddano go remontowi. Został wysłany 10.03.1812 na Morze Śródziemne. Od września 1812 kapitanem okrętu był commander Rowland Mainwaring; Gorgon pełnił (także w 1813 i na początku 1814) rolę flagowca wiceadm. Pickmore'a pod Tulonem i na Minorce. W 1813 dowodził jednostką commander Claude Champion de Crespigny, ale zmarł 30.07.1813 w Port Mahon na Minorce. Wtedy dowództwo przejął por. (commander od 17.05.1814) John Cornish. Od 15.10.1813 okrętem szpitalnym Gorgon dowodził commander Richard Booth Bowden, który zajął to stanowisko na Minorce. Żaglowiec wrócił z Morza Śródziemnego do Plymouth 17.08.1814, a 18.09.1814 skierowano go z Plymouth z wojskiem na wody amerykańskie (na Bermudy) w składzie większej eskadry. Jego załoga w łodziach uczestniczyła 14.12.1814 w zdobyciu pięciu amerykańskich kanonierek na tzw. jeziorze Borgne podczas kampanii przeciwko Nowemu Orleanowi. Zawinął do Portsmouth w połowie maja 1815. Od 16.05.1815 Bowden był już kapitanem innego okrętu, a Gorgon wycofano do rezerwy i rozebrano w Portsmouth w lutym 1817.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
knowak




Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1600
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 4:27, 24 Wrz 2017    Temat postu:

Witam, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę o opis danych i losów okrętu WOOLWICH (1785).
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6198
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Nie 14:53, 24 Wrz 2017    Temat postu:

44-działowa jednostka typu Adventure, czyli wszystkie uwagi ogólne jak Adventure z 1784.
Okręt Woolwich zamówiono 5.03.1782 w prywatnej stoczni firmy Thomas Calhoun & John Nowlan, w Bursledon. Stępkę położono w styczniu 1783, zwodowano jednostkę 15.12.1785, ukończono w Portsmouth w 1786 od razu z przeznaczeniem do rezerwy. Rzeczywiste wymiary: 140’0” x 38’6” x 16’9,25”, tonaż 907 ton.
Od października 1790 żaglowcem dowodził commander William Nowell, ale już w listopadzie 1790 okręt wycofano do rezerwy. Ponieważ Nowell akurat 21.09.1790 awansował do rangi master and commander (rzekomy "Pan i Władca" Very Happy), jest bardzo prawdopodobne, że chodziło wyłącznie o papierowe wyprowadzenie 44-działowca Woolwich z rezerwy, aby ów oficer mógł mieć zatwierdzony nowy stopień, a naprawdę nie zmieniło się nic. Na serio okręt służył od 1793, od razu jako jednostka zaopatrzeniowa. Od kwietnia 1793 na jego dolnym pokładzie zamiast standardowych 20 dział 18-funtowych wstawiono 22 znacznie lżejsze i krótsze karonady 24-funtowe; na górnym pokładzie zamiast 22 dział 12-funtowych było 20 dział 18-funtowych; na pokładzie rufowym dostawiono 4 działa 12-funtowe; na pokładzie dziobowym zostawiono 2 działa 6-funtowe. Od 18.01.1793 dowódcą Woolwich był commander John Parker. Wysłano go z zaopatrzeniem dla floty na Morze Śródziemne. Wrócił do Anglii w październiku 1793. Woolwich został skierowany w styczniu 1794 do Indii Zachodnich. W składzie floty wiceadm. Jervisa uczestniczył w zdobyciu Martyniki w lutym 1794, potem do kwietnia 1794 brał udział w operacjach przeciwko Wyspie Św. Łucji i Gwadelupie. Od stycznia 1795 okrętem dowodził commander (awansował do rangi captain 2.02.1796) William Fahie, a od marca 1796 - commander Daniel Dobrée. Woolwich wrócił do Anglii w październiku 1790 i został wycofany do rezerwy. Od sierpnia 1798 dowodził nim commander (awansował do rangi captain 29.06.1799) Michael Halliday. Okręt operował w składzie Floty Kanału. Od października 1799 jego dowódcą był commander George Jardine. Eskortował 24.01.1801 na trasie z Downs na Spithead duży konwój zmierzający do Indii Wschodnich. Jednostka wyruszyła 9.02.1801 ze Spithead na Maltę i ku Egiptowi, z wyższymi oficerami armii i zapasami dla ekspedycji egipskiej. Woolwich operował u wybrzeży Egiptu od 8.03 do 2.09.1801. Wrócił na Downs z konwojem z Morza Śródziemnego 7.12.1801, ale już pod nowym kapitanem, ponieważ Jardine zmarł w kwietniu 1801. Od sierpnia 1801 kapitanem okrętu był commander Robert Bell Campbell. Od grudnia 1801 do początku lipca 1802 Woolwich służył w estuarium Tamizy. Od stycznia 1802 jego dowódcą był commander (awansował do rangi captain 29.04.1802) Richard Bridges, a od maja 1802 commander Ulick Jennings. W trakcie przejścia do Spithead okręt wszedł 11.07.1802 na podwodną skałę Oars (dziś zwaną Owers), ale po wyrzuceniu części ładunku i utracie steru został ściągnięty na głęboką wodę przez inne jednostki. Dotarł na Spithead następnego dnia. Wyszedł stąd 4.08.1802 do Indii Zachodnich (na wody Jamajki). W grudniu 1802 znajdował się w Port Royal na Jamajce. Jennings został 1.12.1802 zdymisjonowany przez sąd wojenny za pijaństwo i zachowanie niegodne oficera. Wówczas komendę nad żaglowcem przejął commander (w tej randze od 3.12.1802) Thomas Burton. Wrócił do Anglii w marcu 1803, albo już 13.02.1803 znalazł się przy piaszczystej płyciźnie Motherbank (u pn.-wsch. wybrzeża wyspy Wight). W maju 1803 okręt wycofano do rezerwy (nota bene w Woolwich). Od października 1804 dowodził nim commander Thomas Garth, który otrzymał rozkaz przejścia z Woolwich na Spithead i przewiezienia do Gibraltaru gen. Foxa ze świtą. W maju 1805 Woolwich był reperowany w Rotherhithe. Od 5.06.1805 dowodził nim commander Francis Beaufort (ten od "skali Beauforta"). Żaglowiec wysłano w 1806 do Indii Wschodnich z zadaniem eskortowania wracającego do Wielkiej Brytanii konwoju statków wschodnioindyjskich. W 1807 dowoził zapasy dla niefortunnej ekspedycji przeciwko Buenos Aires (Beaufort, świetny kartograf, robił tu pomiary miejscowych wód dla wspomożenia działań eskadry brytyjskiej), potem przeszedł do Przylądka Dobrej Nadziei, w końcu na Morze Śródziemne. Od 1809 i nadal w 1811 kapitanem okrętu był na Morzu Śródziemnym szyper/nawigator Richard Turner (Beaufort dowodził od 23.05.1809 kolejną jednostką). Woolwich przybył do Portsmouth 4.06.1811. W czerwcu 1811 znajdował się w Gibraltarze. Pod koniec września 1811 wyruszył z Malty do Anglii. Dotarł do Portsmouth 28.10.1811. Przeszedł do Deal 5.11.1811. W lutym 1813 okręt klasyfikowano jako 24-działowy transportowiec wojska i oddano 2.02.1813 pod dowództwo commandera Thomasa Balla Sulivana. Wiosną 1813 Woolwich przewiózł do Kanady 425 czy 465 marynarzy oraz rozmaite wyposażenie (działa, olinowanie i inne) dla okrętów montowanych na Wielkich Jeziorach Ameryki Północnej (wyszedł z Portsmouth 21.03, z Plymouth 30.03, dotarł do Quebeku 6.05). Z końcem maja wyprawiono go z Quebeku na południe, zawinął do Halifaxu 13.06.1813. Wypłynął stąd 23.06.1813, kierując się ku Chesapeake. Zdobył amerykański bryg handlowy 26.06.1813. Potem przeszedł do Indii Zachodnich. Wyruszył 26.08.1813 z Bermudów ku Barbados w towarzystwie statku handlowego. Od 8.09 pogoda stale się pogarszała; w sztormie okręt tracił żagle i znosiło go na zawietrzną; nad ranem 11.09.1813 rozbił się na skałach u wyspy Barbuda. Załoga dopłynęła do wyspy.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
knowak




Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1600
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 14:15, 02 Paź 2017    Temat postu:

Witam, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę o opis danych i losów okrętu SEVERN (1786).
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6198
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Wto 8:58, 03 Paź 2017    Temat postu:

44-działowa jednostka typu Adventure, czyli wszystkie uwagi ogólne jak Adventure z 1784.
Okręt Severn zamówiono 17.04.1782 w prywatnej stoczni Jamesa Martina Hilhouse, w Bristolu. Stępkę położono w czerwcu 1783, zwodowano jednostkę 29.04.1786, ukończono w 1786 od razu z przeznaczeniem do rezerwy. Rzeczywiste wymiary: 140’2” x 38’5” x 16’10,75”, tonaż 904 tony.
W lipcu 1793 wyposażono okręt w Plymouth do aktywnej służby w roli transportowca wojska, z zupełnie zmienionym w stosunku do nominalnego uzbrojeniem. Na pokładzie dolnym 22 karonady 24-funtowe; na pokładzie górnym 20 dział 18-funtowych; na pokładzie rufowym 4 działa 12-funtowe; na pokładzie dziobowym 2 działa 6-funtowe i 2 karonady 32-funtowe. Od marca 1793 żaglowcem dowodził kmdr (captain) Paul Minchin. Severn należał do eskadry Halifaxu i eskortował konwoje między Halifaxem a Quebekiem. Dołączył w 1794 do sił kadm. Macbride'a. Od lipca 1794 kapitanem był kmdr George Tripp. Severn popłynął 5.05.1795 ku Jamajce. W marcu 1796 należał do zespołu, który zdobył miejscowość Bombarde na San Domingo; współdziałał w pochwyceniu szkunera i brygu 21.03.1796. Wg Winfielda od maja 1796 dowodził okrętem kmdr Thomas Watkins, co jest jednak raczej niemożliwe, ponieważ wg mnie takiego oficera nie było, a branie za niego przez autora strony "Three Decks" cieśli albo marynarza z okrętu Bellerophon jest niepoważne. W grudniu 1797 komendę nad Severn przejął kmdr Thomas Boys. Okręt współdziałał w zdobyciu wtedy w Indiach Zachodnich francuskiego okrętu korsarskiego z San Domingo. Wrócił do Anglii w maju 1798. Od września 1798 dowodził nim kmdr William Edward Cracraft. Żaglowiec od września 1798 do maja 1799 stał w rezerwie w Woolwich. Potem jego dowódcą został kmdr John Whitby. Severn wyszedł 9.11.1799 z zespołem ze Spithead w rejs patrolowy. Ponownie operował w zespole od 26.12.1799 do 22.01.1800, współdziałając w zdobyciu kilku żaglowców francuskich. Został wysłany ku Wyspom Podwietrznym 26.04.1800 z Portsmouth w eskorcie dużego konwoju. Dotarł do Martyniki 20.05.1800. Od marca 1801 kapitanem okrętu był George Barker, też wyprawiony ku Wyspom Podwietrznym. Severn wrócił pod koniec listopada 1802 do Anglii, gdzie został wycofany do rezerwy w Woolwich. Ponownie wyposażono go do aktywnej służby w okresie od sierpnia do października 1803. Odtąd jego uzbrojenie składało się niemal wyłącznie z karonad i obejmowało: na pokładzie dolnym 20 karonad 32-funtowych; na pokładzie górnym 20 karonad 32-funtowych; na pokładzie rufowym 10 karonad 32-funtowych; na pokładzie dziobowym 2 działa 6-funtowe i 2 karonady 32-funtowe. Od września 1803 okrętem dowodził komodor Philip d'Auvergne (książę de Bouillon). Severn pełnił teraz funkcję okrętu strażniczego u Wysp Normandzkich (dla Anglików - Wysp Kanałowych). W grudniu 1804 stał na kotwicy w zatoce Grouville na Jersey, kmdr d'Auvergne znajdował się na lądzie, tymczasową komendę sprawował jego przyrodni brat, por. Corbet d'Auvergne. W kotwicowisko uderzył 18.12 sztorm, który w kolejnych dniach się wzmagał; rankiem 20.12 puściły obie liny kotwiczne na Severn, a okręt został zepchnięty na płytkie wody. Rzucono kotwicę zapasową, odcięto grotmaszt i bezanmaszt. O wczesnej godzinie 21.12 pękła lina kotwicy zapasowej. Ponieważ żaglowiec nie mógł już wyjść na morze, sztrandował dla uratowania załogi, której pomagali mieszkańcy wyspy i żołnierze.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
knowak




Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1600
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 3:29, 08 Paź 2017    Temat postu:

Witam, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę o opis danych i losów okrętu DOVER (1786).
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6198
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Nie 20:49, 08 Paź 2017    Temat postu:

44-działowa jednostka typu Adventure, czyli wszystkie uwagi ogólne jak Adventure z 1784.
Okręt Dover zamówiono 8.07.1782 w prywatnej stoczni George'a Parsonsa w Bursledon. Stępkę położono w sierpniu 1783, zwodowano jednostkę w maju 1786, ukończono w 1787 w Portsmouth. Rzeczywiste wymiary: 140’0” x 38’6” x 16’11”, tonaż 905 ton.
Zdaniem Winfielda od października 1787 okrętem dowodził por. Thomas Davey (chociaż jednostkę wycofano do rezerwy już w styczniu 1788), co jest o tyle dziwne, że oficer ten od 5.05.1778 miał stopień komandora. W czerwcu 1790 wyposażono Dover w Portsmouth do aktywnej służby na morzu w roli transportowca wojska, oddając już w maju pod komendę por. Johna Drummond (który zmarł w 1793). Ponownie wyposażono okręt w Portsmouth w okresie od marca do maja 1795. W tym samym roku oddano Dover w gestię Urzędu Transportu. Od września 1795 jednostką dowodził por. Thomas Henry Wilson, a od grudnia 1796 - por. Henry Kent. Dover pochwycił u wybrzeży Portugalii 4-działowy żaglowiec Los Magellanes 12.03.1797. W lipcu 1797 skierowano go do Indii Zachodnich, skąd wrócił w październiku 1798. W styczniu 1799 znajdował się w Portsmouth. W czerwcu 1799 został wysłany do floty Morza Śródziemnego, w 1800 był w Gibraltarze, wrócił w marcu 1800. Już 22.03.1800 wyszedł z Portsmouth z żołnierzami gwardii do Cork, skąd wrócił do Portsmouth 28.04.1800. Ponownie pożeglował na Morze Śródziemne w czerwcu 1800, wracając z żołnierzami we wrześniu 1802. Jednak Kent zmarł już 17.06.1801, kiedy Dover znajdował się z zatoce Abukir, służąc jako transportowiec w trwających do 2.09.1801 operacjach u wybrzeży Egiptu. Od sierpnia 1802 okrętem dowodził por. John Brown. We wrześniu 1802 Dover został ostatecznie wycofany do rezerwy, w 1806 przystosowano go do pełnienia roli baraków piechoty morskiej w Woolwich. Na jego pokładzie przebywało 20.08.1806 około 400 ludzi z żonami i dziećmi (albo normalnie tyle, a feralnego dnia około 120 mężczyzn, 50 kobiet i 25 dzieci), kiedy około wpół do pierwszej w nocy strażnik zauważył ogień. Do trzeciej nad ranem żaglowiec spłonął do linii wodnej. Ewakuowano się w panice, jednak pomimo że było wielu poparzonych i kontuzjowanych, tylko jedna osoba zginęła.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
knowak




Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1600
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 12:06, 16 Paź 2017    Temat postu:

Witam, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę o opis danych i losów okrętu SHEERNESS (1787).
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6198
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Wto 7:31, 17 Paź 2017    Temat postu:

44-działowa jednostka typu Adventure, czyli wszystkie uwagi ogólne jak Adventure z 1784.
Okręt Sheerness zamówiono 26.04.1782 w prywatnej stoczni Henry'ego Adamsa w Bucklers Hard. Stępkę położono w grudniu 1783, zwodowano jednostkę 16.07.1787, ukończono 20.12.1787 w Portsmouth od razu jako transportowiec wojska. Rzeczywiste wymiary: 140’3” x 38’5” x 16’10”, tonaż 906 ton.
Od października 1787 okrętem dowodził por. Goerge Dunn. Jednostkę wycofano do rezerwy już w lutym 1788. Od maja do czerwca 1790 wyposażono Sheerness w Portsmouth do aktywnej służby, oddając już w maju pod komendę por. Johna Wattsa. Okręt został wyprawiony do Cork po żołnierzy. Ponownie wyposażono Sheerness w Portsmouth w okresie od maja do października 1793 do służby patrolowej. W czerwcu 1793 komendę nad nim objął kmdr George Stewart, wicehr. Garlies, zaangażowany w służbę na wodach kanału La Manche. W grudniu 1793 dowódcą został kmdr William Fahie, a 1794 był nim kmdr William George Fairfax. Pod tym ostatnim kapitanem Sheerness pełnił rolę jednostki flagowej kadm. Henry'ego Harveya. Od kwietnia 1795 okrętem dowodził kmdr Simon Mackenzie, wysłany 16.05.1795 ku wybrzeżom zachodniej Afryki, a potem ku Wyspom Podwietrznym. Później komendę przejął kmdr Thomas Boston. Od listopada 1796 kapitanem żaglowca ponownie wtedy wysłanego ku wybrzeżom Afryki zachodniej był kmdr James Cornwallis. Kolejny raz Sheerness popłynął do zachodniej Afryki w marcu 1798. Cornwallis, który pełnił tam rolę komodora lokalnych sił brytyjskich, zmarł na pokładzie okrętu 31.07.1798. W grudniu 1798 nowym dowódcą został kmdr William Hanwell, który na siejących śmierć wodach Afryki zachodniej zrobił zaskakującą karierę. Był w 1798 tylko porucznikiem na slupie Serpent, ale gdy jego dowódca zmarł tam 23.04.1798 w wieku zaledwie 26 lat, Hanwell musiał przejąć po nim komendę; kiedy 31.07.1798 zmarł na febrę Cornwallis, Hanwell został po nim komandorem i komodorem całej eskadry; stopień komandorski zatwierdzono mu 29.12.1798 po powrocie do Anglii. W okresie od czerwca do sierpnia 1799 Sheerness przystosowano w Sheerness Smile ponownie do służby w roli transportowca wojsk. 13.07.1799 komendę nad nim objął commander John Surman Carden i zachował ją do marca 1803. Okręt pod jego dowództwem operował u wybrzeży Francji oraz Anglii i Kornwalii, na ogół kursując w 1800 między Plymouth a Downs, z postojami na Spithead, przewożąc żołnierzy i jeńców. W kwietniu 1800 wysłano go do Gibraltaru, skąd wrócił na Spithead 9.08.1800. Potem został skierowany do transportowania wojsk w Indiach Wschodnich, po drodze kotwiczył 12.02.1801 w Zatoce Stołowej, mając na pokładzie żołnierzy. Na początku 1803 wchodził w skład stacjonującej wtedy w Trincomalee eskadry wiceadm. Rainiera. Z końcem sierpnia 1803 dołączył do wydzielonego zespołu kilku małych jednostek komandora Bathursta, którego zadaniem było patrolowanie Zatoki Bengalskiej, ochrona Madrasu i eskortowanie statków wracających do Indii z Chin. Sheerness miał też przywieźć żołnierzy i działa do Trincomalee, ale uzbrojono go w wielkokalibrowe karonady z arsenału w Bombaju i w zasadzie traktowano jako okręt bojowy. W listopadzie 1803 skierowano go za komandorem Bathurstem do Penang, gdzie Bathurst miał podjąć osłonę statków handlu z Chinami. W tym samym miesiącu kapitanem okrętu Sheerness został commander James Lind (awansowany do stopnia komandora 6.03.1804). Zdobył 5.05.1804 na Oceanie Indyjskim francuski bryg korsarski z Ile de France. We wrześniu 1804 dowództwo objął kmdr lord George Stuart. Sheerness znów znajdował się pod bezpośrednimi rozkazami wiceadm. Rainiera, we wrześniu stał w Pondicherry, mając podążyć za admirałem do Trincomalee, ale najpierw patrolował wody Zatoki Bengalskiej w daremnym pościgu za Francuzami kadm. Linoisa. Stał w Trincomalee 8.01.1805, kiedy Stuart zszedł na ląd, aby zjeść obiad z przyjaciółmi. Na pokładzie nie było też pierwszego oficera. Komendę sprawował midszypmen Abraham Mills Hawkins, który pełnił obowiązki porucznika (zatwierdzono mu ten stopień dopiero 11.06.1807). Pogoda się pogarszała i wkrótce zmieniła w sztorm. O siedemnastej pękła lina jednej kotwicy, rzucono kotwicę zapasową. Około 18.30 puściła lina kotwicy zapasowej, a pół godziny później lina ostatniej kotwicy, gdy wiatr osiągał siłę huraganu. Okręt zepchnęło w poprzek redy i rozbiło na wysepce York. Zdjęto z niego wszystko, co się dało, ale Sheerness uległ zagładzie.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
knowak




Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1600
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 11:37, 22 Paź 2017    Temat postu:

Witam, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę o opis danych i losów okrętu HERMIONE (1782).
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6198
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Wto 13:13, 24 Paź 2017    Temat postu:

32-działowa fregata Hermione nadała nazwę typowi, chociaż modyfikacje poczynione od trzeciej z kolei, o nazwie Andromeda (głównie w rejonie śródokręcia, gdzie podniesiono burty), spowodowały, że czasem wszystkie jednostki uważa się za należące do typu Andromeda. Pierwotny projekt, którego autorem był Edward Hunt, zaakceptowano 25.03.1780. W zamyśle był to wydłużony typ Active, z bardziej zaokrąglonym przekrojem poprzecznym na śródokręciu. Wymiary projektowe: długość pokładu działowego 129'0", szerokość maksymalna 35'4", głębokość ładowni 12'10", tonaż konstrukcyjny 711 ton. Załoga: 220 ludzi. Uzbrojenie: na pokładzie działowym 26 dział 12-funtowych; na pokładzie rufowym 4 działa 6-funtowe i 4 karonady 18-funtowe; na pokładzie dziobowym 2 działa 6-funtowe i 2 karonady 18-funtowe. W rzeczywistości liczba karonad była bardzo zmienna i różna dla poszczególnych jednostek. W stosunku do fregat typu Active, z których się wywodziły, fregaty typu Hermione/Andromeda lepiej trzymały się wiatru i były minimalnie szybsze. Miały też troszkę lepszą sztywność przy umiarkowanych wiatrach, a po załadowaniu zostawała im wyższa wolna burta. Jednak nie osiągały imponujących prędkości, zaś przy maksymalnych zapasach słabo reagowały na ster i były ospałe. Wymagały też niezwykle starannego wytrymowania z silnym przegłębieniem na rufę i źle znosiły wszelkie zmiany w rozłożeniu mas. Nie spisywały się najlepiej w sztormach, ale w średnich warunkach pogodowych i przy średnim stanie zapasów okrętowych były bardzo dobrymi żaglowcami, wyróżniającymi się szczególnie manewrowością.
Hermione została zbudowana przez spółkę Sydenham Teast, Tombes (Tombs) & Blaming w Bristolu. Zamówiono ją 20.03.1780. Położenie stępki miało miejsce w czerwcu 1780, zwodowano fregatę 9.09.1782. Wyposażanie zakończono w Sheerness 28.06.1783. Wymiary rzeczywiste: 129'0", 35'5,5", 12'8". tonaż 715 ton. Od sierpnia 1782 do kwietnia 1783 jednostką dowodził kmdr Thomas Lloyd. Od kwietnia 1783 kapitanem był kmdr John Stone (zdaniem Winfielda; ja nie mam informacji o takim oficerze). Fregatę wysłano 17.10.1783 ku Nowej Szkocji, wycofano do rezerwy pod koniec września 1785. Podczas gromadzenia floty brytyjskiej w 1790 w związku z kryzysem hiszpańskim, Hermione miała zostać przywrócona do aktywnej służby, z komandorem Williamem Henrym Jervisem Rickettsem jako dowódcą, ale nie jest pewne, czy do tego doszło. Od października 1790 do czerwca 1792 fregata przeszła rozległy remont z Northfleet i była ponownie wyposażana, tym razem w Chatham, do stycznia 1793. Od grudnia 1792 komendę nad nią sprawował kmdr John Hills. Pożeglowała w rejon Jamajki 10.03.1793. Uczestniczyła w operacjach przeciwko rewolucjonistom francuskim na San Domingo, między innymi w zajęciu Jérémie 20.09.1793, chwytaniu statków francuskich i neutralnych, w zdobyciu Port au Prince 1.06.1794. Hills zmarł 24.08.1794 na żółtą febrę. Od września 1794 do lutego 1797 dowodził fregatą kmdr Philip Wilkinson, który przejął komendę w Port au Prince, gdzie stał do grudnia 1794. Był to tyrański dowódca, a pod jego rządami załoga miała doznać przedsmaku tego, co czekało ją z rąk następnego kapitana. Fregata została od grudnia 1794 do stycznia 1795 wyposażona w Port Royal na Jamajce, potem znowu operowała na wodach San Domingo. 10.02.1797 jej dowództwo przejął kmdr Hugh Pigot. Hermione niosła w 1797 na pokładzie rufowym obok 4 dział 6-funtowych sześć karonad 24-funtowych, a na pokładzie dziobowym tylko 2 działa 6-funtowe. Fregata była bardzo aktywna w Indiach Zachodnich. Zniszczyła trzy żaglowce korsarskie w pobliżu Puerto Rico 22.03.1797, współdziałała w zdobyciu 6-działowego korsarza hiszpańskiego 6.09.1797. Jednak Pigot okazał się w stosunku do swoich marynarzy zbrodniczym sadystą, w dodatku bezdennie głupim. Syn admirała oraz bratanek gubernatora Madrasu, a także generała-porucznika, uważał się za stojącego ponad prawem. Nie tylko uwielbiał chłostę (bił wszelkie rekordy w jej ordynowaniu), lecz kierował ją w poniżający sposób przeciwko ludziom o statusie dżentelmena (kazał wychłostać na kabestanie midszypmena, za to że ten nie chciał paść przed nim na kolana) oraz przeciwko najlepszym, a nie najgorszym marynarzom. Jako skończony bydlak atakował także ludzi zupełnie mu nie podlegających, jeśli tylko był pewny bezkarności. Gdy zderzył się z brytyjskim statkiem handlowym, zasypał jego kapitana najbardziej bezczelnymi, prowokującymi i obelżywymi słowami. Kiedy zderzył się ze statkiem amerykańskim, wychłostał jego kapitana. Gdy wpakował okręt na mieliznę, doprowadził do dymisji swojego oficera. Szczyt bydlęctwa osiągnął 20.09.1797, kiedy podczas refowania marsli (Hermione ścigała wówczas okręt korsarski kierując się na północ przez cieśninę Mona) oświadczył, że podda chłoście ostatniego marynarza, jaki zejdzie z rei. Z natury rzeczy musiał to być któryś z NAJLEPSZYCH marynarzy, ponieważ ci znajdowali się na nokach rej i mieli najdłuższą drogę do przebycia. Kiedy przerażeni ludzie przepychali się w pajęczynie olinowania, trzech młodych marynarzy (z obsady bezanmarsa) spadło na pokład i zginęło. Pigot nie tylko bezceremonialnie kazał ich od razu wyrzucić za burtę, ale jeszcze dodał obrazę, a wobec pomruków oburzenia skierował na chłostę 14 ludzi z obsady grotmarsa. Tego było za wiele dla maltretowanych i w paranoiczny sposób poniżanych marynarzy. W nocy wszczęli bunt i opanowali Hermione, dopuszczając się jednak także zbrodni na niebywałą dotąd skalę. Pijąc stale na umór zamordowali - z reguły w okrutny sposób - Pigota, trzech poruczników, jednego midszypmena, płatnika, chirurga (po tym, gdy opatrzył ich rany), bosmana (za to, że miał żonę, z którą postanowił sobie użyć jeden z przywódców buntowników), pisarza okrętowego i porucznika piechoty morskiej (chociaż był nieprzytomny i umierał na żółtą febrę). Z całej kadry fregaty cudem ocaleli tylko: nawigator, cieśla, midszypmen i działomistrz. Przeżył jeszcze jeden midszypmen, lecz ten wziął udział w buncie. Buntownicy doprowadzili 26/27.09.1797 Hermione do hiszpańskiego portu La Guaira na terytorium dzisiejszej Wenezueli i przekazali Hiszpanom. Niewielu z brytyjskich marynarzy miało jakąkolwiek wizję przyszłości, wybiegającą poza aktualne pijaństwo i rabunek, ale część zamierzała przedostać się do Stanów Zjednoczonych i tam kupić sobie obywatelstwo (to ostatnie było niezwykle proste i tanie). Hiszpanie, których zapewniono, że oficerowie okrętu zostali wysadzeni do łodzi i odpłynęli bezpiecznie, przejęli fregatę, wcielili do swojej marynarki i przemianowali na Santa Cecilia. Brytyjskich marynarzy rozlokowano w barakach na lądzie i wypłacono im pensję w oczekiwaniu na decyzje z Madrytu, które oczywiście nie mogły nadejść wcześniej, jak po kilku miesiącach. Na razie lokalne władze postanowiły przeprowadzić fregatę (40-działową wg ich klasyfikacji, obejmującej też karonady) do Puerto Cabello, gdzie były lepsze warunki do jej remontu i wyposażenia. Ponieważ Hiszpanom brakowało marynarzy, zatrzymali tymczasowo 25 ludzi z oryginalnej załogi, a potem zmusili do służby jeszcze sporo innych. Naprawiali i wyposażali jednostkę bardzo niespiesznie, z powodu niedostatku pieniędzy i ludzi. Przede wszystkim jednak winę ponosił kompletnie niewydolny system administracyjny, w którym prawie każda decyzja musiała być zatwierdzana przez Madryt i każda mogła być odwołana lub wręcz potępiona w potwornie opóźnionym czasie, zaś na miejscu władzę sprawowało dwóch całkowicie równorzędnych urzędników (generał-kapitan i intendent), walczących chętniej ze sobą niż z Anglikami. Toczka w toczkę przypominało to system rozwinięty kiedyś przez Francuzów w Kanadzie, który wielce się przyczynił do utraty przez nich tego kraju. W drugiej połowie listopada 1797 dowódcą okrętu został mianowany don Andrés Caperuchiqui. Bardzo energicznie popchnęło to sprawy naprzód, tzn. do kłótni między intendentem a generałem-kapitanem doszły kłótnie między kapitanem fregaty a gubernatorem Puerto Cabello. Santa Cecilia stała więc dalej w porcie, a w marcu 1798 generał-kapitan mianował jej nowym dowódcą don Alvareza Pardinaz, czego nie przyjął do wiadomości ani intendent, ani Caperuchiqui. Na początku sierpnia 1798 do Porto Cabello przybył dowódca wyznaczony do objęcia komendy nad fregatą przez dwór królewski - don Ramon de Eschales y Gaztelu. Nie miał jednak marynarzy, więc żaglowiec nie ruszył z miejsca. W październiku 1799 Santa Cecilia była już jednak prawie gotowa do wyjścia w morze (miała dołączyć do małej eskadry atakującej brytyjskie konwoje w cieśninie Mona), a jej hiszpańską załogę tworzyło aż 392 ludzi (w tym 56 żołnierzy piechoty i 15 artylerzystów z armii). Została ostatecznie w Puerto Cabello bardzo dobrze wyremontowana i wyposażona w 44 działa. Jednak w brawurowym ataku łodzie z małej brytyjskiej fregaty 28-działowej Surprise odcięły 24/25.10.1799 hiszpańską jednostkę z kotwicy i po krwawej walce uprowadziły, razem z 231 jeńcami (119 Hiszpanów zginęło, 15 uciekło, pozostali byli na przepustkach lub w łodziach strażniczych). Hermione wróciła pod brytyjską banderę, jednak głównodowodzący w Indiach Zachodnich, adm. Hyde Parker, nie chciał mieć jednostki o nazwie upamiętnionej tak krwawym buntem i zdradą (została przecież przekazana w ręce przedstawicieli państwa, z którym Wielka Brytania toczyła wojnę). Przemianował żaglowiec na Retaliation. Nie spodobało się to admiralicji, która 31.01.1800 ustaliła nową nazwę - Retribution. We wrześniu 1800 komendę nad fregatą przejął na Jamajce kmdr Samuel Peter Forster. Retribution wróciła do Portsmouth 20.01.1802. Przeszła do Woolwich 2.03.1802. Ponieważ działania wojenne zamierały (pokój w Amiens), admiralicja chciała się pozbyć jednostki, lecz zapotrzebowanie na nią zgłosiła Trinity House (organizacja zajmująca się m.in. bojami i latarniowcami). Retribution wyposażono więc w Woolwich w październiku 1803 na potrzeby tej organizacji. Wyszła w pierwszy rejs w tym charakterze 16.10.1803. Zwrócona marynarce wojennej, zawinęła do Deptford 8.06.1804; w sierpniu weszła tam na dok, gdzie zdjęto jej miedziane obicie. Fregata została rozebrana w czerwcu 1805.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 180, 181, 182 ... 217, 218, 219  Następny
Strona 181 z 219

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin