Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna www.timberships.fora.pl
Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Personalia - Marine Royale XVII-XVIIIw
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 51, 52, 53 ... 135, 136, 137  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6201
Przeczytał: 2 tematy


PostWysłany: Pią 9:13, 05 Sty 2018    Temat postu:

Georges Saunier (Saulnier) urodził się 10.10.1769 w Tulonie. Jego rodzicami byli Jacques Saunier i Marie Chaix. Zaciągnął się do marynarki wojennej w 1781 jako praktykant na 20-działowej korwecie Blonde i przez 15 miesięcy pływał po Morzu Śródziemnym (w maju i czerwcu 1782 korweta Blonde eskortowała transport żołnierzy francuskich na Minorkę i do Algeciras). Od 1785 był przez pięć miesięcy pomocnikiem pilota na 74-działowcu Séduisant. Od grudnia 1785 do września 1787 służył w charakterze pisarza na małych żaglowcach handlowych (szkunerze, bombardzie). W latach 1787-1788 znów był w marynarce wojennej pomocnikiem pilota, tym razem przez 16 miesięcy na 32-działowej fregacie Alceste operującej na wodach Lewantu. Wrócił do marynarki handlowej w roli pisarza w maju 1789 i na różnych statkach żeglował na Bliski Wschód i do Konstantynopola do 1793. Stopniowo awansował - był porucznikiem od listopada 1789, drugim kapitanem od schyłku 1790. Po zdobyciu Tulonu przez rewolucjonistów w grudniu 1793, wymordowaniu tysięcy mieszkańców i przemianowaniu miasta "za karę" na Port-la-Montagne, jakobini powierzyli Saunierowi funkcję kapitana portu w tym mieście. Działając z łodzi, zdobył (jeszcze w grudniu 1793) abordażem bryg hiszpański Infante, który wpłynął na redę Tulonu, za co awansował w marynarce wojennej na "porucznika liniowca" 19.01.1794. Od 26.02.1794 dowodził tym brygiem, który pod francuską banderą uzbrojono w 18 dział i przemianowano na Liberté. Saunierowi powierzono 17.11.1794 komendę nad 32-działową fregatą Sérieuse. Przestał pełnić tę funkcję 9.08.1795 i został wysłany 29.08.1795 do Konstantynopola, gdzie miał pomóc w organizacji marynarki tureckiej, zgodnie z rozkazem Komitetu Ocalenia Publicznego. W 1796 skierowano go do Wenecji. Po zdobyciu i obrabowaniu Wenecji przez generała Bonaparte w maju 1797 marynarka republiki przeszła częściowo pod banderę francuską; tak stało się m.in. z 64-działowcem Medea, zajętym na Korfu i przemianowanym 11.11.1797 na Frontin; już w sierpniu 1797 liniowiec ten wszedł w skład sił kadm. Brueysa na Adriatyku, a jego dowódcą został Georges Saunier. Wrócił wraz z eskadrą do Tulonu 2.04.1798. Sauniera awansowano 13.04.1798 do stopnia "kapitana liniowca 2 klasy". Od 25.04.1798 dowodził 64-działowcem Dubois, a od 10.05.1798 był kapitanem 80-działowca Guillaume Tell. Liniowiec ten wszedł w skład floty wiceadm. Brueysa, która opuszczając Tulon 19.05.1798 przetransportowała i osłaniała ekspedycję egipską gen. Bonaparte. Na Guillaume Tell podniósł flagę kadm. Villeneuve. Okręt był jednym z nielicznych, jakie uciekły z pogromu w bitwie pod Abukirem 1/2.08.1798 i schronił się 21.08.1798 w porcie La Valetta na Malcie. Podczas oblężenia miasta przez Anglików i Maltańczyków Saunier zachował dowodzenie liniowcem i równocześnie kierował artylerią i fortami wschodniej części twierdzy. Po klęsce operacji posiłkowej kadm. Perrée w lutym 1800, gen. Vaubois i kadm. Villeneuve zdecydowali się odesłać okręt Guillaume Tell do Francji z najbardziej chorymi. Na liniowcu podniósł flagę kadm. Decrès. Opuszczono port 29.03.1800 przed północą, ale Brytyjczycy czuwali. Atakowany po kolei przez rozmaite lżejsze okręty w celu spowolnienia (36-działową fregatę Penelope, 64-działowiec Lion), Guillaume Tell został ostatecznie dopadnięty przez 80-działowiec Foudroyant na południe od południowego wschodu Sycylii i po zaciętej obronie zmuszony do kapitulacji 30.03.1798. Odniósłszy poważną kontuzję, Saunier stracił wzrok w lewym oku i został jeńcem. Przetrzymywano go w Port Mahon na Minorce do 11.09.1800. Wrócił do Francji. Awansował 22.12.1800 na "kapitana liniowca 1 klasy". Powierzono mu 15.01.1801 dowództwo eskadry trzech fregat. Bezpośrednio objął 30.01.1801 komendę nad 44-działową Africaine. Wyszedł z Rochefort 14.02.1801 razem z 40-działową fregatą Régénérée, obarczony misją dowiezienia posiłków do armii francuskiej uwięzionej w Egipcie. Po przejściu Cieśniny Gibraltarskiej samotna już Africaine została 19.02.1801 zaatakowana przez brytyjską fregatę 36-działową Phoebe. Brytyjczycy walczyli znacznie sprawniej i zmusili Francuzów (którzy ponieśli ogromne straty na skutek zatłoczenia pokładów 400 żołnierzami) do kapitulacji, ale Saunier już tego nie dożył; jedna kula urwała mu rękę, a druga trafiła w głowę, powodując śmierć. Zachowały się informacje, że do takiego wyniku walki z Phoebe (Anglicy ponieśli minimalne straty, 13 ludzi na 344 Francuzów) przyczyniły się wadliwe rozkazy Sauniera - kazał ściąć, a potem usunąć kliny spod pierścieni dennych armat, aby zmusić swoich kanonierów do strzelania wysoko, w nadziei strącenia drzewc na brytyjskim okręcie. Podobno dowiedziawszy się o tym Pierwszy Konsul zakazał podobnych praktyk. Georges Saunier miał żonę, Rosalie Valérien, i dzieci.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1444
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Sob 12:06, 06 Sty 2018    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi kapitanowie okrętów w trakcie zdobywania Martyniki z kwietnia 1780r, François-Marie Kéroulas de Cohars (04.03.1743 - ...) okr. Palmier, szef eskadry Monteil) oraz Longueville (okr. Robuste, szef eskadry de Grasse).
Pozdrawiam Janusz.


Ostatnio zmieniony przez Janusz Kluska dnia Sob 12:06, 06 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6201
Przeczytał: 2 tematy


PostWysłany: Nie 11:37, 07 Sty 2018    Temat postu:

Kawaler, potem zwany hrabią, François-Marie Keroulas (Kéroulas) de Cohars urodził się 4.03.1743. Brał udział w ekspedycji przeciwko marokańskiemu Larache w 1765 na 30-działowej fregacie Heroine i dowodził łodzią z tego okrętu. W 1777 w stopniu "porucznika liniowca" był kapitanem 32-działowej fregaty Dédaigneuse w Breście i Saint Malo. W 1778 zdobył na tej jednostce brytyjski żaglowiec korsarski i eskortował konwój do Port au Prince na San Domingo. Razem z inną fregatą 32-działową zdobył tam (w pobliżu Mole Saint-Nicolas) 1.09.1778 brytyjską fregatę 28-działową Active. W 1779 zajmował stanowisko drugiego kapitana na 64-działowcu Actionnaire w eskadrze generała-porucznika de Guichena. W 1780 "kapitan liniowca" Keroulas de Cohars był w tej eskadrze dowódcą 74-działowca Palmier, jednostki flagowej szefa eskadry de Monteil. Wziął udział w kampanii (marzec - październik 1780) sił Guichena na Antylach. Walczył w starciach z flotą adm. Rodneya koło Martyniki i Dominiki 17.04.1780 i 15.05.1780, i najprawdopodobniej także cztery dni później, mimo że w walce w połowie maja został ranny (nawiasem mówiąc były to bitwy morskie i żadna nie polegała na zdobywaniu przez Francuzów własnej wyspy; Martynika była parę razy w rękach Brytyjczyków, jednak nie w 1780). Zgodnie z francuską logiką stopnia o nazwie "szef eskadry", udział kawalera de Cohars w tych kampaniach jest często ignorowany, bowiem jako dowódcę (pierwszego kapitana) liniowca Palmier podaje się de Monteila. Palmier został włączony do ekspedycji florydzkiej 9-28.05.1780, współdziałał w zdobyciu brytyjskiego 20-działowca koło Tortugi 4.10.1780. Od lipca czy sierpnia 1780 Monteil pełnił tymczasowo funkcję francuskiego głównodowodzącego w rejonie Antyli. Dowodził eskadrą (4 liniowce, 2 fregaty), która we współdziałaniu z hiszpańskim zespołem kontradm. Solano wysadziła 21.04.1781 żołnierzy hiszpańskich (z Hawany) i francuskich w rejonie już obleganej przez Hiszpanów Pensacoli na Florydzie, co pomogło w zdobyciu tego miasta w maju 1781. Kiedy pod koniec kwietnia 1781 na wodach koło Martyniki pojawił się z potężną flotą generał-porucznik de Grasse, przeszedł wkrótce pod San Domingo, gdzie 16.07.1781 połączył się w Cap Français z zespołem Monteila, który nadal przebywał na 74-działowcu Palmier, bezpośrednio dowodzonym wciąż przez kawalera Keroulas de Cohars. Jednak po tym połączeniu kawaler de Monteil przeszedł na liniowiec Languedoc, a mnie gubi się ślad de Coharsa, bowiem chociaż w bitwie pod Chesapeake 5.09.1781 walczyły oba wymienione okręty, to on nie był kapitanem żadnego. Tym niemniej hrabia de Keroulas de Cohars został w 1786 szefem dywizjonu, służył nadal w 1787.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6201
Przeczytał: 2 tematy


PostWysłany: Pon 8:07, 08 Sty 2018    Temat postu:

Kapitan Longueville (awansował na "kapitana liniowca" 24.03.1772) miał tego samego pecha do historyków co Keroulas de Cohars, czyli w słynnych bitwach swojej epoki służył jako kapitan flagowy oficera w stopniu "szefa eskadry", zatem pełnił faktyczną rolę drugiego kapitana i jest niemal przez wszystkich ignorowany. Otóż 74-działowiec Robuste, którym Longueville dowodził, był istotnie flagowym okrętem małego zespołu de Grasse'a, gdy ten wszedł do Fort Royal 19.02.1780, a także potem, kiedy włączony do floty generała-porucznika de Guichen wziął udział w kampanii (marzec - październik 1780) na Antylach. Walczył w starciach z flotą adm. Rodneya koło Martyniki i Dominiki 17.04.1780, 15.05.1780 i 19.05.1780. Ale de Grasse (komenderujący okrętem Robuste już od 1778) od maja 1778 aż do 22.03.1781 miał właśnie rangę "szefa eskadry", co kapitana jego jednostki usuwało całkowicie w cień. Tymczasem de Longueville był kapitanem Robuste także już w 1778 i walczył na nim w bitwie pod Ouessant 27.07.1778, po czym uczestniczył we wszystkich kampaniach de Grasse do 1780 włącznie. Okręt ten bowiem, z nimi oboma na pokładzie, opuścił Brest 14.01.1779 z małym zespołem, by dołączyć do eskadry wiceadm. d’Estainga na Antylach, gdzie dotarto 19.02.1779. Walczył w bitwie pod Grenadą 6.07.1779 (kiedy Francuzi pod wiceadm. d’Estaingiem pobili Brytyjczyków wiceadm. Byrona, ale nie wykorzystali wystarczająco zwycięstwa). Uczestniczył w nieudanych atakach d’Estainga na Savannah jesienią 1779. Jak wspomniałem wyżej, w składzie eskadry generała-porucznika de Guichena brał udział w bitwie z flotą brytyjską adm. Rodneya pod Martyniką 17.04.1780 oraz 15 i 19.05.1780. Wrócił wraz z większością eskadry d’Estainga do Europy, zawijając do Kadyksu 1780. Szlak bojowy de Longueville'a powinien więc być podkreślany przynajmniej w latach 1778-1780, lecz de Grasse zajmował wtedy na Robuste stanowisko "commandant", a de Longueville tylko "capitaine de pavillon". Ten drugi wyparowuje w większości zestawień omówionych starć i praktycznie z kart historii francuskiej floty.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1444
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Wto 16:20, 09 Sty 2018    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi Joseph Sébire-Beauchene (Droits de l’Homme) oraz Sébastien Giot-Labrière (Fougueux). Obaj dowodzili tymi okrętami w bitwie pod Groix w czerwcu 1795.
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6201
Przeczytał: 2 tematy


PostWysłany: Śro 17:18, 10 Sty 2018    Temat postu:

Joseph Sébire de Beauchene (tak się pisał przed rewolucją, potem wygodniej i bezpieczniej było opuścić "szlacheckie" de; przedostatnie "e" z daszkiem) służył na morzu na statkach handlowych od 1766 do 1777. W marynarce królewskiej w czasie wojny amerykańskiej był od 1778 oficerem pomocniczym. Znajdował się m.in. na fregacie 36-działowej fregacie Belle Poule podczas jej znanej walki 17.06.1778 z brytyjską fregatą Arethusa i nie zszedł z pokładu, mimo odniesienia poważnej rany. Służył potem w Indiach Wschodnich pod hrabią d'Orves i kadm. Suffrenem. Odznaczył się zwłaszcza w bitwie pod Providien 12.04.1782, ratując fregatę Fine opuszczoną chwilowo przez jej dowódcę. Został "porucznikiem liniowca". Suffren pozwolił mu 21.08.1783 udać się na urlop zdrowotny na Ile de France. Po powrocie do Brestu Sébire de Beauchene awansował 15.07.1784 na "kapitana brandera". Jednak po reformie francuskiej marynarki z 1786 nie było już w niej takiego stopnia, więc wrócił do rangi "porucznika liniowca". W 1791 dowodził w Rochefort 20-działową fluitą Dromadaire. Rewolucjoniści zrobili go szybko "kapitanem liniowca". "Reprezentanci ludu" odmówili mu wprawdzie w styczniu 1795 wystawienia świadectwa "obywatelskiej postawy" na skutek doniesień Komitetu Dozoru z Lorient z marca 1794, ale i tak dowodził 44-działową fregatą Virginie we flocie wiceadm. Villaret-Joyeuse'a. Podczas drugiej bitwy pod Groix 23.06.1795 był kapitanem 74-działowca Droits de l'Homme. Należał do grupy dowódców oskarżonych przez wiceadm. Villaret-Joyeuse'a o przyczynienie się do klęski - Droits de l'Homme nie skrócił żagli i wysforował się w odwrocie tak bardzo naprzód, że nie mógł już wziąć udziału w walce, gdy stało się to konieczne. Jednak sąd wojenny z 20.08.1795 uznał zarzuty za nieuzasadnione, a minister podkreślił w liście do Josepha Sébire-Beauchene, że rząd darzy go nadal pełnym zaufaniem. Obywatel Sébire-Beauchene, był w VI roku Republiki (22.09.1797-21.09.1798) wymieniany na listach marynarki jako szef dywizjonu. Dalszych awansów już się nie doczekał.

Sébastien Giot-Labrière (LaBrière) pochodził z marynarki handlowej, w 1787 był kapitanem statku. W stopniu "kapitana liniowca" dowodził w obu bitwach (17 i 23.06.1795) pod Groix okrętem 74-działowym Fougueux. Wyszedł na nim z Brestu już rok wcześniej, 16.05.1794, w składzie małego zespołu kadm. Vence, wysłanego w celu operowania na wodach Zatoki Biskajskiej i osłaniania wejścia konwoju z Bordeaux. Giot-Labrière należał do grupy dowódców oskarżonych przez wiceadm. Villaret-Joyeuse'a o spowodowanie klęski w drugiej bitwie pod Groix - głównodowodzący napisał, że "obywatel Giot Labrier" nie brał udział w walkach podczas tych starć oraz wykazywał się ignorancją i niesubordynacją. Sąd z 20.08.1795 uznał go winnym, skazał na wyrzucenie z marynarki wojennej i 6 miesięcy więzienia.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1444
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Czw 16:58, 11 Sty 2018    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedź.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi Bon-Louis Lamesle (24.09.1749 - 07.03.1797) oraz Hubert Le Loup de Beaulieu (Beaulieu-Leloup) (... - 01.03.1799).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6201
Przeczytał: 2 tematy


PostWysłany: Pią 20:47, 12 Sty 2018    Temat postu:

O pierwszego z nich już Pan pytał, i już odpowiedziałem. Niech będzie WYJĄTKOWO jeszcze raz, ponieważ pojawiło się parę nowych informacji. Bon-Louis Lamesle (Lhamel, Lamel, Le Mesle, Homel) urodził się 24.09.1749 w Cherbourgu. Służbę na morzu zaczął w marynarce handlowej w 1764, w charakterze chłopca okrętowego. Stopniowo awansował, uzyskując certyfikat kapitan żeglugi wielkiej 18.03.1776, po ukończeniu kursu hydrografii w Cherbourgu. Pływał głównie z Hawru na San Domingo, dowodząc statkami do 1792. Odbył w tym czasie obowiązkowy staż w marynarce wojennej, wchodząc przez kilka miesięcy 1783 (?) w skład załogi 4/6-działowego kutra Milan. W 1792 powołano go do komisji mającej ocenić stan redy i portu w Cherbourgu. Wobec głębokiego przetrzebienia grupy oficerów szlacheckiego pochodzenia i braku dowódców, rewolucjoniści mianowali Lemesle'a 14.06.1793 "kapitanem liniowca". Objął dowództwo 32-działowej fregaty Sémillante we flocie kadm. Morarda de Galles. Wykazał się doświadczeniem nawigacyjnym, ale przede wszystkim entuzjastycznym przyjęciem czystek, jakie "reprezentant ludu" Jeanbon Saint-André przeprowadził w Breście wśród kadry oficerskiej. W rezultacie już 27.10.1793 został przeniesiony na 80-działowiec Indomptable. Okręt ten wszedł w skład floty kadm. Villareta de Joyeuse, wysłanej na Atlantyk dla osłony podejścia z Ameryki wielkiego konwoju zbożowego. W pierwszym starciu z flotą brytyjską adm. Howe'a, 28.05.1794 (9 prairiala roku II), Indomptable odniósł ciężkie uszkodzenia w walce z okrętami Barfleur i Orion. Następnego dnia wyruszył do Brestu na holu "strzyżonego" liniowca Brutus. Lamesle miał szczęście, że Villaret bardzo go chwalił - inni oficerowie okrętów, które wycofały się przed główną bitwą 13 prairiala roku II (1.06.1794), trafiali na ogół do więzienia. Zdał dowództwo okrętu Indomptable 15.04.1796, uczestnicząc na nim wcześniej w tragicznym rejsie Wielkiej Zimy 1794/1795. W nowej strukturze stabilizującej się marynarki wojennej nie widziano jednak miejsca dla gwałtownie awansowanego szypra ze statku handlowego. Po obaleniu Robespierre'a nadmiernie wcześniej gorliwi w "ujawnianiu postawy" kolegów, byli sami denuncjowaniu jako "terroryści" i usuwaniu z floty. Lamesle wrócił do Cherbourga i został tam kapitanem 2-działowego lugra korsarskiego Coup d'Essai, wyprawionego na morze w grudniu 1796. W pierwszym rejsie zdobył dwa statki u wybrzeży Anglii, w drugim sam został pochwycony 20.12.1796 (chociaż Demerliac pisze o styczniu 1797) koło wyspy Wight przez 18-działowy bryg Royal Navy. Przewieziony jako jeniec do Portchester, Lemesle zmarł w tamtejszym szpitalu 7.03.1797.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6201
Przeczytał: 2 tematy


PostWysłany: Sob 10:29, 13 Sty 2018    Temat postu:

Hubert Le Loup de Beaulieu (Beaulieu-Leloup) urodził się zapewne około 1740, skoro w 1763 był chorążym na statku handlowym, a w 1799 uważano go za starzejącego się (czy wręcz starego) i znużonego. Pochodził chyba z Nantes. Oczywiście data urodzenia 1759, którą ktoś wpisał do sieci, jest kompletnym nonsensem - czterolatek nigdy nie wchodził w skład kadry żadnego żaglowca. Le Loup de Beaulieu służył w marynarce handlowej. Zajmował stanowisko drugiego chorążego na 1490-tonowym żaglowcu Kompanii Indyjskiej Comte de Provence w okresie 1763-1764. Statek ten wyszedł z Lorient w lipcu 1763, był na Ile de France, wrócił do Lorient w lipcu 1764. Na 200-tonowej, 6-działowej korwecie Sage wynajmowanej przez Kompanię Indyjską od maja 1766, Le Loup de Beaulieu był pierwszym chorążym. Jednostka ta wyszła z Lorient w maju 1766 i przez Cayenne trafiła na wyspy Bourbon oraz Ile de France, wracając ostatecznie do Lorient w sierpniu 1769. W 1776 Beaulieu-Leloup dowodził statkiem Carnate w rejsie z Indii do Chin (zachowała się lista załogi jednostki i spis ładunku). W 1778 Brytyjczycy zdobyli ten żaglowiec. W 1786 Hubert Le Loup de Beaulieu był opisywany w jednym z dokumentów jako dawny kapitan statków Kompanii Indyjskiej. W 1796 dowodził w Rochefort 50/54-działową fregatą Forte. Był jej komendantem, co wcale nie musi oznaczać rangi "capitaine de fregate", jak zdaje się niektórzy sądzą, powołując się na pamiętniki młodego kuzyna kapitana, Louisa Garneray. Jednak Garneray stwierdził tylko, że kiedy on sam zaciągał się do marynarki wojennej w 1796, jego starszy kuzyn był kapitanem fregaty (miał takie stanowisko!), co na ogół wcale nie oznaczało posiadania stopnia tej nazwy. Ponieważ trzy lata później Beaulieu-Leloup zginął w randze "kapitana liniowca", wciąż na tym samym okręcie, jest zdecydowanie bardziej prawdopodobne, że miał już taki stopień w 1796. Całe zamieszanie wynika z faktu, że osoba W RANDZE "kapitana fregaty" mogła być kapitanem brygu, korwety, fregaty, a kapitan fregaty mógł mieć RANGĘ "porucznika liniowca". "kapitana fregaty", "kapitana liniowca". W każdym razie potężna fregata Forte (w głównej baterii niosła 30 dział 24-funtowych!) weszła jako jednostka flagowa w skład eskadry kadm. Serceya (4 fregaty, 2 korwety) wysłanej w 1796 z Rochefort na Ocean Indyjski z żołnierzami, artylerią, zapasami, pieniędzmi i komisarzami Dyrektoriatu. Dokładniejszy opis kampanii eskadry (znacznie liczniejszej po włączeniu jednostek znajdujących się już na miejscu), szarpiącej brytyjską żeglugę przez kilka lat od Kanału Mozambickiego do Cieśniny Malakka, podałem przy opisie losów Serceya, więc tu tylko w wielkim skrócie rzeczy dotyczące bezpośrednio Forte - chwytanie statków w sierpniu 1796 w okolicach Cejlonu, zdobywanie żaglowców 1.09 na redzie Acheen (dziś Banda Aceh), nierozstrzygnięta walka pod Penang 9.09, wizyta w Batawii w listopadzie 1796, nieudany atak na brytyjski konwój wschodnioindyjski koło Jawy 28.01.1797, wizyta na Seszelach w maju 1797, powrót do Port Louis na Ile de France 20.09.1797. Tam kadm. Sercey (ex-markiz), który najwyraźniej nie lubił i nie cenił Beaulieu-Leloupa (musieli nie przypaść sobie do gustu podczas wspólnych rejsów), pozbawił go we wrześniu 1797 dowództwa fregaty Forte. Naciski gubernatora Ile de France i Zgromadzenia Narodowego kolonii spowodowały, że Le Loup de Beaulieu wrócił jednak na swoje stanowisko. Wiosną 1798 fregaty Forte i Prudente dokonały rejsu krążowniczego u wybrzeża malabarskiego (bez Serceya na pokładzie). Zdobyły statki koło Cejlonu, w cieśninie Bali i Zatoce Bengalskiej, chociaż w sumie zdobycze nie były imponujące. Drogi Serceya i Bealieu-Leloupa już nigdy się nie przecięły - kontradmirał próbował z innymi jednostkami nawiązać współpracę z Hiszpanami (z Filipin) oraz Holendrami (z Indonezji) i przeniósł swoje centrum działania do Batawii. Mimo ponagleń, nie doczekał się przyjścia tam obu wspomnianych fregat. Kiedy w końcu wrócił na Ile de France 22.05.1799, Forte była już w rękach Anglików. Gubernator Ile de France wysłał bowiem fregatę jesienią 1798 w kolejny samodzielny rejs krążowniczy po Zatoce Bengalskiej, całkowicie wbrew intencjom kontradmirała. Forte dokonywała spustoszeń głównie (ale nie tylko) wśród statków żeglugi lokalnej w Zatoce Bengalskiej, co paradoksalnie jej zaszkodziło, bowiem musiała odesłać wielu członków załogi na pryzach. Zdaniem francuskiego historyka Troude'a, po walce z brytyjskim żaglowcem wschodnioindyjskim Osterley 24.02.1799 Beaulieu-Leloup kazał ściąć kliny przy działach Forte, aby zmusić swoich artylerzystów do strzelania w górę, w takielunek chwytanych okrętów, zamiast w kadłub, gdzie niszczyli cenny ładunek i pryz. Gdy wieczorem 28.02.1799 francuska fregata zdobyła u ujścia Hughli statki wschodnioindyjskie Lord Mornington i Endeavour, błyski ognia z dział zwabiły w to miejsce brytyjską fregatę 38-działową Sybille. Beaulieu-Leloup nie uczynił wystarczająco starannych przygotowań do walki, długo będąc przekonany - wbrew zdaniu swoich oficerów - że ma do czynienia z kolejnym żaglowcem wschodnioindyjskim. Następnego dnia wywiązała się zacięta walka manewrowa, w której przeważali Brytyjczycy, mimo słabszego uzbrojenia (Sybille miała w baterii głównej tylko 28 dział 18-funtowych; na pokładach rufowym i dziobowym łącznie uzupełniało je wprawdzie 6 dział 9-funtowych i 14 karonad 32-funtowych, ale i na Forte obok 20 dział 8-funtowych znajdowały się tam 4 haubice 36-funtowe; stosunek mas całkowitych salw burtowych wynosił 251 kg do 228 kg dla fregaty francuskiej, stosunek mas salw burtowych z działa dalekosiężnych: 215 kg do 127 kg dla fregaty francuskiej). Obie strony poniosły straty (Francuzi - ciężkie), prędko zginął Beaulieu-Leloup, a brytyjski dowódca odniósł śmiertelną ranę. Ostatecznie Forte poddała się 1.03.1799 po dalszych dwóch godzinach walki.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1444
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Nie 11:58, 14 Sty 2018    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi Pierre Le Torzec (15.01.1755 - 10.05.1839) oraz Jean-Baptiste-Edmond Richer (08.03.1762 - 06.02.1820).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6201
Przeczytał: 2 tematy


PostWysłany: Pon 18:46, 15 Sty 2018    Temat postu:

Pierre Le Torzec urodził się 15.01.1755 w Croisic. Jego rodzicami byli Nicolas Le Torzec (kupiec) i Marie-Rose Coquard. Zaczął pracę na morzu w charakterze ucznia pilota w 1771. Żeglował głównie na statkach kursujących na San Domingo i stopniowo awansował. Był chorążym od 1775, porucznikiem od 1776. Zapewne powołany do marynarki wojennej w ramach konskrypcji, pełnił od 1.07.1779 do 27.11.1779 funkcję oficera pomocniczego. Wrócił do floty handlowej w 1780, tym razem jako drugi kapitan na statkach żeglujących do Indii, a od marca 1783 do lipca 1791 jako dowódca takich jednostek. Przyjęty do marynarki wojennej 25.03.1793 w stopniu "porucznika liniowca", służył od marca do października 1793 na 74-działowcu Superbe, a od października 1793 do lutego 1795 na 74-działowcu Patriote w eskadrze Brestu. Walczył w bitwach Prairiala Roku II (28.05 i 1.06.1794) i uczestniczył w Rejsie Wielkiej Zimy 1794/1795. Od lutego do kwietnia 1795 należał do załogi 74-działowca Trajan. Od 24.04 do 3.05.1795 dowodził 26-działową korwetą Sagesse. Awansował 11.04.1795 na "kapitana liniowca". Ożenił się 3.05.1796 w Rochefort z 20-letnią Théophile de Boiscourbeau. Mieli dzieci. Do 21.05.1797 ochraniał żeglugę kabotażową od wyspy Oléron po Bayonne. Potem był zatrudniony w służbie portowej w Breście. Przeniesiony na listę oficerów nieaktywnych 23.09.1800, przebywał na urlopie zdrowotnym w Croisic. Przeniesiono go 8.09.1803 w stan spoczynku. Nie został wpisany na nowe listy floty 24.09.1803. Lokalna tradycja przypisuje mu trudnienie się korsarstwem, ale nie znalazłem konkretnych faktów, które by to potwierdzały. W latach 1813-1816 zajmował stanowisko porucznika portu w Nantes. Zmarł w Nantes 10.05.1839.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6201
Przeczytał: 2 tematy


PostWysłany: Wto 8:55, 16 Sty 2018    Temat postu:

Jean-Baptiste-Edmond Richer urodził się 8.03.1762 w Fort Saint-Pierre na Martynice. Jego rodzicami byli Joseph-Jean-Baptiste (Jean-Baptiste-François-Joseph) Richer (kapitan marynarki) i Victoire Vincelot czy Jeanne-Louise-Victoire-Elisabeth Amiot de Vincelotte. Zaczął karierę na morzu jako ochotnik 6.02.1773, służył od lutego 1773 do lutego 1779 na rozmaitych małych jednostkach (kutrach, szkunerach) używanych przez gubernatora Martyniki i inne lokalne władze na Antylach do zwalczania przemytników i ochrony wybrzeży, ale nie wchodzących w skład marynarki wojennej. Gdy na tych wodach zjawiła się eskadra wiceadm. d'Estaing, Richer zaciągnął się jako ochotnik 5.02.1779 na 32-działową fregatę Diligente. Pozostał na niej do września 1779, biorąc udział w zdobyciu wyspy St. Martin 28.02.1779 i w bitwie pod Grenadą 6.07.1779. Otrzymał 22.04.1780 stopień "porucznika fregaty". Od lutego 1781 do czerwca 1783 był na 74-działowcu Citoyen w eskadrze generała-porucznika de Grasse, uczestnicząc w siedmiu bitwach i odnosząc siedem ran. Najbardziej znaczące, a przynajmniej najbardziej znane z tych starć to potyczka koło Fort Royal 29.04.1781, zdobycie Tobago 1.06.1781, bitwa pod Chesapeake 5.09.1781, wymiany ognia pod St. Kitts w styczniu 1782, bitwa u Wysepek Świętych 12.04.1782. Po tej ostatniej bitwie, zakończonej klęską Francuzów, okręt Citoyen uciekł na San Domingo i dalej brał udział w działaniach na Morzu Karaibskim i na wodach amerykańskich w eskadrze markiza Vaudreuil. Od stycznia 1785 do marca 1787 Richer służył na Antylach na 16/18-działowej korwecie Tourtereau. Awansował 1.05.1786 na "podporucznika liniowca". Zajmował stanowisko młodszego majora pomocniczego pierwszego dywizjonu ósmej eskadry w porcie Rochefort od listopada 1787 do marca 1788. Od marca do września 1788 żeglował na 16-działowej gabarze Gave, wysłanej na San Domingo. Od czerwca 1790 do kwietnia 1791 wchodził w skład załogi 74-działowca Apollon, operującego u wybrzeży Martyniki i San Domingo. Od kwietnia 1791 do marca 1792 służył na 20-działowej korwecie Perdrix, która od lutego do maja 1791 transportowała zapasy do Kadyksu, później na Martynikę i do Cap Français. Richer musiał zejść w Cap Français na ląd z powodu choroby. Po powrocie do Francji dowiedział się, że tymczasem wyrzucono go z marynarki za głoszenie opinii przeciwnych republice (Republikę Francuską proklamowano 22.09.1792). Dopiero 19.11.1796 został z powrotem powołany do aktywnej służby, w stopniu "porucznika liniowca". Od grudnia 1796 do września 1797 należał do załogi 32-działowej fregaty Décade. Objął 17.06.1798 komendę nad 20-działową korwetą Bayonnaise. Wysłany do Cayenne, zabrał stamtąd do Rochefort 30 żołnierzy regimentu z Alzacji; zaatakowany w rejsie powrotnym 14.12.1798 na zachód od wyspy Ré przez 32-działową fregatę brytyjską Ambuscade, stawił zacięty opór. Dysponując dużo słabszym okrętem nie miał jednak szans na zwycięstwo w walce artyleryjskiej, ani też na skuteczną ucieczkę, więc - korzystając z obecności dodatkowego oddziału zdyscyplinowanych i dobrze wyszkolonych żołnierzy - poprowadził załogę do abordażu. Na klęskę Brytyjczyków złożyło się wiele dodatkowych okoliczności (m.in. rozerwanie się jednego z dział, wybuch części prochu), ale pozostaje faktem, że m.in. dzięki brawurze Richera korweta zdobyła fregatę! Bonne Cioyenne była tak uszkodzona, że to pryz doholował ją do wyspy Aix. Richer odniósł w walce trzy ciężkie rany - nogi, ręki i głowy, ale w nagrodę otrzymał 25.12.1798 promocję do rangi "kapitana liniowca 2 klasy". Od 30.06.1798 dowodził 40-działową fregatą Régénérée. W lutym 1801 wysłano go z Rochefort z posiłkami dla armii francuskiej zamkniętej w Egipcie - udało mu się przedrzeć przez brytyjską blokadę, zawijając 2.03.1801 do Aleksandrii. Wyjście stamtąd okazało się już niemożliwe, więc Richer od kwietnia do września 1801 sprawował w Aleksandrii funkcję szefa wojskowego i szefa ruchu. Po kapitulacji Francuzów 2.09.1801 (Régénérée oczywiście przeszła pod brytyjską banderę) wrócił do Francji, gdzie 27.09.1801 powierzono mu komendę nad 74-działowcem Héros. Po zawarciu pokoju w Amiens okręt ten wyznaczono w lipcu 1802 do przewiezienia na San Domingo żołnierzy z niewygodnych już dla Napoleona polskich Legionów we Włoszech. Héros najpierw zabrał z Brestu 60 żołnierzy francuskich należących do Légion du Cap, potem zawinął do Genui 8/9.01.1803, gdzie wtłoczono na pokłady 600 Polaków (mając zapasy żywności i wody tylko dla 490) i wyruszył na San Domingo 27.01.1803, docierając do Port au Prince 29.03.1803. Héros pozostał na San Domingo przez pewien czas, wożąc żołnierzy do innych punktów na wybrzeżu wyspy (m.in. Jérémie). Niestety nie wiem, kto tym liniowcem naprawdę dowodził w opisanym okresie; państwu Quintin nic nie przeszkadza twierdzić, że od 27.09.1801 do września 1803 kapitanem był Jean-Baptiste-Edmond Richer, a równocześnie, że od 13.08.1802 był nim Claude Touffet; polskie dokumenty wskazują na Touffeta już w styczniu 1803. Istnieje dokument poświadczający komendę Richera nad liniowcem Héros, ale niedatowany. W każdym razie Richer od połowy września 1803 do 28.04.1808 dowodził w Boulogne dywizjonem flotylli jednostek desantowych. Został kawalerem Legii Honorowej 5.02.1804 i oficerem tego orderu 14.06.1804. Od 29.04.1808 do 23.03.1809 miał stanowisko dowódcy 44 batalionu marynarki cesarskiej. Zatrudniono go w służbie portowej w Boulogne 24.03.1809, od 13.03.1811 pełnił tę samą funkcję w Lorient. Awansował 1.01.1812 na "kapitana liniowca 1 klasy". Otrzymał Order Św. Ludwika 18.08.1814. Przeniesiono go na listę oficerów nieaktywnych 16.12.1814. Od 1.01.1816 był w stanie spoczynku. Zmarł 6.02.1820 w Tulonie. Był żonaty z Reine-Batilde-Marie-Pélagie Croizetières.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1444
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Śro 18:42, 17 Sty 2018    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi Joseph Causse (16.01.1738 - 25.03.1809) oraz Antoine-Alexander Matagne (23.03.1747 - 03.03.1803).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6201
Przeczytał: 2 tematy


PostWysłany: Czw 20:28, 18 Sty 2018    Temat postu:

Joseph Causse urodził się 16.01.1738 w Tulonie. Jego rodzicami byli Joseph Causse (mistrz puszkarski) i Anne Émeric. Zaczął służyć w marynarce królewskiej 11.01.1745 jako chłopiec okrętowy na 64-działowcu Toulouse. Przebywał na nim od stycznia do kwietnia 1745. Od 1748 zatrudniał się w charakterze cieśli w arsenale w Tulonie, gdzie znajdował potem pracę we wszystkich okresach, kiedy akurat nie pływał na okrętach. Od października 1750 do maja 1751 pełnił rolę chłopca okrętowego na 64-działowcu Content, który 23.10.1750 wyszedł z Tulonu razem 50-działowcem Oriflamme do Zatoki Gwinejskiej, skąd wrócił 13.05.1751. Causse w tym samym charakterze służył na 3-działowej galerze Hardie od lipca do sierpnia 1751 u wybrzeży Morza Śródziemnego; na 30-działowej fregacie Pomone od września 1751 do sierpnia 1752. Jednostkę tę 10.10.1751 wysłano z Tulonu dla ochrony żeglugi przed korsarzami u wybrzeży Maroka i Kadyksu; wróciła do Tulonu 26.08.1752. Causse był też chłopcem okrętowym na 3-działowej pół-galerze (galiocie wiosłowym) Chasse od maja do października 1755. Zaokrętował się jako marynarz 19.03.1756 na 80-działowcu Foudroyant należący do eskadry generała-porucznika La Galissonnière, która opuściła Tulon 10.04.1756 i zdobyła Minorkę. Foudroyant brał udział w bitwie pod Minorką 19.05.1756. Causse zszedł z tego okrętu w listopadzie 1756. Był marynarzem na hulku admiralskim w Port Mahon, ex-64-działowcu Hercule od listopada 1756 do stycznia 1757. Od lutego 1757 do kwietnia 1758 służył na 32-działowej fregacie Pléyade. Był kwatermistrzem na 26-działowej fregacie Minerve od 20.12.1758 do maja 1759, potem na 24-działowej fregacie Gracieuse od czerwca 1759 do stycznia 1760. Służył w roli bosmana na 60-działowcu Fier od 3.06.1760 do grudnia 1760. Od lutego 1761 należał do załogi 50-działowca Oriflamme; okręt ten częściowo rozbrojony został 3.03.1761 wysłany na San Domingo, ale po drodze musiał się poddać 1.04.1761 koło Trafalgaru 50-działowcowi brytyjskiemu Isis. Causse przesiedział w niewoli w Gibraltarze do czerwca 1761. Służył potem od kwietnia do listopada 1762 na 74-działowcu Couronne i od września 1763 do kwietnia 1764 na 54-działowcu Hippopotame. Następnie zajmował stanowisko zastępcy szefa załogi na kolejnych okrętach: od 17.04.1764 do lipca 1764 na 90-działowcu Ville de Paris, od lipca 1764 na 64-działowcu Vaillant, a od marca 1765 na 24-działowej fregacie Gracieuse. Na tej ostatniej wziął udział w wyprawie zespołu szefa eskadry Duchaffaulta przeciwko marokańskim miastom Sale i Larache w czerwcu 1765. Awansował na szefa załogi 19.04.1766. Służył w tym charakterze na 20-działowej szebece Séduisant (w 1766) i na 32-działowej fregacie Pléyade (październik 1767 - maj 1768). Na Séduisant uczestniczył w operacjach przeciwko Korsykanom w 1768. Jako członek załogi 26-działowej fregaty Mignonne był przy bombardowaniu Bizerty i Suzy w Tunezji w lipcu-sierpniu 1770. Potem służył na 32-działowej fregacie Atalante (w 1771), 26-działowej fregacie Mignonne (w 1773), 18-działowej korwecie Flèche (w 1775, gdy przeszła z Tulonu na Antyle i z powrotem), 26-działowej fregacie Alcmène (w 1776, kiedy ta jednostka, dowodzona przez komandora Suffrena, operowała w zespole szefa eskadry d’Abon u wybrzeży Portugalii i Maroka przed powrotem do Tulonu w sierpniu). Joseph Causse ożenił się z Marie Ricard, mieli przynajmniej jednego syna.
CDN.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6201
Przeczytał: 2 tematy


PostWysłany: Pią 9:23, 19 Sty 2018    Temat postu:

Causse należał do załogi 64-działowcu Fantasque w okresie kwiecień 1778 - listopad 1779. Okręt ten, dowodzony przez Suffrena, wchodził w skład floty wiceadm. d’Estaing wysłanej na wody Ameryki i Indii Zachodnich. Dzięki temu brał udział w blokadzie Rhode Island w sierpniu 1778, starciu pod Wyspą Św. Łucji 15.12.1778, zdobyciu Grenady 5-6.07.1779. Od kwietnia 1780 do marca 1781 Causse służył na 74-działowcu Zélé, a od marca 1781 na 74-działowcu Héros. Walczył na nim w bitwach eskadry Suffrena: w Porto Pray 16.04.1781, pod Sadras 17.02.1782, pod Providien 12.04.1782, pod Negapatam 6.07.1782, pod Cuddalore 20.06.1783. Wrócił do Tulonu 6.04.1784. Już w trakcie kampanii w Indiach awansował 1.01.1783 na „kapitana fluity”. Promowano go 1.05.1786 do rangi „podporucznika liniowca”. Od kwietnia do listopada 1786 był członkiem kadry oficerskiej 40-działowej fregaty Junon, która 24.06.1786 uczestniczyła w Cherbourgu w rewii morskiej zorganizowanej dla Ludwika XVI. Od stycznia do września 1788 służył na 18/20-działowej korwecie Éclair na Morzu Śródziemnym. Od października do grudnia 1789 był oficerem na 40-działowej fregacie Impérieuse, która od 30.10.1789 do 14.10.1790 krążyła po Morzu Egejskim. Jednak w grudniu 1789 przejął w Smyrnie komendę nad małą jednostką w typie lokalnej szebeki (państwo Quintin podają jej nazwę własną w formie Kirlanguich, ale to właśnie określenie tego grecko-tureckiego typu, zapisywane też w postaci "kirlangitch") i sprawował ją do czerwca 1790. Od czerwca do grudnia 1790 Causse był znów na Impérieuse. Awansował 1.01.1792 na "porucznika liniowca". Objął 9.05.1792 dowództwo 20-działowej korwety Belette. Był jej kapitanem do 9.07.1792 i ponownie w okresie 3.08.1792 - 3.07.1793. Awansował tymczasem 1.01.1793 na "kapitana liniowca 3 klasy". Od 5.07 do 26.09.1793 dowodził 74-działowcem Centaure zamkniętym w Tulonie w czasie przebywania tam floty brytyjskiej (sierpień - grudzień 1793) i ostatecznie spalonym 18.12.1793. Causse był od 11.01 do 26.02.1794 dowódcą 18-działowego brygu Liberté. Pełnił na nim służbę patrolową i eskortował konwój między Tulonem a wyspą Porquerolles. Awansowano go 6.02.1795 do rangi "kapitana liniowca 1 klasy". W okresie 21.12.1796 - 29.03.1797 dowodził 120-działowcem Orient, a od 19.12.1797 do 21.01.1798 - 74-działowcem Guerrier. Gdy Orient stał się jednostką flagową wiceadm. Brueysa dowodzącego morską stroną ekspedycji generała Bonaparte przeciwko Egiptowi w 1798, Causse zajął na tym liniowcu 12.05.1798 stanowisko "drugiego kapitana". Wypłynął na nim z Tulonu 19.05.1798, ale nie pożeglował ku zagładzie w bitwie pod Abukirem 1.08.1798, bowiem po drodze zszedł 11.06.1798 na ląd na Malcie, gdzie kazano mu dowodzić przejętymi od zakonu Kawalerów Maltańskich, rozbrojonymi liniowcami Dego (ex-maltański San Zacharia) i Athénien (ex-maltański San Giovanni). Po kapitulacji francuskiego garnizonu na Malcie 4.09.1800 dostał się do brytyjskiej niewoli. Zwolniony na słowo, wrócił do Francji w październiku 1800. Przeniesiono go od razu w stan spoczynku. Owdowiał i wziął 4.10.1802 w Tulonie nową żonę w osobie Marguerite Blanc. Zmarł 25.03.1809 w Tulonie.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 51, 52, 53 ... 135, 136, 137  Następny
Strona 52 z 137

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin